Wymiana rozrządu – różne szkoły

Postprzez magicadm » 14 wrz 2006, 12:09

jychu napisał(a):____CZęśCI KUPUJ ZAMIENNE ALE DOPUSZCZONE PRZEZ MARKE

A kto Twoim zdaniem ma być "kwalifikatorem" dopuszczalności?
Moim zdaniem decydują opinie użytkowników. A te sa bezwzględne dla zamienników.
jychu napisał(a):____PASEK ZMIENIAJ CO 60TYś

A teraz to Kolega wpada w paranoję: przecież producent zaleca wymianę co 90 tys km. Poprawiamy fabrykę???
jychu napisał(a):____KONTROLUJ STAN POMPY,

Jak?
jychu napisał(a):____KONTROLUJ (...), NAPINACZA

Jak???? Co miesiąc mam pod blokiem demontować pół silnika by zajrzeć pod osłony do paska??? Wkładam nowy i uważam, że powinien sprawować sie tak samo jak ten z fabryki. Do tej pory nikt nie napisał jak domowym sposobem ścisnąć hydronapinacz przed montażem. Tym bardziej nie widziałem specjalnego przyrzadu do tego zabiegu. Każdy mechanik ma na to "swoje sposby".
jychu napisał(a):____JAK NAPRAWA TWJEGO AUTA JEST WIEKSZA NIZ 3 TYS, KUP ANGLIKA I ZRóB PRZESZCZEP

To ja poproszę DITD za 3 tys zł...
Swoją drogą niegłupi pomysł :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 13:36

magicadm napisał(a):
jychu napisał(a):____CZęśCI KUPUJ ZAMIENNE ALE DOPUSZCZONE PRZEZ MARKE

A kto Twoim zdaniem ma być "kwalifikatorem" dopuszczalności?
Moim zdaniem decydują opinie użytkowników. A te sa bezwzględne dla zamienników.
jychu napisał(a):____PASEK ZMIENIAJ CO 60TYś

A teraz to Kolega wpada w paranoję: przecież producent zaleca wymianę co 90 tys km. Poprawiamy fabrykę???
jychu napisał(a):____KONTROLUJ STAN POMPY,

Jak?
jychu napisał(a):____KONTROLUJ (...), NAPINACZA

Jak???? Co miesiąc mam pod blokiem demontować pół silnika by zajrzeć pod osłony do paska??? Wkładam nowy i uważam, że powinien sprawować sie tak samo jak ten z fabryki. Do tej pory nikt nie napisał jak domowym sposobem ścisnąć hydronapinacz przed montażem. Tym bardziej nie widziałem specjalnego przyrzadu do tego zabiegu. Każdy mechanik ma na to "swoje sposby".
jychu napisał(a):____JAK NAPRAWA TWJEGO AUTA JEST WIEKSZA NIZ 3 TYS, KUP ANGLIKA I ZRóB PRZESZCZEP

To ja poproszę DITD za 3 tys zł...
Swoją drogą niegłupi pomysł :)



Ja nie mówie o Tobie akurat kolego!
Jesteś za bardzo uczciwy wobec swojego samochodu i dbasz o niego, wymieniasz wszystko na oryginalne bo inni uważają że zamienniki są złe.
Masz dobre podejście, ale nie wszystkich na takie stać.
A kwalifikatorem dopuszczalności są oznaczenia na opakowaniach, niedawno o tym było w "motorze".
A żeby kupic silnik cały z angli za 3 tyś nie ma problemu, ja przynajmiej mam taki kontakt.
Jakbys chciał nie ma sprawy podam Ci prywatnie namiary!

A pasek co 60tyś ponieważ tak zaleca producent auta ( niemiecka instrukcja), 90 tyś to już krytyczne wyjątki.

Znam gościa, który ma już mazde 323 Ditd 2 lata, kupił ją w holandii i jeździ 2 lata, zrobił ponad 50 tyś a do paska nawet nie zaglądał mimo, że nie wie kiedy wymieniany był, teraz zacytuje jego słowa jak zapytałem się czy się nie boi o zerwanie:
" Jak bym miał się wszystkim martwić rowerem bym jeździł, albo autobusem"
– To jest dopiero podejście, z którym i ja sie nie zgadzam!
Ja dbam o swoje auto, ale nie traktuje jego jak kawał blachu, pięknej blachy, która musi.............musi i inaczej sie nie da........musi wyrwać mi tysiące z kieszeni na naprawy. To tylko samochód, ale mazda, a mazda posiada to coś, to wyczucie nie psucia się.

I jeszcze jedno, jeśli mazda jest po wypadku, nawet małym robi psikusy jakich się nie spodziewamy, dlatego moja to lala bez draśnięcia w swim życiu, kupiona od dziadka i mimo , że ten zgubił książkę serwisową, ale mówił że pasek zmieniał niedawno, mazda moja 112 tys a on mówił ze na 60 zmieniał ja postanawiam nie zmieniac na 60 tys czyli na 120 tys u mnie, tylko pojezdze 90 tys i zmienie bo nie będę o tym myslał że pęknie bo wychodze z założenia że:

"ZłE MYśLI RODZą ZłE SYTUACJE""""""

POZDRAWIAM WSZYSTKICH RYZYKANTóW, A GRATULUJE WSZYSTKIM PRZEZORNYM LUBIąCYM KAWE W ASO.!!!!
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez magicadm » 14 wrz 2006, 14:21

jychu napisał(a):Jesteś za bardzo uczciwy wobec swojego samochodu i dbasz o niego, wymieniasz wszystko na oryginalne bo inni uważają że zamienniki są złe.
Masz dobre podejście, ale nie wszystkich na takie stać.

No bez szaleństw!!!
W ASO to tylko robiłem rozrząd bo Jaksa nie miał czasu, a na pierwszy raz w tym silniku wolałem popatrzeć, tym bardziej, że "zwykł warsztat" wołał tyle samo kasy za wymianę co ASO – 300zł.
Dla jasności: kupiłem w ASo tylko pasek, rolki i napinacz załatwiłem za 50% ceny w znajomych hurtowanich. To te same części co w ASO – NTN, a napinacz to miał nawet pudełko ory-mazdy.
Wszystkie inne części jakie w nim wymieniałem (poza uszczelniaczami na przelewach) to zamienniki. I sprawuję się OK. Uszczelka z JC już nawet nie cieknie <jupi>
jychu napisał(a): A GRATULUJE WSZYSTKIM PRZEZORNYM LUBIąCYM KAWE W ASO.!!!!

To kawę w ASO dają??? Ja w Auto2000 tylko smycz wycyganiłem :D
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 14:46

magicadm napisał(a):
jychu napisał(a):Jesteś za bardzo uczciwy wobec swojego samochodu i dbasz o niego, wymieniasz wszystko na oryginalne bo inni uważają że zamienniki są złe.
Masz dobre podejście, ale nie wszystkich na takie stać.

No bez szaleństw!!!
W ASO to tylko robiłem rozrząd bo Jaksa nie miał czasu, a na pierwszy raz w tym silniku wolałem popatrzeć, tym bardziej, że "zwykł warsztat" wołał tyle samo kasy za wymianę co ASO – 300zł.
Dla jasności: kupiłem w ASo tylko pasek, rolki i napinacz załatwiłem za 50% ceny w znajomych hurtowanich. To te same części co w ASO – NTN, a napinacz to miał nawet pudełko ory-mazdy.
Wszystkie inne części jakie w nim wymieniałem (poza uszczelniaczami na przelewach) to zamienniki. I sprawuję się OK. Uszczelka z JC już nawet nie cieknie <jupi>
jychu napisał(a): A GRATULUJE WSZYSTKIM PRZEZORNYM LUBIąCYM KAWE W ASO.!!!!

To kawę w ASO dają??? Ja w Auto2000 tylko smycz wycyganiłem :D


Dają ale z zimną wodą!:) To ile uczyniła Cię ta wymiana całkowicie? I ile już zrobiłeś na nowym?
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez mike_mac » 14 wrz 2006, 14:49

jychu napisał(a):Ja dbam o swoje auto, ale nie traktuje jego jak kawał blachu, pięknej blachy, która musi.............musi i inaczej sie nie da........musi wyrwać mi tysiące z kieszeni na naprawy. To tylko samochód, ale mazda, a mazda posiada to coś, to wyczucie nie psucia się.


a ktoś tu pisał, że musi się coś popsuć?
mike_mac
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2006, 14:40
Posty: 47
Skąd: Poznań/Łódź
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD RF3F '02

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 14:51

mike_mac napisał(a):
jychu napisał(a):Ja dbam o swoje auto, ale nie traktuje jego jak kawał blachu, pięknej blachy, która musi.............musi i inaczej sie nie da........musi wyrwać mi tysiące z kieszeni na naprawy. To tylko samochód, ale mazda, a mazda posiada to coś, to wyczucie nie psucia się.


a ktoś tu pisał, że musi się coś popsuć?


Wystarczy że wejdziesz na http://forum.mazdaspeed.pl – tam jest o tym dużo. Pozdrawiam
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez magicadm » 14 wrz 2006, 15:50

jychu napisał(a):To ile uczyniła Cię ta wymiana całkowicie? I ile już zrobiłeś na nowym?

A więc tak:
Robocizna 350zł
Pasek 350zł
Napinacz 400zł
Rolki (2szt)300zł
Razem 1400z
Miałem robic w ASO Łodzi, ale tam byli chamsy serwisanci.
Zrobiłem już 30 tys km na nowym pasku.

Zdejmowany pasek zdaniem mechaników wyglądał na świeżo zmnieniony (wiec moze się pośpieszyłem ze zmianą, ale skoro nie ma na to kwitów – zmieniam)– więc jakby ktoś chciał go odkupić – zapraszam.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 20:34

a POWIEDZ MI jak wiesz na jakiej zasadzie działa ten napinacz!
Czy dobrze mysle:
Jak silnik jest zgaszony pasek jest w miare luźny, a w momencie włączenia zapłonu on sam naciaga go do odpowiedniej mocy>??????
Dobrze mówię???
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez magicadm » 14 wrz 2006, 21:50

jychu napisał(a):Jak silnik jest zgaszony pasek jest w miare luźny, a w momencie włączenia zapłonu on sam naciaga go do odpowiedniej mocy>??????
Dobrze mówię???

Niestety nie
To nie jest hydronapinacz napinany ciśnieniem z pompy olejowej.
Jest on autonomicznym, niezależnym ustrojstwem, które raz złożone w fabryce musi przez określony czas być wystaczająco szczelne by utrzymać ciśnienie wewnętrze oleju na poziome umożliwiającym odpowidnie napięcie paska.
A więc dowolna nieszczelność spowoduje wyciek oleju i spowoduje awarię.

Gdyby byl napinany olejem z silnika, byłaby inna bajka: mógłby rzygać olejem – w granicach zdrowego rozsądku, ale by cokolwiek trzymał...

Mam swój stary hydro i co jakiś czas go oglądam, czy zacznie ciec od samego leżenia w pudełku – jak na razie suchy...
Powiem ci jak to wyglądało w Auto2000:
P. Sójka stwierdził, ze on też by hydronapinacz zostawił, bo jest suchy i nie ma luzu itp itp, Gdy go zapytałem, czy ktokolwiek serwisowanym u niego DITD przejechał dwa pełne 90 tys km na jednym hydro i nic nie porujnował. Zaczął długo szukać w kompie i nic znalazł.
Nie chciałem być tym pierwzym....
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Thomas » 14 wrz 2006, 22:44

Czytam, czytam i resztki włosów jeżą mi się na głowie! Chciałem kupić Mazda 6, ale chyba zmienię markę (te same napinacze itd.).
To jest mija trzecia Madzia, wszystkie diesle i dopiero z tą mam problemy! W poprzednich wymiana paska co 100 kkm, inni wracają do łańcuchów, a Mazda chyba się cofa w technologii. Kupie TDI i będę miał spokuj z paskami!!! Tylko jakoś mi szmelcvageny nie leżą.
Ps. czy tego napinacza nie można zastąpić sprężyną, tak, jak w innych autkach?!
Początkujący
 
Od: 7 sie 2006, 19:11
Posty: 8
Skąd: Jaworzno
Auto: 323 F BJ 2.0 DITD

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 23:03

Thomas napisał(a):Czytam, czytam i resztki włosów jeżą mi się na głowie! Chciałem kupić Mazda 6, ale chyba zmienię markę (te same napinacze itd.).



Ja tam też pojeżdzę troszkę i sprzedaje! Kupie se volvo s 40 albo mitsubischi carisma! W ostateczności forda escorta.
Nie będę jeździł samochodem, który każdy jedzie jak psa, wstyyd!!!!

A co do paska, dziś zdjąłem pokrywę, pasek ma rowki, wygląda jak świeżo założony, nie będę zmieniał. Jedynie co to zauważyłem że jest luźny, ale troche, wydaje mi się że tak ma być, skoro jest! A u was jest pewnie mocno napięty i pewnie dlatego pęka!
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 23:05

Szczerze powiem nawet jakbym zmienił napinacz pasek, wszystko kpl rozrząd i tak bałbym się jechac chyba w trasę nim! Kurcze w co ja się wpieprzyłem i jeszcze za taką kasę!!!!
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez jychu » 14 wrz 2006, 23:08

Pewnie napiszecie że pasek misi być napięty mocno, bez żadnego luzu i wogóle, jestem ciekawy co napiszecie w tym temacie!!!
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez tomekrvf » 14 wrz 2006, 23:38

Thomas napisał(a):Kupie TDI i będę miał spokuj z paskami!

W 2.0 TDI niezły burdel z silnika potrafi zrobic pompa wody.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez luzaklive1 » 14 wrz 2006, 23:38

jychu napisał(a):Pewnie napiszecie że pasek misi być napięty mocno, bez żadnego luzu i wogóle, jestem ciekawy co napiszecie w tym temacie!!!


tak cie obserwuje i widze ze sie mocno rzucasz...a wiedzy duzej nie masz....tak ogolno to moze i masz...ale nie do konca....

warto sluchac ludzi....to duzo daje...a wyciagac dla siebie jak najwiecej....

i to ze cie oszukali ....ze masz...101km w dowodzie zamiast 90 to juz powinno uczyc pokory.....ze nie zawsze jest tak jak myslimy.... :)
http://www.site-clocks.com/flash/clocks ... hex=00AA00" width="150" height="75" wmode="transparent" type="application/x-shockwave-flash">
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2006, 21:08
Posty: 58
Skąd: Lublin
Auto: 323F 2.0 diesel 90 koników 99r

Postprzez tomekrvf » 14 wrz 2006, 23:43

jychu, Ty to chyba jakiś problem masz....Nie wiem czy z autem czy ze sobą.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Thomas » 15 wrz 2006, 00:29

jychu napisał(a):Ja tam też pojeżdzę troszkę i sprzedaje! Kupie se volvo s 40 albo mitsubischi carisma! W ostateczności forda escorta.

Masz racje, w tych autach jest motor Renault. W tych są problemy z turbem i elektroniką, zwłaszcza 2.2 dci.
Ps. cofaszsię, do starszych modeli( eskort)?
Początkujący
 
Od: 7 sie 2006, 19:11
Posty: 8
Skąd: Jaworzno
Auto: 323 F BJ 2.0 DITD

Postprzez jychu » 15 wrz 2006, 06:23

Tylko jacy wy jesteście nie okiełznani!!! Brief z tego samochodu jest z 1999 roku, oryginalny, wyprodukowany, czy wydrukowany w 1999r., na nim jest jak wuł 74 kw!
Ja się pytam, skąd by w 1999, że akurat za rok czy dwa ten silnik będzie miał 74 kw?
Czasami nie warto bys mądrzejszym od radia!
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez jychu » 15 wrz 2006, 06:24

A zresztą przejmujecie się moimi koniami! Mam 74kw...............A cha nie mogę mieć bo ty nie masz?
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Postprzez jychu » 15 wrz 2006, 06:26

Thomas napisał(a):Masz racje, w tych autach jest motor Renault. W tych są problemy z turbem i elektroniką, zwłaszcza 2.2 dci.
Ps. cofaszsię, do starszych modeli( eskort)?



Lepiej sie cofnąć do Escorta, czesci są za 20zł i nic się nie psuje!A jak już to tanim kosztem się naprawia!

A co do volvo to nie grzesz, to naprawde bez awaryjne auto, mowie tu o s40 1,9 Tdi
DiTD – zwala z nóg!!:)
Początkujący
 
Od: 4 sie 2006, 00:27
Posty: 11
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 1999 74Kw

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6