Trwałość i dynamika nowych silników Mazdy – SkyActive

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Gajdzin » 29 kwi 2013, 23:29

Jabar napisał(a):jeśli ta angielska wersja pochodzi z kraju wuja Sama to to "przystosowanie" do niższej liczby oktanowej można sobie darować. Amerykańcy podają swoje parametry w jednostkach DON a w Europie w jednostkach RON. Różnica nie jest duża ale jest – np nasza benzyna 98 to u nich 93.

Spoko – tak, pochodzi od wuja Sama, ale podane jest też RON: "91 or above" (DON 87). O ile się nie mylę, w Polsce mamy RON 95. A na stronie znanej, krakowskiej firmy zajmującej się tuningiem silników wyczytałem, że właściwie jedyne pole do manewru w przypadku silników wolnossących jest właśnie w takim przypadku – kiedy silnik został ustawiony do benzyny o niższej liczbie oktanowej niż ta, którą stosujemy. Czyli mamy pole do manewru. Może nie takie, jak właściciele turbo-diesli, ale zawsze jest.

Poza tym producenci zwykle na dzień dobry wypuszczają silnik o niepełnej mocy w stosunku do jego możliwości. Pierwsza odsłona silnika Hondy 2.4i miała 192 konie – tak samo jak 2.5i w M6. Kilka lat później podnieśli to do 201 koni samą zmianą oprogramowania, z tego, co wiem. Nadal z optymizacją dla benzyny amerykańskiej 91-oktanowej...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez mzlord » 29 kwi 2013, 23:42

Gajdzin napisał(a):A biorą Cię? Bo co innego konkretny przypadek testowy, w którym by trzeba spojrzeć na szereg zmiennych, a co innego codzienna eksploatacja... Nb. na hamowni ze swoją Mazdą byłeś?

nie wiem jak u kolegi, ale ja już mam taki nawyk, że na światłach nie staję w szranki z oplami, skodami, vw i fordami, jednak te silniki nawet mniejsze z łatwością biorą nasze magdaleny i potem człowiek głupio się czuje jedąc nowiutkim i agresywnie wyglądającycm autem jak jest się objechanym przez stare i zaniedbane auto <lol>. Za to z chęcią kręce nosa właścicielom toyot, hyundaie, kia, hondy.

Poza tym silnik moim zdaniem fajnie brzmi i zbiera się ochoczo. Szkoda tylko, że nie było manualu, rzeczywiście ten automat jest taki sobie i trochę zamula autko. To już moje kolejne auto w automacie i mam wrażenie, że ten w M6 jest trochę ospały, zdecydowanie mógłbym zmieniać biegi szybciej ręcznie.
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2013, 14:50
Posty: 8
Auto: M6 2,5 2013

Postprzez Gajdzin » 29 kwi 2013, 23:51

mzlord napisał(a):Szkoda tylko, że nie było manualu, rzeczywiście ten automat jest taki sobie i trochę zamula autko. To już moje trzecie auto w automacie i mam wrażenie, że ten w M6 jest trochę ospały, zdecydowanie mógłbym zmieniać biegi szybciej ręcznie.

No to jesteś Mistrz Świata i Okolic :) Ja tak szybko zmieniać biegów nie umiem, chociaż spędziłem 10 miesięcy w szkole rajdowej pod górą Fuji. Ale z drugiej strony Japonia nie jest mistrzem świata w produkowaniu kierowców rajdowych, to nie Finlandia :)

Jeszcze w starej, słabo zsynchronizowanej, kłowej skrzyni rajdowej, jak mi się akurat uda nią nie chrupnąć przy zmianie biegów na ucho (nawet jakoś mi to szło po pół roku nauki, jakby nie było jestem muzykiem :D ), to pewnie bym się zbliżył do tempa automatu Mazdy, ale na pewno nie w standardowej, współczesnej, "turystycznej", w pełni zsynchronizowanej skrzyni, szczególnie, jak nie chcę jej katować i robię to na dwa rzuty.

