Wolne obroty – utrzymują się od 800 do 2000 cd.
prosze oto fotka czujnika który wymieniłem i pomogło
<img src="C:\Documents and Settings\Jarek\Pulpit\czujnik\temp_1.jpg">
pozdrawiam
<img src="C:\Documents and Settings\Jarek\Pulpit\czujnik\temp_1.jpg">
pozdrawiam
- Od: 24 kwi 2005, 23:18
- Posty: 41
- Skąd: Bisztynek, Mazury
- Auto: 626GE, 2.0, '92
tez o nim myślałam samym początku, aczkolwiek wydaje mnie się,ze komputer wywaliłby błąd tego czujnika, a nie ma błędów...nie wiem, można sprobowac bo rzeczywiście może przekłamywać
" o czym myśli młodzież co z paskami nosi odzież" :–)
- Od: 25 sty 2005, 01:24
- Posty: 326
- Skąd: Stacja Warszawa
- Auto: Premacy 2.0 DiTD, 03r.
Alex komp ci wywali błąd czujnika jeżeli:
a) nie będzie działał,
b) przekroczy wskazania graniczne.
Natomiast jeśli kłamie w granicy wskazań to komp go nie zdiagnozuje
ale wariował będzie.
a) nie będzie działał,
b) przekroczy wskazania graniczne.
Natomiast jeśli kłamie w granicy wskazań to komp go nie zdiagnozuje
ale wariował będzie.
Ostatnio edytowano 14 lut 2006, 09:34 przez mayer, łącznie edytowano 1 raz
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
)))))
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...
mayer napisał(a):Alex kom ci wywali błąd czujnika jeżeli:
a) niebędzie działał,
b) przekroczy wskazania graniczne.
Natomist jeśli kłamie w granicy wskażań to komp go nie zdiagnozuje
ale wariował będzie.
bardzo mozliwe, poza tym poprzedni wlascicie od poczaku mi mowil,ze nie ufa temu czujnikowi bo go ostal z odzysku i moze byc nie do konca sprawny. Pierwsze co i na mysl przyszlo to czujnik bo auto nie schodzi ze ssania samo tyko jak go sie wylaczy na jakis czas, dlatego mslałam wlasnie,ze czujnik nie daje sygnalu nagrzanej cieczy do kompa i w rezultacie ssanie sie nie wylacza. Jednak opinie sa rozne, ze silniczek krokowy,ze przepustnica, ze powietrze lewe itp. dlatego szukalam gdzie indziej i czujnika do dzis nie sprawdzilam
" o czym myśli młodzież co z paskami nosi odzież" :–)
- Od: 25 sty 2005, 01:24
- Posty: 326
- Skąd: Stacja Warszawa
- Auto: Premacy 2.0 DiTD, 03r.
to chwila roboty weź od kogoś na dzionek lub nawet kilka godzin. Masz pewnie dostęp. To nie koniecznie musi być to ale warto zerknąć. Mi mówili to samo a oczujniku nikt nie wspomniał. Kupe kaski poszło a mogło zostać w portfelu
ten temat wałkowałem od kwietnia 2005 przez trzy miesiące sprawdzając wszystko po kolei
pozdro...
ten temat wałkowałem od kwietnia 2005 przez trzy miesiące sprawdzając wszystko po kolei
pozdro...
- Od: 24 kwi 2005, 23:18
- Posty: 41
- Skąd: Bisztynek, Mazury
- Auto: 626GE, 2.0, '92
witam
nie podchodz tak pesymistycznie do tematu.
Wiem że Ci już nerwy puszczają ale dasz radę. Też przerabiałem ten temat i przez pewien czas plułem sobie w brodę że kupiłem właśnie to autko ale teraz... Nie mówiłem tylko żonce że mam doła z tego powodu.
Jak to nie czujnik i jak będziesz potrzebował moge pożyczyć silniczek krokowy a jak zadziała sprzedać tyle że na mazurach estem.
pozdro
hejka

nie podchodz tak pesymistycznie do tematu.


Jak to nie czujnik i jak będziesz potrzebował moge pożyczyć silniczek krokowy a jak zadziała sprzedać tyle że na mazurach estem.
pozdro
hejka

- Od: 24 kwi 2005, 23:18
- Posty: 41
- Skąd: Bisztynek, Mazury
- Auto: 626GE, 2.0, '92
no trudno, tak widocznie musi być, na waszce jest lepiej, nie przygasa aż tak, w sumie nie wiem co sie sypnęło ale coś co i tu i tu ma wpływ tylko gaz oczywiscie ma mniejszą tolarancję na takie usterki i sobie już w ogóle nie radzi. Dziękuję nie potrzebuję silniczka, ma dwa i na obydwóch jest bez zmian...
" o czym myśli młodzież co z paskami nosi odzież" :–)
- Od: 25 sty 2005, 01:24
- Posty: 326
- Skąd: Stacja Warszawa
- Auto: Premacy 2.0 DiTD, 03r.
Witam
Mam mazde 626 2.0 D gc z 85r. i podobny problem z wolnymi obrotami.Podniosłem na 950 na wolnych a i tak potrafi spaść po jakimś czasie do 300 lub zgasnąć.Bywa że chodzi bez zażutu dygnie może w dół i zaraz wróci na normalne.Podobnie dzieje się podczas jazdy gdy tylko wywale na luz.Obroty nie lecą wtedy gwałtownie do zera lecz normalnie spadajądo wolnych i wtedy zaczyna się zabawa.Wmieniłem filtr ,paliwa ,sprawdziłem płyn w chłodnicy jak opisujecie a nic nie pomogło.Czego się czepić
?
Mam mazde 626 2.0 D gc z 85r. i podobny problem z wolnymi obrotami.Podniosłem na 950 na wolnych a i tak potrafi spaść po jakimś czasie do 300 lub zgasnąć.Bywa że chodzi bez zażutu dygnie może w dół i zaraz wróci na normalne.Podobnie dzieje się podczas jazdy gdy tylko wywale na luz.Obroty nie lecą wtedy gwałtownie do zera lecz normalnie spadajądo wolnych i wtedy zaczyna się zabawa.Wmieniłem filtr ,paliwa ,sprawdziłem płyn w chłodnicy jak opisujecie a nic nie pomogło.Czego się czepić
- Od: 23 gru 2003, 20:19
- Posty: 13
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda626 2.0D85r.
To jest diesel wiec zupełnie inna bajka . Sprawdz szczelnosc układu paliwowego wraz z odstojnikiem paliwa ( ciekawe kiedy odwadniałes odstojnik ? chyba wiesz gdzie sie znajduje ) jak te zabiegi nie pomogą to podjedz do warsztatu ktory zajmuje sie naprawami pomp wtryskowych niech postawią diagnozę i wycenią . Mysle ze taka pompa jakies grosze obecnie kosztuje ....lopi1 napisał(a):Podobnie dzieje się podczas jazdy gdy tylko wywale na luz.Obroty nie lecą wtedy gwałtownie do zera lecz normalnie spadajądo wolnych i wtedy zaczyna się zabawa
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Mi tak kiedyś skakały obroty. 800 – 1800 i tak do nagrzania silnika. Brakowało płynu chłodzącego w układzie, dolałem i jest miodek.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

[quote="DOSIAAS"]Edit mariusz.grzyb :
Temat powstał z połączenia "latające obroty" i "fiksuje automatyczne ssanie"
Witam
już niewiem o co chodzi z obrotami nadal sobie czasem lataja od 850 do 1,5 tys obrotów a nieraz na ssaniu wkreca sie na 2,1 tys obrt
strasznie mnie to denerwuje bo nieraz w miescie rzucam na luz z tu obroty skacza
czy to sonda jest?przepływka?czy cos innego
pozdro
Jeszcze do wczoraj miałem ten sam problem.
POWODEM JEST PRZEPŁYW KROKOWY, KTÓRY MASZ NAPEWNO BARDZO BRUDNY.
