maurycy napisał(a):A pozwolę sobie zapytać: W Oslo to takie ceny to dużo czy wręcz przeciwnie? Bo ja to się nie orientuję.
W Oslo w ogóle jest dziwnie, bo przeważnie jest taki scenariusz:
w poniedziałek rano jest najtaniej, po południu jest mega drogo.
następnie wtorek cena spada o parę ore, ale nadal jest wysoko
środa tu różnie zależy od cpn-u: cena przeważnie spada w okolicę cen z poniedziałku rano, po południu znów skok na ceny poniedziałkowe popołudniowe
czwartek zależy od cpn-u są, że cena jest niska podobna do poniedziałku rano, lub cena wysoka
piątek: cena jeszcze wyższa
sobota cena się utrzymuje
niedziela przeważnie cena popołudniu spada
i znów robimy kółeczko....
Czyli tak jak napisałem takie 12 kr za litr ON to już można uznać za niską,
Jeśli się spotka ON poniżej 12kr, coś około 11,50-12kr to już byłoby mega nisko, ale już raczej takie ceny nie powrócą.