Mazda 323F BA 98' 1.8 BP Touring Kit A-Spec video str 13 zdjęcia str 14
Kilka fotek z dzisiaj, po kilkugodzinnym dłubaniu przy mazdach







+ trochę duperelków do auta, może będzie wreszcie coś świecić

Muszę się jeszcze pochwalić że o ile dawniej musiałem dolewać co jakiś czas troche oleju bo się pociło na uszczelkach, to po wymianie oleju w listopadzie jak wczoraj sprawdziłem poziom oleju nie ubyło z bagnetu nawet milimetra a przejechałem ponad tysiąc kilosów






+ trochę duperelków do auta, może będzie wreszcie coś świecić


Muszę się jeszcze pochwalić że o ile dawniej musiałem dolewać co jakiś czas troche oleju bo się pociło na uszczelkach, to po wymianie oleju w listopadzie jak wczoraj sprawdziłem poziom oleju nie ubyło z bagnetu nawet milimetra a przejechałem ponad tysiąc kilosów

zrób fotke jak będzie ciemniej, bo jestem ciekaw jak to wygląda
Ja zero kumatości co do takich rzeczy a niestety też mi nie świec
Ja zero kumatości co do takich rzeczy a niestety też mi nie świec
- Od: 22 paź 2010, 16:01
- Posty: 286
- Skąd: Dębica
- Auto: Mazda 323 C 1,5 '96r
heh radyjko akurat jest pod każdy kolor bo mogę sobie RGB ustawiać
szalik akurat teraz byłem w aucie bo mi sąsiad dzwonił że zostawiłem światła w aucie włączone, to przy okazji ci zrobiłem fotkę, sory że troche rozmazana ale jakoś tak wyszło

no i dzięki za opinie

szalik akurat teraz byłem w aucie bo mi sąsiad dzwonił że zostawiłem światła w aucie włączone, to przy okazji ci zrobiłem fotkę, sory że troche rozmazana ale jakoś tak wyszło

no i dzięki za opinie
Fajnie to wygląda
Takie cos by mnie u siebie zadowalało.. ale niestety zero ogarnięcia w tym temacie 
- Od: 22 paź 2010, 16:01
- Posty: 286
- Skąd: Dębica
- Auto: Mazda 323 C 1,5 '96r
Jak cie to pocieszy to wcale nie jest trudno to wykonać, najtrudniej wyjąć panel, rozebrać go na części a później zmontować tak żeby wszystko pasowało
Jest fotorelacja na "innym" forum jak panel rozebrać i co i jak zrobić żeby był taki efekt właśnie przy jej pomocy to robiłem, jest jeszcze jedna osoba z mojego regionu która to w 323C robi właśnie, może dzisiaj albo jutro zmontuje 

Jest piękna, it's bjutiful! I do tego w moim ulubionym kolorze
A tak w ogóle – z tego, co rozumiem, też nie działało Ci światełko w podsufitce i podświetlenie sterowania nawiewem. "7 godzin lutowania" brzmi jak coś poważniejszego niż żarówka... Zdradzisz szczegóły?
A tak w ogóle – z tego, co rozumiem, też nie działało Ci światełko w podsufitce i podświetlenie sterowania nawiewem. "7 godzin lutowania" brzmi jak coś poważniejszego niż żarówka... Zdradzisz szczegóły?
Jestem Nikim co umie tylko spać
Lunatykiem od odkładania spraw
Fanatykiem marzeń
Lunatykiem od odkładania spraw
Fanatykiem marzeń
- Od: 18 cze 2012, 15:50
- Posty: 40
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323P BA, 1.3 B3, rocznik '97
Podświetlenie w podsufitce działało ale zmieniłem kolor poprostu żeby pasował do reszty, natomiast 7 godzin zajęła mi zabawa z panelem nawiewów bo o ile samo umiejscowienie w nim ledów to chwilka, to zanim to zrobimy i połączymy żeby działało, robiąc to pierwszy raz i mając średnie zdolności manualno elektryczne trochę to trwa. Jest fotorelacja w necie jak sobie zrobić taki panel jak chcesz 
U mnie silnik w porządku, reszta też (no może poza kilkoma detalami na karoserii ale się poprawi
) więc zainwestowałem te 30zł i trochę czasu i efekt jest i było warto, chociaż jakby się teraz coś tam zepsuło to chyba bym zepsute zostawił bo nie chciałoby mi się znów tego rozbierać 

Dawno nic nie pisałem, a efka w międzyczasie była rozbita i już jest poskładana i polakierowana 
Kilka fotek zaraz po stłuczce, na miejscu zdarzenia



A tutaj foto story z renowacji
Zostało zrobione to wgniecione nadkole (a było bardzo pogięte i przesunięte), drugie nadkole bo rdza leciała, przednie oba nadkola polakierowane, maska w całości, dokładka, progi, lusterka, klamki, chlapacze, tylny zderzak nowy (znaczy używany, grafitowy więc też był lakierowany), wnęki w zderzakach na czarno, generalnie oprócz przedniego zderzaka, dachu, tylnej klapy ze spoilerem i wszystkich drzwi auto było całe polakierowane. Na sam koniec była zrobiona polerka całego lakieru, i auto teraz wygląda tak jak zawsze chciałem żeby wyglądało





















Fotki z dzisiaj, kilka dni po odebraniu autka




Kilka fotek zaraz po stłuczce, na miejscu zdarzenia



A tutaj foto story z renowacji

Zostało zrobione to wgniecione nadkole (a było bardzo pogięte i przesunięte), drugie nadkole bo rdza leciała, przednie oba nadkola polakierowane, maska w całości, dokładka, progi, lusterka, klamki, chlapacze, tylny zderzak nowy (znaczy używany, grafitowy więc też był lakierowany), wnęki w zderzakach na czarno, generalnie oprócz przedniego zderzaka, dachu, tylnej klapy ze spoilerem i wszystkich drzwi auto było całe polakierowane. Na sam koniec była zrobiona polerka całego lakieru, i auto teraz wygląda tak jak zawsze chciałem żeby wyglądało





















Fotki z dzisiaj, kilka dni po odebraniu autka




Urocza zieleń
Solidnie zrobione to lakierowanie, nie wiem komu gratulować ręki do malowania
Sam robiłeś czy lakiernik?
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości