Zakup samochodu używanego – budżet do 20.000 zł

[paaawel5]

chyba się kolego mało naczytałeś co do LPG w lexusie lub czytałeś artykuły z Auto świata a nie z forum lexa – szukałem 1,5 roku is 200 w max opcji i właśnie po to by lpg tam założyć (kto czytał moje wcześniejsze posty o zapytanie porównywaliśmy tam go z M6 w pierwszej budzie oraz bmw e46) i tak szczerze że gdyby można było znaleźć is200 w takiej opcji jak chciałem (tu grał role nawet kolor blachy jak i tapicerki) to bym niczego innego nie szukał w cenie do 25 tys i jak by nie to że dysponuję większym budżetem na tą chwile na auto jak i trochę się zmieniło u mnie w życiu to i tamto to nadal bym szukał
Lex ma jedna wadę – jest ciasny jak xedos6 reszta – same zalety
Co do LPG to w lexie jak i każdym aucie wszystko może się zdażyć jest tak że jeden silnik pracuje idealnie w drugim takim samym wypala sie gniazda zaworowe lub zawory – zależy jaka instalacja i co portafi monter, nie mówię że toyota ma silniki idealne pod LPG ale nie popadajmy w paranoję że za tydzień sie posypie
Chłopaki na forum lexa maja zagazowane i jakoś za bardzo nikt nie narzeka – nic się w silniku jako silniku nikomu nie stało
Prestiż hmm jak gazowałem swojego xeda kilka lat temu facet gazował bmw 755 roczną, uśmiech na twarzy i zdziwienie jest tylko pod dystrybutorem ale uśmiech właściciela bo tanio śmiga a zdziwko tankującego bo o takim aucie marzy a tu profanacja LPG się znalazło a za 2-3 lata facet wywala LPG z BMW zmienia tylko kolektor dolotowy żeby dziur nie lepić po wtryskach, sprzedaje żonie/ciotce by zlikwidować wpis w dowodzie o LPG i w ogłoszeniu figuruje – nigdy nie miało LPG i facet z pod dystrybutora kupuje i się cieszy że taka igła
Moje zdanie jest takie że każdy ma swoje na temat gazu i tyle jeden zakłada a drugi mówi że szkoda silnika a po kilku latach oboje remontują – jak ma się zjeba... to czy będzie miał LPG czy nie to i tak się zjebi...

co do auta w tej cenie to Lex is/gs, accord VII przedliftowy oraz M6, legacy IV
to moje typy
jeśli natomiast nie ma być rudego przez długu długi czas to lex albo audi
sam szukam nadal ....

[revir85]

paaawel5 Lexy od zawsze mi sie podobaly...
Nie wiesz jaki jest koszt dobrego gazu do niego?
No accorda to raczej w tej cenie dobrego chyba nie znajde..

[mily200]

mily200 no slinik tu zacny nie powiem Ale nie w tej budzie

co Ci buda nie pasuje


Kolega ma na sprzedaż is200 za ok 16 tyś z tego co pamiętam

[revir85]

mily200 Jesli kolega z Bydgoszczy to kawalek mialbym zeby obejrzec ale jesli sie zdecyduje na Lexa i jesli bedzie wart polecenia to jak najbardziej moge obejrzec
Z tego co widze nie bedzie latwo kupic zdrowy egzemplarz ISa w pl
Malo ich na rynku

[brii]

co do auta w tej cenie to Lex is/gs, accord VII przedliftowy oraz M6, legacy IV

Nie wiem jak z Lexami i M6 ale pozostałych wymienionych nawet nie ma sensu szukać w tej cenie...

[revir85]

brii dokladnie

[mily200]

http://wyslijto.pl/files/download/acq0ymetoe foty.
Do zrobienia; Nabicie klimy i jest jakaś nieszczelność w układzie od spryskiwaczy szyb, bo cieknie i ubywa szybko płynu.


To od kumpla
a i autko miało mały dzwonek ale zostało naprawione na oryginalnych częściach używanych

[revir85]

mily200 przemysle temar z ISem i dam Ci znac.
Pozatym dzis znalesc auto bez przygody to sztuka wiec jak byl jakim maly dzwon ale dobrze zrobiony to mi to nie przeszkadza.
A moze macie jeszcze jakies propzycje?

[nemi]

benzyna + LPG Lexus IS200

tu się puknij...
PB ok, ale to niemal jakbys zalozyl LPG do lambo albo ferrari, Lex a swój prestiż, koniec kropka.

O lol, poprawa humoru z rana .

Trzeba być chyba chorym człowiekiem, żeby roztkliwiać się nad jakimś kilku-kilkunastoletnim autem za 20.000 zł, dostępnym dla większości przeciętnych ludzi, tylko dlatego, że ktoś, kto nie płaci za jazdę danym autem powie, że to wiocha.

Gdybym chciał jeździć BMW lub Mercedesem, a stać byłoby mnie na jazdę takim autem tylko pod warunkiem jazdy na LPG, to nawet chwili bym się nie wahał. G*** by mnie obchodziła opinia kogokolwiek, bo ja bym się cieszył
a) Mercem/BMW
b) jazdą za pół ceny.

Proste – szef nie da podwyżki tylko dlatego, żeby pracownik nie "profanował" prestiżu za 20 kzł.

Podobnie zrobił Ravo – do niby-sportowego auta założył gaz, cieszy się z jazdy fajnym autem i do tego robi to względnie tanio. I nie sądzę, żeby się przejmował jakimiś bzdurnymi stereotypami czy powiedzeniami, że jak kogoś stać na samochód, to musi być stać na paliwo, albo że ktoś inny powie, że to kretynizm. I jak go popieram .

[Mateusz L]

nowe peugoty mi jakos sie nie podobaja...

Ja będę zmieniał swojego zapewne na Cytrynę C5 II. Poza tandetną deską rozdzielczą, to wszystko wygląda ok. Porządne benzyny, które nie boją się gazu. Diesla, jak kupisz nie totalnie zajeżdżonego to będzie ok. Hydropneumatyczne zawieszenie – z tego co wiem naprawdę nieuciążliwe w eksploatacji i nie drogie w ew. naprawach- o komforcie z przyczyn oczywistych- nie wspominając. No i to, co przesądziło o rezygnacji z Mazdy w moim przypadku, a w autach PSA jest niesamowite- zabezpieczenie antykorozyjne. Podobno w C5 II elektronika już nie świruje, a interfejs na Allegro kosztuje 400zł i ew. błędy Ci nie straszne. Z Swoją drogą to z HDI miałeś do czynienia w trójce...tyle, że PSA lepiej fap rozwiązało (regeneruje się).

Godną rozpatrzenia opcją jest też Alfa 166, choć tam nie wiem jak z blachami.

Fajne auta, które bym rozważał: Peugoty: 407, 406 coupe, 607, Citroen C5 II, Alfa 166, Fiat Croma 2.4 JTD (200KM), Mondeło, Octavia. Starsze: Mercedes W203, Lexus IS 200, BMW E39 3.0d, Volvo (któreś), ew. Saab. ... I nie dla tego mówię najpierw o PSA, że nagle dopadła mnie francuzofilia, tylko ciężko kupić DOBREGO Japończyka za 20tys. uwzględniając sensowny wiek, bo z całym szacunkiem dla IS, który bardzo mi się podoba- 20 tys. zł + 3 tys. za gaz, za auto, które przeżyło już młodość (pierwszą i drugą), to nawet mimo napędu na właściwe koła- moim zdaniem przesada.

Kolego matthies nie będę się znęcał, bo już Koledzy powiedzieli z resztą każdy ma prawo do własnego zdania. W życiu chcę jeszcze mieć i Lexa, i Subaru- z przyjemnością założę im podtlenek LPG i bynajmniej- nie widzę w tym nic złego...no może poza tym, że wyemituję mniej CO2 i ta [tiiiiiiiiit] zima se nie pójdzie tak w cholerę. Niech żyje GLOBAL WARMING k...cze ich mać ekologów.

[revir85]

Panowie powiem szczerze nie wiem na co sie zdecydowac. Kwota ok 20 tys to malo na zakup czegos swierzego i ciekawego niestety
Kupujac Lexa niestety bede musial sie liczy ze auto mialo napewno jakies przygody bo kupic w dobrym stanie nie katowanego to naprawde spore wyzwanie.

