Mazda6 GG LF 2005 2.0 147KM

[zagiell]

Witam wszystkich.

Na forum jestem już od dłuższego czasu, ale dopiero dzisiaj zdecydowałem się przedstawić Wam moją Madzię
Poprzednio jeździłem Oplem Vectrą B 1.6 16V który przez 130kkm nigdy mnie nie zawiódł. Poza naprawami zawieszenia – bezawaryjny samochód, który sprowadzony był z Niemiec.

Po bardzo dobrych doświadczeniach z samochodem zza Odry, postanowiłem, że kolejne autko również stamdąd przyjedzie. Po analizie rynku, zdecydowałem się na Mazdę 6 z silnikiem 2.0 w benzynie. Początkowo miała być to wersja przed liftingiem, ale ostatecznie zdecydowałem się na wersję po liftingową.
Poszukiwania trwały dość długo, bo około 3 miesięcy. W dwóch przypadkach ktoś samochód sprzątnął mi spod nosa i miałem już spore chwile zwątpienia. Ale co się odwlecze, to nie uciecze
W końcu, znalazłem coś interesującego, jednak w nieco przekraczającej mój budżet cenie i w ogłoszeniu były tylko 3 średniej jakości zdjęcia, ale napisałem z ciekawości.
Sprzedawca był osobą prywatną, samochód posiadał 5 lat i był jego 2 właścicielem.
Po otrzymaniu dokładnych zdjęć samochodu oraz dokumentacji serwisowej i nieco zbiciu ceny, podjąłem w zasadzie bardzo szybką decyzję – jedziemy po samochód. Wybrałem się po niego na własną rękę z ojcem i wujkiem wysłużoną już Vectrą
1050km w jedną stronę, po drodze odbiór tablic zjazdowych od znajomego w Norymbergii i w końcu dojechaliśmy w malownicze okolice w pobliżu granicy ze Szwajcarią – do Ravensburga.

Sprzedawca przyjechał po chwili z pracy, wyprowadził samochód z garażu i przystąpiliśmy do oględzin. Jak na 7 letnie auto, Mazda była w niezłej kondycji. Na już, do wymiany był olej, ale za to w samochodzie był półroczny akumulator, a także prawie nowe tarcze i klocki hamulcowe. Dodatkowo 2 tylne opony prawie nowe, a także dodatkowy komplet opon zimowych na stalowych felgach, które akurat wystarczą na obecną zimę.
Żeby nie było tak różowo, to w standardowych miejscach, były niewielkie ogniska korozji, z faktur wynikało, że poniżej listwy na tylnych lewych drzwiach, była polerowana 15cm rysa, w samochodzie w ramach akcji serwisowej były malowane oba progi oraz tylne sierpy, no i na tylnych drzwiach znajdzie się pare niewielkich wgniotek parkingowych i na obu zderzakach niewielkie otarcia "zamalowane serwisowo". Wszystko to potwierdził elektroniczny miernik lakieru. Ogólnie jak na samochód używany, stan całkiem niezły, najważniejsze, że w 100% bezwypadkowa
Decyzja – kupujemy i wracamy do domu.

W drodze powrotnej, bez zarzutów, po przesiadce z Opla po prostu rakieta Przed nocnym postojem była jeszcze mała kontrola niemieckiej policji Bliżej polskiej granicy, przetestowałem trochę samochód, rozwinąłem prędkość 210km/h (na GPS pokazywało równe 200km/h). Nie pamiętam ile dokładnie było na obrotomierzu, ale jeszcze kilkanaście km/h myślę że spokojnie udałoby się rozwinąć. Komputer w tym momencie pokazał spalanie ok. 25l/100km i to nieco ostudziło moje zapędy Średnie spalanie wg komputera na trasie powrotnej wyniosło 7l/100km, gdzie jechałem większość na tempomacie ok. 120km/h. Przed testem prędkości po jakichś 800km było 6.9l

Teraz trochę danych na temat autka:
Model: Mazda 6 Sport Exclusive
Rocznik: 2005 po face liftingu
Silnik: LF 2.0 147KM
Skrzynia biegów: 6-biegowa manualna
Wersja nadwozia: Liftback
Kolor nadwozia: 32G GK6
Pierwsza rejestracja: 24.10.2005r.
Data zakupu przeze mnie: 30.07.2012r.
Przebieg w momencie zakupu: 134500km

