Prostownik – czy warto kupić, a jeśli tak to jaki?
nie kupuj tych tanich plastikowych z raczka one nadaja sie do cieniasa bo taki aku z mazdy bedziesz ladowal 2 dni
- Od: 19 cze 2011, 15:12
- Posty: 155
- Skąd: Polska
Ja mam mazde i malczana oraz c-330 gdzie trzeba okresowo doładowywać dwa aku po 165Ah połączone szeregowo=330Ah zazwyczaj ładuję rzeczywiście po ok 2 dni a te duże to nawet tydzień i wyszedłem z założenia że lepiej zainwestować w nowy aku i to najlepsze rozwiązanie, a tak w razie draki mieć pod ręką tani ale sprawny prostawniczek za przysłowiowe parę groszy. PS mi fahmann powiedział, że jak ładuje sie dużym prądem to i owszem szybko ale równie szybko trzeba aku wymieniać bo nie działa to na niego za dobrze
Witam, odkopie trochę ten wątek
Chciałbym kupić bratu prostownik. Jest użytkownikiem busa osobowego Opla Vivaro 1.9 i pomyślałem, że to będzie również dobry prezent dla ojca (pug 307 1.6HDI) jak i może mnie. ( 3 diesle) Czy ktoś trafił na jakis dobry wyrób w markecie lub internecie? Chciałbym go kupić dość szybko aby trafił pod choinkę. Najlepiej więc market lub jakiś sklep w Warszawie, ostatecznie błyskawiczna wysyłka. Co polecacie? Nie chce wywalic 200zł więc wpadł mi w oko ten z lidla za 70zł tylko czy nie jest za słaby? 4 tryby ładowania – maks 3,8A do diesla? Nie wiem czy nie szarpnąć się na taki 115zł http://www.allegro.pl/prostownik-6-12v-15a-30-180ah-plynna-reg-pradu-i2829280383.html Kukla BK120615
Chciałbym kupić bratu prostownik. Jest użytkownikiem busa osobowego Opla Vivaro 1.9 i pomyślałem, że to będzie również dobry prezent dla ojca (pug 307 1.6HDI) jak i może mnie. ( 3 diesle) Czy ktoś trafił na jakis dobry wyrób w markecie lub internecie? Chciałbym go kupić dość szybko aby trafił pod choinkę. Najlepiej więc market lub jakiś sklep w Warszawie, ostatecznie błyskawiczna wysyłka. Co polecacie? Nie chce wywalic 200zł więc wpadł mi w oko ten z lidla za 70zł tylko czy nie jest za słaby? 4 tryby ładowania – maks 3,8A do diesla? Nie wiem czy nie szarpnąć się na taki 115zł http://www.allegro.pl/prostownik-6-12v-15a-30-180ah-plynna-reg-pradu-i2829280383.html Kukla BK120615
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3600 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Wydaj ok 500 zl za prostownik wielkości małej książki i będziesz miał pewność, że nawet duży aku naładujesz sprawnie. Może coś takiego – zbiera dobre recenzje http://allegro.pl/ladowarka-prostownik- ... 26473.html
- Od: 16 paź 2009, 21:04
- Posty: 1844
- Skąd: Warszawa
- Auto: ex BJ TDVI RF4F '02 101PS
obecnie Kia QL
Przesadzasz
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3600 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Witam
Też właśnie przerabiam temat prostownika profilaktycznie, podobno najlepszy jest ten CTEk MXS 5,0 ten z oznaczeniem 7 jest bardziej do kempingów. MXS 5,0 nadaje się do każdego akumulatora tj. od małej pojemności np do motocykla aż do chyba 110Ah.
Kupiłem do swojej M6 nowy aku YUASY 95Ah, oryginalny wytrzymał 5 lat.
Ktoś z Was przerabiał temat tych prostowników CTEKA?
Też właśnie przerabiam temat prostownika profilaktycznie, podobno najlepszy jest ten CTEk MXS 5,0 ten z oznaczeniem 7 jest bardziej do kempingów. MXS 5,0 nadaje się do każdego akumulatora tj. od małej pojemności np do motocykla aż do chyba 110Ah.
Kupiłem do swojej M6 nowy aku YUASY 95Ah, oryginalny wytrzymał 5 lat.
Ktoś z Was przerabiał temat tych prostowników CTEKA?
- Od: 5 maja 2008, 09:29
- Posty: 273
- Skąd: Poznań
- Auto: 07r, M6 GG MZR-CD 143KM-ACTIVE
Może mi ktoś wyjaśnić jaki jest sens kupowania prostownika za 500zł jak nowy aku kosztuje ok 350?
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3600 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
widmo82 napisał(a):Może mi ktoś wyjaśnić jaki jest sens kupowania prostownika za 500zł jak nowy aku kosztuje ok 350?
Aby „obsłużyć”, na dodatek okazjonalnie, jedynie akumulator(y) z osobówki nie musisz od razu wydawać 500 zł na zaawansowany prostownik, którego możliwości i tak nie wykorzystasz, bo byłaby to zwykła rozrzutność Powiem więcej, jeśli autko eksploatujesz normalnie, poruszasz się nim na co dzień, więc nie masz potrzeby okresowego doładowywania akumulatora to w ogóle obędziesz się bez tego urządzenia a w razie czego zawsze można od kumpla pożyczyć
Pproponuję kupić sprostowania o pradzie lądowania nie niższym niż 8...10A. Pisze o pradzie ladowania, a nie o pradzie maksymalnym lub też wartości bezpiecznika zastosowanego w prostowniku. Niestety, 10A na wyjściu przy 15V daje nam wartość mocy nie mniejszą od 150W a taki transformator w sklepie kosztuje dużo powyżej 100zl. Dodaj wartość kolejnych podzespołów i obudowy, to okaże się, że prostownik powinien kosztować nie mniej niż 200zl aby spełniał pokładane w jim nadzieje. Jestem zdania,że jeśli chodzi o prostowniki transformatorowe, to lepiej i taniej jest wykonać dla siebie, lub zlecić wykonanie jakiemuś znajomemu elektrykowi. Inna sprawa to prostowniki procesorowe, tu im droższy tym zazwyczaj lepszy...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Ja mam jakieś "badziewie" z allegro za niecałe 50 zł a naładował mi zeszłej zimy rozładowany aku(kilkuletni) tak dobrze że do teraz nie ma potrzeby nic przy nim robić a 95% czasu jeździłem krótkie odcinki po mieście. Naprawdę nie ma sensu wydawać grubej kasy, lepiej kupić dobry aku. Ważne żeby dobrać odpowiedni prąd ładowania albo taki na którym można ustalić zakres.
- Od: 7 lip 2010, 13:13
- Posty: 165
- Skąd: Kędzierzyn Koźle
- Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.
A ja mam kilka prostowników własnej produkcji które niezawodnie działają kilka lat.
Ba, nawet nie zniszczyło ich kilkukrotne odpalanie samochodu z podłączonym prostownikiem.
Trafo o mocy 200W tak więc max prąd to około 15A.
Regulacja nie na zasadzie ściemniacza oświetlenia żarówki (tyrystor) a skokowa zrealizowana na przełączniku skokowym oraz diodach prostowniczych dużej mocy.
7 pozycji ładowania.
Spadek na diodzie: 0,7V * 7 = 4,9V
Max Napięcie wyjściowe prostownika = 15V
Minimalne = 10.1V
Skoki co 0,7V
Działa już hoho. Wskaźnik poboru prądu analogowy bardzo dokładny.
Ba, nawet nie zniszczyło ich kilkukrotne odpalanie samochodu z podłączonym prostownikiem.
Trafo o mocy 200W tak więc max prąd to około 15A.
Regulacja nie na zasadzie ściemniacza oświetlenia żarówki (tyrystor) a skokowa zrealizowana na przełączniku skokowym oraz diodach prostowniczych dużej mocy.
7 pozycji ładowania.
Spadek na diodzie: 0,7V * 7 = 4,9V
Max Napięcie wyjściowe prostownika = 15V
Minimalne = 10.1V
Skoki co 0,7V
Działa już hoho. Wskaźnik poboru prądu analogowy bardzo dokładny.
Ja od kilku lat posiadam Einhell'a 12A
Podobny do tego z tej aukcji http://allegro.pl/einhell-blue-line-pro ... 07773.html tylko czerwony
Służy do ładowania praktycznie samych dużych akumulatorów (pow. 80Ah) w dostawczakach, koparce i czasem w autach klientów jak im zdechną.
Nie narzekam, sprawdza się doskonale w takiej funkcji.
Nie warto do zwykłego domowego użytku wydawać nie wiadomo ile na prostownik.
Podobny do tego z tej aukcji http://allegro.pl/einhell-blue-line-pro ... 07773.html tylko czerwony
Służy do ładowania praktycznie samych dużych akumulatorów (pow. 80Ah) w dostawczakach, koparce i czasem w autach klientów jak im zdechną.
Nie narzekam, sprawdza się doskonale w takiej funkcji.
Nie warto do zwykłego domowego użytku wydawać nie wiadomo ile na prostownik.
mój prostownik kosztował mnie ok 60zł.
Wykonałem go sam. Trafo z odczepami, aby utrudnić sobie życie przełącznik zakresów steruje przekaźnikami samochodowymi, które zastosowałem aby zwiększyć odporność styków(przełącznika) na uszkodzenie. Dwa dodatkowe przekaźniki zabezpieczają prostownik przed odwrotnym połączeniem lub zwarciem klem. spokojnie znosi prąd ładowania ~ 20A .. Na razie przydał mi się może ze dwa razy (w ciągu roku) do podładowania nierozładowanego aku oraz do udanego wykonania regeneracji kilku zasiarczonych akumulatorów .
Oprócz dodatnich plusów ma również plusy ujemne... praca niepodłączonego do aku prostownika (na "biegu jałowym") generuje pobór mocy ok 45W
Wykonałem go sam. Trafo z odczepami, aby utrudnić sobie życie przełącznik zakresów steruje przekaźnikami samochodowymi, które zastosowałem aby zwiększyć odporność styków(przełącznika) na uszkodzenie. Dwa dodatkowe przekaźniki zabezpieczają prostownik przed odwrotnym połączeniem lub zwarciem klem. spokojnie znosi prąd ładowania ~ 20A .. Na razie przydał mi się może ze dwa razy (w ciągu roku) do podładowania nierozładowanego aku oraz do udanego wykonania regeneracji kilku zasiarczonych akumulatorów .
Oprócz dodatnich plusów ma również plusy ujemne... praca niepodłączonego do aku prostownika (na "biegu jałowym") generuje pobór mocy ok 45W
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
no, trafo "liche"..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
wiem do czego zmierzasz... tak, buczy, ale nie będę z tym nic robił, bo musiałbym kolejny raz rdzeń rozbijać itd, itp.. pobór mocy troszkę większy od 10% mocy znamionowej... jakieś straty muszą być!!
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki