Zawór przyspieszenia kąta wtrysku paliwa (TCV)

[Riki]

Mogę Ci wysłać SPV, – zawiesza się ale nie przerywa, zapala i równo przyśpiesza tylko bąki dymku puszcza w okolicach 4000rpm... Do testu wystarczy. Odeślesz w wolnej chwili, wysle jutro – na czw u Ciebie bo w srode Święto. Kurier jakieś grosze...

[boczek86]

dzieki RIKI poszedl adres na PW

a dzis odkrylem kolejnych pare rzeczy. wiec tak autko na luzie jak wcisne pedal gazu do konca to zatrzymuje sie na 3,750 i dalej niechce isc stoi w miejscu tylko przelaczajac oporniki mozna troche zwiekszyc obroty na luzie ale niewiele. do tego na 4 biegu jadac 110 na godzine wywala mi blad 0216 a na 5 biegu juz przy 105 na godzine po mojej operacji czyszczenia TCV i zmieniania okablowania jest gorzej na wolnym wezme lutownice i to porzadnie zalutuje bo narazie to zrobilem to na skretke i izolacja. wiec moze dlatego troche oslabl. do tego powiem ze przy 2500 obr w nocy jak ktos za mna jedzie juz widze lekki dym a okolo 3 tys jest juz gruuuuubbbbooooo. na luzie jak wzisne gaz do oporu to tez niezle kopci.

[tadziol]

kolor dymu?
czarny,niebieskawy,siwy,białawy

[boczek86]

Jak odpaląm rano autko to jest puszczony lekki niebieski dymek i obroty są na 300 obr dopiero po 3 sekundach zaczyna rosnąć i staje na 750 czy 800. I nigdy mi obroty niefaluja. A teraz jak jeżdżę i w nocy widzę ten dym to chyba raczej czarny bo chmura jest konkretną. Ale jutro rano to sprawdze dokładnie. Mam pytanie czy mając nieszczelnośc w dolocię jest możliwe że turbo dmucha 1.1 BARA a i tak gdzieś powietrze ucieka?? Czy jakby uciekało to niedoszło by do 1.1 Tadziol szkoda że niemieszkasz bliżej to byś pewnie raz dwa ta madzie ogarna:)

[Riki]

czarny

ooo ten lubie najbardziej 1500 – 4500rpm wrrrruuuummmmmm

ak odpaląm rano autko to jest puszczony lekki niebieski dymek i obroty są na 300 obr dopiero po 3 sekundach zaczyna rosnąć i staje na 750 czy 800. I nigdy mi obroty niefaluja.

ta pompe trzeba rozebrać i zobaczyć co siedzi w środku (moim zdaniem) – wsadź ten SPV i sprawdź z ciekawosci czy inaczej zapalc bedzie.

[boczek86]

wczorajsiedokladniejprzyjzalemtoten dymekjestszarawy i siwawy.

ta pompe trzeba rozebrać i zobaczyć co siedzi w środku (moim zdaniem)

no tego juz sam nierobie. az taki mechanik specjalista nie jestem

wsadź ten SPV i sprawdź z ciekawosci czy inaczej zapalc bedzie.

jutro zamienia SPV wiec odrazu napisze co i jak

no to wyglada z tym odpalaniem tak jakby paliwa brakowalo. do tego jak juz lekko chodzil na tych niskich obr to zaraz gasl wieclekko gazu i juz git ale nigdy wczesniej tak niebylo.codziennie cosnowego sie dzieje aterazjuz odcinka w madzi jest na 3,500 a jeszcze przedwczoraj bylo 3,750 codzien to gorzej.aby tylko do wrzesnia az dostane urlop i jak do tej pory madzi nieuda mi sie zrobic to bedzie ja trzeba gdzies na pomorzu oddac do specjalisty tylko ta pompamnie martwi jak riki mowi ale na cieplym pali od strzala. bo wczoraj wrocilem wylaczylem silnik i odpalam znowu z ciekawosci i odrazu mi zapalil. a co do zimnego silnika to zauwazylem ze jakgo odpalam to jak cyknie przekaznik to go trudniej zapalic a jak poczekamtylko jak zgasna swiece zarowe to wtedy szybciej tak jakby tam potem cisnienie mniejsze czy tego paliwamniej. a jak jade i zaswiecami sie kontrolka swiec zarowych to autko puszczabaka, lekko szarpie i juz wogole nieprzyspiesza ani niejedzie. dopiero jak wcisne sprzeglo to wszystko wraca do normy

