(Nie)Szcześliwy zakup auta – Mazda3 BK Y6 '07

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez maciejo » 26 sty 2013, 21:23

Witam wszystkich!:)

Od około dwóch miesięcy jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem Mazdy 3 z 2007 roku. Samochód sprowadzony z Niemiec przez polskiego handlarza. Zakupiony prze ze mnie w grudniu 2012 roku przy przebiegu 136 000km.Pierwsza rejestracja lipiec 2007.
Wyposażenie:
– Climatronik
– 4x elektryczne szyby
– elektrycznie sterowane lusterka
– wielofunkcyjna kierownica
– komputer
– 8 poduszek
– ABS DSC
– Radio + CD
– Halogeny
– Alufelgi 16 (lato)/Stalówki 15 (zima)

20121224_105341.jpg


Auto prezentuje się PIĘKNIE, jeździ się fantastycznie gdyby nie jeden mały problem z kontrolką MIL (check engine), która zapala się cały czas... ale zacznijmy od początku:

Auto zakupiłem u handlarza na pierwszy rzut oka byłem zachwycony zarówno zewnętrznie jak i wewnątrz auto wygląda WOW!!! Wydało mi się to podejrzane więc zdecydowałem się na sprawdzenie samochodu przed zakupem w ASO Mazda (co specjalista to specjalista). Koszt sprawdzenia ok 350 zł. Wiadomo auto używane wiec do wymiany tuleje wahacza przód, zapięcie odmy nieszczelne, zapocenie miski olejowej, malowana tylna klapa (handlarz wspominał o tym) sprawdzono stwierdzono, że auto jak najbardziej nadaje się do zakupu i jazdy. Nie namyślając się długo jeszcze tego samego dnia zakupiłem auto i już następnego dnia zaczęły się problemy. Podczas jazdy do pracy auto w połowie drogi "zgasło" raz, drugi, trzeci. Na początku myślałem, że to moja wina chciałem sobie wmówić "jeździłeś benzyniakiem diesel to coś innego musisz go wyczuć" wyczuć się nie udało w ciągu 3 dni umówiłem się do ASO sprawdzili wymienili komplet filtrów razem z filtrem paliwa, olej itd. Auto jeździ nie gaśnie wszystko działa ok – 2 dni. Zapala się kontrolka MIL kody błędów wskazują zawór EGR. Pojechałem do swojego mechanika zawór przeczyścił błąd wykasował. Jeździłem kolejne dwa dni ok po czym błąd powraca:/ Jadę do ASO wymieniam zawór wypadam na trasę 80 km sprawdzenia wszystko ok. Następnego dnia schodzę do auta odpalam świeci się MIL błąd EGR. Powoli mnie trafia ale w dalszym ciągu robię co mogę aby doprowadzić auto do świetnego stanu wymieniam zużyte elementy zawieszenia (robię to u znajomego mechanika). Jadę zareklamować EGR ponieważ kontrolka wciąż świeci. Wgrywają w ASO nowy soft przyuczają EGR od nowa w między czasie dopalają filtr cząsteczek stałych, sprawdzają cała elektrykę wszystko jest ok kontrolka ciągle świeci. Auto dalej sprawdzane wymieniono uszczelki wtrysków wyczyszczono wtryski w końcu stwierdzono rozszczelnioną obudowę komputera i zawilgocony (ślady zamoknięcia) PCM co może powodować błąd. Sprawdzono uszczelniono obudowę następnie usunięto błąd do obserwacji po czym zaproponowano mi kupno nowego komputera za ok 2960 zł netto. Po czym na zadane przeze mnie pytanie czy to pomoże stwierdzono że na 99% tak. Na pytanie czy wymiana EGR była potrzebna bo wydaje mi się, że nie stwierdzono, że wymiana była konieczna ale efekt żaden stary EGR błąd był nowy EGR błąd jest za to nie ma 750 zł w kieszeni.

Zrobiłem:
Filtr paliwa
Filtr kabiny
Filtr powietrza
Olej Dexelia ultra 5w30
Filtr oleju
uszczelka korka
Wymiana uszczelek wtrysków
Wymiana zawór VALVER E.G.R
Olej Skrzynia biegów
Tuleje wahacza przód 2szt.
Tuleje wahacza tylnego 2szt.
Łączniki stabilizatora tylnego 2szt.
Wahacz [jaki?] poprzeczny 2szt.


