Zmiana lepkości oleju
Nic się nie stanie i normalnie wymień w terminie.
Mazda_Man napisał(a):Szanowni Koledzy,
Do swojego dieselka (136KM Sport Exclusive) wlałem ok. pół litra Castrola Edge 5W-40. Normalnie zalany jest olejem 5W-30 ale nie miałem takiego pod ręką a trzeba było uzupełnić.
Czy ktoś się może orientuje czy dodanie 5W-40 może zaszkodzić silnikowi?
Do wymiany oleju mam jeszcze ok. 2 tys. km i nie wiem czy można poczekać czy dodanie "40" może coś pozapychać?
spokojnie nic sie nie stanie ale generalnie nigdy nie lej jakiegokolwiek castrola to tak na przyszlosc

- Od: 2 mar 2010, 21:05
- Posty: 56
- Auto: M6 GY 03r CiTD
Sebal napisał(a):Jak samochód był dobrze użytkowany
cały pic w tym, że on nie może być tego pewien, bo go kupił z rynku wtórnego. To o czym napisałeś można praktykować, gdy masz auto od nowości z salonu i wiesz na czym "siedzisz".
Z Forte rzeczywiście bym się wstrzymał i głowy nie zawracał, szczególnie zimą. To nie lekarstwo, a raczej profilaktyka na przyszłość.
Ze smokiem i podkładkami już nie, zrobiłbym to przed wymianą oleju, a koszt jest niski – wg mnie.
Filtry komplet oryginał i rozrząd komplet oryginał po zakupie auta, bez metryki lub z metryką, ale niepewną – jak najbardziej wskazane.
Reszta na spokojnie w przyszłości w czasie użytkowania, albo i nie, bo nie będzie potrzeby i ma spokój na dłuższy czas
- Od: 10 sty 2011, 00:23
- Posty: 242
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: M6 GY 2004 CiTD HP /Impression
Citroen C4 1.6 HDI
Seat Inca 1.9 D 1Y
Sebal napisał(a):Człowieku co ty chcesz zrobić tej madzi. Jak chcesz ją zarżnąć to oddaj od razu na złom. Jakie forte. To nie jest silnik do eksperymentów i na pewno mu nie pomożesz zalewając środki czyszczące a wręcz przeciwnie.
Dziękuję za rady ale nie rozumiem trochę tego ataku, mnóstwo osób na forum jednak ma pozytywne opinie o tych środkach, nie znalazłem takiego któremu zaszkodziły, jedynie tacy że nie było różnicy.
Fotografia, obiektywy – Stare obiektywy
- Od: 24 sie 2009, 17:49
- Posty: 49
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 6 GH 2.2D 163KM r2011 Kombi
agnostyk napisał(a):Filtry komplet oryginał i rozrząd komplet oryginał po zakupie auta, bez metryki lub z metryką, ale niepewną – jak najbardziej wskazane.
Reszta na spokojnie w przyszłości w czasie użytkowania, albo i nie, bo nie będzie potrzeby i ma spokój na dłuższy czas
Filtry zakupione, olej 5W30 zakupiony Dextelia, rozrząd wymieniony, resztę chce zrobić aby jak piszesz mieć spokój na przyszłość. Po wymianie dam znać czy zobaczyłem jakieś pozytywne czy negatywne objawy.
Fotografia, obiektywy – Stare obiektywy
- Od: 24 sie 2009, 17:49
- Posty: 49
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 6 GH 2.2D 163KM r2011 Kombi
Sebal napisał(a): Jak chcesz ją zarżnąć to oddaj od razu na złom. Jakie forte. To nie jest silnik do eksperymentów i na pewno mu nie pomożesz zalewając środki czyszczące a wręcz przeciwnie.
Sebal podaruj sobie tego typu teksty co
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Mazda_Man napisał(a):
wlałem ok. pół litra Castrola Edge 5W-40
Normalnie zalany jest olejem 5W-30
czy dodanie 5W-40 może zaszkodzić silnikowi?
Do wymiany oleju mam jeszcze ok. 2 tys. km i nie wiem czy można poczekać czy dodanie "40" może coś pozapychać?
Nic się nie stanie, nic nie pozapycha i te 2kkm możesz smiało śmigać
kwaśny napisał(a):nie lej jakiegokolwiek castrola to tak na przyszlosc pamietaj NIGDY bo jest to ogolnie znane i nawet potwierdzone przez badania, ze ten olej sie do silnikow mazdy nie nadaje
Podaj jakiś link gdzie są tego typu badania opublikowane

Widze, że na tym forum panuje antyCASTROLOWA mania, a ludzie czytaja i potem przekazują dalej bzdury wyssane z palca.
Niech kroś kto używał Castrola ale nie przez 20 lub 30 kkm i to ni nie po zakupie używanego auta, jednoznacznie stwierdzi, że stosowaniw w/w oleju jest nie wskazane lub szkodliwe orzaz doprowadziło do uszkodzenia silnika.
Jakoś w instrukcji mazdy nie ma nigdzie żadnych przeciwskazań do tego oleju, również niektóre ASO leją ten olej i jakoś wszystko jest ok.
Chyba że sie kupuje olej z beczki i to na jakiejś giełdzie albo od jakiegoś