Co do zamulającej skrzyni, to naprawdę wszystkim radzę przejechać się Accordem – to dopiero zamula! Mazda jest gdzieś w środku producentów tak na moje oko. Do Lexusa czy BMW, gdzie automat ma lepsze osiągi od manuala, to jej daleko, ale od obecnej generacji Hondy czy Toyoty jest wg. mnie lepsza.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez mzlord » 30 kwi 2013, 01:38

Gajdzin napisał(a):No to jesteś Mistrz Świata i Okolic :) Ja tak szybko zmieniać biegów nie umiem, chociaż spędziłem 10 miesięcy w szkole rajdowej pod górą Fuji.

nie chodziło mi tylko i wyłącznie o czynność przełożenia gałki zmiany biegów, ale całokształt, reakcje na to co chcę zrobić, ewentualną redukcje itd. – nie powiesz mi, że automat M6 wie szybciej co ja chcę zrobić. Są opóźnienia i to dość znaczne.
A wiem o czym mówie, bo swego czasu jeździłem avensiską służbową z tym samym silnikiem, najpierw w automacie, a potem w manualu. Potem też kilka miesięcy jeździłem octavią z dsg, a więc mam porównanie. Automat w M6 jest bardzo średni i na pewno przy ręcznej skrzyni biegów mógłbym więcej wycisnąć z auta i miałbym większą kontrole. Dlatego szkoda, że w 2,5 nie ma ręcznej skrzyni, bo na pewno bym taką wziął. Zresztą sam pojeździsz dłużej to zobaczysz, ja też po jeździe próbnej miałem wrażenie, że automat lepiej chodzi, ale jak potem pojeździsz na spokojnie to nie będziesz miał tego samego wrażenia i z każdym kilometrem będziesz odczuwał niedosyt i opóźnione reakcje na to co chcesz akurat zrobić.
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2013, 14:50
Posty: 8
Auto: M6 2,5 2013

Postprzez Gajdzin » 30 kwi 2013, 01:43

mzlord napisał(a):nie chodziło mi tylko i wyłącznie o czynność przełożenia gałki zmiany biegów, ale całokształt, reakcje na to co chcę zrobić, ewentualną redukcje itd. – nie powiesz mi, że automat M6 wie szybciej co ja chcę zrobić. Są opóźnienia i to dość znaczne.

Ale czy od tego nie są łopatki przy kierownicy? One właśnie pozwalają Ci np. włączyć niższy bieg jeszcze zanim zaczniesz wyprzedzać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez mzlord » 30 kwi 2013, 01:50

Gajdzin napisał(a):Ale czy od tego nie są łopatki przy kierownicy? One właśnie pozwalają Ci np. włączyć niższy bieg jeszcze zanim zaczniesz wyprzedzać.

sorry, no ale nie po to kupowałem też automat, żeby bawić się teraz w łopatki jak inwalida. Jak już jest automat to oczekiwałbym, żeby robił to trochę lepiej i tyle. Tak jak pisałem, nie jest źle, ale jednocześnie mam wrażenie, że manual dawałby mi większą frajdę i kontrolę, zwłaszcza, że automat nie należy do najszybszych. Uparłem się na 2,5, bo zawsze marzyłem o silniku większym niż 2 litry i niestety nie miałem opcji ręcznej skrzyni biegów.
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2013, 14:50
Posty: 8
Auto: M6 2,5 2013

Postprzez Gajdzin » 30 kwi 2013, 02:25

mzlord napisał(a):sorry, no ale nie po to kupowałem też automat, żeby bawić się teraz w łopatki jak inwalida.