Planuje wymienić rozrząd w ciągu 2-3 miesięcy w serwisie powiedzieli że można poczekać do przebiegu 180 000 km ale jakoś im nie wierze już. O samochód dbam i chce dbać większość rzeczy robię w ASO lub znajomego mechanika ale już się nie da koszty są ogromne. Z drugiej strony włożyłem już trochę pieniędzy w naprawy i bez sensu było by to stracić.

Moje pytania i wnioski są następujące:

Sprzedający nie poinformował mnie o stłuczce z przodu przed zakupem po czym przyznał mi się już po fakcie przez telefon. Na moje zadane pytanie w ASO czy mogła taka stłuczka spowodować uszkodzenia obudowy (co mogło doprowadzić do dostania się wilgoci do PCM) lub samego komputera usłyszałem, że tak. Wiec pytam dlaczego mi nie powiedziano, że był tam bity stwierdzono, że nie ma śladów. (oprócz jednego miejsca)
20121231_141945.jpg

Jak to się ma do odpowiedzialności sprzedawcy do sprzedaży samochodu zgodnego z faktycznym stanem i opisem? Gdyż stan faktyczny odbiega od normy.
Co zrobić z ASO żądać bezwzględnego zwrotu pieniędzy za wymianę EGR który i tak nie działa? Bo to, że spartolili przegląd przed zakupem to wiem i czy można coś z tym zrobić.
Na wszystko mam faktury okres o jakim mówię to ok 45 dni od zakupu i kilka wizyt u swojego mechanika i w ASO. Znajomy określił mnie mianem Mazdofila ponieważ powinienem olać sprawę i jeździć jak się da na co ja się nie godzę bo nie może świecić bez powodu.
Poradźcie coś Panowie i Panie bo ja już nie wiem co mam robić.

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 27 sty 2013, 20:42 przez maciejo, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 11 gru 2012, 12:46
Posty: 7
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda3 BK 1.6 Diesel Y6 109KM 2007 r.

Postprzez maselek » 26 sty 2013, 21:42

maciejo napisał(a):Zapala się kontrolka MIL kody błędów wskazują zawór EGR


Podaj kod błędu to może Ci ktoś podpowie gdzie jeszcze szukać przyczyny <głaszcze>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 20:51
Posty: 523 (1/2)
Skąd: E£K
Auto: M6' GH 2.0 Pb

Postprzez maciejo » 26 sty 2013, 22:11

Wydruk błędów ten mam przy sobie mam jeszcze jeden ale nie mam możliwości teraz sprawdzenia go. Ale za każdym razem twierdzono, że to EGR.
k.jpg
Wydruk błedu
Początkujący
 
Od: 11 gru 2012, 12:46
Posty: 7
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda3 BK 1.6 Diesel Y6 109KM 2007 r.

Postprzez bigboy177 » 27 sty 2013, 00:08

Jaaaaaa... ta fotka ze skrzywioną belką, to rozumiem widok z góry, znad maski w okolicy chłodnicy?

Jak tak, to jak mogło ASO czegoś takiego nie zobaczyć? Nie wiem też czemu sam nie zauważyłeś, ciemno było, czy jak? Zniszczenia konkretne. Pasowałoby też zbieżność przy takim czymś zrobić. Poduszki, napinacze pasów (jeśli są) itd. są sprawne?

Jeśli chodzi o niezgodność, to masz jakiś papier, że auto bezwypadkowe?
MiastoGier.pl – Moja Praca :D
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2012, 22:17
Posty: 129
Skąd: Skawina
Auto: Mazda 3 2011 1.6 MZR
Aluminium Metalic
MOMO Corse