[dadan]

20 tyś zł to budżet wystarczający na zadbanego IS-a, fakt auto nie jest super świeże, ale Lexy nie na darmo trzymają cenę, po prostu się dłużej starzeją i do tego mają niezłe wyposażenie. Znalezienie zadbanej sztuki nie będzie łatwe, proponuje poszukać też na forum lexa może ktoś akurat sprzedaje.

407 jest dosyć drogie w utrzymaniu, zawiecha nie bardzo znosi polskie drogie, to samo Alfa. W tym budżecie faktycznie za mało na Legacy IV czy Accorda VII, ale na accorda VI poliftowego (2001-2002) dobrze wyposażonego wystarczy, fakt auto jest bardziej z lat 90, ale ani rdza go nie trapi i do tego jest cholernie pancerny, baaardzo wytrzymały, może na przeczekanie jest to jakaś alternatywa, accorda także łatwo stosunkowo odsprzedać i jest dosyć bogata oferta kupna.

W miary świeży jest jeszcze Lancer IX ale nie wiem jak z odsprzedażą i może jakieś volvo?

[revir85]

Chyba trzeba bedzie kupic cos na przeczekanie jak pisze dadan cos taniego ekonomicznego dozbierac kase i na jesien kupic cos za ok 30 kola...
Tylko druga sprawa kupie cos tanszego teraz to tez musze zarejestrowac wymienic oleje filtry rozrzad i pieron wie co jeszcze a to kosztuje przeciez

[matthies]

nie czuję się znęcany, mam w pupie jak komuś to pasuje. Mi nie , takie mam zdanie i tego się trzymać będę. Koniec OT

[Mateusz L]

20 tyś zł to budżet wystarczający na zadbanego IS-a

Ale nie z 2004, bo takiego sam bym chętnie kupił. Nawet SportCrossa, czy jak się po japońskiemu kombi pisze... Niby na roczniku się nie jeździ, ale wbrew pozorom trochę się jednak jeździ...

407 jest dosyć drogie w utrzymaniu, zawiecha nie bardzo znosi polskie drogie, to samo Alfa

407 sporo jeździ, do tego pewnie sporo "salonówek" z Polski, więc znaleźć fajnego się powinno dać za to. Poza tym, oddał bym trochę trwałości zawieszenia z 307, za nieco komfortu z 407:), może by mi wtedy nie szło C5 do głowy

na accorda VI poliftowego (2001-2002)

Wiesz, to trochę jakby Vectrę B miał kupić...z całym szacunkiem dla Accorda, ale nijakie to auto przed rewolucją stylistyczną Hondy, a zamienić na niego Mazdę 3 to IMO krok wstecz, mimo, że segment wyżej...

Chyba trzeba bedzie kupic cos na przeczekanie(...)oleje filtry rozrzad i pieron wie co jeszcze a to kosztuje przeciez

W tym wypadku IMO jedyne słuszne wyjście to Mercdes W202 po lifcie. Rozrząd Cię nie interesuje, olej filtry to niewielkie pieniądze, rdza W MIARĘ jak na Mercedesa jeszcze trzyma się z dala (choć już klapa i ranty nadkoli pewnie powoli lecą) i co BAAAARDZO ważne- nie dość, że może sprzedasz, to wiele nie stracisz. Warunek- sedan i przyzwoity stan.
Można by powiedzieć, ze sobie sam zaprzeczam wzgl. Accorda, ale "sprzedawalność" jest ważna w kontekście zmiany,a W202 to już nie tak daleko od IS'a.

Aaaaaa...zapomniał bym- jest jeszcze Hyundai Sonata...

mam w [tiiit] jak komuś to pasuje.

I masz rację, każdy ma prawo do swojego zdania

[cichy_86]

ja jestem na etapie zmiany auta i wybór padł na lexa

[revir85]

Mercdes W202 po lifcie

Kumpel mial przed FL i ruda tak go zarla ze szok nie wiem jak jest po lifcie musze poczytac.
Prawda jest ze po m3 cezko znalesc godnego nastepce bo tak naprawde m3 to swietna fura gdyby tylko nie blacharka...
A moze wlasnie m3 znajde w benzynie tylko taka jeszcze wolna od rudej...