Wersja wyposażenia Exclusive:
– ABS, TC
– 6 poduszek powietrznych
– 4 elektryczne szyby
– elektryczne i podgrzewane lusterka
– climatronic
– czujnik deszczu
– czujnik światła
– system nagłośnienia BOSE
– tempomat
– multimedialna kierownica
– centralny zamek z pilotem
– alarm
– immobilazer
– regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach
– otwieranie i zamykanie szyb z pilota
– system isofix
i inne dodatki mniej lub bardziej istotne, umilające użytkowanie


Co zrobiłem dotychczas przy samochodzie:
8.08.2012r. 135800km – wymiana oleju silnikowego na AMSoil 5W30 Signature Series, filtr oleju Mann W712/73
10.08.2012r. 135900km – wymiana świec na Denso ITV16, filtr powietrza Knecht LX936, filtr kabinowy Knecht LA158 (zgapiłem się i kupiłem zwykły nie węglowy:(), odgrzybienie układu klimatyzacji preparatem Killer Bact (nie polecam, efekt odwrotny do oczekiwanego)
14.08.2012r. 136800km – montaż instalacji gazowej: Sterownik Stag 300-Premium, Reduktor KME Silver, Listwa wtryskowa Hana 2000, butla 51l (wchodzi w zależności od stacji od 42l w górę )
22.09.2012r. 139300km – czyszczenie przepustnicy
6.10.2012r. 140600km – serwis klimatyzacji: przegląd, uzupełnienie czynnika chłodzącego, ozonowanie
10-16.12.2012r. 145200km – wykonana konserwacja, drobne poprawki lakiernicze – wszystko dokładnie opisałem TUTAJ
19.12.2012r. 145500km – wymiana oleju w silniku z zastosowaniem płukanki AMSoil, zalany Valvoline MaxLife 5W40, filtr oleju Mann W712/73, wymiana oleju w skrzynii biegów na Castrol Syntrans Transaxle 75W90, przegląd i regeneracja zacisków hamulcowych przód i tył, regulacja hamulca ręcznego
8.01.2013r. 147000km – czyszczenie układu paliwowego przy użyciu Xeramic Extra Cleaner – zatankowałem kiepskie paliwo o dziwo na Statoilu!, samochód na benzynie wywalał check i wypadanie 4 zapłonu, po użyciu tego środka na świeże 20l paliwa i wyjeżdżeniu go, problem zniknął
26.01.2013r. 148050km – zostały zamontowane ozdobne końcówki wydechu firmy Ulter – pomysł zapożyczyłem od ralfvip jak kupowałem, była akurat promocja TUTAJ
5.02.2013r. 148550km – serwis instalacji gazowej: przegląd i wymiana filtra fazy ciekłej
9.04.2013r. 152050km – zmiana opon zimowych na letnie: przód nowe Bridgestone Turanza T001, tył stare Bridgestone Turanza ER300 (bieżnik ok. 6mm), dolany do paliwa dodatek Xeramic LPG Gaz Additive (nie polecam go )
4.05.2013r. 153800km – czyszczenie przepustnicy i przepływomierza
7.05.2013r. 154100km – wymiana łożyska w lewym przednim kole na firmy KOYO (w pudełku Kamaco), zmniejszenie przerwy na świecach z 1,1mm na 0,9mm.
8.06.2013r. 156400km – wymiana oleju w silniku wraz z filtrem oleju. Zalany olej Valvoline MaxLife 5W40, filtr Knecht OC466. Przy wymianie zastosowana płukanka Liquy Moly. Wymiana filtra kabinowego na LAK158 oraz odgrzybianie klimatyzacji preparatem CRC Airco Cleaner.
27.07.2013r. 159500km – Przetoczenie przednich tarcz hamulcowych oraz wymiana przednich klocków hamulcowych.
30.09.2013r. 163300km – serwis instalacji gazowej: przegląd, wymiana filtra fazy ciekłej i lotnej.
23.11.2013r. 166600km – wymiana oleju silnikowego na Valvoline SynPower 5w30 z filtrem oleju Mann, pomiar luzu zaworowego (1 i ostatni zawór wydechowy minimalnie poniżej normy, reszta w normie), zmiana opon letnich na zimowe Continental TS850.
20.03.2014r. 173600km – zmiana opon z zimowych na letnie (2 nowe Michelin Energy Saver+ na przód), wymiana klocków hamulcowych tył na Textar oraz przegląd i czyszczenie tylnego układu hamulcowego.
5.06.2014r. 178500km – wymiana oleju silnikowego na Valvoline SynPower 5w30 z filtrem oleju Mann, serwis klimatyzacji (ozonowanie plus pianka CRC airco), montaż nowego mieszka na lewarku skrzynii
16.07.2014r. 181070km – przegląd instalacji gazowej, wymiana filtra fazy ciekłej
5.11.2014r. 190900km – wymiana oleju silnikowego na Mobil 3000XE 5w30 z filtrem oleju Hengst, wymiana filtra kabinowego na Hengst oraz filtra powietrza Knecht.
5.12.2014r. 193500km – zmiana opon letnich na zimowe.
26.02.2015r. 199600km – przegląd instalacji gazowej, wymiana filtra fazy ciekłej i lotnej
18.03.2015r. 200700km – wymiana oleju silnikowego wraz z filtrem oleju, zmiana opon zimowych na letnie.
16.04.2015r. 202000km – wymiana obu łożysk kół przednich na SKF, toczenie wszystkich tarcz hamulcowych, czyszczenie wszystkich zacisków/tłoczków hamulcowych, wymiana klocków przednich na Textar.
13.07.2015r. 206500km – wymiana przednich tarcz hamulcowych Textar i tylnych klocków hamulcowych Textar.
24.08.2015r. 210600km – wymiana oleju silnikowego Mobil 3000XE 5W30 oraz filtra oleju Mann.
26.02.2016r. 219555km – regulacja luzu zaworowego (regulowane 4 zawory wydechowe poprzez szlifowanie szklanek wewnątrz), wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów (OE Mazda), wymiana świec zapłonowych Denso ITV16, wymiana oleju silnikowego Mobil 3000XE 5W30 oraz filtra oleju Mann, czyszczenie przepustnicy, spawanie rurki powrotnej przy lewym przednim kole w układzie wspomagania kierownicy oraz wymiana płynu wspomagania.
22.03.2016r. 220494km – przegląd instalacji gazowej, wymiana filtra fazy ciekłej i lotnej, zmiana opon na letnie, przegląd klimatyzacji: uzupełnienie czynnika, wymiana filtra kabinowego, odgrzybianie.

Dodatkowo, w samochodzie zamontowałem/dokupiłem:
– Xcarlink
– zestaw głośnomówiący BT do Xcarlinka
– gumowe wycieraczki Rezaw-Plast o zapachu waniliowym
– uniwersalne kołpaki na koła zimowe z logo Mazda
– komplet żarówek przód
– komplet płaskich wycieraczek przód + tył Motgum
– żarówki LED/SMD w podsufitce, schowku, postojówkach oraz na tylnej tablicy
– podświetlenie bagażnika listwami led

W planach:
– wymiana podkładek pod rejestracje na klubowe – zrobione
– montaż gniazda zapalniczki w schowku na podszybiu zrobione
– zakup 2 opon letnich i zmiana obuwia – zrobione
– kontrola luzu zaworowego – zrobione
– ustawienie zbieżności (delikatnie ściąga w prawo) – zrobione
– malowanie zacisków, tylko na jaki kolor? – sugestie mile widziane
– zrobienie klimatyzowanego schowka – zrobione


Poniżej zdjęcia samochodu kilka dni po zakupie. Robione telefonem więc jakość raczej kiepska. Innych póki co nie mam. Jak będę miał lepsze, zrobię aktualizację





















Dość ciekawy układ liczb



Kilka aktualnych fotek (8.06.2013r):







Nowe oponki Bridgestone Turanza T001



Klubowe ramki i końcówki wydechu firmy Ulter:







Mój sposób na montaż Xcarlinka:



Mikrofon od zestawu głośnomówiącego BT do Xcarlinka:



Niektórzy na forum zastanawiali się, gdzie zamontować Subwoofer od Bose, mając instalację LPG z butlą w kole. Ja rozwiązałem to tak jak poniżej – w końcu jakieś koło zapasowe mieć trzeba

[Rafał_]

Ładny wątek, ładna GG, przenoszę

[Mandey]

Ładna Madzia. Świetny kolor
Szerokości

I powiem, że miałbym opory jechać 1050 km po samochód, ale z opisu wynika, że było warto. Tak trzymać

[zagiell]

Też miałem dylemat, bo kawał drogi, ale koniec końców warto było No risk – no fun

[Mandey]

No risk – no fun

That's right!

[matthies]

mógłbyś opisać co podyktowało wymianę oleju z Ams na Valva

[zagiell]

Trochę mi ubywało tego oleju, ale to jak się okazało (o czym pisałem na forum), była wina tego, że przy ostatniej wymianie w Niemczech był zalany jakiś półsyntetyk, który pozostawił po sobie trochę szlamu w silniku. Olej razem z płukanką kupiłem u croom'a i pojechałem z tym do mojego mechanika, żeby obczaił samochód i przy okazji olej wymienił Płukankę mi odradził (że niby coś rozszczelni ), tylko spuścił stary olej dłużej niż zwykle. Po wymianie zaczęło go trochę ubywać. Na forum ktoś polecał tego Valvoline do LPG, a i na necie zbiera bardzo dobre recenzje. Zastanawiałem się jeszcze nad Motulem X-cess 8100, ale ostatecznie wziąłem Valvo. Za drugim razem sam zmieniałem sobie olej, to i użyłem płukanki, która miała być użyta wcześniej. Wytrząsłem porządnie kilka razy samochód, użyłem metody "na skarpetę" do zlewu miski olejowej W międzyczasie zmieniłem olej w skrzynii biegów. Więc chyba cały olej dobrze spłynął.
Zalałem nowy olej i obecnie po 4500km, na bagnecie widać może 2-3mm ubytku w stosunku do tego, co było bezpośrednio po wymianie, więc jest dużo lepiej. A już miałem przed sobą wizję remontu No i po samej wymianie, olej utrzymywał się bardzo długo w jasnym kolorze. Dopiero po jakichś 2kkm zaczął ciemnieć. Wiem, że nie jest to olej pełnosyntetyczny tylko HC, ale rozmawiałem o tym z croomem i stwierdził, że na tym oleju też samochód może bezproblemowo jeździć. Z resztą Dexelia również nie jest pełnym syntetykiem tylko olejem HC

[matthies]

bardzo wyczerpująca odpowiedź, dziękuję.

[Fans]

Super furka. Zadowolenia i bezawaryjności życzę!

[maselek]

– ustawienie zbieżności (delikatnie ściąga w prawo)

TTTM

[zagiell]

TTTM

Nie da się ukryć, ale na forum wyczytałem, że da się to rozwiązać U mojego znajomego ten problem został rozwiązany. Muszę się tylko wybrać do tego samego mechanika-magika co on

[matthies]

czekam na te czary mary bo chetnie sobie też bym zaaplikował.
tzn nie sobie, tylko madzi ale nie jest to jakos uciążliwe ...

[guzu]

Piękna furka i widać, że bardzo zadbana z takim właścicielem

[pablo33]

Ładne M6 Bezawaryjnego użytkowania Szerokości

[jDevel]

Planuje zmienić akumulator, jaki musi być.
Moja sprawdzona firma to centra plus, ale nie wiem jakie parametry muszą być.

[zigu18]

http://webshop-cs.tecdoc.net/centra/?language=PL&country=PL

[WisniaUs]

Ja kupilem baterie firmy BANER austriacki i jestem zadowolony.Varta tez ponoc b. dobra a bosch ponoc przereklamowany badziew bo robi wszystko oprócz LODÓW heh.Mam kolege co prowadzi sklep tylko z akumulatorami w krakowie wiec powiedzial tak
1.Varta
2.Banner
3.centra
4.bosch

[zagiell]

Dawno się nie wypowiadałem, a od ostatniego wpisu się trochę działo. No więc po kolei:
na wiosnę jak chyba każdy zmieniłem obuwie z zimowego na letnie. Potrzebowałem kupić tylko 2 opony na przód, bo z tyłu były jeszcze w całkiem niezłej kondycji Bridgestone Turanza ER300. Przeglądałem opinie w necie i wahałem się właśnie między modelem ER300 a T001. Ostatecznie kupiłem nowszy model T001, bo w sumie był tańszy, a że na przyszły sezon będę musiał dokupić kolejne 2 opony, to na pewno łatwiej będzie mi znaleźć T001, niż stary już model ER300. Nowe oponki spisują się bardzo dobrze, czuć że mają mały opór toczenia no i są dość ciche O ścieralności za wiele się nie wypowiem w chwili obecnej, ale myślę że pod koniec sezonu będę wiedział nieco więcej.

