Magician napisał(a):Zdanie wyraźnie podzielone jest na dwie części z czego w pierwszej autor wyśmiewa, nazywając szpanem, parkowanie tyłem.
Mi się brwi podniosły jak to przeczytałem... Gdzie ten szpan? Mnie tego (na)uczyli na kursie i nie zauważyłem, żeby na kimś robiło wrażenie to, kiedy zaparkuję tyłem i robię po prostu tak, jak mi wygodniej w danym miejscu. Na pewno jest to co najmniej normalne dla właścicieli dużych aut, bo tak jest czasem po prostu łatwiej

Ale zwrócę uwagę następnym razem czy żona bardziej łaskawa będzie wieczorem
Radex napisał(a):ja jeśli nie robię mega zakupów i nie wracam potem z wielkim koszem zakupów, to też zawsze parkuję tyłem.
A ja zamawiam i mi wnoszą do domu. To jest szpan