Postprzez maciejo » 27 sty 2013, 12:06

Tak to jest fotka robiona znad maski. W ASO czy zauważyli czy nie nie wiem, wiem, że nie wspomnieli. Jeśli chodzi o mnie szczerze oglądałem wszędzie, nie zauważyłem. Pierwsza rzecz specjalistą od samochodów nie jestem i nigdy nie byłem. Od zakupu przez 2 miesiące dowiedziałem się tyle ile przez całe swoje życie:) Dlatego właśnie poszedłem do ASO! Jeśli chodzi o zbieżność była robiona. Poduszki i napinacze są ok chociaż teraz zauważyłem, że pas od strony kierowcy nie zwija się tak jak powinien.
Jeśli chodzi o wypadkowość mam słowo handlarza oraz ogłoszenie, w którym jasno pisze auto w 100% sprawne bezwypadkowe. I o ile wiem zakupiony prze ze mnie towar nie jest zgodny z opisem wiec to jest najważniejsza niezgodność.

ps. proszę nie zrozumieć mnie źle mnie auto się podoba jest naprawdę świetne i jeździ się fajnie i sporo rzeczy już zrobiłem ale ile można? Kolejna rzecz sprzedawca nie poinformował mnie o wszystkich wadach auta, o których na pewno wiedział. Ustnie przyznał się do stłuczki z przodu, o której nie wiedziałem w podejmując decyzję o zakupie. W Mazdach pierwsza sprawa stłuczka z przodu = usterka intercoolera i np PCM, który znajduje się przed lewym przednim kołem od strony kierowcy. Koszt naprawy liczony w tysiące. Jednym słowem dałem się zrobić...
Początkujący
 
Od: 11 gru 2012, 12:46
Posty: 7
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda3 BK 1.6 Diesel Y6 109KM 2007 r.

PostTen post został usunięty przez s i w y 4 lut 2013, 13:49.
Powód: porzadki

Postprzez Paolo » 27 sty 2013, 13:11

z tego co pamiętam możesz zażądać zwrotów naprawy czy przynajmniej jakiejś jej części lub oddać auto

zadzwoń do konsumenta :
http://prawo.money.pl/bazy-teleadresowe ... 8,258.html

i nie odpuszczaj!! zapytaj też o serwis oraz pojedź do niego i niech oni się do tego odniosą tylko pisemnie – teraz czeka Cię zapewne papierologia

powodzenia
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 mar 2012, 14:46
Posty: 1832 (106/48)
Skąd: Kraków
Auto: Grafitowe

Postprzez bigboy177 » 27 sty 2013, 13:41

Jak brałeś z komisu to rękojmia powinna obowiązywać, wówczas wszystkie ukryte wady, bodajże do pól roku powinien usunąć komis na swój koszt. Ogłoszenie, jeśli nie było dopisku iż nie jest ofertą handlową, może posłużyć jako dowód.

Ehhh, tak to jest z tymi komisami :–/
MiastoGier.pl – Moja Praca :D
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2012, 22:17
Posty: 129
Skąd: Skawina
Auto: Mazda 3 2011 1.6 MZR
Aluminium Metalic
MOMO Corse

Postprzez lukaszm » 27 sty 2013, 14:41

Osobiście podałbym do sądu ASO za to że nie poinformowali mnie że auto ma uszkodzony pas przedni. Jeśli nie masz tego w wykazie. Uszkodzony pas widać przy otwieraniu maski więc niech kitu nie żenią. Na forum był kolega który kiedyś kupił mazdę: ASO powiedziało że jest TIP TOP a jak miał wypadek to się okazało że to trup bez poduszek złożony z kilku.
Za gadaj do marcin255 jego też miała przygodę, i napinacze były zrobione "na krótko" pozostają jeszcze poduszki do sprawdzenia sprawdź czy zapala Ci się kontrolka poduszek po przekręceniu kluczyka?
Nie odpuszczaj.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2008, 21:04
Posty: 1902 (6/4)
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999

Postprzez maciejo » 27 sty 2013, 15:24

Dzięki za podpowiedzi i sugestie. Sprawdziłem ogłoszenie (nie ma go już w sieci link wygasł) ale na szczęście mam zdj i oczywiście auto serwisowane i 100% bezwypadkowe ale brak w nim dopisku:

Zastrzeżenie: Informacje zawarte na tej stronie nie stanowią oferty w rozumieniu
przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz.
93 z zm.) i nie mogą stanowić podstawy do dochodzenia roszczeń w rozumieniu
przepisów ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej (Dz. U. Nr 141, poz. 1176 z zm.). Zastrzegamy sobie prawo do pomyłki
lub błędu.