To kierowcy Formuły 1 też są wg. Ciebie inwalidzi? Bo, o ile się nie mylę, oni właśnie mają automatyczne skrzynie z ręcznym wybieraniem biegu za pomocą łopatki przy kierownicy... :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez Jabar » 30 kwi 2013, 16:31

A jak z dynamiką 2.2d 175KM w automacie?
Też dramat w porównaniu do obietnic czy juz jest znośnie?
Może odżałuje tę paręnaście tysięcy i pójdę jednak w dizla który średnio mi się zwróci przy założeniu przebiegów 10-15 tys km rocznie.
albo kupie jakieś paskudztwo w rodzaju Superba...
Początkujący
 
Od: 18 kwi 2013, 21:12
Posty: 7
Skąd: wa-wa/sosnowiec
Auto: Forester 2.5XT aut.
Avensis 1.8vvti
Civic 1.6vti 93'

Postprzez Gajdzin » 30 kwi 2013, 17:05

Jeździłem tym automatem i dynamika była świetna, chociaż "kop" turbo ma rozłożony na szerszy zakres obrotów niż np. Accord i-CDTI (dwie turbiny zamiast jednej) więc nie czułem aż takiego walnięcia w plecy jak przy pojedynczej turbinie w Accordzie – ale w Accordzie z kolei ten "kop" jest bardzo krótki i szybko się kończy.

Już tu był gdzieś wątek z wyliczaniem, kiedy się zwróci diesel i ja, po zbudowaniu bardzo starannego arkusza kalkulacyjnego uwzględniającego wartość pieniądza w czasie, odkryłem, że przy moim rocznym przebiegu 15k diesel nie zwróci mi się nawet w ciągu 10 lat (czyli nigdy, bo przed upływem 10 lat sprzedam samochód). Musiałbym jeździć dużo więcej rocznie. PS. To zakładając różnicę w cenie benzyna-diesel mojej zamówionej wersji, która wynosi równo 20 tys. zł.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez Gajdzin » 30 kwi 2013, 17:17

adamsado1452 napisał(a):Jak tak czytam wpisy użytkowników to cieszę się, że nie zamówiłem benzyny 2.0 lub 2.5. Jednak te siliniki i spalanie mocno rozczarowuje (zwłaszcza w 2.5). Dlatego będzie diesel, zresztą mój pierwszy w życiu. Jednak opinie są bardziej pochlebne i spalanie jest ludzkie. Mam nadzieję, że nie będę załował :D Ciekawy jestem tylko czy diesle też mają tak przekłamane czasy do setki.

I naszła mnie taka mała refleksja, że to jest właśnie moc takich miejsc jak mazdaspeed, że można poznać opinie innych użytkowników. Szkoda tylko tych co się nacieli, bo byli pierwszymi użytkownikami (mówię zwłaszcza o użytkownikach wersji 2.5). No ale ktoś musiał być pierwszy, żeby podzielić się wrażeniami z innymi użytkownikami.

Pamiętaj, że to są tylko opinie i tylko bardzo małej próbki użytkowników. A ja Ci mogę dla odmiany zacytować dwie osoby, którym dynamika 2.5i bardzo się podobała: mi, bo to auto wybrałem po jazdach zarówno 2.5 i mocniejszym dieslem, oraz pewnemu znanemu dziennikarzowi motoryzacyjnemu, który dłuższy czas testował te dwie wersje plus tańszą benzynę manual, doświadczenie w testowaniu samochodów ma ogromne, sam jeździ m.in. Porsche i jak coś jest mułowate albo za dużo pali, to nie zostawia na tym suchej nitki (przynajmniej w recenzjach ustnych dla przyjaciół). I on też miał zero zastrzeżeń do 2.5i. Więcej, niż zero zastrzeżeń – entuzjastycznie mi je rekomendował.

Kiedy wybrałem 2.5i, to z pełną świadomością i po osobistym sprawdzeniu, a nie na podstawie czyjejś opinii. Co do dynamiki silnika, to samochody trzeba testować przed zakupem – po to mamy dealerów i jazdy testowe – i opinię sobie wyrabiać samemu. Fakt, nie każdy dealer ma 2.5i, ale Mazda Polska ma taki do testów i może podstawić do dealera – wiem, bo pytałem. W końcu dealer CHCE Ci sprzedać samochód, i to w jak najdroższej opcji...

Dopisano 30 kwi 2013, o 17:21:

adamsado1452 napisał(a):A liczyłeś realne spalanie czy fabryczne ? Mi się wydaje, że porównując realne spalanie najmocniejszej benzyny i diesla opłaca się wziąć diesla.

