Zatrzaśnięcie kluczyków podczas pracy auta...
1, 2
Ja tak w nissanie raz miałem, również w zimę, z tym że udało mi się otworzyć go kluczykiem od... VW Transportera.. co prawda przy dłuższym dłubaniu ;] A centralny miałem tylko z kluczyka, po tym fakcie pobiegłem od razu dorobić sobie zapasowy kluczyk
Z tego co się dowiedziałem to centralne zamki potrafią wariować podczas mrozu..

- Od: 10 sty 2012, 08:14
- Posty: 255
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2004 2.0 benz
lukasrap napisał(a):A czym sobie komplikuje zycie, bo nie rozumiem?
Jak ci wjedzie w tylek jakis holender (nie zycze), to zabaczysz ile czasu trwa odzyskanie pieniedzy przez polskiego ubezpieczyciela. Czy w drugą stronę to samo. Tak juz wygladaja "miedzynarodowe" dogadywanie sie o odszkodowanie.
Ale nie o tym bedziemy pisac. Wracajac do tematu, kazde urzadzenie elektr. ma w specyfikacji technicznej minimalna temp. pracy. Macie racje, moze byc to winny mroz, ale nie taki -2, tylko jeszcze z zerem po dwojce
Zapobiegać zamiast leczyć....
Idzie zima –> przesmarować zamki, zawiasy i co się da aby nie było problemów, wyprzeć wilgoć z zamarzających drzwi i zamków i elektroniki.
Druga kwestia – ubezpieczenie szyb. Przydaje się w krytycznych sytuacjach kiedy nie ma czasu czekać na "włamywacza" który otworzy awaryjnie drzwi lub ktoś dowiezie/dośle zapasowe klucze
Znajomy zatrzasnął w Mercedesie A-klasie komplet kluczy wraz z 2-letnim dzieckiem w lato... Za szybę zapłaciło AC...
Idzie zima –> przesmarować zamki, zawiasy i co się da aby nie było problemów, wyprzeć wilgoć z zamarzających drzwi i zamków i elektroniki.
Druga kwestia – ubezpieczenie szyb. Przydaje się w krytycznych sytuacjach kiedy nie ma czasu czekać na "włamywacza" który otworzy awaryjnie drzwi lub ktoś dowiezie/dośle zapasowe klucze
Znajomy zatrzasnął w Mercedesie A-klasie komplet kluczy wraz z 2-letnim dzieckiem w lato... Za szybę zapłaciło AC...
odnośnie ubezpieczenia szyb – jako, że temat wywołany – zgadza się, jeżeli masz to ubezpieczenie – dostaniesz kasę za wybitą szybą – i to bez utraty zniżek z AC. ale niestety Twój ubezpieczyciel wyśle raport do UFG i będziesz miał zgłoszoną szkodę – prawdopodobnie nawet się o tym nie dowiesz, chyba że zmienisz ubezpieczyciela – nowy na pewno zgłosi się w sprawie tej szkody i nie będzie tłumaczenia – dopłata bo była szkoda – tylko u nielicznych ubezpieczycieli to przejdzie...
P.S
też wybijałbym szybę![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
P.S
też wybijałbym szybę
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 13 kwi 2011, 10:12
- Posty: 167
- Skąd: Częstochowa
- Auto: ford cmax
Witam,
Dokładnie taka sama historia przydarzyła mi sie wczoraj wieczorem. 86 km od domu, wracam wieczorem z przechadzki po górach, otwieram samochod, odpalam, żeby sie rozgrzał. W tym czasie sam wrzucam rzeczy i szpej do bagaznika. Po zamknieciu klapy bagaznika podchodzę do drzwi kierowcy i w momencie pociagniecia za klamke drzwi kierowcy usłyszałem tylko dzwiek zamykajacego sie zamka centralnego. Temeratura zewnetrzna -4C, pamietam dokladnie, bo przy odpalaniu nawet zerknalem, zeby sprawdzic. Przez dłuższa chwile nie chciało mi sie wierzyc, ze to dzieje sie naprawde. Szczesliwie kolega przywiozl mi zapasowy kluczyk z domu. Cala akcja trawala jakies 3h i troche spalonego paliwa. Moge tez potwierdzic, ze rzeczywiscie nie da sie zatrzasnietego samochodu otworzyc z pilota drugim kluczykiem.
Jedna z rzeczy, ktora mnie zastanawia to fakt, jak zostało w tym watku juz wspomniane, dzien wczesniej bylem na myjni, wiec byc moze kwestia wilgoci i jakiegos zwarcia?
Pozdrawiam,
S.
Dokładnie taka sama historia przydarzyła mi sie wczoraj wieczorem. 86 km od domu, wracam wieczorem z przechadzki po górach, otwieram samochod, odpalam, żeby sie rozgrzał. W tym czasie sam wrzucam rzeczy i szpej do bagaznika. Po zamknieciu klapy bagaznika podchodzę do drzwi kierowcy i w momencie pociagniecia za klamke drzwi kierowcy usłyszałem tylko dzwiek zamykajacego sie zamka centralnego. Temeratura zewnetrzna -4C, pamietam dokladnie, bo przy odpalaniu nawet zerknalem, zeby sprawdzic. Przez dłuższa chwile nie chciało mi sie wierzyc, ze to dzieje sie naprawde. Szczesliwie kolega przywiozl mi zapasowy kluczyk z domu. Cala akcja trawala jakies 3h i troche spalonego paliwa. Moge tez potwierdzic, ze rzeczywiscie nie da sie zatrzasnietego samochodu otworzyc z pilota drugim kluczykiem.
Jedna z rzeczy, ktora mnie zastanawia to fakt, jak zostało w tym watku juz wspomniane, dzien wczesniej bylem na myjni, wiec byc moze kwestia wilgoci i jakiegos zwarcia?
Pozdrawiam,
S.
- Od: 23 kwi 2011, 14:50
- Posty: 1
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GY 2007 MZR-CD
Właśnie miałem o 5:50 rano w WILEKANOC, NIEDZIELA możliwość przetestowania w MAZDZIE 6 2,5 takiej sytuacji. Wyjechałem z garażu zostawiłem silnik zapalony, zamknąłem drzwi i poszedłem zamknąć bramę. Wracam do samochodu a tu zamknięte drzwi. Teraz muszę dodać, że mam TYLKO jeden kluczyk. Nieciekawa sytuacja
. Wyszło że musiałem włamać się do swojego własnego samochodu. Udało mi się po prawie dwóch godzinach otworzyć bagażnik, a dalej to już poszło łatwo...
Już dwa lata jeżdżę nim i pierwszy raz miałem tak sytuację. Nie ma to jak komplet kluczyków
TRZEBA DOROBIĆ, ale jak to mówią człowiek uczy się na błędach.