Byłem z tym wczoraj u mechaniora i teraz chodzi idealnie, a ja juz chciałem wymieniać połowe części, a tu tylko trzeba było wyczyścić. Mechanior nie proponowałby samemu tego robić. Koszt czyszczenia i regulacji różnych gadzetów wyniósł mnie 80 zł. BYŁEM W SZOKU że tak mało do zapłaty
. POZDROWIENIA..
Temat powstał z połączenia "latające obroty" i "fiksuje automatyczne ssanie"
Witam
już niewiem o co chodzi z obrotami nadal sobie czasem lataja od 850 do 1,5 tys obrotów a nieraz na ssaniu wkreca sie na 2,1 tys obrt
pozdro
Jeszcze do wczoraj miałem ten sam problem.
POWODEM JEST PRZEPŁYW KROKOWY, KTÓRY MASZ NAPEWNO BARDZO BRUDNY.
Byłem z tym wczoraj u mechaniora i teraz chodzi idealnie, a ja juz chciałem wymieniać połowe części, a tu tylko trzeba było wyczyścić. Mechanior nie proponowałby samemu tego robić. Koszt czyszczenia i regulacji różnych gadzetów wyniósł mnie 80 zł. BYŁEM W SZOKU że tak mało do zapłaty
- Od: 19 maja 2005, 13:15
- Posty: 11
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V LPG 92
Witam
Właśnie też podejrzewam nieszczelność w układzie paliwowym.
Problem w tym jak to sprawdzić bez warsztatu.Wycieków nie ma.
Odnośnie odstojnika wiem gdzie jest lecz nie moge się do drania dobrać.
Fakt jak mam autko od 4 lat tak nigdy nie zaglądałem do niego bo sie nie da. Ktoś sruby (chyba spustowe ) zniszczył.
Pozdr.
Właśnie też podejrzewam nieszczelność w układzie paliwowym.
Problem w tym jak to sprawdzić bez warsztatu.Wycieków nie ma.
Odnośnie odstojnika wiem gdzie jest lecz nie moge się do drania dobrać.
Fakt jak mam autko od 4 lat tak nigdy nie zaglądałem do niego bo sie nie da. Ktoś sruby (chyba spustowe ) zniszczył.
Pozdr.
- Od: 23 gru 2003, 20:19
- Posty: 13
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda626 2.0D85r.
Zdemontuj i rozkręc go – po demontazu odstojnika z samochodu od spodu są 4 sruby ktore po odkręceniu umozliwią rozpołowienie i oczyszczenia z wszystkich zanieczyszczen ktore są w paliwie. Druga opcja – omin ten odstojnik i zobacz jak będzie pracował silnik.lopi1 napisał(a):Ktoś sruby (chyba spustowe ) zniszczył.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Witam
Rozebrałem odstojnik oczyściłem i nic dalej potrafi lecieć z obrotów.
Ale odpaliłem silnik i pompowałem pompka na filtrze paliwa do chwili aż będzie ciężko chodził ( wydawało mi się że za lekko) .Jak tak podniosłem ciśnienie to wszystko ustało.Bynajmniej jak sprawdzałem.Wydaje mi się że to przewody ciśnieniowe (zbirnik/ filtr paliwa ) zapowietrzaja układ paliwowy.Tylko gdzie takie przewody kupić ? .Wymiana to nie problem.
Pozdr.
Rozebrałem odstojnik oczyściłem i nic dalej potrafi lecieć z obrotów.
Ale odpaliłem silnik i pompowałem pompka na filtrze paliwa do chwili aż będzie ciężko chodził ( wydawało mi się że za lekko) .Jak tak podniosłem ciśnienie to wszystko ustało.Bynajmniej jak sprawdzałem.Wydaje mi się że to przewody ciśnieniowe (zbirnik/ filtr paliwa ) zapowietrzaja układ paliwowy.Tylko gdzie takie przewody kupić ? .Wymiana to nie problem.