[Krzysiek24]

boczek86 miałem coś w podobnie. Autko pięknie jeździło, zalałem paliwo na orlen verva i nagle auto siadło.
N początku madzie dało się kręcić do 3,5tys na 2 dzień do 3 a potem już do 2 tysięcy i max prędkość 40km/h i nic więcej. Autko pięknie odpalało ale do zbliżania się tych wartości w kolejnych dniach autko strasznie kopciło na siwo/biało. Tak kopciło że nic za sobą nie widziałem.
Pojechałem serwisu mazdy w Łodzi, i po krótkich oględzinach stwierdzili że auto dostaje za mało paliwa, dlatego jest taki biały dym. Powodem tego było lipne paliwo i filtr do wymiany.
Shell był blisko więc zalałem do kanistra shell V-pover, mechanicy obeszli filtr paliwa i.... nagle wszystkie objawy znikły. Auto zaczęło kręcić do prawie 5tys, a z rury nie leciał żaden dym. Wymienili mi jeszcze filtr paliwa (koszt 30zł z takim papierkiem zwiniętym w środku, w niektórych filtrach jest taka gąbka...i ich nie polecam).
Do dzisiaj nic mi się z autem nie dzieje.

Czytałem gdzieś na forum ostatnio że ktoś miał podobne objawy i powodem tego było jakieś odpowietrzenie przy korku wlewu paliwa...

Pozdrawiam

PS: odpisz mi na PW

[Neonixos666]

Krzysiek24 a kiedy wymieniałeś ostatnio filtr paliwa?

a i nie polecam filtrów bez tej gąbki, przepuszczają syf...

[boczek86]

krzysiek juz poszlo pw. i powiem ze tankuje od paru miesiecy na jednej i tej samej stacji i wlasnie tez wtedy zaczely sie problemy ze spadkiem mocy. dodam ze jak wymienialem filtr to w tych metalowych rurkach od obudowy filtra co nachodza na nie gumowe weze to caly otwor byl zaklejony piachem doslownie zero przeswitu oczywiscie wydlubalem to srubokretem i zastanawialem sie czy czasem czy na tych metalowych rurkach co sa blizej przegrody silnika tez niema takich niespodzianek wiec moze warto zmienic weze az od przegrody az do samego filtra na same gume bo moze tam tez gdzies mam pelno piachu . moze to akurat w tym tkwi problem. a filtr mam teraz wlasnie gabkowy i zmienialem go moze ze dwa tygodnie temu. i kolejne pytanie jak ominac filtr paliwa moze sprawdze bez niego na krotko czy chodzi autko normalnie bo wtedy bym wiedzial na czym stoje. a co do stacji paliw napewno ja zmienie na jakas inna.

[Neonixos666]

połącz dwa wężyki które idą do filtra.

[boczek86]

to jutro jak przyjdzie SPV od RIKIEGO to bede go podlaczal i do tego zrobie obejscie na na filtr paliwa i zobacze jak to jezdzi. i mam taki glupi pomysl. jak jutro podlacze nowe weze od paliwa to moge odkrecic korek wlewu paliwa i do jednego wezyka podlaczyc kompresor i postarac sie przedmuchac uklad paliwowy wiem ze wtedy caly syf z tych metalowych trafi do baku ale moze jak bedzie ciagniety przez pompe po zlozeniu to zatrzyma sie to wszystko na filtrze paliwa a nie na sciankach metalowych rurek bo tamta od tej obudowy filtra byla cala zaklejona wiec i moze te co sa kolo grodzi silnika tez sa cale w syfie.

[smile]

boczek, skąd piach w przewodach paliwowych?! Jeśli był przytkany ten przed filtrem to i odpowiedniej ilości paliwa nie była w stanie sobie pociągnąć pompa. Zrób obejście na przezroczystym wężyku, żebyś widział czy jakiś syf nie poleci do pompy, bo pompa piachu nie lubi... Może warto zerknąć do baku, co tam się znajduje?

[boczek86]

niewiem skad piach ale caly otwor byl zatkany wiec mysle ze moze i gdzies indziej rowniez sie przykalo dlatego chce podpiac pod kompresor i przedmuchac.

