Z uwagi na to, że zabrałem się za montaż czujników parkowania z tyłu w swojej Millenii postanowiłem zrobić do tego fotorelacje (wiem, że były już tematy o demontażu zderzaka jak i o czujnikach parkowania ale zakładam nowy temat łączący tamte 2 i przede wszystkim będzie on w formie fotorelacji)
Ewentualnie proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce.
Jeśli cokolwiek pomyliłem lub zrobiłem źle to proszę zwracać uwagę

przyda się na przyszłość.
Pierwsza część będzie o demontażu zderzaka (można spróbować bez demontażu ale wolałem mieć wszystko na wierzchu aby czegoś źle nie zrobić albo nie wywiercić otworu tam gdzie nie potrzeba)
Druga część to montowanie i podłączanie czujników.
Z tego co mi wiadomo zderzak z tyłu nie różni się niczym od Xedosów 9 i Millenii ze starszych roczników (przynajmniej jeśli chodzi o demontaż
Demontaż rozpoczynamy od odkręcenia śrub od strony nadkola L(ewego) i P(rawego), które zaznaczyłem poniżej:

- odkręcamy 2 śruby (10)

- oraz kręty od spodu

- będąc pod spodem, można od razu odkręcić resztę widocznych wkrętów (w okolicy końcówki wydechu oraz po drugiej stronie w podobnym miejscu są 2 spinki ale nie udało mi się ich odczepić (pękły i założyłem inne) (zapomniałem o fotkach ale widać je jak się zajrzy.

- oraz plastikową osłonę na chyba 5 śrub (10) (tylko od lewej strony jest ta osłona)

- oraz taką spinkę (też od tej osłony)

- dla późniejszej wygody można odkręcić też wywietrznik (łatwiej będzie odkręcać kolejne śruby wewnątrz. Bez tego się obejdzie ale nie kosztuje to wiele roboty a będzie potem na pewno łatwiej. Tu są 4 wkręty

- i potem 2 takie zatrzaski od strony bagażnika trzeba kombinerkami ścisnąć i wypchnąć

- po zdjęciu tych małych osłon przy nadkolu (zdj 1 i 2) trzeba wykręcić wkręt zaznaczony na tym zdjęciu (wygodniej jest zdjąć koła bo ciężko się kręci ale bez tego też się da. Ja właśnie kół nie zdejowałem

- następnie przechodzimy do bagażnika.
Śruby tu widoczne są łatwo dostępne (szczególnie jak się wcześniej odkręciło wywietrznik) bez odkręcania próbowałem ale wpadła mi tam potem śrubka i inaczej się jej wyjąc nie dało
Tu mamy w śrubki (10)

- teraz 4 śrubki w okolicach lamp tez na klucz (10)
I tu w zasadzie zderzak mi zszedł bardzo ładnie.

- jak zdjąłem zderzak to okazało się chyba, że tu powinien się on jeszcze trzymać z belką, ale u mnie te uszy były oderwane i chyba dlatego mi zszedł już.
Natomiast aby to odkręcić od belki należy zdjąć wraz ze zderzakiem belkę. Inaczej się nie podejdzie... I pewnie inaczej zderzaka się nie zdejmie jeśli te uchwyty macie nie oderwane

- Także aby zdjąć zderzak z belką należy odkręcić po 2 śruby (P i L) od strony bagażnika klucz (15) oraz po 1 od dołu auta na taki sam klucz. Ja tego nie demontowałem akurat więc więcej nie wiem
I według mnie to na tyle....
Zderzak mamy zdjęty

- Do pomiarów i wiercenie założyłem tak na 2 śruby zderzak z powrotem aby było wygodniej i wyjąłem styropian, który jest pomiędzy belką a zderzakiem.
Nakleiłem taśmę malarską w miejscu gdzie mają być czujniki, pomierzyłem, porysowałem (pomiędzy wewnętrznymi czujnikami dałem 40cm odstępu a zewnętrzne są co 30cm

- nawierciłem wiertłem z zestawu miejsca w których będę dalej wiercił, potem zerwałem taśmę

- potem w miejscach zaznaczonych wcześniej nawierciłem całe otwory na czujniki (lekko dopychając wiertarkę alby przy końcu nie uderzyć wiertarką w zderzak

- tak to wygląda po wierceniu i trzeba ostrym nożykiem delikatnie przyciąć wystające ranty i nie oderwane kawałki plastiku

- potem zdjąłem zderzak i przyłożyłem styropian i okazało się że trochę zachodzi na otwory, więc obrysowałem otwory na styropianie i wyciąłem w nim z delikatnym zapasem dziury aby czujniki swobodnie się mieściły

- włożyłem czujniki na swoje miejsca, delikatnie pomagając sobie śrubokrętem (gumowe mocowania nie zawsze dobrze się chowały i potrzebowały pomocy ;)

- nawierciłem otwór na przeprowadzenie przewodów i je przeciągnąłem jednocześnie zakładając zderzak aby przewody pasowały już ostatecznie.
na tym etapie zderzak można założyć już na stałe w odwrotnej kolejności do demontażu.
Styropian przykleiłem sobie do belki klejem bo skoro moja belka została przy aucie to styropian się przesuwał i ciężko było założyć zderzak.
Przed demontażem wyczyściłem wszystkie uchwyty i śrubki aby dobrze się wkręcało, także nie było żadnych problemów.
Przewody wszystkie razem później owinąłem izolacją aby się nie plątały i porządnie wyglądały (oczywiście mówię o przewodach, które znalazły się w bagażniku

- Kupiłem wersję bez wyświetlacza (moim zdaniem jest on zbędny bo zamiast patrzeć w lusterka, patrzy się na monitor. Zestaw ma tylko pomagać a nie zastępować lusterka)
Buzzer zamontowałem na tylnej ściance oparcia kanapy. Użyłem na wszelki wypadek trochę kleju bo ten fabryczny (taśma 2-stronna) nie wydawał mi się pewny.

- odpiąłem białą dużą kostkę oraz wyciągnąłem zatrzaski trzymające kable (kolor niebieski) aby łatwiej było sięgnąć do przewodów. Plus od światła stopu to w Millenii czerwony z żółtym paskiem (nie wiem jak w X9 ale to nie problem aby to sprawdzić)
Wpiąłem się w wiązkę w miejscu zaznaczonym na czerwono (złączką do przewodów się nie dało bo jest tam za mały przekrój kabla a nie miałem tak małej złączki)

- przewód zasilający czyli ten powyżej opisany oraz przewód od buzzera przeprowadziłem wraz z oryginalną wiązką widoczną na zdjęciu

- masę wziąłem z bagażnika, była tam oryginalna śruba z masą. Podpiąłem się tylko do niej (na razie tak jak widać ale muszę kupić ładne oczko i podpiąć jak trzeba)

- wszystkie przewody sprowadziłem do jednego miejsca co opisałem wyżej i wszystko umieściłem obok koła zapasowego wraz z centralką (jest tam taki fajny skos, który akurat się przydał do umieszczenia tam całości (tez na klej bo powierzchnia jest tam nierówna)
I to w zasadzie na tyle ;)
Całość zajęła 1 popołudnie z tym że zderzak zdejmowałem trochę na czuja i straciłem z tym sporo czasu. Ponowne złożenie zajęło mi 1/4 czasu, który straciłem na demontaż
Poniżej wrzucam fotki całości już po zamontowaniu