przez dzul » 2 sty 2013, 03:34
Jest wiele przyczyn mułowatości madzi i u wielu z nas są diametryczne różnice w mocy. Jeden płacze że madzia jest mniej elastyczna o pol sekundy w porównaniu do kolegi ze spota. W takich wypadkach moze pomoc czyszczenie dolotu, czy zaślepienie egru, bo spalanie na czystym powietrzu jest efektywniejsze. Ale ludzie! jak macie poważny problem z mocą, to darujcie sobie czyszczenie intercoolera. Jak nie robicie tego sami, to zostawcie kasę na prawdziwy problem braku mocy. zaślepienie egru nie wróci wam mocy. ile km zrobicie zanim egr zasyfi dolot? jak czyściliście dolot to dajcie temu spokój.
Opisze wam kilka przyczyn mułowatości naszych madzi.
1) Dziury w dolocie i nieszczelne połączenia. Dosyć często powstają dziury na kolanku idącym do kolektora. Najłatwiej widać nieszczelności po plamach oleju na rurach. Często w powypadkowych madziach sa dziury w intercoolerze. Warto go dobrze obejrzeć. Mala dziura potrafi obniżyć moc madzi o sporo kucy.
2) filtry. Filtr paliwa lubi sie zapychać, często przez syfy w baku i kiepskie paliwo.
Filtr powietrza tez jest ważny. patrzcie w poradniku diesla jak powinien on wyglądać. Często sprzedają do benzyniaka jako do diesla. Nie ma to dużego wpływu na moc, ale zawsze jakiś wpływ ma. Warto zerknąć na obudowe filtra pow. Często bywa że pokrywa jest odkształcona i niedokładnie jest domknieta i zasysa lewe powietrze. Patrzcie czy dobrze dolega i czy oslona filtra jest szczelna.
Warto równiez kupowac dobry olej silnikowy. kiepskie wycierają wałek i utrudniają rozruch w mrozach.
3) Boost sensor – duży spadek mocy przy nieprawidłowym działaniu. Usterka łatwa do wychwycenia. Wystarczy go odpiąć i zobaczyć, czy auto jest bardziej mułowate. Jeśli nie to w nim siedzi wina.
Jak już jesteśmy przy czujnikach to koniecznie trzeba sprawdzić przepływke. Sam muszę wgłębić się w ten temat. Instalacja elektryczna to najcięższy temat w madzi. Przewody i przekaźniki nie są wieczne. Ciężko sprawdzić co sie nadpaliło, przez co możne iść fałszywy pomiar z czujników do komputera.
4) zapchany wydech/ katalizator – rzadko to jest winą. U mnie przy przebiegu 380tys mial 80% sprawności. Doświadczony mechanik potrafi rozpoznać objaw bez wycinania kata.
5) warto podmienić w miare możliwości zawory TCV oraz SPV, one często stwarzają problemy z odpalaniem i obrotami. również warto zerknąć na zawór EGR czy sie otwiera i zamyka, usyfiony możne sie nie domykać, niesprawny może wpłynąć na moc madzi. Jeżeli już koniecznie chcecie go zaślepić, używajcie tylko grubej blachy. Cienka sie przepala.
6) Układ hamulcowy – on również potrafi narobić problemów z mocą i możecie być nieświadomi tego.
Jeżeli ręczny nie działa, to w jakimś stopniu możne on byc delikatnie zaciągnięty i klocki będą obcierać o tarcze. Często zwichrowane tarcze zwiększają problem. Często zasyfiają sie prowadnice klocków, lub nie odbija tloczek. Jeżeli nierówno zbiera wam klocki to sygnal ze trzeba sie tym zając. Na szybkiego mozna tylko zerknac czy tarcze sa pordzewiale w polowie. Widać wtedy gdzie dotyka klocek o tarcze.
7) wężyki podciśnienia/ westgate – warto sprawdzic czy porusza sie ciegna od gruszki przy turbinie lub je rozruszac kombinerkami. Lubi sie zapiekac, przez co bedzie pompowac mniejsze cisnienie, Warto obejrzec wszelkie weżyki podciśnieniowe czy nie są odpiete lub pekniete.
To są na razie metody przywracania mocy niskim kosztem i warto od nich zaczynac. Rozumiem że mało kto może sobie podmieni TCV lub SPV. Ale nie warto ich kupować póki nie ma 100% pewności że to ich wina
8) zasyfiona pompa wtryskowa – jest juz temat opisany przez tadziola jak syf w pompie moze namieszac. Niestety koszt wysoki ze wzgledu na demontaz/montaz pompy.
9) przeskoczony pasek rozrządu – to już hardcore. Nie wiele wiem na ten temat, ale jest o tym na forum. (koszt rozrządu 1000zl plus robocizna)
10) Uszkodzone podkładki pod wtryskami lub zasyfione wtryski (wtryski ponoć niezniszczalne) -jak zdiagnozować jest łądnie opisane w poradniku diesla:)
Warto byłoby stworzyć poradnik jak radzić sobie w przypadku spadku mocy uzupełnionego o fotorelacje oraz bogatszy i bardziej fachowy opis niż mój. Prosiłbym kogoś mądrzejszego i bardziej znającego się na temacie, aby rozwinoł moje myśli i dokładniej opisał usterki. Taki poradnik dotyczacy samego spadku mocy zmniejszyłby mase pytań dotyczacych problemow mocy, ktore są poruszane na okrągło.
Myślę że wymiana pompy lub turbo powinna być na szarym końcu. lepiej zacząć od tańszych środków niż pakować się w kosztowne naprawy, które często nie przynoszą rezultatów. Pozdro!
Ostatnio edytowano 2 sty 2013, 17:40 przez
dzul, łącznie edytowano 1 raz