Witam wszystkich forumowiczów. Po ciągłych szukaniach samochodu, który by mi jednak posłużył 'na dłużej' i po różnych rozterkach z tego powodu zdecydowałem się na Mazdę 6 2002rok 2.0 136km w dieslu (teoretycznie ma chyba wszystko oprócz skóry, ale nie znam się jeszcze na fabrycznych wyposażeniach Mazdy) VIN : JMZGY19R231109615 (bardzo bym prosił o rozkodowanie). Nigdy nie myślałem o owym samochodzie, gdyż naczytałem się o jego wadach, awariach itp. (Miałem uprzednio Mercedesa w210 E290). No, ale mój znajomy napisał mi, że stoi Mazda w DE, wysłał mi zdjęcia (które zamieszczam, aktualne dam po dokładnym umyciu i wyczyszczeniu

). Cóż, o samochodzie mogę powiedzieć że niestety stał ponad pół roku nie ruszany, gdyż znajoma w Niemczech nie chciała go naprawiać (gdy jechała po prostu zgasł). Także nie zastanawiając się postanowiłem go wziąć, od razu poszedł impuls że to jest ten samochód którego szukałem. Przywiozłem go na lawecie do Polski, wrzuciłem od razu do mechanika, okazało się że trzeba było przeczyścić całą pompę wtryskową, bo była cała zapchana i wszystko zaczęło działać

. Niestety, samochód 'zastojały' jest gorszy od takiego co jeździ codziennie jako berlińska taksówka
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
, dlatego gdy 'dostał' ciśnienia wszystkie zardzewiałe elementy zaczęły puszczać i tak owym 'łańcuszkiem' musiałem jeszcze wymienić : intercooler (nówka) i chłodnicę klimy (używka). Oczywiście jako przezorny zawsze ubezpieczony ośmieliłem się wymienić od razu paski (klinowy i rozrządu), rolki, hydronapinacz, pompę wody, oleje, filtry, wszystkie płyny eksploatacyjne, klocki, podkładki pod wtryski, czyszczenie smoka, konserwacja zacisków itp itd (wszystko na oryginale – żadnych zamienników). Teraz czeka mnie jeszcze kupno jakiś alufelg do niej , gdyż niestety pewnie jakiś chytry Niemiec sobie je zostawił

. Teraz wszystko gra i hula. Bardzo mi się podoba, chociaż w porównaniu do Merca, to Mazda jest bardzo sztywna, ale odbieram to na plus, fajnie wchodzi w zakręty. Zobaczymy co będzie dalej, mam nadzieję, że samochód odwdzięczy się bezawaryjnością za systematyczne serwisowanie. Wszystkie dalsze poczynania będę dokumentował w moim temacie . Pozdrawiam








