Grzyby napisał(a):Odważne stwierdzenie. Rozumiem że jakieś wsparcie posiadasz? usmiech
Enduro napisał(a):akumulator w jezdzie miejskie, sie nie doladowuje do pelna,
Hehe, fajowo
Generalnie to jest tak, ze duzy pobor pradu przy _czestym_ rozruchu, nie zawsze jest zwracany w postaci ladowania przy krotkich odcinkach miejskich.
Ale zarowno to, ze sie nie laduje jak tez niedoladowuje do konca jest nieprawda. Po prostu ma malo czasu na ladowanie (o ile ktos nie jezdzi po miescie hobbystycznie w kolko przez caly dzien
Wniosek – jeden rozruch + krotka trasa, ale nie krotsza niz 10km = z duzym prawdopodobienstwem akumulator naladowany do konca.
Do tego trzeba doliczyc rozladowywanie w stanie spoczynku, czyli jak komu postoi samochod dwa tygodnie to nawet na trasie moze nie zdazyc go naladowac do konca
Ladowanie w miescie czy w trasie jest prawie dokladnie takie samo, problemem jest tylko czas. Sa drobne roznice w stabilnosci ladowania (obroty), ale sa pomijalne w sumarycznym rozrachunku.
PS. Z tymi 10km to chyba nawet przesadzilem, ale zakladam ze uzytkownik uzywa klimy/audio i stal dzien/dwa/trzy miedzy uzyciami samochodu