VPM napisał(a):w kilku samochodach nie mazdach naprawiałem takie coś i zawsze to były liście albo igły które wpadły w wentylator wystarczyło wyczyścić i tyle
były liście w wentylatorze , ale to nie było to .
okazało sie , ze to wina – mechanizmu – zamykającego obieg powietrza w aucie .
aby sie tam dostać , usuwamy schowek i widzimy ...


odpinamy kostke – od dołu wcisk – i odkręcamy 3 wkręty krzyżakowe – naprawdę krótkim śrubokrętem .
jedna z przodu , dwie z tyłu .
wyciągamy mechanizm i rozkładamy na pół – wcześniej odczepiając ramię z zębatki .
zaczepy sie połamią – słaby plastik – ale nie martwcie sie tym , bo i tak skręcając – dociśniecie go dobrze .
tam będą 3 zębatki i silniczek – winna temu tykaniu była – ta duża zębatka ! po prostu – przeskoczyła – przez ogranicznik w obudowie

Trzeba cofnąć zębatkę – przez ogranicznik i zamknąć ,założyć ramię , nacelować na prowadnicę i skręcić .
Ale malowidło , hihi – ale za późno sie obudziłem – aby zrobić fotki wnętrza .