Brakuje tego jak się domyślam w 99% naszych samochodów jak nie wszystkich 
Więc z Seraf'em zabraliśmy się do roboty i wymieniliśmy co trzeba i działa. Mowa oczywiście o tytułowym i mistycznym podświetleniu zapalniczki. Kiedyś ktoś je miał ale od dawien dawna nie było go widać nigdzie. Ale już jest, a do tego potrzeba nam 5min pracy dosłownie 
Zaczynamy od zakupienia żarówki T5 1,2W 12V, może być również dioda o takiej specyfikacji jednak w tym wypadku żarówka będzie chyba lepsza, ponieważ światło rozchodzi się po plastiku i dzięki temu powstaje efekt podświetlenia zapalniczki.
Jak już mamy żarówkę to trzeba się dostać do miejsca gdzie ją wymienić. Podnosimy podłokietnik ciągniemy do góry za krawędź tego plastiku co jest elementem tunelu środkowego i powinien on gładko odejść ponieważ znajduję się tylko na dwóch zatrzaskach.
Miejsce jednego z zatrzasków widać na dole zdjęcia po prawej stronie, drugi znajduję się symetrycznie z drugiej strony. Ściągamy ten element z hamulca ręcznego i odkładamy na bok.
Otwieramy pokrywę popielniczki i zdejmujemy plastik przymocowany do mieszka drążka zmiany biegów. Ciągniemy do góry i mamy go już odczepionego.
Zawijamy do góry i zostawiamy na gałce zmiany biegów.
Ukazują się nam dwie śruby, odkręcamy obie śrubokrętem gwiazdkowym.
Wyciągamy popielniczkę, zapalniczkę dla ułatwienia demontażu tego elementu z panelu środkowego. Trzyma się on na 2 zatrzaskach które znajdują się pod modułem klimatyzacji po bokach oraz 2 ząbkach które widać na zdjęciu (te obok śrub). Ciągniemy całość do siebie i mamy wszystko jak na dłoni.
Ukazuje się nam wiązka przeróżnych kabli. U mnie jest ich naprawdę dużo ponieważ są w tej części przełączki czujników parkowania z przodu oraz podgrzewania foteli.
Zaczynamy od wyciągnięcia tej wtyczki od podświetlenia.
Odczepiamy biały plastik, zatrzaski w nim znajdują się po bokach. Wystarczy je podważyć. Po ściągnięciu tego została jedna z trudniejszych operacji. Wyciągnięcie czarnej wtyczki z pomarańczowego plastiku. Należy podważyć go z jednej strony, następnie po prostopadłej stronie i przechylić aż wyskoczy z ostatniego zatrzasku.
Mamy go już w reku to wyciągamy starą żarówkę pociągając do siebie. Jeżeli jest oryginalna to będzie na niej gumowy kapturek.
Po lewej stara żarówka, po prawej nowa T5 1,2W 12V.
Nowa prezentuję się tak.
Składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Jednak przed złożeniem do kupy sprawdźcie czy świeci dla pewności.
No i cieszymy się z kompletnego podświetlenia w naszym samochodzie. Do czasu aż przepali się inna żarówka
Edit:
Link do paczki zdjęć z fotorelacji (Hasło: mazdacbr):
https://www.dropbox.com/s/8au9zu2y5r8aj ... niczki.rar
A kapturek jeżeli ci się uda przełożyć, bo u mnie i u Seraf'a był tak jakby przyklejony i albo zostawał na starej żarówce albo się go rwało przy probie zdjęcia. Teraz u nas są same żarówki bez tej gumy.
-dzięki za fotorelację
