
Nie no, u mnie biurko wygląda troszkę inaczej. Malowałem czerwonym markerem. Lakierem do paznokci nie malowałem bo:
a)nie posiadam, bo nie maluje

,
b)moim zdaniem byłby troche za ciężki i mogło by to obciążyć wskazówki,
c)lakier do paznokci lubi się kruszyć, kiepsko to się nakłada
Zależało mi na maksymalnej lekkości żeby nie obiciążać wskazówek. Mogłem śmignąć w blaze red, ale jakbym nakładał to bez podkładu(ciężar), więc były by matowe, a wolałem lekki połysk.
Myślę, że wygląda całkiem przyzwoicie. Bardzo możliwe, że będę zmieniał na inny kolor, bardziej jaskrawy, pomarańczowy albo różowy, ale zastanowie się czy chce mi się demontować po raz kolejny

.
Dodatkowo z nowości to pomalowałem sobie dekielki od felg w czarny połysk, tło zrobiłem chropowate coś na wzór malowania pokrywy zaworów hondy, a znaczek jest gładki. Fotki dodam jak już wrzucę letnie ogumienie na auto, o ile wierzyć prognozom to nastąpi w przeciągu 2 tygodni.
A i zapomniałem się pochwalić, że wymieniliśmy już cały układ wydechowy prócz katalizatora i kolektora które były w odziwo dobrym stanie. Fajniutko teraz jest, silnik słychać nie pierdzenie, ale troche brakuje mi tego ryku w okolicach czerwonego pola jak się jeździ tunelem

Wkrótce również lekkie stylistyczne zmiany z zewnątrz w akcentach carbonu, czerni i pomarańczy. Wiosno przybywaj!
