Problemy Z Obrotami, Szarpanie, Gaśnięcie itp.

[macian]

Ten kolega był na diagnostyce komputerowej, mówił mi że przepływomierz albo jakiś kabelek od przepływomierza
Zaraz poszukam sprzętu i nagram moje kody błędów. Dodam i pomorze mi ktoś odszyfrować;)

[adriano2747]

błędy do sprawdzenia. Poszukaj dziur w dolocie czy gdzieś nie syczy/nie łapie lewego powietrza. Obstawiam na 90% że kolega chciał poszaleć i miał wybuch gazu w dolot. Uszkodzona albo przepustnia ale prędzej przepływka ewentualnie gdzieś dziura jest

[macian]

Uporałem się z kodami błędów.
Było tak że po przekręceniu zapłonu zapalała się raz długo i gasła i nic(brak błędów? może usunął go ten gościu z diagnostyki ...) Po odpaleniu silnika w ogóle nic.
Na odpalonym silniku rozpiołem kostkę od przepływki i pokazało błedy 08,
później na wyłączonym silniku i zgaszonym zapłonie wpiąłem kostkę. Przękręcenie zapłonu błąd 08-przepływka.
po odpaleniu to samo. Następna próba tak samo.

Co do przepustnicy odkręcałem, czyściłem nie widziałem żadnych uszkodzeń(co może charakteryzować wade to nie wiem ), rurę dolotową uszczelniałem silikonem bo miałem takie zapadki do gazu na wystrzał(nie słychać syczenia nawet jak na tyle co mogę gazu dodać to ją wciąga do środka zasysane powietrze)
Najlepiej by było znaleźdź kogoś z taką madzią i zrobić podmiane;)
Mam możliwość kupienia używanie przepływki za 110zł i ew mogę kupić tą rurę bo pewnie nie będzie drogo a zawsze jakaś pewność

[adriano2747]

dokładnie bo uszczelnienia sylikonem nie są ok. jak mazda zachowuje sie na benzynie bo na gazie rozumiem teraz było opisane ?

[macian]

Gaz w ogóle nie działa bo coś mój "kolega" popierdolił...
Opisane dotyczy benzyny benzynie.
No jeżeli silikon się nie sprawdza to kupię może też rurę dolotową, ale aktualnie się wstrzymam bo za tydzień mam mechanika zobaczymy co on powie.
Dokładniej? tzn. co mam opisać to opisze, starałem się najdokładniej jak umiałem, wcześniejsze posty mają filmik z tymi obrotami.

[rumunn95]

Gaz w ogóle nie działa bo coś mój "kolega" popier...

Pisz normalnie tu są małe dzieci

[macian]

Gaz w ogóle nie działa bo coś mój "kolega" popier...

Pisz normalnie tu są małe dzieci

Dobrze, przepraszam
Wiec pisałem wcześniej że moja BG była pożyczona.
Odzyskałem ją bo gościu nie kwapił się do naprawy, chcę ją naprawić bo się przywiązałem(ale z mazdami to chyba oczywiste ;p)
Gdy ją użytkowałem to: na gazie lepiej chodziła niż na benzynie(z benzyną był problem że przy szybkim wciśnięciu gazu nie reagowała od razu. Ale w sumie nie męczyłem się nad tym bo więcej jeździłem na gazie.
Po odzyskaniu auta gaz w ogóle nie działa: tzn nie ma bezpieczników i odpiety jest od klem. (po podpięciu i włożeniu bezpieczników kontrolka w kabinie w ogole nie działa )
A co do benzyny to nie wkręca się na obroty(na ssaniu trochę ponad 3k a na cieplym ok. 2,5k- po dojściu do tych wartości trzymając gaz na jednym poziomie obroty spadają o 0,5 po czym znów dochodzą i spadają i tak w kółko...

[adriano2747]

to ja nie wiem czy nie musi tam zajrzeć elekrtyk do tego jak masz spier... instalację elektryczną od LPG .... a na benie to poprostu od jeżdżenia na lpg albo masz zapchany filtr paliwa albo pompa nie domaga i nie umie dobić więcej ciśnienia.... komuś ty auto dał ....

[macian]

A no właśnie... Teraz to już za późno.
Sprawy gazy nie chce zaczynać ;D chcę zrobić benzyne a z gazem to już się udam do kogoś.
Filtr paliwa raczej nie bo niedawno( 2-4 miesiące temu wymieniałem filtr wraz z bakiem bo rdzewiał w środku)
Jak sprawdzić pompę paliwa? (odpiąć jakiś przewód i zmierzyć czymś ciśnienie?)
Ale pompka???? chyba nie.... Skoro na ssaniu wkręca się na trochę więcej a na ciepłym na mniej to co??? Pompka ma więcej mocy jak jest zimna niż jak jest ciepła????
Błędy pokazują na przepływomierz.

[adriano2747]

jeśli ją odpiąłeś na zapłonie to wiadomo że się pokażą a żeby je skasować musisz odpiąć klemę i przytrzymać hamulec 30 sek. po tym możesz podmienić przepływkę na inną i zobaczyć zachowanie auta. jeśli nic się nie zmieni pompka się przyciera. na ssaniu chodzi lepiej bo wtedy ma większą dawkę paliwa do cylindra niż powietrza. właśnie może być winna albo przepływka albo pompka bo obydwie wpływają na paliwo. oczywiście jeśli przepustnica jest ok.

[rider143]

na ssaniu chodzi lepiej bo wtedy ma większą dawkę paliwa do cylindra niż powietrza.

zapewne miałeś na myśli to, że na ssaniu mieszanka jest "bogatsza" od wymaganej (po to aby podnieść obroty powyżej biegu jałowego i zapewnić zimnemu silnikowi w miarę stabilną pracę) a jej lekkie zubożenie nie wpłynie znacząco na pracę silnika.
Pompę paliwa sprawdź mierząc ciśnienie paliwa na rozgrzanym silniku-wtedy gdy masz problemy z silnikiem.
Ale jak wyskoczył błąd przepływomierza to najlepiej było by zacząć od niego.

[adriano2747]

zgdzam się o to mi chodziło podmiana przpływki usunięcie błędu jak nie podziała to sprawdzenie pompy

[macian]

Ok. Jak wrócę do domu to będę działał, aktualnie pojechałem do Wawy.
Jak będą jakieś efekty będę pisał
Dzięki za podpowiedzi ;D

[Radeko]

Witam
Moja Fka miała ostatnio problemy z Lambdą. Nie dawała w ogóle znaków życia. Obroty na ciepłym silniku wahały się w granicach 400-600. Wymieniłem sondę i tak jak wyczytałem na forum skasowałem błędy ECU. Wcześniej postanowiłem sprawdzić, czy coś jeszcze jej dolega. Więc podpiąłem wyrafinowane narzędzie diagnostyczne do B+ i FEN, zrobiłem mostek na GND i TEN i nic nie pokazała. Następnie uruchomiłem silnik w trybie serwisowym i jest gorzej niż było przed wymianą sondy. Obroty wahają się w granicach końca obrotomierza a pierwszej kreski około 100-300, do tego silnik chodzi jakby miał zaraz zgasnąć. Błędów na odpalonym żadnych nie pokazał. Dodam tylko że wszystkie operacje na benzynie przeprowadzałem. Teraz po skasowaniu błędów ECU odpalam auto i trzyma obroty jak w serwisowym (100-300). Nie mam pojęcia co jej dolega. Wymieniany był ostatnio aparat, świece nowe NGK, kable też w porządku. Liczę na Waszą pomoc

[adriano2747]

może ta sonda jakaś lipa ? po zmianie na starą są jakieś inne objawy ? obroty na 600 to raczej aparat a nie sonda.

[Radeko]

Sondę kupiłem na szrocie więc może i lipa. W sumie żadnych innych objawów nie zauważyłem. Na diagnostyce komputerowej instalacji LPG ewidentnie była sonda padnięta. Nie dawała znaków życia. Wrzucam filmik z obrotami bez trybu serwisowego i w trybie serwisowym. http://www.youtube.com/watch?v=RMr_k3Xf8q4 Może czegoś się dopatrzycie. Dzięki za odpowiedzi

[adriano2747]

proponuję zmienić sondę na nową. prawdopodobnie jej wina. sprawdź jeszcze jak wyglądają świece. jeśli to nie pomoże aparat zapłonowy mówi dziękuję, to jest pieta achillesa w tych silnikach.