Jutro jadę do ASO i rozmówię się z handlarzem i dam znać co i jak. Zdjęcia i wyposażenie postaram się dzisiaj najpóźniej jutro dodać.
Początkujący
 
Od: 11 gru 2012, 12:46
Posty: 7
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda3 BK 1.6 Diesel Y6 109KM 2007 r.

Postprzez guzu » 1 lut 2013, 16:00

I jak to się zakończyło?
Forumowicz
 
Od: 26 lis 2012, 15:35
Posty: 65 (2/0)
Skąd: Błonie
Auto: Mazda 6 Sport Combi 2.0 2005 147 KM
LPG TECH 224, KME TUR, Barracuda, Bormech 650x250

Postprzez KMBak » 1 lut 2013, 23:25

Kuźwa... Ciśnie się komentarz na usta – "teraz Polska". Handlarze oszuści, ASO niedbaluchy... Daj znać jak sprawa dalej się potoczy. Zrobiłeś wszystko tak jak zrobiłbym to ja (myślę o wizycie w ASO przed zakupem). Szkoda, że w emocjach (bo innego wytłumaczenia nie ma) nie dostrzegłeś tego uszkodzenia pod maską. Życzę powodzenia w dochodzeniu swoich praw, a w efekcie jednak zadowolenia z samochodu...
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3820 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez maciejo » 2 lut 2013, 01:08

Dzięki za słowa otuchy. Tak jak napisałem teraz moja wiedza na temat samochodów wzrosła nie 100% a właściwie 10 000%. Niestety płacę za to z własnej kieszeni.
Mam do was pytanie odnośnie kodów błędu po wymianie EGR nic się nie zmieniło są to:

B1261-FF
U2064-FF
P2459-61
P042F-E1
P1412-68

Oczywiście ASO wskazuje uszkodzony komputer ponieważ nowy EGR nadal powoduje błędy jeśli mielibyście jakieś sugestie to bardzo proszę o podpowiedzi. Opisy mam prosił bym o rozwiązania:)

ASO sprawdziło połączenia między komputerem a EGR i wszystko ok. Na komputerze widać ślady wilgoci i utlenienia
komp.jpg
Widok obudowy komputera po wymontowaniu
ale to na metalowej obudowie sama płytka była tak szczelnie zamknięta, że męczyliśmy się dobre 30 min żeby ją bezpiecznie otworzyć.
komp1.jpg
Widok płytki po otworzeniu zdj 1
komp2.jpg
Widok płytki po otworzeniu zdj 2

Jedyny podejrzany element to ten
komp3.jpg
Podejrzany element

Ale nie jesteśmy pewni. Wydaje mi się, że jest ok. Obudowę skręciłem uszczelniłem dokładnie i gra. Błędy usunięte po dwóch dniach powróciły. Ciągle te same. Samochodem staram się unikać jeździć ale wierzcie mi, że się nie da.

Odnośnie reklamacji jeśli chodzi o handlarza już pismo poszło oficjalne. Byłem u rzeczoznawcy opinia pozytywna potwierdzająca to, że auto było bite. Handlarz zataił tą informację z tego względu wszelkie terminy z tytułu rękojmi stają się nieważne (miałbym 30 dni). Dodatkowo zauważono, że walnięcie musiało być dobre bo samochód stał z pękniętym akumulatorem ciekło z niego i narobiło szkód:/
20130129_183231.jpg
Uszkodzenia po wycieku


Dałem ciała na całej linii ale na pewno tematu nie popuszczę. Zastanawiam się jeszcze jak sprawę załatwić z ASO. Powiedzieć, że jestem rozczarowany to mało. ASO postępuje wg. określonych procedur. Jest błąd wymieniamy EGR błąd ciągle występuje wymieńmy komputer bo tak każe procedura. Na moje pytania nikt nie daje mi gwarancji, że to pomoże rozwiązać problem. A gdy pytam czy nie mogą wsadzić na kilka dni komputera, żebyśmy sprawdzili czy to na pewno to słyszę nie bo co zamówią musi im zejść ze stanu. Opinia ASO była kluczowa w kwestii zakupu samochodu i dali ciała. W protokole poinformowano mnie o braku światła wstecznego (okazało się, że kable przy czujniku były przecięte trzeba było je lutować i to zrobił mi mój mechanik a oni stwierdzili, że żarówka walnięta) a nie potrafili stwierdzić uszkodzenia samochodu"inżynierowie mechanicy" natomiast każdy jeden garażowy mechanik podnosił maskę i mówił "był walony z przodu"
Kontaktowałem się z prawnikiem prosząc o opinię co z tego wyjdzie zobaczymy.

ps. przypomniał mi się jeden fakt otóż przed zakupem znając nr VIN samochodu sprawdziłem go i udało mi się ustalić poprzednią właścicielkę auta. Niemka telefonicznie potwierdziła mi, że auto było ok robiono tylko to co trzeba było a później trafiło do handlarza. Widać ktoś tu kłamie albo historia auta nie jest do końca taka jaką przedstawiła.

ps2. doradźcie jak możecie błędy = niesprawny EGR. Niesprawny EGR = problemy z filtrem cząsteczek stałych + większe spalanie. Widać wycieki z IC. Prawdopodobnie nieszczelny albo skrzywiona belka powoduje jego naprężenie i nieszczelność. Niesprawny IC = niesprawna turbosprężarka. Obecnie umyty widać zapocenie i obserwuję. Czy dobrze myślę? tego może być dużo więcej ale po cichu mam nadzieję, że to ciągle wina jakiegoś głupiego kabelka jeśli chodzi o kompa:/

Pozdrawiam

Dopisano 2 lut 2013, 00:16:

Do moderatorów zdjęcia samochodu i dalej dane uzupełnię. Obecnie skupiłem się na innych rzeczach i zdjęcia muszę zrobić po umyciu samochodu a tu praca obowiązki plus dochodzenie swoich praw i nie ma czasu. Ale zapewniam codziennie jestem na forum dużo czytam, uczę się i dowiaduję a na podstawie tych informacji wyciągam wnioski.
Początkujący
 
Od: 11 gru 2012, 12:46
Posty: 7
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda3 BK 1.6 Diesel Y6 109KM 2007 r.

Postprzez KMBak » 2 lut 2013, 23:55

Kurde... Przykra sprawa. To nie wiarygodne, że ASO tak spierniczyło sprawę. Ty masz prawo się nie znać. Oni nie.
A może to jakaś spóła z handlarzem, co?
>> Facebook: Konrad >> Forum: Moja obecna Mazda 6 >> Forum: Moja była Mazda 3 Obrazek
Blue inside & red outside!
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 12 lis 2011, 14:36
Posty: 3820 (129/80)
Skąd: Wrocław
Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011

Postprzez lukaszm » 3 lut 2013, 12:05

Uważam że ASO powinno zapłacić za swój wprowadzenie klienta w błąd tym bardziej że auto było po dzwonie i nie wykazali tego pomimo widocznych uszkodzeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2008, 21:04
Posty: 1902 (6/4)
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999

Postprzez talk_about85 » 3 lut 2013, 20:50

Sprawa Twojego samochodu jest zagmatwana i troche watpie czy bedziesz wiedzial co na prawde sie z nim dzialo. Zagadek jest duzo bo watpie zeby handlarz kupil auto bezwypadkowe jak twierdzi Niemka i sam nim przydzwonil. Bardzo male realne ale nigdy nie mozna tego wykluczyc. Bardziej bym sie sklanial zadac pytanie dlaczego Niemka klamala? Moze znala handlarza. Pozniejsza czesc historii to juz paranoja. Jak w ASO mogli nie zauwazyc skrzywionej belki. Znajac realia albo partacze albo jak wyzej zostalo napisane sa w zmowie. Znajdz czas na umycie samochodu na bezdotyku zrob zdjecia zeby watek zostal przeniesiony wtedy moze wiecej osob pomoze a tutaj nie kazdy go znajdzie. Zrob to chociaz mialbys spac jednej nocy 3 h krocej :). Ciekawi mnie ten komis w ktorym kupiles. Podaj nazwe jesli mozesz. Ogolnie rzecz biorac zastanowilbym sie powaznie czy nie zwrocic auta mimo pieniedzy juz wlozonych w naprawy. Przeciez z tytulu rekojmi sprawe masz klarowna na swoja strone. Bez prawnika moze byc ciezko sam rzeczoznawca moze nie wystarczyc. Musisz wyegzekwowac pieniadze od ASO. Jeszcze mnie zastanawia skoro auto bylo naprawiane po wypadku dlaczego zostawli tak ostentacyjnie skrzywiona belke? Nie mogli cos z tym zrobic?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez lukaszm » 3 lut 2013, 21:44

Bardzo proste szkoda bylo ladowac sie w koszty. Pamietaj kazda potwora znajdzie swego amatora

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2008, 21:04
Posty: 1902 (6/4)
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999

Postprzez bigboy177 » 3 lut 2013, 23:32

lukaszm napisał(a):Bardzo proste szkoda bylo ladowac sie w koszty. Pamietaj kazda potwora znajdzie swego amatora

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2


Wybacz, może to zabrzmi nieco niestosownie, ale co konkretnie Twój post wnosi do rozmowy? Ktoś szuka pomocy, wsparcia, rady, a Ty piszesz rzeczy tak banalne, że aż wstyd, że reprezentujesz klub. Jeśli Cię uraziłem, przepraszam, nie takie było moje zamierzenie, wypada po prostu wzajemnie się szanować, pomagać i wspierać.
MiastoGier.pl – Moja Praca :D
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2012, 22:17
Posty: 129
Skąd: Skawina
Auto: Mazda 3 2011 1.6 MZR
Aluminium Metalic
MOMO Corse

Postprzez lukaszm » 3 lut 2013, 23:54

bigboy177 napisał(a):
lukaszm napisał(a):Bardzo proste szkoda bylo ladowac sie w koszty. Pamietaj kazda potwora znajdzie swego amatora

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2


Wybacz, może to zabrzmi nieco niestosownie, ale co konkretnie Twój post wnosi do rozmowy? Ktoś szuka pomocy, wsparcia, rady, a Ty piszesz rzeczy tak banalne, że aż wstyd, że reprezentujesz klub. Jeśli Cię uraziłem, przepraszam, nie takie było moje zamierzenie, wypada po prostu wzajemnie się szanować, pomagać i wspierać.


gdybyś przeczytał dokładnie cały wątek to wypowiadałem się już wcześniej i udzielałem rady co bym zrobił będąc na miejscu tej osoby! Po drugie moja odpowiedź była na
talk_about85 napisał(a):Jeszcze mnie zastanawia skoro auto bylo naprawiane po wypadku dlaczego zostawli tak ostentacyjnie skrzywiona belke


Następnym razem to jak masz do mnie uwagę to napisz ją na priv, a nie zaśmiecasz temat postem w którym nie udzieliłeś żadnej "porady" koledze o której tak piszesz, czepiając się mnie.


Wracając do tematu wygrzebałem stary wątek o którym wcześniej wspominałem

maciejo skontaktuj się z tym kolegą
majkel83
jego również ASO oszukało twierdząc że auto jest sprawne TIP TOP do poczytania wątek tutaj:
viewtopic.php?f=114&t=100381
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2008, 21:04
Posty: 1902 (6/4)
Skąd: Siemianowice Śląskie
Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999

Postprzez SiN4don » 6 lut 2013, 16:58

maciejo napisał(a):Widać wycieki z IC. Prawdopodobnie nieszczelny albo skrzywiona belka powoduje jego naprężenie i nieszczelność. Niesprawny IC = niesprawna turbosprężarka. Obecnie umyty widać zapocenie i obserwuję.

Jeśli chodzi o IC – to, że jest zapocony to jeszcze nie tragedia – dopóki auto (kiedy jeździ) nie ma zadyszki powinno być OK. U mnie IC się w jednym miejscu lekko spocił, ale poza tym przez rok się z autem nic nie stało. Wycieku dalszego nie mam (po umyciu auta nie widać plam z IC). Idąc za radą mechanika na razie nic z tym nie robię.

Przykra sprawa generalnie, mam nadzieję, że będzie happy end.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2011, 09:32
Posty: 429 (1/1)
Skąd: Wlkp
Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Moto