Naprawa złącza kulowego /cięgna/ wycieraczek.
1, 2
Witam,
ok. miesiąca temu zostałem szczęśliwym posiadaczem pięknej Madzi 323f z 95r. i z ręką na sercu mogę powiedzieć że nie żałuje tego wyboru.
Niestety na dzień przed długo planowanym wyjazdem spotkała mnie przykra niespodzianka, mówiąc krótko padły wycieraczki a dokładniej złącze kulowe cięgna napędzającego cały mechanizm. Poszperałem na forum i znalazłem kilka ciekawych rozwiązań:
– złącze od poloneza (niestety była sobota i wszystkie sklepy już zamknięte)
– przewiercenie złącza na wylot i skręcenie śrubą
Postanowiłem jednak rozwiązać problem po swojemu, mam nadzieje że komuś to pomoże.
Z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć ale nie miałem aparatu pod ręką i użyłem telefonu.
CZAS OPERACJI – 65 min
POTRZEBNE NARZĘDZIA :
– klucz '12' , '10'
– śrubokręt krzyżakowy
– wiertarka + wiertła 5mm i 18mm(ewentualnie pilnik okrągły)
– imadło lub kombinerki
– śrubokręt '–' lub '+' lub kluczyk (w zależności od śruby)
MATERIAŁY:
– ŚRUBA, PODKŁADKA, NAKRĘTKA
– PŁASKOWNIK LUB BLASZKA 70mm/25mm/0,5mm (długość/szerokość/grubość)
– TAŚMA IZOLACYJNA
Najpierw musimy odkręcić wycieraczki i podszybie instrukcja znajduje się na forum więc nie będę powtarzał, następnie demontujemy cięgno napędzające i wykręcamy mechanizm.
wygląda to tak:
gdy mamy wszystko pod ręką przychodzi pora na wygięcie płaskownika, należy pamiętać, że płaskownik musi ściśle dolegać do złącz gdyż później wywiercimy otwór i cięgno będzie miało swobodny zakres ruchów :
w tak ukształtowanym płaskowniku wiercimy dwa otwory jeden o średnicy 5 mm (rozwiązanie optymalne jeśli mamy większą lub mniejszą śrubę analogicznie wiercimy mniejszy lub większy otwór) potrzebny do przymocowania blaszki oraz większy otwór na górną część plastiku złącza w tym celu najlepiej użyć wiertła o śr. 18mm i nie przewiercać na wylot aby ścianki otworu były pochylone otwór musi mieć ok 16mm (na rysunku jest błąd), jeśli nie dysponujemy takim wiertłem można użyć mniejszego i otwór rozpiłować.
następnie większy otwór oklejamy taśmą aby zmniejszyć ścieranie plastiku:
teraz zakładany cięgno na mechanizm i mierzymy płaskownik, znaczymy miejsce w którym trzeba przewiercić mechanizm aby przymocować płaskownik i wiercimy :
skręcamy całość na próbę i dokonujemy ostatnich poprawek (podgięć):
jeśli wszystko gra smarujemy złącze, składamy i skręcamy całość (sprawniejsi majsterkowicze mogą pokusić się o lekkie spawnięcie śruby mocującej płaskownik od dołu co ułatwia montaż/demontaż aczkolwiek nie jest konieczne):
Pozostaje nam jeszcze zamontować mechanizm oraz podszybie i cieszyć się sprawnymi wycieraczkami.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
EDIT by Marek: Przeniosłem fotki na serwer MS
ok. miesiąca temu zostałem szczęśliwym posiadaczem pięknej Madzi 323f z 95r. i z ręką na sercu mogę powiedzieć że nie żałuje tego wyboru.
Niestety na dzień przed długo planowanym wyjazdem spotkała mnie przykra niespodzianka, mówiąc krótko padły wycieraczki a dokładniej złącze kulowe cięgna napędzającego cały mechanizm. Poszperałem na forum i znalazłem kilka ciekawych rozwiązań:
– złącze od poloneza (niestety była sobota i wszystkie sklepy już zamknięte)
– przewiercenie złącza na wylot i skręcenie śrubą
Postanowiłem jednak rozwiązać problem po swojemu, mam nadzieje że komuś to pomoże.