- Od: 6 paź 2010, 20:59
- Posty: 73
- Skąd: okolice Raciborza
- Auto: M6 '04 diesel 136KM Kombi
Dzięki za opinię.
Mam nadzieję, że nie jest to "chyba" tylko w miarę pewne.
Jeśli można to rozwinę pytanie.
To dosyć trudna sprawa, bo zarówno w Castrolu Polska, jak i w Mazda Polska poza podaniem specyfikacji (różnic) obydwu typów (5W-30 i 5W-40) nikt nie chciał nawet podjąć tematu czy można je zamienić i zamiast rekomendowanego przez Mazdę używać 5W-40.
Różnica lepkości w sumie mała, obydwa to pełne syntetyki a po pytaniu czy można np. na stałe używać 5W-40 każdy chowa głowę w piasek.
Jak to z tym jest w Maździe?
Czy są w silniku jakieś elementy, które nie tolerują 5W-40?
Przecież drugim z rekomendowanych przez Mazdę olejów jest...10W-40
!
Proszę o opinię jakiegoś prawdziwego fachowca.
Mam nadzieję, że nie jest to "chyba" tylko w miarę pewne.
Jeśli można to rozwinę pytanie.
To dosyć trudna sprawa, bo zarówno w Castrolu Polska, jak i w Mazda Polska poza podaniem specyfikacji (różnic) obydwu typów (5W-30 i 5W-40) nikt nie chciał nawet podjąć tematu czy można je zamienić i zamiast rekomendowanego przez Mazdę używać 5W-40.
Różnica lepkości w sumie mała, obydwa to pełne syntetyki a po pytaniu czy można np. na stałe używać 5W-40 każdy chowa głowę w piasek.
Jak to z tym jest w Maździe?
Czy są w silniku jakieś elementy, które nie tolerują 5W-40?
Przecież drugim z rekomendowanych przez Mazdę olejów jest...10W-40

Proszę o opinię jakiegoś prawdziwego fachowca.
- Od: 27 lis 2010, 17:28
- Posty: 5
- Auto: Mazda 6 Sport Exclusive 2.0 Diesel 136KM
Ja przejechałem na Castrolu EDGE 10 kkm i było dobrze, osobiście nie widzę przeciwwskazań do jego używania.
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
(ciach)
Edit by Bandit: Nie widzę potrzeby cytować całych postów
Bedac w ASO Mazda w Poznaniu na wymianie oleju i sprawdzeniu smoka (tez mialem castrola
) wlasnie tego sie dowiedzialem – MMP przeslala im wyniki badan kompatybilnosci olei silnikowych z silnikami mazdy i na 10 przebadanych oleji castrol mial 8 albo 9 miejsce. Wiadomo, na mineralnym tez pojezdzimy i roznicy jako tako moze i nie bedzie ale pytanie co za pare lat ? Ja polecam wydac 50 – 100 zl wiecej i lac dexelie lub elfa
Edit by Bandit: Nie widzę potrzeby cytować całych postów
Bedac w ASO Mazda w Poznaniu na wymianie oleju i sprawdzeniu smoka (tez mialem castrola
- Od: 2 mar 2010, 21:05
- Posty: 56
- Auto: M6 GY 03r CiTD
Bandit napisał(a):Sebal napisał(a): Jak chcesz ją zarżnąć to oddaj od razu na złom. Jakie forte. To nie jest silnik do eksperymentów i na pewno mu nie pomożesz zalewając środki czyszczące a wręcz przeciwnie.
Sebal podaruj sobie tego typu teksty co
Nie rozumiem tej dygresji. Chciałem tylko wg swojej wiedzy przestrzec przed stosowaniem środków czyszczacych gdyż mogą narobić więcej złego niż dobrego. To są silne środki czyszczące i oprócz wymycia nagarów, mogą "wyczyścić" rózwnież uszczelniacze i rozwalić układ wtryskowy. Co do CASTROLA to moja była mazda 6 – 136 PS była zalewana w ASO CASTROLEM cały czas i wszystko było w najlepszym porządku. 170 tys km jak go sprzedawałem i silnik był jak nówka.
Edit by Bandit: Nie chodziło mi o merytoryczną treść twojej wypowiedzi bo masz prawo mieć swoje zdanie, ale o jej jakość. Swoje opinie starajmy się wygłaszać sposób kulturalny
Temat rozpoczołem więc piszę wnioski wstępne.
Wymiana:
Na razie przejechałem ok 400km po wymianie z 10w40 na 5w30 Dextelia, wcześniej przeczyszczeniu silnika Motul Engine Cleen (przeczyszczenie, czyli stał 15 minut na jałowym z wlanym środkiem przed samą wymianą), czemu to zrobiłem, nie znałem historię auta i z + i – wyszło mi że lepiej zalać to, dalej wymiana filtrów, czyszczenie smoka do którego nie doszło, był czysty. Dolałem Forte 200ml, do pełnego baku paliwa. Mam jeszcze 200ml oddam za dwa browary.
Czy są jakieś zmiany ? :)
Może to jakaś autosugestia ale auto jakby tak płynniej przyśpiesza, bardziej "dostojniej pracuje" cokolwiek to oznacza, na pewno ciszej pracuje silnik. Choć te zmiany były po wymianie oleju, dolanie forte totalnie nic nie zmieniło (środek śmierdzi jak paliwo i tak samo wygląda)
Po 2-3 tysiącach dam znać czy tą zmianą dorżnołem auto i poszło na złom (PS. MR Sebal ;) ) czy jednak nie należy się bać takich zmian.
Wymiana:
Na razie przejechałem ok 400km po wymianie z 10w40 na 5w30 Dextelia, wcześniej przeczyszczeniu silnika Motul Engine Cleen (przeczyszczenie, czyli stał 15 minut na jałowym z wlanym środkiem przed samą wymianą), czemu to zrobiłem, nie znałem historię auta i z + i – wyszło mi że lepiej zalać to, dalej wymiana filtrów, czyszczenie smoka do którego nie doszło, był czysty. Dolałem Forte 200ml, do pełnego baku paliwa. Mam jeszcze 200ml oddam za dwa browary.
Czy są jakieś zmiany ? :)
Może to jakaś autosugestia ale auto jakby tak płynniej przyśpiesza, bardziej "dostojniej pracuje" cokolwiek to oznacza, na pewno ciszej pracuje silnik. Choć te zmiany były po wymianie oleju, dolanie forte totalnie nic nie zmieniło (środek śmierdzi jak paliwo i tak samo wygląda)
Po 2-3 tysiącach dam znać czy tą zmianą dorżnołem auto i poszło na złom (PS. MR Sebal ;) ) czy jednak nie należy się bać takich zmian.
Fotografia, obiektywy – Stare obiektywy
- Od: 24 sie 2009, 17:49
- Posty: 49
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 6 GH 2.2D 163KM r2011 Kombi
elpc napisał(a):Po 2-3 tysiącach dam znać czy tą zmianą dorżnołem auto i poszło na złom (PS. MR Sebal) czy jednak nie należy się bać takich zmian.
Uwierz, że nic Ci się nie stanie po takiej zmianie.
Bardziej bym się obawiał skutków tych środków do płukania itp.
Co Ci się ma stać ? "Syntetyk wypłuka silnik ?"