Pozdr.
- Od: 23 gru 2003, 20:19
- Posty: 13
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda626 2.0D85r.
Moze pompa wtryskowa ( paliwowa ) zdycha? Przewody mozesz kupic w Pruszkowie na ul. Ołówkowej ( na metry )lopi1 napisał(a):Jak tak podniosłem ciśnienie to wszystko ustało
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Witam
Jestem tu nowy w tym serwisie ale widze ze "męczysie sie" z tym co ja kiedyś.Według mnie jesteście blisko.U mnie powodem skaczących obrotów była nieszczelność pomiędzy przepustnicą a silniczkem krokowym.Nawet nowa uszczelka nie pomogła gdyz od wysokich temperatur płaszczyzny obu cześci sie wykrzywiły.Połączyłem te dwie cześci na masę silikonową firmy elring i od tego czasu obroty utrzymuję sie na poziomie 750obr/min. Moje autko to 626 2.0 16v GE
Pozdrawiam
Wojcza
Jestem tu nowy w tym serwisie ale widze ze "męczysie sie" z tym co ja kiedyś.Według mnie jesteście blisko.U mnie powodem skaczących obrotów była nieszczelność pomiędzy przepustnicą a silniczkem krokowym.Nawet nowa uszczelka nie pomogła gdyz od wysokich temperatur płaszczyzny obu cześci sie wykrzywiły.Połączyłem te dwie cześci na masę silikonową firmy elring i od tego czasu obroty utrzymuję sie na poziomie 750obr/min. Moje autko to 626 2.0 16v GE
Pozdrawiam
Wojcza
- Od: 22 lut 2006, 21:21
- Posty: 18
- Skąd: Sopot
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v
Grzyby i jak tam uporales sie z problemem??
bo ja niestety mam to samo.Oczywiscie plynu mam az za duzo,ale co ciekawe mam bardzo brudny filtr powietrza,ale watpie ze to tego wina
Ale powiem wam ciekawostke,dwa tygodnie temu mialem to samo-i nagle zniklo. Ale od wczoraj mam to samo, odpalam robi sie 2 tys jak silnik sie rozgrzeje to jadac ,na biegu,jest oczywiscie ok--ale gdy wrzucam luz obroty zaczynaja falowac przez chwile potem sie normuja i jest ok (czyli na 800) i jak stoje i go gazuje to obroty spadaja do normalnego poziomu--ale jak tylko rusze kawalek to zaraz jest powtorka z "rozrywki"
Juz mam dosc mazdy przez ten feller--bo widze ze nikt nie moze sie polapac w 100% co to jest,dajcie moze jakies fotki tego silniczka krokowego--lub tez gdzie jest przepustnica. Moze zaczne szukac i czyscic--ale to chyba nie ma sensu bo wydam siano a bedzie tak jak jest............................
bo ja niestety mam to samo.Oczywiscie plynu mam az za duzo,ale co ciekawe mam bardzo brudny filtr powietrza,ale watpie ze to tego wina
Ale powiem wam ciekawostke,dwa tygodnie temu mialem to samo-i nagle zniklo. Ale od wczoraj mam to samo, odpalam robi sie 2 tys jak silnik sie rozgrzeje to jadac ,na biegu,jest oczywiscie ok--ale gdy wrzucam luz obroty zaczynaja falowac przez chwile potem sie normuja i jest ok (czyli na 800) i jak stoje i go gazuje to obroty spadaja do normalnego poziomu--ale jak tylko rusze kawalek to zaraz jest powtorka z "rozrywki"
Juz mam dosc mazdy przez ten feller--bo widze ze nikt nie moze sie polapac w 100% co to jest,dajcie moze jakies fotki tego silniczka krokowego--lub tez gdzie jest przepustnica. Moze zaczne szukac i czyscic--ale to chyba nie ma sensu bo wydam siano a bedzie tak jak jest............................
- Od: 19 sty 2005, 23:02
- Posty: 630
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: BMW M3 Audi A6 Mazda6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6