Z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć ale nie miałem aparatu pod ręką i użyłem telefonu.
CZAS OPERACJI – 65 min
POTRZEBNE NARZĘDZIA :
– klucz '12' , '10'
– śrubokręt krzyżakowy
– wiertarka + wiertła 5mm i 18mm(ewentualnie pilnik okrągły)
– imadło lub kombinerki
– śrubokręt '–' lub '+' lub kluczyk (w zależności od śruby)
MATERIAŁY:
– ŚRUBA, PODKŁADKA, NAKRĘTKA
– PŁASKOWNIK LUB BLASZKA 70mm/25mm/0,5mm (długość/szerokość/grubość)
– TAŚMA IZOLACYJNA
Najpierw musimy odkręcić wycieraczki i podszybie instrukcja znajduje się na forum więc nie będę powtarzał, następnie demontujemy cięgno napędzające i wykręcamy mechanizm.
wygląda to tak:
gdy mamy wszystko pod ręką przychodzi pora na wygięcie płaskownika, należy pamiętać, że płaskownik musi ściśle dolegać do złącz gdyż później wywiercimy otwór i cięgno będzie miało swobodny zakres ruchów :
w tak ukształtowanym płaskowniku wiercimy dwa otwory jeden o średnicy 5 mm (rozwiązanie optymalne jeśli mamy większą lub mniejszą śrubę analogicznie wiercimy mniejszy lub większy otwór) potrzebny do przymocowania blaszki oraz większy otwór na górną część plastiku złącza w tym celu najlepiej użyć wiertła o śr. 18mm i nie przewiercać na wylot aby ścianki otworu były pochylone otwór musi mieć ok 16mm (na rysunku jest błąd), jeśli nie dysponujemy takim wiertłem można użyć mniejszego i otwór rozpiłować.
następnie większy otwór oklejamy taśmą aby zmniejszyć ścieranie plastiku:
teraz zakładany cięgno na mechanizm i mierzymy płaskownik, znaczymy miejsce w którym trzeba przewiercić mechanizm aby przymocować płaskownik i wiercimy :
skręcamy całość na próbę i dokonujemy ostatnich poprawek (podgięć):
jeśli wszystko gra smarujemy złącze, składamy i skręcamy całość (sprawniejsi majsterkowicze mogą pokusić się o lekkie spawnięcie śruby mocującej płaskownik od dołu co ułatwia montaż/demontaż aczkolwiek nie jest konieczne):
Pozostaje nam jeszcze zamontować mechanizm oraz podszybie i cieszyć się sprawnymi wycieraczkami.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
EDIT by Marek: Przeniosłem fotki na serwer MS
- Od: 13 cze 2008, 16:32
- Posty: 258
- Skąd: Nowy Sącz
- Auto: Mazda 323f BA 1,5dohc

Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
mi pekla plastikowa końcówka trzymajaca przegób kulowy przy ciegnie jak podnioslem maske i uderzyla w odchylone wycieraczki , to pojechalem i kupilem na szrocie ciegno od innej
mazdy niestety bylo za dlugie to przeciolem je w polowie,a ze rurka jest pusta w sirodku wiec wcisnolem drut w środek tego ciegna, tak żeby dlugosć byla jednakowa i uformowalem calą rurke na imadle tak jak starą (chodzi o zagiecia i kont nachylenia ) i wcislem na kule i gra jak orginal
mazdy niestety bylo za dlugie to przeciolem je w polowie,a ze rurka jest pusta w sirodku wiec wcisnolem drut w środek tego ciegna, tak żeby dlugosć byla jednakowa i uformowalem calą rurke na imadle tak jak starą (chodzi o zagiecia i kont nachylenia ) i wcislem na kule i gra jak orginal

- Od: 24 lis 2006, 21:06
- Posty: 35
- Skąd: Poddębice
- Auto: 2x323F.BA.Z5.rok.98/ BA.BP.96
krst_j gratuluje pomyslu.Mozna tez duzo prosciej to zrobic.Przewiercasz na wylot ta kulke,wkladasz zawleczke,zakladasz cieglo i blokujesz je rozginajac nóżki od zawleczki 
-
waldii
waldii napisał(a):krst_j gratuluje pomyslu.Mozna tez duzo prosciej to zrobic.Przewiercasz na wylot ta kulke,wkladasz zawleczke,zakladasz cieglo i blokujesz je rozginajac nóżki od zawleczki
Tak informacyjnie dodam, że u mnie wersja z zawleczką wytrzymała lekko ponad rok. Zawleczka po prostu się ukruszyła. A z ciekawości ile u ciebie krst_j wytrzymał twój patent?