Średnie wg. producenta x1,5. To moja formuła na spalanie miejskie, która zawsze mi się jakoś sprawdza :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez adamus28 » 30 kwi 2013, 18:02

Żadko się udzielam,ale wszystkie tematy czytam,i zauważyłem jedno na forum są dwie grupy ludzi
_sportowcy (mistrz kierownicy ucieka)
-I osoby które chca się przemieszczac z punktu A do punktu B

Ja należy do tej drugiej grupu ludzi,i wybierając benzyne 2.5l nie chodziło mi o to aby z pod świateł ścigać się np( z skodą) a po to, aby w miare komfortowo podróżować ładnym autem a spalanie hmmm?
kupując auto za około 140 tyś obojętne mi to jest czy spali w mieście 9.5 czy 12l,fakt ze producent,co niektórych widze rozczarował ale ja na szczęcie z tym się liczyłemn bo przecież które auto o pojemności 2.5 l spali mniej niż 10l w mieście,a dla ludzi którzy szukają sportu polecił bym poprzedniczkę, Mazda widzę ze teraz stawia na prestiż niż na sport

Bez Mazdy nie ma jazdu <jupi> Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2013, 00:53
Posty: 88
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 2.5 192KM AT 2013 Skypassion
Jet Black Sedan

Postprzez Cypiss » 30 kwi 2013, 18:09

Gajdzin napisał(a):Już tu był gdzieś wątek z wyliczaniem, kiedy się zwróci diesel i ja, po zbudowaniu bardzo starannego arkusza kalkulacyjnego uwzględniającego wartość pieniądza w czasie, odkryłem, że przy moim rocznym przebiegu 15k diesel nie zwróci mi się nawet w ciągu 10 lat (czyli nigdy, bo przed upływem 10 lat sprzedam samochód). Musiałbym jeździć dużo więcej rocznie. PS. To zakładając różnicę w cenie benzyna-diesel mojej zamówionej wersji, która wynosi równo 20 tys. zł.

Musze zapytac czy uwzgledniles de sprzedajac samochod po x latach moglbys prawdopodobnie wiecej distanse za ideala?
Początkujący
 
Od: 14 kwi 2013, 14:58
Posty: 14
Skąd: Sandnes, Norwegia
Auto: Opel Astra 1.7TD, Odebrana
Mazda 6 AT 2.2D 150 KM Vision Combi BLUE REFLEX

Postprzez Gajdzin » 30 kwi 2013, 18:34

adamsado1452 napisał(a):Mówimy o faktach – póki co nie znalazłem pozytywnej opinii o czasach do setki dla wersji 2.5

Nie, ale znalazłeś dwie bardzo pozytywne opinie o ogólnych odczuciach dynamiki jazdy tym modelem – vide poprzedni post :) Ja kocham dynamiczne samochody i nie kupiłbym mułowatego. Jeśli moja M6 będzie mułowata, czyli zupełnie inna niż testówka, którą jeździłem, to pojadę z nią na hamownię, postaram się udowodnić, że jest problem i zwrócę do dealera z reklamacją :)

adamsado1452 napisał(a):Poza tym po stopce mam wrażenie, że jesteś japonofilem, znam takie osoby i dla nich wszystko co japońskie jest idealne, bez skaz i jak Jobs przekłamują rzeczywistość kreując ją na własne potrzeby.

Och, nawet nie wiesz, jak się mylisz, przyjacielu! NIKT, kto mieszkał w Japonii przez 10 lat nie jest japanofilem (a.k.a. "otaku") To się po prostu nie zdarza. 100% japanofili myśli, że zna Japonię, ale nigdy tam nie mieszkała :D Oszołomowata fascynacja z reguły dotyczy rzeczy, których tak naprawdę nie znamy. Ludzie mają fijoła na punkcie jakiegoś kraju czy kultury, bo nigdy tam nie mieszkali, nie musieli wstawać rano z łóżka i stać upchniętym jak śledź w puszce w pociągu do pracy, wkurzać tysiącem rzeczy, którymi Japonia potrafi – zapewniam Cię – wkurzyć, itd. Podobnie jak ludzie miewają fijoła na punkcie jakiejś gwiazdy ekranu, bo nigdy nie musieli z nią np. rok mieszkać i znosić jej okazjonalnych złych humorów :)

adamsado1452 napisał(a):Ale pozwól innym mieć inne zdanie.