Jeśli był przytkany ten przed filtrem to i odpowiedniej ilości paliwa nie była w stanie sobie pociągnąć pompa.

wlasnie przed filtrem

Może warto zerknąć do baku, co tam się znajduje?

najpierw przeczysze uklad i jak bedzie duza roznica to dopiero bede atakowal bak. bo moze to bylo tylko jedno przytkanie a prolem tkwi jeszcze w czyms innym.

[Neonixos666]

daj mu paliwo z butelki i już (nie mleko)

[tadziol]

te,a weź no butelkę po coli taką 2 litry,nalej ropy,podłącz wężyk z filtra,ale ten co prowadzi bezpośrednio do pompy i przejedź się. tylko się uwijaj,bo jak nie masz powrotnego do butelki,to te paliwo szybko się znajdzie w baku.
edit:zaś Neo szybszy....ale telepatia nie

[smile]

Boczek, a może podjedziesz do mnie w weekend? Udostępnię mojego jako dawcę i zobaczymy co się uda zdziałać.
Co do tej butli, to może lepiej wziąć taką bańkę 5-10 litrów do kabiny i pociągnąć wężyki zasilanie i powrót i wtedy można bezpiecznie na próbę jechać.

[boczek86]

z przyjemnoscia bym do ciebie podjechal ale to na poczatku wrzesnia bo teraz mam chrzciny dziecka a potem praca wiec niebardzo dam rade jutro postaram sie sprawdzic z ta butla w kabinie a jak to nic nieda to SMILE owiedze cie i bedziemy dlubac dzieki za takie zaangazowanie chlopaki w moj problem

[Neonixos666]

zaś Neo szybszy....ale telepatia nie

uuu jak bym znał Twoje myśli i wiedzę to dopiero był bym bogaty

[boczek86]

no panowie dzis kolejny dzien walki z brakiem mocy i odkrylem cos bardzo ciekawego

wiec tak jezeli na luzie wciskam powoli gaz to dojde do 5 tys a jezeli szybko to autko sie przydusi przy 3,5 tys i tak stoja caly czas.

w czasie jazdy jak jade na 1 biegu i powoli wciskam gaz to dojade do 5 tys a jak wcisne odrazu to tylko do 3,5 i nawet jak wciskam powoli i dojde do 4 tys i nagle wcisne do konca to zaraz sie cofa do 3,5 tys,

kolejna sprawa to taka ze jak wciskam powoli gaz to spaliny uciekaja normalnie rura wydechowa a jak wciskam odrazu to spod auta i tu wlasnie chyba problem podnioslem autko na lewarku i rury ktore sa polaczone ze soba na lini zaczynajacej sie przednich drzwi niestykaja sie ze soba i jest szczelina 1 cm. chcialem je skrecic bo sa tam srubki ale byly pokrecane i rozwalone a koncowka nakretki jest przyspawana wiec niedam rady domowymi sposobami tego zrobic.

wiec pytanie czy przez taki nieszczelny wydech jest to mozliwe ze tak mi auto wariuje i ze mam taki spadek mocy i ze te bledy to nie wina tcv ani spv tylko tego wydechu a dym leci siwy z wydechu, siwo niebieski spod auta jak go mocno wciskam.

i kolejna sprawa turbo mi dmucha 1,1 alejak patrzylem pod maske i kolega na luzie gazowal to ciegielko sie wogole nieruszalo wiec teraz to juz sam niewiem jak to powinno dzialac i na luzie to niedochodzi do 1,1 tylko do 0,5 czy troche wiecej.

narazie SPV od RIKIEGO niedoszedl ale chyba niebede go montowal zanim niezrobie tego wydechu

[Krzysiek24]

Moja ciotka w peugeocie 406 1.8 benzyna miała kiedyś dziurę w wydechu i auto tez mocno na mocy straciło.
Neonixos666 po awarii mojego auta włożyłem sam knechta z tą gąbką i auto z 2tys zaczęło sie kręcić do max 3,5. Jak powoli przyśpieszałem było git, ale jak wciskałem go szybko to nagle auto zaczynało hamować a za mną chmura białego dymu. Po interwencji serwisu, obejścia filtra i włożenie nowego filtra z papierkiem wróciło wszystko do normy.