Wyciek płynu hamulcowego – 626 GE

[danielsc1]

O dziwo hamulcowym??Masz racje:)Kiedy na to wpadłeś?Większość aut japońskich...jak nie pozostałych marek,które posiadają sprzęgło hydrauliczne.Są zasilane jedną i tą samą pompą wspomagania(vaccum-pomp) i bardzo często mają jeden zbiorniczek w który się leje płyn DOT-4( chyba że marka rrrrrr ma inne rozwiązanie)
cytat"Za takie nazwanie czegokolwiek co ma 4 kola i silnik bym cię wypie.... z tego forum
ale..."co do tego twojego stwierdzenia?to jeśli tak bardzo zależy ci na marce "renault"bo odnośnie tej marki zastosowałeś ten zwrot do mnie,to może pomyliłeś ty forum?Może to ciebie powinno się wypie... z forum???Pamiętaj że jesteśmy na forum MAZDASPEED.PL a nie na www.Petyleżą.fr
Z całym szacunkiem ale marki aut które nie są japońskie mnie nie interesują,miałem dość dużo aut.Ale jakoś do mojego comprexa czuje największy sentyment.Poza tym?Po co mieszać chłopakowi w głowie?Ze może to jakiś wężyk?blebleble......Niech zacznie od najprostszych rzeczy,jeśli to nie to ,to niech szuka dalej..Ale powiem ci że ja w swojej Mazdzie miałem takie same objawy co on.To chce mu podpowiedzieć.A ty miałeś żabę i sugerujesz się tym że japońskie auta są też tak "zje......ane"jak pojazdy spod wieży Eiffla.To wybacz po chińsku ci już tego nie napisze........

to 626 ma sprzęgło wspomagane hydraulicznie.

I jak wskazuje nazwa "hydrauliczne"jest zasilane płynem...o dziwo hamulcowym z tego samego układu co hamulce,i z którego johnnyslawo ma gdzieś wycieki. Jest tam wężyk gumowy

jak mi strzelił ten przewód to kaplica-holl

Wybacz danielsc1 prościej tego wytłumaczyć po Polsku (bo francuzkiego i chińskiego nie znam)nie potrafię. A że chodzi o wspomaganie a nie sprzęgło same w sobie to się powinieneś domyślić.

[Wat]

Z całym szacunkiem ale marki aut które nie są japońskie mnie nie interesują.

Szacunku do czegokolwiek ani kogokolwiek niestety u ciebie nie zauważam,co Cie interesuje, mnie nie interesuje, bo wypowiadłem się w kwestii zapytania Johnnyslawo. A co do wypowiedzi, to chciałem Johnemu uświadomić że oprócz 4 kół z hamulcami, tracący się płyn może też uciekać z układu wspomagania sprzęgła, to jest to twoje

jeśli to nie to ,to niech szuka dalej

Malucha też miałem ale tam Hydraulicznego sprzęgła nie było .Może imponujących aut nie miałem ale ręce po same łokcie w smarze umorusane.Masz sentyment do swojego kompleksa – luz, ja mam sentyment do swojej żaby i dlatego jak ktoś się źle o niej wyraża piekle się bo przeżyłem z nią wiele przygód nawet jechałem do ślubu.

[Tomcio1972]

faktycznie kolego masz kompleks inne auta też istnieją i rozwiązania techniczne mogą mieć wspólne forum jest po to aby pomóc a nie robić sobie głupie pyskówki na średnio mądre tematy ... dajcie sobie grabę bo nie ma o co się obrażać a że ktoś miał reno 5 ktoś inny peugota ktos fiacika 126 a teraz ma mazdę nie jest powodem do obrażania i inwektyw o rozmiarach mózgów

[johnnyslawo]

Przeciek ZNALEZIONY!!!!!
Okazało się że jednak cieknie z przewodu który biegnie "ukryty" pod zbiornikiem paliwa.
Dzięki wszystkim za porady. Pozdrawiam.

[Szisz]

Witam!
Ostatnio miałem dziwna przypadłość. Wyjeżdżam z domu, jade i chce zwolnić przed zakrętem (pierwsze użycie hamulca) a tu d..., ledwo działa, pedał nie daje sie za bardzo wrócić. Raz wkręciłem silnik do lekko ponad 3.5k, zahamowałem i hamulec zaczął działał normalnie. Zrobiłem 70 km tego dnia i wszystko git było, działało jak należy. Następnego dnia miałem trase(250km w tym sporo po Warszawie) i zaraz po odpaleniu hamulec działał normalnie tylko tak bardziej "gumowo", po 200 metrach wszystko wróciło do normy. Potem miałem możliwość że rozpędziłem sie do 180, hample na maksa i pięknie stoi w miejscu, potem odrazu znowu do 180 i znowu hamowanie na maksa, znowu pięknie zatrzymała się. Więc o co chodzi z tym początkowym słabszym działaniem hamulca?? Serwu za słabo pompuje?? Ale to przecież był by problem z zatrzymaniem sie a hamuje normalnie, tylko przez pierwsze kilkadziesiąt sekund tak "gumowo". Spotkał ktoś się już z takim zjawiskiem?? Pare uwag;
– płyn hamulcowy wymieniony był 7 mies temu, tak samo regenerowane zaciski
– troszke ubywa płynu hamulcowego i tak na 1000km dolewam 10-15ml
– po tej akcji pojechałem do mechanika i sprawdziliśmy że układ NIE jest zapowietrzony, nie widać wycieków, przewody hamulcowe optycznie nie budzą podejrzeń.
Pozdr.