- Od: 28 sie 2006, 00:00
- Posty: 10
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 LF Top '04
Sajmi napisał(a):Tak informacyjnie dodam, że u mnie wersja z zawleczką wytrzymała lekko ponad rok. Zawleczka po prostu się ukruszyła. A z ciekawości ile u ciebie krst_j wytrzymał twój patent?
To naprawa wycieraczek częściami od poldka lepiej działa, u mnie minął już 4 rok i do tej pory jeszcze nie miałem potrzeby zaglądać.
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Mam ten sam problem, tylko że u mnie spada cięgno mocowane tak jakby od dołu wycieraczki pasażera, która to napędza wycieraczkę kierowcy. Czy zda to egzamin? cięgno znajduje się na dole i samoczynnie chce spadać w dół. (grawitacja) A te białe plastikowe kółeczka są strasznie kruche.
- Od: 10 wrz 2010, 21:33
- Posty: 59
- Skąd: -->Sandomierz<--
- Auto: Mazda 323 BA S 1.7 TD
Było: Honda Civic Vgen,
VW Golf II,
Skoda 125L, :D
Mat25 napisał(a):Mam ten sam problem, tylko że u mnie spada cięgno mocowane tak jakby od dołu wycieraczki pasażera, która to napędza wycieraczkę kierowcy. Czy zda to egzamin? cięgno znajduje się na dole i samoczynnie chce spadać w dół. (grawitacja) A te białe plastikowe kółeczka są strasznie kruche.
Zda, tylko wymień na właściwe plastiki, bo jak już to rozebrałeś to zobacz sobie te plastiki i kulki w są w różnych rozmiarach i dlatego trzeba wymienić na właściwe większe od poldka a mniejsze od cieniasa lub odwrotnie. Nie pamiętam już które są te większe a które te mniejsze. Ja od czasu naprawy już tego nie rozbierałem bo wszystko nadal działa super.
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Nie mogąc nigdzie znaleźć części od poldka ani cinquecento, nie chcąc wydawać pieniędzy na naprawę, po tygodniowej jeździe bez plastikowego elementu (można tymczasowo go wydłubać i wycieraczki działają ... choć nie do końca tak jak powinny) wpadłem na pomysł. Do naprawy złącza kulowego użyłem dławika kablowego. Nie do końca wiem jaki to dokładnie dławik ale wydaje mi się, że PG11.
W celu montażu nakrętki na kulce, trzeba było powiększyć odrobinę otwór w nakrętce – ale w taki sposób, żeby ciężko go było wcisnąć – dzięki temu mamy pewność, że nie spadnie.
Z dławika została usunięta uszczelka a w celu zamontowania go w ramieniu, musiałem rozwiercić delikatnie otwór w aluminiowym ramieniu (ok. 2 mm) wiertłem stożkowym.
Do montażu zdejmowałem silniczek wycieraczek i ramię napędu, choć nie jest to konieczne – jednak musiałem sprawdzić jak to się będzie trzymać.
Po zamontowaniu silniczka i ramienia na miejsce, nakręciłem nakrętkę na dławik. Ruchome elementy wewnątrz dławika otulają kulkę od napędu. Do środka wrzuciłem trochę smaru miedziowego bo taki akurat miałem pod ręką.