Ależ ja pozwalam, problem w tym, że Ty, zdaje się, takiego zdania nie masz, bo tym samochodem nie jeździłeś <oczko> A czyjeś zdanie to nie jest Twoje zdanie, i dla każdego człowieka, który ma zdanie A, znajdę Ci kogoś, kto ma zdanie B w tej samej kwestii :)

Wszystko, do czego zmierzam: idź do dealera, każ sobie ściągnąć wersję testową 2.5i (jeśli tam jest takie malutkie zadrapanie na desce rozdzielczej na lewo od nawigacji, to sorry, kajam się <lol>) i pośmigaj nią sam, a nie oczami innych. Jak nie będzie pasowało – cool, kup coś innego!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Postprzez polak900 » 30 kwi 2013, 18:40

adamsado1452 napisał(a):
Gajdzin napisał(a):Już tu był gdzieś wątek z wyliczaniem, kiedy się zwróci diesel i ja, po zbudowaniu bardzo starannego arkusza kalkulacyjnego uwzględniającego wartość pieniądza w czasie, odkryłem, że przy moim rocznym przebiegu 15k diesel nie zwróci mi się nawet w ciągu 10 lat (czyli nigdy, bo przed upływem 10 lat sprzedam samochód).

A liczyłeś realne spalanie czy fabryczne ? Mi się wydaje, że porównując realne spalanie najmocniejszej benzyny i diesla opłaca się wziąć diesla.


Spalanie może i w benzynie wyższe, ale jak coś walnie przez ten czas w Dieselku to już będzie on mniej opłacalny
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez Mirecsk38 » 30 kwi 2013, 19:22

diesel tez niepali co pisze producent :–) Jeden z CX-5 2.0 jezdi za 7l a drugy z 2.2 za 7,5l :–)

juz tu ktosz pisal, ze 2,5 pali na trase okolo 6l jak sie jedze spokojne chyba do 100. A miasto to jest tak, ze kazdy ma inne warunki trasy, jeden za 8l a drugy za 12l a ten sam samochod. 12l w korkach , srodkovo 15km/h jest o.k
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2013, 11:22
Posty: 237 (2/6)
Auto: Mazda 6 GJ, 2.0 145HP, WGN

Postprzez adamus28 » 30 kwi 2013, 19:32

tutaj jest cx-5 2.5l
http://www.youtube.com/watch?v=bIaIEPHHPNc

w 4.26 minucie do setki ma 8.6 a przecież wersja amerykańska ma mniej koni no i cx-5 więcej waży niż M6 <co?>

a tutaj M6
http://www.youtube.com/watch?v=E69DcXQYPJc
2.45 minucie pierwszy bieg przeciągnięty jeszcze 8.43s
Ostatnio edytowano 30 kwi 2013, 19:59 przez adamus28, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2013, 00:53
Posty: 88
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 2.5 192KM AT 2013 Skypassion
Jet Black Sedan

Postprzez ksatenza » 30 kwi 2013, 19:34

Ja moge dodać, że w moim przypadku spalanie jest bliskie tego z katalogu (+1 litr). Przejechane 2200 km
Początkujący
 
Od: 27 kwi 2013, 00:53
Posty: 17
Auto: Mazda 6 GJ Sky Motion 165 KM G

Postprzez Mirecsk38 » 30 kwi 2013, 20:02

adamus28 napisał(a):tutaj jest cx-5 2.5l
http://www.youtube.com/watch?v=bIaIEPHHPNc

w 4.26 minucie do setki ma 8.6 a przecież wersja amerykańska ma mniej koni no i cx-5 więcej waży niż M6 <co?>

a tutaj M6
http://www.youtube.com/watch?v=E69DcXQYPJc
2.45 minucie pierwszy bieg przeciągnięty jeszcze 8.43s


tylko zo to nejest 100 GPS, ale kolo 95 i to ruznica czily +0,2-0.4 s ?
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2013, 11:22
Posty: 237 (2/6)
Auto: Mazda 6 GJ, 2.0 145HP, WGN

