
Oto nowy zakup. Po małych przejściach i poszukiwaniach 323f BA i innych modeli, jako auta "dupowozu" natrafiłem na to autko. Nigdy nie brałem pod uwagę K8 myśląc że nie ma już K8 w dobrym stanie, słuchając stereotypów, że auto nie jedzie a pali jak smok.
Jakiś czas poszukiwałem BA 1.8 Po obejrzeniu paru egzemplarzy w różnych cenach stwierdziłem, że blacha w efkach była gorsza niż w mxach ponieważ jakie bym nie oglądał egzemplarza coś gdzieś już wychodziło a nawet zjadało już auto.
Z uwagi na małą ilość 1.8 skupiłem się na zadbanej 1.5 Niestety również znalezienie egzemplarza w ładnym stanie graniczy chyba z cudem a i po przejazdach próbnych auto mnie nie zachwyciło.
Stwierdziłem co mi tam. Wrócę na stare śmieci.

Kupię następnego mx-3 1.6 DOHC. Znam to auto już dobrze wiem co potrafi a czego nie. Dobra opcja na auto przejściowe. Kolejne kilometry i auta oglądane w województwach sąsiadujących. To co widziałem w komisach opiewało o chamstwo. Mxy tak dojechane, wymęczone, malowane po chamsku z przejściami w połowie elementu itd. Po prostu złomy na które szkoda kasy a cena oczywiście też nie była mała.
Wracając z jednego z komisów we Włocławku, już wymęczony oglądaniem złomu jechałem przez Ciechocinek. Pamiętałem o k8 stojącym na jednym z serwisów ogłoszeniowych w tym mieście. Mówię co mi tam obejrzę chociaż to k8 przejadę się. Z racji ceny auta nie myślałem nawet o kupnie. Zajechaliśmy na podwórko, z boku stała pod drzewem w cieniu ona
Po krótkich oględzinach wiedziałem że coś musi być nie tak bo była za idealna na tą cenę. Odpaliłem więc silnik i w tym momencie wiedziałem że już jest moja. Po sprawdzeniu tego co można sprawdzić na miejscu mała negocjacja ceny no i stało się. Stałem się posiadaczem K8.
W woli ścisłości nigdy nie chciałem K8 z racji apetytu na paliwo, skomplikowanej naprawy silnika, drogich części itp. Jednak kiedy cena była na tyle atrakcyjna żeby auto mieć dla siebie, nie wahałem się zbyt długo.
Po jakimś tygodniu widzę, że kupno MX-3 1.6 zamiast K8 jest jak posiadanie dziewczyny bez biustu.
Po prostu czegoś tam brakuję.
Jestem fanem MX-3, gdzieś w podświadomości zawsze chciałem mieć V6 w tym modelu, jednak tłumione to wszystko było przez zdrowy rozsądek.
Teraz z auta przejściowego nie wiadomo co będzie. Albo zostanie seria albo będzie dłubane. Za wcześnie na takie plany. Jedyny plan teraz to cieszyć się z jazdy.
Auto:
Mazda
Model:
Mx-3
Silnik:
1.8 V6 K8
Rok produkcji:
1994
Kolor
: Blaze Red
Wyposażenie:
-elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-skórzana kierownica i gałka zmiany biegów
-elektryczny szyberdach

-wspomaganie kierownicy
-ABS
-immo
-2 poduszki
Najbliższe plany kosmetyki:
Rura dolotu powietrza do wymiany(popękała), uszczelki pod pokrywami, dokładka przednia której nie ma, i płyny eksploatacyjne.
Pierwsze zdjęcia...







Update Sierpień 2013.
W ostatnim czasie doszło parę modyfikacji wizualnych mających na celu poprawienie wyglądu, nieznacznie ze smakiem.
Modyfikacje i naprawy:
– Felgi 16 Enkei Oryginalne z MAzdy MX-5 NB z limitowanej edycji Euphonic edition. Dystans 15mm już czeka. Opony 205/45 Bridgestone.
– Sprężyny FK Automotive -40 wraz z osłonami amortyzatorów
– amortyzatory Kayaba excel G "BG edition"
– zaginiona dokładka przedniego zderzaka wróciła na miejsce
– short shifter
– poliuretanowe tuleje przednie jak i tylne Deuter
Zrobione wycieki spod pokryw zaworowych, wymieniony tłumik środkowy od typowe eksploatacyjne sprawy.
Wizualnie dojdą zapewne dystanse bo koło zbyt głęboko siedzi.
Kolejne plany skupiają się na naprawie stukającego zawieszenia chociaż na nowej sprężynie okazało się że to nie jest tak uciążliwe jak sama gleba



Osiągnięcia:
1. Miejsce 1/4 mili Bushi Czaplinek 2013

2. Miejsce 1/4 mili Samurai Kąkolewo 2014
Best ET:
16,605 K8
15,322 KL
Best RT:
0,185
2. Hamownia:
1.8 V6 K8

2.5 V6 KLG4






Update 2014.04
Obecny setup na 2014 :
– Silnik KLG4
– kolektor dolotowy zagięty KL-1C
– przepustnica Kl-47
– Koło zamachowe K8
– Sprzęgło KL
– piąty bieg FS
– aparat K834
Silnik zalany Valvoline 10W-40, doregulowany po paru niespodziankach w końcu jeździ jak powinien.
Świerze zdjęcia wkrótce po czyszczeniu...