Sebal napisał(a):Edit by Bandit: Nie chodziło mi o merytoryczną treść twojej wypowiedzi bo masz prawo mieć swoje zdanie, ale o jej jakość. Swoje opinie starajmy się wygłaszać sposób kulturalny
Ok. Przyjmuje do wiadomości choć nie wydaje mi się że moja wypowiedź była niekulturalna. Powiedziałbym raczej że mocna i dosadna ale nie niekulturalna. W każdym razie sorki. Apropo Forte i innych takich elpc nie poczujesz żadnych zmian po zastosowaniu ich jeżeli masz sprawny silnik i wszystko w nim działa ok. No bo i dlaczego miałoby się coś zmienić. Zmiana oleju na pewno też nie wywołała żadnych zmian w pracy silnika chyba że olej był nie wymieniany baaardzo długo. Twoje odczucia to tylko jak zauważyłeś autosugestia. Samo to że smok był czysty zakładając że nikt wcześniej go nie wyczyścił mówi o dobrej kondycji silnika. Pozdrowienia i bezproblemowej jazdy.
Chciałbym wykonać zabieg zmiany lepkości oleju właśnie z 10W40 na zalecany przez Mazde 5W30. Chodzi tutaj o Mazde 6 1.8 benzyna. Półsyntetyk zalany był we Francji przy pierwszej zmianie oleju tj przy 15kkm. Co roku olej byl zmieniany jak należy również na półsyntetyk, tylko przy przebiegu 47kkm był zalany 5W30 i przejezdzil na nim właściciel 13kkm. Później już tylko 10W40, obecnie autko ma 104500km, silnik czyściutki. Słyszałem od różnych osób że jak nic się nie dzieje abym został przy półsyntetyku, i jak długo jeździł na takim to lepiej nie zmieniać. Osobiście trochę boję się tej zmiany po tym co słyszałem od innych. Co byście mi doradzili ? Jest sens zmienić na syntetyk ? Czy pozostać przy tym co jest i lać coś lepszego (np. Valvoline) 
Producent przewiduje syntetyk i wiadomym jest że jakościowo syntetyk jest lepszym olejem od półsyntetyka. Jeżeli tylko silnik jest w dobrej kondycji a przy takim przebiegu powinien być to śmiało możesz zamienić olej na syntetyczny. Nic złego się nie stanie a silnik będzie pracował na lepszym oleju.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6