[kyluz]

Ostatnio mam ten sam problem co ty. Ale tylko i wyłącznie jak nie jeżdżę samochodem więcej niż 2 dni. Ale fakt identyczne odczucie jak zapowietrzony okład!

[johnnyslawo]

skoro ubywa płynu to napewno masz wyciek, musisz go tylko zlokalizować.

[szumki44]

obadaj tloczki i ich uszczelniacze ... za wiele ci znika plynu.. norma jest ze plynu ubywa w zbiorniczku ale on idzie do ukladu poniewaz klocki sie scieraja i musi plyn ta szpare nadrobic ale 15 ml na 1000km to za wiele:)

co do obiawow wyzej kolegi to tez mam jak autko troszke postoi bo ja mam tandetne tarcze i klocki i na zimnym pedal w podloge a autko 40% hamowania ma nawet nie ;/ jak sie rozgrzeja jest super... (ale i tak wymiana mnie czeka:) )

[Szisz]

Najgorzej że nie widać tego wycieku :/
Jeszcze raz wjade na kanał i dokładnie wszystko obejrze i dam znać.

[noxes]

Jest jeszcze taka możliwość, że przewody puchnął, ale raczej nie możliwe zeby tylko na początku...

[Dziewczopol]

Może pompa cieknie a płyn do serwa się leje i wycieku nie widać?

[mark.87]

Jesli byl podobny temat to prosze o przeniesienie.
wczoraj podczas jazdy zaswiecila mi sie kontrolka od recznego, hamulce byly normalne, na stacji zerklem i okazalo sie ze niema plynu hamulcowego,dolalem na maxa i wszystko bylo ok ale do pierwszego skrzyzowania bo zatrzymujac sie na swiatlach gdy przytrzymam pedal noga to po pedal powoli wpadl do konca( a tak nie powinno byc) po kilku skrzyzowaniach kontrolka znow sie swiecila a plyn uciekl znow,
Podejrzewam przetarty ktorys wezyk elastyczny przy zacisku tylko nie wiem ktory, czy to moze byc cos innego tez???
Ew gdzie dostane wezyki bo allegro odpada a u mnie w okolicy ciezko z czesciami do mazdy(najblizej 40km)

[MARSELUSS82]

Witam nie koniecznie elastyczny, nie wiem jak w mazdach ale w galancie akurat sztywne mi rudy zjadł, no ale nie ma co dyskutować wejdziesz pod auto się dowiesz. Jak chcesz pewmą firmę polecam IC
http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... &notitle=1
albo tu
http://e-autoparts.pl/uklad-hamulcowy-c ... _typu=3722
U obu powyższych ja się zaopatruje w części i jeszcze nie było problemów.
Pozdrawiam

[noxes]

ewentualnie pompa hamulcowa.

[kamilspider]

Niestety wiek auta robi swoje bo u mnie też są przewody elastyczne do wymiany, a metalowe wyglądają jak strup i jak jadę to wypatruję aniołów stróżów
Stawiałbym na początek u Ciebie na przewód elastyczny bo jest zimno, a skruszała guma łatwiej pęka.

[mark.87]

Też obstawiam wężyk bo pewnie jeszcze ori sa. Noxes dlaczego pompa miała by paść?
Ew rurki też są do ogarnięcia i chyba z wymiana nie będzie klopotu, z metra idzie je chyba samemu zro bić?

[noxes]

Noxes dlaczego pompa miała by paść?

Niestety wiek auta robi swoje

Ew rurki też są do ogarnięcia i chyba z wymiana nie będzie klopotu, z metra idzie je chyba samemu zro bić?

Jak masz zarabiarkę to nie widzę problemu.

[mark.87]

Ja tego nie będę robił tylko mechanik. Zarabiarki niemam ale mech pewnie będzie miał. A gotowe wężyki juz z końcówkami są w motoryzacyjnych sklepach różne długości,czy takie ujda czy lepiej zakuć nowe?

[kamilspider]

I jedne i drugie są tak samo dobre, chociaż uważam, że te gotowe ze sklepu są ładniej zakute

[mark.87]

U bratowej takie z bratem zakładaliśmy z tylu w cylinderkach i mala rzeźba bo za dlugie rurki byly ale pasowało wszystko ok. Jutro się wszystko okaże, na 17 jadę na kanał do mech.