Baardzo wysokie obroty po strzale gazu...Pomocy!

Postprzez KrzysioR » 14 lut 2006, 10:10

Witam...

Mam problem...Jechałem rano do pracy...wszystko w jak najlepszym porządku...czwarty bieg 70km/h...przede mną jakieś autko więc by je szybko wyprzedzić trojeczka i...buuuum...strzelił gaz...nic w tym dla mnie dziwnego bo strzelał mi już dziesiątki razy, ale tym razem ku mojemu zdziwieniu, po dojechaniu do skrzyżowania i wrzuceniu luzu obroty nie spadały poniżej 2,5k...O co chodzi? Czyżby wybuch coś rozwalił??? Wiem że na forum jest dużo tego typu postów, ale większość tyczy się rozwalonego przepływomierza a mój (na pierwszy rzut oka) jest w porządku...Proszę pilnie o pomoc bo nie wiem na jaki wydatek przygotować się po pracy...PIER***NE WALENTYNKI!
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez Kornel » 14 lut 2006, 10:53

Najprawdopodobniej eksplozja spowodowala uszkodzenie przeplywomierza, posprawdzaj jescze wszystkie podcisnienia ( posluchaj czy nie ma szmeru zasysanego powietrza) i wymien swiece przewody bo wlasnie strzaly sa wynikiem uszkodzonego ukladu zaplonowego.
Początkujący
 
Od: 21 sty 2006, 00:38
Posty: 13
Skąd: Stalowa Wola
Auto: Mazda 323 F 1.8 GT (BG)

Postprzez KrzysioR » 14 lut 2006, 11:25

Chodzi o to że przewody, świece, kopułka, palec, filtry są nowe. Gaz wyregulowany...a mimo to strzelał i nikt nie wiedział dlaczego...Czy rzeczywiście uszkodzenie przepływomierza powoduje taki wzrost obrotów?
Ostatnio edytowano 14 lut 2006, 14:04 przez KrzysioR, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez Grzyby » 14 lut 2006, 12:35

KrzysioR napisał(a):Chodzi o to że przewody, świece, kopułka, palec, filtry są nowe. Gaz wyregulowany...a mimo to strzelał

Coś musiało być nie tak, może brak szczelności układu dolotowego, ew. któryś z "nowych" elementów jest niewłaściwy (może kiepskie przewody WN?, może zły odstęp między elektrodami świecy?)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez KrzysioR » 14 lut 2006, 13:13

Tak czy inaczej nie obędzie się bez warsztatu...Ale czy to na pewno przepływomierz? Bo kurka on masakrycznie drogi jest;/
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez sołtys » 14 lut 2006, 13:23

KrzysioR napisał(a):Chodzi o to że przewody, świece, kopułka, palec, filtry są nowe. Gaz wyregulowany...a mimo to strzelał i nikt nie wiedział dlaczego...Czy żeczywiście uszkodzenie przepływomierza powoduje taki wzrost obrotów?


a regulowałeś u tych samych gazowników czy u różnych to że twierdzili że jest dobrze wyregulowane nie pokrywa się z tym co jest auto ma moim zdaniem za ubogo podczas kickdown i to sie napewno da wyregulować. Nie powinno strzelać i basta.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez KrzysioR » 14 lut 2006, 14:05

regulowałem u różnych ale ostatnim razem byłem u gości który zakładał mi to badziewie...Pojade do mecha i zobacze co to się narobiło...
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez BILON » 15 lut 2006, 21:39

Może to byc wina zarówno przpływomierza, zasysania lewego powietrza lub rozwalił sie silniczek krokowy po strzale.
U mnie po dużym strzale silnik zasysał mi przez mała dziure lewe powietrze i obroty mi nie spadały po niżej 3.5 tys obrotów.
Daj do dobrego mechanika aby ci sprawdził cały układ dolotowy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2004, 13:07
Posty: 247
Skąd: Łódź
Auto: Mazda MX6 2,5l 1992r.

Postprzez KrzysioR » 17 lut 2006, 14:41

No i okazało się że cos się stało z zaworem cyrkulacji spalin...Mnie to nic nie mowi, ale za diagnozę i naprawę (bez wymiany zadniej częsci) krzykneli 250 zł...

No ale cóż...Najważniejsze że moja mazdeczka bedzie ŻYĆ!! <jupi>
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Postprzez KrzysioR » 25 lut 2006, 11:10

Niestety....na tym się nie skończyło....Teraz nie mam ssania....I nagle, dopiero teraz, mechanik stwierdza ze to MOZE być przepływomierz...A jak mu o tym mowiłem to kategorycznie stwierdził ze akurat ta część jest OK...

Ciekawe ile weźmie ode mnie tym razem...

Acha...No i chciałbym zapytać czy rzeczywiście brak ssania, baaardzo delikatnie falujące obroty na gazie, i tak jakby brak prądu przy większym obciążeniu (znaczący spadek obrotów) to właśnie wina niesprawnego przepływomierza....

Bo bardzo bym nie chciał by okazało się po zakupie że ta część rzeczywiście była OK...

MECHANICY OD SIEDMIU BOLEŚCI...
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2005, 17:11
Posty: 41
Skąd: KRAKÓW
Auto: MX-3 SOHC 1.6 16V B6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323