Już dwa lata jeżdżę nim i pierwszy raz miałem tak sytuację. Nie ma to jak komplet kluczyków
Ostatnio edytowano 3 kwi 2013, 16:47 przez fido, łącznie edytowano 1 raz
Paweł
Taka będzie kolejna. Mazda jest the best!!

Taka będzie kolejna. Mazda jest the best!!

- Od: 26 sie 2004, 14:03
- Posty: 9
- Skąd: Tomaszów
- Auto: Mazda 6 2.5 MZR (GH L5) 2009r
Elo.Panowie mnie też coś takiego się zdarza co chwilę
Szukam przyczyny dosyć długo (sam) chyba się w końcu wybiorę do jakiego magika elektryka
. W moim przypadku jak odpalę auto to się nie zamyka tylko jak otworzę drzwi kierowcy to potrafi się na otwartych drzwiach zamknąć centralny i to samo jak mam otwarty bagażnik. Temperatura nie ma nic do tego przynajmniej w moim przypadku. Krańcówki sprawdzone a nawet i moduł podmieniałem i ciągle to samo. Pewnie jakieś zwarcie. Może ktoś już znalazł przyczynę takiego zachowania zamków? Szlag mnie trafia już z tym. Pozdro...
--Nigdy nie polemizuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem--
- Od: 31 lip 2009, 13:47
- Posty: 126
- Skąd: Kraj kwitnącej wiśni
- Auto: Była...Mazda 6 GG 1,8 benzin...
Jest Ford Focus Mk3 Titanium EcoNetic
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości