Piszczy / wyje z przodu, szczególnie przy skręcaniu

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez stuk » 9 lut 2006, 18:46

Ratunku <szok> stało się nagle 20 minut temu jadę spokojnie tuż pzred skrzyżowaniem, prędkośc p rawie zerowa bo mam ustąp pierwszeństwa, skręcam w prawo i słyszę z przodu, chyba z prawej, piszczy, wyje przy skeconych kołach, nawet toczac sięlekko jak pusciłem hamulec. Początkowo dżwięk przypominał szorowanie metalu o metal, obecnie bardziej przypomina piszczenie/wycie.. Co ciekawe jadąc na wprost do przodu jest cisza, skręcając w którą kolwiek stronę, lub jadąc do tyłu alarmuję całą okolicę....
Jest ciemno, a poza tym nie mam jak zaglądnąć pod spod, więc nic nie wypatrzyłem.
Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Mam się już bać? <pomocy>
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez Piotrek » 9 lut 2006, 18:57

Wspomaganie?? Mialem kiedys podobnie w passacie. Waz cisnieniowy poszedl na spacer i caly plyn do wspomagania razem z nim...Efekt podobny jak u Ciebie. Od razu zaznaczam, ze nie jestem specem. To takie moje przypuszczenie, niech sie wypowie ktos kto ma wieksze pojecie ;) Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959 (0/1)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez Loczek » 9 lut 2006, 19:22

U ojca tam wyje w transicie w momencie maxymalnego skretu kół i jest to posowodowane złym naciągiem jakiegos paska. Tyle co wiem to powiedizałem.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 17:30
Posty: 2112
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Bezawaryjne i Niebite

Postprzez Jaksa » 9 lut 2006, 21:38

stuk napisał(a):Mam się już bać?
Myslę ze nie , odkręc koło i sprawdz stan klockow hamulcowych , moze to blaszka ktora jest na klocku przypomina o wymianie – tylko to mi przychodzi na szybko do głowy.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez stuk » 9 lut 2006, 21:45

Klocki mam niespełna 2-miesięczne i nie odniosłem wrażenia, aby piszczenie miało coś wspólnego z hamownaiem. Poziom płynu we wspomaganiu jest ok.
Ale znalazłem porównanie które najlepiej, bo wręcz idealnie, oddaje dźwięk jaki generuje mazda – to piszczenie brzmi jak hamujący gwałtownie pociąg...
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez Jaksa » 9 lut 2006, 22:00

stuk napisał(a):Klocki mam niespełna 2-miesięczne
Czyli strzelamy dalej ....tarcza kotwiczna obciera o tarcze hamulcową
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez stuk » 9 lut 2006, 22:12

Jaksa napisał(a):tarcza kotwiczna obciera o tarcze hamulcową

Ale co by mogło to spowodować? Czyli co by się musiało rozwalić, żeby taki był efekt?
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez Jaksa » 9 lut 2006, 22:23

stuk napisał(a):Ale co by mogło to spowodować
Mamy zimę , kupa zalegającego sniegu nie najechałes na cos podobnego ? Najrozsądniej zdejmij koło i zobacz o co chodzi – tak mozemy sobie do rana wypisywac co to moze byc , twierdzisz ze klocki masz nowki więc niby odpadają ale znam przypadki stojących zaciskow gdzie klocki skonczyły się po miesiącu jazdy ( z jednej strony )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez stuk » 9 lut 2006, 22:32

Ulica przy której mieszkam wgląda, jakbyśmy mieli epokę lodowcową, więc wszystko możliwe... :]
Martwi mnie tylko, że przy jeździe na wprost do przodu jest ok, żeby to nie było coś z gatunku przeguby/[waaaco?]/łożyska....
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez mayer » 10 lut 2006, 01:14

Jaksa napisał(a):....tarcza kotwiczna obciera o tarcze hamulcową

Jaksa.. przecież tu nie ma tarczy kotwicznej!!!(w sensie stricte) Chodzi ci o blachę osłonową tarczy hamulcowej?skreca się razem z kołem więc gdyby ocierała to przy każdym wychyleniu koła również przy jeżdzie na wprost.. ale..
stuk napisał(a):jadąc do tyłu alarmuję całą okolicę

więc moze faktycznie jakoś dziwnie się zagięła..
Jedyna rada – lewarek i zwalić koła obejrzec blachy osłonowe i felgi od wewnątrz
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez stuk » 10 lut 2006, 11:54

Podjechałem rano do warsztatu, przy ruszaniu z pod domu pisk jak wczoraj, potem w sumie prosta droga i zakręty dopiero koło warsztatu – cisza – nic. Pomanewrowałem pod warsztatem – nic. Wjechałem na kanał, mechanicy oglądneli, obruszali, obstukali itd. Nic nie stwierdzili...
Czyli coś było, ale znikło, pytanie czy nie wróci nagle. Mechanicy twierdzili że nic podejrzanego tam nie ma. Zasugerowali jedyne, że mogło być tak, że między tarczę a klocek wpadło trochę rdzy z rantu tarczy i powodowało taki efekt, teraz wypadło lub się wytarło i jest ok – ma to sens?
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez przemoluz » 10 lut 2006, 17:53

mój znajomy miał dokładnie to samo.Wszystko było wporządku auto na noc zostawił poszedł spać, rano się budzi – dokładnie tak samo.Przy skręcaniu piszczało mu niemiłosiernie.Okazało się że "tarcza kotwiczna obciera o tarcze hamulcową" ponieważ chłop zostawił auto jednym kołem na krawężniku i to do tego ze skręconymi kołami.

Nie popełniłes przypadkiem tego błędu?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 8 wrz 2005, 14:55
Posty: 10
Skąd: Inverness (Scotland)
Auto: <Xedos 6> 2.0 V6 24V '96

Postprzez przemoluz » 10 lut 2006, 19:35

a tak wogóle to własnie do mnie dzwonili z warsztatu Anderson Clark w Inverness Szkocja. Za wymiane tarcz i klocków przód i tyl + materiały, naprawa skaczącego wspomagania, naprawa hamulców tylnych naprawa oświetlenia w aucie i szyberdachu wycieku płynu chłodniczego ze zbiornika skasowali mnie 600 funtów. :( tak tylko chciałem się podzielić z Wami klubowiczami moim smutkiem rozdarciem i generalnie dołem. Kto odda mi swoją kanapke bo juz wyczuwam że będe głodować ?
świat mężczyzny byłby piękny gdyby każde zwiazki były tak bezusterkowe jak mazda
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 8 wrz 2005, 14:55
Posty: 10
Skąd: Inverness (Scotland)
Auto: <Xedos 6> 2.0 V6 24V '96

Postprzez SzUrEk » 21 mar 2006, 10:27

Stuk i co wyszło z tym piszczeniem u Ciebie?? Zrobiło sie takie coś u mnie kilka dni temu, dzisiaj wjeżdzem na kanał, na co zwrócić uwagę??

pozdro
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 17:43
Posty: 162
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.

www.akant.dit.pl

Postprzez stuk » 21 mar 2006, 11:20

SzUrEk napisał(a):co wyszło z tym piszczeniem u Ciebie?? Zrobiło sie takie coś u mnie kilka dni temu, dzisiaj wjeżdzem na kanał, na co zwrócić uwagę

Ja jak dojechałem na kanał to objawy zniknęły w 100% i już nie powróciły... nie mam pojęcia co to było....
Pozdrawiam, Rafał
<i>Używasz wygaszacza ekranu? Musisz mieć ten program! <a href="http://www.scrlock.republika.pl" target="_blank"><b><font color="orange">www.ScrLock.republika.pl</font></b></a></i>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 14:56
Posty: 400 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GE FS + LPG '97

Postprzez PTB1 » 23 mar 2007, 09:10

Ja się podłączę do tematu. Przy maksymalnie skręconych kołach (w lewo lub w prawo) straszny pisk słychać.
Paski wymienione, płynu od wspomagania było mało więc dolałem, ale piski nie ustały.
Dodam, że jak autko jest zimne to przy ruszaniu (zazwyczaj na 1 lub 2 biegu przy jeździe prosto) słychać podobny pisk, ale chwilowo jak by coś obcierało.
Czy myślicie, że to może być ta osłona tarczy? A może coś innego, może szukam tu gdzie nie trzeba. Może to nie wina wspomagania?

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 23 mar 2007, 09:48 przez PTB1, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 5 mar 2007, 09:13
Posty: 27
Skąd: PTB
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.

Postprzez sołtys » 23 mar 2007, 09:43

PTB1 podciąg poasek na początek.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez PTB1 » 23 mar 2007, 10:06

sołtys napisał(a):PTB1 podciąg poasek na początek.

wybacz ale co mam zrobić bo nie rozumiem
Początkujący
 
Od: 5 mar 2007, 09:13
Posty: 27
Skąd: PTB
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.

Postprzez sołtys » 23 mar 2007, 12:34

PTB1

naciągnij mocniej pasek klinowy napędzający pompę wspomagania.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez PTB1 » 23 mar 2007, 13:50

sołtys napisał(a):PTB1

naciągnij mocniej pasek klinowy napędzający pompę wspomagania.


no właśnie o tym myślałem. Dzięki za podpowiedź. Dam znać czy pomogło czy nie. Pasek mam nowy ale może się dopasował czy coś i trzeba go trochę jeszcze podciągnąć.
Dzięki
Początkujący
 
Od: 5 mar 2007, 09:13
Posty: 27
Skąd: PTB
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6