A tak patent wygląda podczas pracy:
Czas naprawy: 15 minut
(nie licząc demontażu i montażu podszybia)
W celu montażu nakrętki na kulce, trzeba było powiększyć odrobinę otwór w nakrętce – ale w taki sposób, żeby ciężko go było wcisnąć – dzięki temu mamy pewność, że nie spadnie.
Z dławika została usunięta uszczelka a w celu zamontowania go w ramieniu, musiałem rozwiercić delikatnie otwór w aluminiowym ramieniu (ok. 2 mm) wiertłem stożkowym.
Do montażu zdejmowałem silniczek wycieraczek i ramię napędu, choć nie jest to konieczne – jednak musiałem sprawdzić jak to się będzie trzymać.
Po zamontowaniu silniczka i ramienia na miejsce, nakręciłem nakrętkę na dławik. Ruchome elementy wewnątrz dławika otulają kulkę od napędu. Do środka wrzuciłem trochę smaru miedziowego bo taki akurat miałem pod ręką.
A tak patent wygląda podczas pracy:
Czas naprawy: 15 minut
Ostatnio edytowano 3 kwi 2015, 10:21 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Przeniesienie obrazków na serwer MS
Powód: Przeniesienie obrazków na serwer MS
- Od: 24 sie 2008, 16:44
- Posty: 24
- Skąd: Lubartów
- Auto: 323f BJ, 1.5 16V '98
witam, oczywiscie stara spiewka, przestaly dzialac wycieraczki, silnik pracowal, ale one sie nie poruszaly. bla bla to juz bylo:) znalazlem na forum jak sie dotsac do mechanizmu no i sie dostalem. okazal sie, ze ramie laczace silnik z reszta mechanizmu po prostu spadlo, nie od strony silniczka, ale tutaj zaraz przy wycieraczce pasazera (tak bym to okreslil:D) jako ze pogoda nie zacheca do jakich wiekszych napraw, zalozylem tylko rakie z powrotem i jakas taka smieszna zawleczke, ktora sie tam tez ostala, ale jak sie domyslam, czegos tak brakuje, cos zapewne odpadlo i zapewne przepadlo, co prawda wycieraczki dzialaja (na razie), ale nie do konca tak jak powinny, otoz ich stan wyjsciowy jest dobry, tzn zatrzymuja sie na samym dole szyby, ale nie wycieraja jej do konca (tak, jak gdy byly sprawne calkiem) po prostu zatrzymuje sie powiedzmy na 3/4 szyby. Pytanie dla obeznanych w temacie, jak powinno wygladac to polaczenie z ta zawleczka i czego tam brakuje i gdzie to mozna zdobyc?:) wyglada to tak:
Ostatnio edytowano 3 kwi 2015, 10:24 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Przeniesienie obrazków na serwer MS
Powód: Przeniesienie obrazków na serwer MS

- Od: 5 sie 2011, 20:26
- Posty: 12
- Auto: 323F BA 1.8 DOHC 16V(BP) '98 + LPG
Brakuje tego co wcześniej opisywałem – tych plastików, w których porusza się przegub kulowy. Widać u Ciebie ktoś to już naprawiał i usunął ten plastik – przyjrzy się zdjęciu widać jeszcze jego zarys. W oryginale nie ma tej widocznej na zdjęciu zawleczki – jest normalny przegub kulowy montowany na wcisk. Aby to naprawić i działało prawidłowo polecam przeczytać cały wątek i wszystko będzie jasne.
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
Witam,
Chciałem podziękowąc za rady i fotorelacje na forum. Mój problem dotyczył uszkodzenia plastikowej nasadki układu kulowego przy silniczku. Rozebranie osłony na dole szyby zgodnie z opisami na forum! super!
Żeby nie było załączam zdjątka z mojej tymczasowej naprawy. Jest bardzo prosta i tymczasowa więc proszę się nie śmiac
CZytajcie ten post sami ( bez kobiet) bo nie będziecie mogli naprawic tego jak ja....
Mam pytanie czy te elementy od poldka czy cienkiego to całe ramie z tą nasadką czy tylko ta końcówka z nasadką
Ps zdjęcia są w odwrotnej kolejności
Chciałem podziękowąc za rady i fotorelacje na forum. Mój problem dotyczył uszkodzenia plastikowej nasadki układu kulowego przy silniczku. Rozebranie osłony na dole szyby zgodnie z opisami na forum! super!
Żeby nie było załączam zdjątka z mojej tymczasowej naprawy. Jest bardzo prosta i tymczasowa więc proszę się nie śmiac

CZytajcie ten post sami ( bez kobiet) bo nie będziecie mogli naprawic tego jak ja....
Mam pytanie czy te elementy od poldka czy cienkiego to całe ramie z tą nasadką czy tylko ta końcówka z nasadką
Ps zdjęcia są w odwrotnej kolejności
Impossible is nothing
- Od: 31 paź 2008, 02:13
- Posty: 7
Marvel_Lodz_Widzew napisał(a):Mam pytanie czy te elementy od poldka czy cienkiego to całe ramie z tą nasadką czy tylko ta końcówka z nasadką
Nie, te elementy z poldka i cieniasa to są tylko te plastiki, w których porusza się przegub kulowy (to jest to co opisałeś na zdjęciu jako "szara plastikowa nakładka", bo tak naprawę to nie jest nakładka tylko element tego uszkodzonego przegubu (miseczka w której porusza się kula przegubu), a to co nazwałeś plastykowa nakłada, to jest tył tego elementu bo przechodzi on przez cały drążek który masz oryginalnie w mechanizmie w wycieraczek w podszybiu, jak pamiętam kolor tych miseczek w wydaniu do poldka i cieniasa jest czarny.
- Od: 30 wrz 2006, 17:35
- Posty: 98
- Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.
dzięki za info ale jednak pozostanę przy własnej konstrukcji, z tym że zamiast spinek włoże tam śrubę i skręce wszystko 2 nakrętkami
jak tylko zrobi się cieplej to się ttym zajmę. Polecam samemu to zrobic bo jest taniej, szybciej, i napewno bardziej pewne ze nam zaraz znowu cos nie pójdzie
:):)
pozdrawiam w Nowym Roku
pozdrawiam w Nowym Roku
Impossible is nothing
- Od: 31 paź 2008, 02:13
- Posty: 7
Jakby ktoś potrzebował to w moto-zbycie w Kielcach sa do kupienia przeguby do mechanizmu od poloneza. Mozna zamowic przez neta
- Od: 1 mar 2012, 14:28
- Posty: 9
- Skąd: Kielce
- Auto: mazda 323f ba 1,5 16v 95
Jeżeli dalej ktoś się boryka z problemem zgubionego lub uszkodzonego plastiku na przegubie, polecam założyć zwykłą czapeczkę plastikową z akumulatora ciągnikowego.
Zrobiłem to w ten sposób, że przepuściłem przez nią (przez czapeczkę minusa) opaskę zaciskową, zaplotłem ją na przegub i zacisnąłem tak, aby była sztywno i nasadziłem na to ramię wycieraczki. Nawet przy najszybszych obrotach ramię się nie ześlizgnie, a osłonka spokojnie wytrzyma. Całość pracy ok 15 minut i zadowolenie stuprocentowe

Zrobiłem to w ten sposób, że przepuściłem przez nią (przez czapeczkę minusa) opaskę zaciskową, zaplotłem ją na przegub i zacisnąłem tak, aby była sztywno i nasadziłem na to ramię wycieraczki. Nawet przy najszybszych obrotach ramię się nie ześlizgnie, a osłonka spokojnie wytrzyma. Całość pracy ok 15 minut i zadowolenie stuprocentowe
-
vajrooz
Udało mi się znaleźć takie zatrzaski na złącze kulowe wycieraczek [Link do filmiku YT]. Co o tym sądzicie?
- Od: 30 lip 2010, 20:45
- Posty: 33
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323C 94' BA
Z-5 1.5
C-Fan napisał(a):Udało mi się znaleźć takie zatrzaski na złącze kulowe wycieraczek [Link do filmiku YT]. Co o tym sądzicie?
po ile takie zatrzaski i gdzie to kupić?
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość