Niedawno nabyłem autko – MAZDE 323F DiTD z przebiegiem 90 tys km.
Jest to przebieg w którym nalezy rozebrać rozrząd i wymienić zużyte elementy.
Zacząłem szukać informacji w internecie i dzwonić po serwisach i warsztatach.
Okazało sie, że ceny części są do przełknięcia – w sumie to trzeba się liczyć z wydatkami i tego nie kwestionuję.

Zdziwiło mnie jedno: jedni mechanicy z uporem maniaka twierdzili, że jak już odkręcii sie 6 czy 7 śrubek obudowy to już trzeba wymieniać wszystko – czyli pasek, rolki prowadzące, napinacz hydrauliczny.
Zadzwoniłem do firmy IM Autotrade Holding – czyli przedstawicielstwa MAZDY. Tam pracownik serwisu stwierdził, że po 90 tys km wymienia sie obowiążkowo tylko pasek – natomiast sprawdza się stan rolek( czy nie szumią i itp) i napinacza hydraulicznego (czy nie ma wycieków, czy trzpień odpowiednio daleko wystaje i czy siła niezbędna do wciśnięcia do w obudowę nie jest poniżej określonej wartości).
Pobobno te informacje sa dostępne we wszystkich dokumentacjach serwisowych. Serwisant z tej firmy był mocno zdziwiony, że inni mechanicy każą mi "na pałę" wymieniać części – bez sprawdzenia.
Mocno zdziwiony poszukałem sam – w programie AUTODATA 2004 napisali to samo: wymienić pasek, sprawdzic stan rolek i napinacza hydro. Czas całego zabiegu ok 2 godzin.
A teraz ceny:
Pasek od 220 zł(Mitsuboshi) do 400 zł (Gates Unitta) – czyli oryginał
Rolki – ceny rzędu 200- 300 zł za sztukę.
Napinacz hydro – 800- 850 zł
Koszt wymiany: od 100 do 220 zł(serwis)
Pytania:
1 O co tu chodzi -czyżbyśmy mieli mechaników , którzy nie mają dokumentacji serwisowych (lub nie daj boże – nie rozumieli ich)???
2 Czy zalezy im na tym by sprzedać nam przy okazji jak najwięcej części??? – w sumie to ich zysk, ale bardzo nieuczciwy.
3 Czy może dział serwisu generalnego przedstawiciela MADZY po prosu się nie zna, bardzo optymistycznie podchodzi do trwałości swoich podzespołów i dlatego twierdzi, że np napinacz hydro jest obliczpony na 300 tys km i że jeżeli przejdzie procedurę sprawdzenia to jest ok. I dodatkowo rozpowszechnia niewiarygodne instrukcje???
Aha – z opinii innego mechanika – uszkodzony napinacz hydro nie spowoduję przeskoczenia, czy zerwania paska, tylko głośna jego pracę (podobno).
Wybierzcie włąściwą odpowiedź.