Postprzez maciek.wilczak » 30 kwi 2013, 20:38

adamus28 napisał(a):tutaj jest cx-5 2.5l
http://www.youtube.com/watch?v=bIaIEPHHPNc

w 4.26 minucie do setki ma 8.6 a przecież wersja amerykańska ma mniej koni no i cx-5 więcej waży niż M6 <co?>

a tutaj M6
http://www.youtube.com/watch?v=E69DcXQYPJc
2.45 minucie pierwszy bieg przeciągnięty jeszcze 8.43s

Takie mierzenie to jest totalnie niewiarygodne. Po pierwsze licznikowe 60mph to okolo 96km/h, a więc już musisz dodać z 0,4 sekundy. Poza tym 100km/h licznikowo również jest o wiele wcześniej (auta przekłamują, jest nawet gdzieś tu wątek, że o ok. 5km/h w stosunku do GPS). Poza tym wbrew pozorom ciężko wychwycić wiarygodnie start i stop, takie pomiary zawsze będą obarczone dużym błędem. Z licznika to każde auto wyjdzie lepiej, ale te filmy dobitnie pokazują, że rzeczywiście M6 2.5 ma niestety czasy ponad 9 sekund. Bo jeśli licznikowo (czyli na korzyść) jest nadal słaby wynik w postaci 8,43 sekundy, to ręcze Ci, że przy używaniu jakiegoś urządzenia do pomiaru musiałbyś dodać do tego wyniku z 0,5 – 0,6 sekundy (co najmniej). Kiedyś czytałem fajny artykuł na ten temat, ale nie moge znaleźć linka. Zresztą ktoś w tym wątku wrzucił filmik z pomiaru wykonanego urządzeniem jakimś (chyba G-Techem) i wyszło 9,1 czy 9,2 sekundy.

Co do automatów to widać nawet ze specyfikacji, że automat nowej M6 nie jest demonem szybkości:

2.0 SKYACTIV-G 165KM 6MT
0-100 –> 9,1 sekundy

2.0 SKYACTIV-G 165KM 6AT
0-100 –> 10,2 sekundy

A więc przy tym samym silniku automat dodaje 1,1 sekundy opóźnienia. To chyba zamyka usta osobom twierdzącym, że automat jest szybki, bo niestety nie jest. Jest mocno przeciętny. Z ciekawości powiem, że auta z DSG często mają lepsze czasy niż przy ręcznej skrzyni biegów.
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2011, 21:45
Posty: 46
Auto: Mazda 6 2,2D 180KM

Postprzez Gajdzin » 30 kwi 2013, 20:44

maciek.wilczak napisał(a):
2.0 SKYACTIV-G 165KM 6MT
0-100 –> 9,1 sekundy

2.0 SKYACTIV-G 165KM 6AT
0-100 –> 10,2 sekundy

A więc przy tym samym silniku automat dodaje 1,1 sekundy opóźnienia. To chyba zamyka usta osobom twierdzącym, że automat jest szybki, bo niestety nie jest. Jest mocno przeciętny.

TO jest przeciętny automat:

Honda Accord 2.4i MT:
0-100 –> 7,9 sekundy

Honda Accord 2.4i AT:
0-100 –> 9,6 sekundy

Automat Hondy dodaje 1,7 sekundy opóźnienia!
Automat nowej M6, jak na skrzynię jednosprzęgłową, wcale nie jest wolny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2013, 22:17
Posty: 175 (22/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2013 2.5 SKYACTIV-G 192KM 6AT i-ELOOP SkyPassion. Zamówiona: CX-60 2023 PHEV Homura.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy Moto