[paaawel5]

paaawel5 Lexy od zawsze mi sie podobaly...
Nie wiesz jaki jest koszt dobrego gazu do niego?
No accorda to raczej w tej cenie dobrego chyba nie znajde..

no z accordem może być problem choć okazje się zdarzają – ja o mało nie pojechałem pod warszawe po takowego ale chłopaki z forum hondy za symboliczna "flaszkę" sprawdzili mi go na miejscu i odpuściłem ale warto szukać

koszt LPG do is 200 to ok 3 -3200 zł (stag hanah/magic jet itd ładnie chodzi i tanio)
lub prins ale to już cena ok 4 tys
bez lubryfikatorów i innych cudów za co płacisz a tak naprawdę nic nie wnoszą
cena zależy od instalatora z tego co ja się dowiadywałem to rozbieżność na tych samych bebechach i montażu wynosi nawet 1000 zł !
sama instalacja to ok 1000 – 1500 zł reszta to montaż .....

revir85 jak będziesz tak szukał to będziesz szukał jak ja
najpierw było ok 20 tys i był lex oj ponad półtora roku szukania kwota wzrosła przez ten czas do 25 później 30 tys i nic wszystko odpadało, w między czasie M6 mk1, i czym więcej się zbierało to tym nowsze auta wchodziły w grę
po prawie 5 latach z xedem nadal nic nie znalazłem uzbierałem 40 koła i dalej mam dylematy M6, Lex, accord, legacy i dalej w czarnej pupie jestem jak to mówiąc – porejestrowany na wszystkich forach czytający wszytko a kupić dalej nie wiem co i kiedy ... heh z czasem więcej dylematów niż na początku – wiem że to ciężkie ale proponuje Ci ustawić się na 1-2 marki i szukać
wiesz jak to jest każdy z nas stara się doradzić jak najlepiej a jak już kupisz to zaraz trafiają się inne okazje których wcześniej nie było a i wszyscy w okół mówią – [tiiit] za 20 tys to taki passat .... heh no właśnie passat z 4 zrobiony bez charakteru itd ...

co do Lexa – jeśli nie wybrzydzasz jak ja (biała alcantara, fabryczny xenon, navi, szpera w moście czarny lakier i jeszcze inne bzdety) to w tej cenie masz szanse na naprawdę ładnego – fakt nie będzie to 2004/2005 ale jak ktoś już napisał chcemy jak najmłodsze ale nie jeździ się rocznikiem ...

[jaskul]

viewtopic.php?f=320&t=145973
A takie coś... Jeździ tanio, szybko, bezawaryjnie i komfortowo

[Mateusz L]

Kumpel mial przed FL i ruda tak go zarla ze szok nie wiem jak jest po lifcie musze poczytac.

W domu mamy 98' od 5 lat. Świetne auto, choć nie totalnie bezusterkowe (poza uszczelką pod głowicą, która mało nie doprowadziła mechanika do wytrzeszczu, bo wcześniej nie widział w tym silniku czegoś takiego, pewnie jakaś wada na produkcji – reszta to pierdoły- trzeba jednak przyznać, że auto od znajomego kupione w bardzo dobrym stanie). Sprawia takie dziwne wrażenie, jakby pewności, że możesz tak jak stoi, wsiadać i jechać w drugi koniec Europy i wiesz, że wrócisz...ruda trochę się pokazuje tu i ówdzie, ale o perforacji, czy jakimś dramacie nie ma mowy.

Kwota ok 20 tys to malo na zakup czegos swierzego

Zerknij na Sonatę. Trochę Accorda przypomina i młody rocznik można nie drogo dostać...

A moze wlasnie m3 znajde w benzynie tylko taka jeszcze wolna od rudej...

Nadzieja umiera ostatnia...życie jest za krótkie, żeby ciągle kupować to samo, ale co kto lubi...

nadal nic nie znalazłem uzbierałem 40 koła i dalej mam dylematy M6, Lex, accord, legacy

Takie OT- zerknij na Merca W211.

A takie coś... Jeździ tanio, szybko, bezawaryjnie i komfortowo

Jak nie lubię "zwykłej" 210, tak to cudo jest piękne...