W międzyczasie czyściłem przepustnicę i przepływomierz preparatem firmy Wurth i od ostatniego czyszczenia przy przebiegu ok. 138kkm (obecnie 154kkm) trochę osadu się już uzbierało. Przepływkę czyściłem pierwszy raz i też była nieco ubrudzona.

Następny wątek, zaczął się od wizyty w kauflandzie, gdzie w promocji były dodatki do paliwa Xeramic (chyba po jakieś 6,50zł za sztukę ) Kupiłem więc na zapas 1 dodatek do LPG oraz 1 butelkę do czyszczenia wtryskiwaczy (na wszelki wypadek, jakbym gdzieś znowu zalał kiepskie paliwo). No i dolałem Xeramica do LPG podczas tankowania i zaczęły się spoooore problemy. Notoryczny check engine z błędem P0303, silnik pracował na 3 gary, ogólnie masakra. Jak już przepaliłem to paliwo i wlałem świeżego, check engine się nie pojawiał, ale został pewien ślad po Xeramicu, widoczny na fotce poniżej:



Przez ten osad dało się jeszcze wyczuć minimalne przerywanie w czasie jazdy pod obciążeniem, np. przy włączaniu się wentylatora klimatyzacji.
Osad na jednej ze świec powstał najprawdopodobniej właśnie dzięki temu specyfikowi. W chwili obecnej osadu jest już mniej, ale po rozmowie z pewną osobą z forum Toyoty Avensis postanowiłem zmniejszyć przerwę na świecach z 1,1mm na 0,9mm, co muszę przyznać, że przyniosło jeszcze poprawę w pracy samochodu. Zawsze jak pamiętam, przy niskich obrotach (w okolicach 2 tys. obrotów) podczas rozpędzania się, czuć było tak jakby delikatne falowanie silnika. O tym m.in. wspominała mi osoba z forum Toyoty i że jak zmniejszę przerwę to mi to ustąpi, tak samo jak ustąpią mi problemy z poszarpywaniem przez osad, a także osad dużo szybciej zniknie. Tylko będę musiał trochę przegonić samochód, żeby dobrze rozgrzać świece Po zmniejszeniu przerwy falowania już nie ma i przerywania też już nie czuć. Trzeba jeszcze tylko ten nagar wypalić

I ku przestrodze: nie dolewajcie do paliwa Xeramic Gaz Additive, no chyba, że chcecie mieć rozrywkę taką, jaką sobie zapewniłem

I jeszcze jedna kwestia – łożysko. Od kilku tys. km wydawało mi się, że coś z nim nie tak, aż w końcu zaczęło znacznie wyć. Umówiłem się więc na wizytę u mechanika i zostało ono wymienione na KOYO, zapakowane w pudełku Kamaco. Przy okazji zostało zmierzone bicie na lewej tarczy hamulcowej i została okładnie wyczyszczona piasta pod tarczą, bo było na niej trochę rdzy (panowie w serwisie w Niemczech nie popisali się, bo założyli tarcze bez czyszczenia) i w moim przypadku właśnie to zapoczątkowało problemy z drganiami podczas hamowania przy wyższych prędkościach. W wolnej chwili trzeba będzie jeszcze wyczyścić piastę po drugiej stronie i udać się na przetaczanie tarcz na samochodzie. Tarcze są praktycznie wcale nie zużyte i nie opłaca mi się w chwili obecnej kupować nowych, gdyż koszt przetoczenia to jakieś 120zł, a koszt nowych z wymianą to wydatek sporo większy.

edit:

Zapomniałem dodać, bo miałem się zająć ściąganiem samochodu w prawo. Okazało się, że nie było to konieczne, bo po zmianie opon na nowe letnie, problem zniknął. Ale myślę, że miało na to wpływ też to, że jeżdżąc jeszcze na zimówkach, byłem na stacji diagnostycznej na ustawianiu geometrii.

[JAAY]

Jak sie auto sprawuje na lpg? Jaki koszt instalacji ?

[danios18]

Jak sie auto sprawuje na lpg? Jaki koszt instalacji ?

Dokładnie też jestem ciekawy