Regeneracja tylnego zacisku

[alk80]

generalnie to zestaw naprawczy zacisku

[seba626]

http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-zaci ... 36157.html tylko prowadnic tu nie ma

[alk80]

widzisz jak mało wiesz jak rozbierzesz zacisk to się dowiesz, ta gumowa tulejka to część górnej prowadnicy, dolna ma uszczelniacz (na zdjęciu jest najniżej)

kup sobie 2 komplety i działaj
będzie dobrze pod warunkiem że łożyska igiełkowe masz całe

[seba626]

malo wiem i dlatego pytam narazie zrobie jeden, jak sie uda to potem wezme sie za drugi

[Markiz]

malo wiem i dlatego pytam narazie zrobie jeden, jak sie uda to potem wezme sie za drugi

tylko kup sobie zestaw firmy autofren. Jest dużo lepszy a cena podobna

[seba626]

za ten powyzej dalem 25zl, kasa niewielka i jakosc moze byc kiepska

[tomxl]

Jak oceniacie te nowe zaciski pod względem jakościowym ?
http://allegro.pl/zacisk-hamulcowy-tyln ... 00535.html

[alk80]

na pewno warto zainwestować w nowe zaciski, będziesz miał spokój na długi czas

[adammc]

Witam, mam mały problem przed rozebraniem trzpienia na którym się tłoczek znajduje.
Jest tam podkładka nr.17 która znajduje się zbyt głęboko i nie umiem jej wyjąć żadnym sposobem,
może macie jakieś pomysły jak tą podkładkę wyjąc.
Jakiś specjalny klucz albo szczypce odpowiednie, bo bez tego nieda się wymienić łożyska igiełkowego.

[alk80]

Nie pamiętam dokładnie ale chyba wyjąłem ją zagiętymi kleszczami do segerów,
spróbuj ją podnieść od strony odpowietrznika a przez jego otwór podtrzymaj ją cieńkim śrubokrętem, potem podważ z drugiej strony

[chudya]

Kupiłem zestaw Autofren. Zamiast łożysk wcisnąłem tulejki wg rysunku znalezionego na forum. Pewnie wytrzymają do złomowania auta. Chciałem kupić trzpienie (oś dźwigni hamulca ręcznego w zacisku), bo miały spory ubytek na średnicy przez wżery, ale na szybko nie znalazłem, niestety. Operacja zajęła mi niemal dwa dni, bo w jednym zacisku wszystko stało całkowicie – dźwignię obracałem metrową przedłużką, bo młotek nie dawał rady. Nad tym przesiedziałem blisko 9 godzin; trudno było cokolwiek wyjąć. Drugie koło poszło szybciej (około 3 godzin pracy na luzie).
Moja uwaga – nie ma sensu odkręcać nakrętki trzymającej dźwignię na trzpieniu – całość bez problemu przejdzie przez uszczelniacz. A ja przy tej okazji urwałem fragment trzpienia z gwintem i miałem "malutki" kłopot.
Podsumowując: zabieg się udał; hamulec ręczny działa. Jak już ktoś napisał: uśmiech po zaciągnięciu dźwigni w kabinie – bezcenny
Dziękuję autorom za fotorelację; zarówno tę do GF, jak i do GD! Bez nich chyba nie dałbym sobie rady.

[baad]

Witam,
ja mam takie pytanie powiązane ale trochę innego typu. Czy jestem w stanie wymienić w przednim zacisku gumkę ochronną tłoczka bez konieczności wyjmowania całego tłoczka i rozszczelniania układu? Mam po prostu dziurawą tą osłonkę i zabieram się do jej wymiany zastanawia mnie tylko czy będzie konieczne wyjęcie całego tłoczka, a tym samym cała zabawa z odpowietrzaniem itd czy może uda się tego uniknąć. Dzięki za odpowiedzi i wskazówki.

pozdr

[alk80]

Da się, choć będzie trochę niewygodnie

ale wg mnie lepiej ten zacisk wyciągnąć i przy okazji wymienić wszystkie "gumki", będziesz miał zaciski jak nowe, odpowietrzenie to nie jest taki ciężki temat, chyba że wypuścisz cały płyn, ja na czas zdjętych zacisków zaślepiłem przewody więc płynu mało co uciekło

[Siw-y]

Może to być problematyczne, ponieważ gniazdo uszczelki jest skorodowane i po wyrwaniu starej uszczelki może się nie udać założyć nowej bez jego oczyszczenia.

[alk80]

wtedy wciskasz tłoczek ile się da i gniazdo jest dostępne , jakotako

[baad]

Aaa czyli ewentualnie nie wyciągać tłoczka tylko go wcisnąć na maxa, no może się uda. A co do odpięcia zacisku i wyjęcia to trochę mnie martwi, że musiałbym odpowietrzać wszystkie pozostałe zaciski też, bo nie mam do dyspozycji żadnego podnośnika ani kanału więc musiałbym wszystkie 4 koła demontować. Zastanawiam się tylko czy dam radę wcisnąć tak mocno tłoczek do środka, tam jest wtedy miejsce żeby założyć tą uszczelkę? Jak się nie da to najwyżej trzeba będzie demontować. Dzięki za wskazówki.

pozdr

[Siw-y]

Jak zaciśniesz przewód i nie doprowadzisz do zapowietrzenia pompy to odpowietrzasz tylko ten jeden zacisk.

Odpowietrzyć się da bez podnośnika i bez zdejmowania kół.

[zbygom]

Panowie mam pytanie (oby nie głupie ) dotyczące słabego ręcznego. Otóż po wymianie zacisków na regenerowane, ręczny działa dopiero po maksymalnym dokręceniu śruby regulacyjnej w kabinie, przy czym dźwignia hamulca wędruje do samego końca. Na starych zaciskach śruba była dokręcona w około 2/3 i podobnie unosiła się dźwignia.
Podczas odpowietrzania natomiast zauważyłem, że tłok zacisku cofa się dosyć mocno.
I teraz moje pytanie: Czy, skoro tłok jest zamocowany na śrubie, jego wykręcenie do pozycji jak najbliższej klockom nie sprawi, że będę miał większy zapas możliwości regulacji hamulca ręcznego, bo jakoś nie wydaje mi się aby linka aż tak się wyciągnęła, aby nie było możliwości jej regulacji, biorąc pod uwagę, że wcześniej jednak była? Dodam, że w nowych zaciskach tłoki były maksymalnie wciśnięte.

[alk80]

w tłoczkach tylnych zacisków jest mechanizm kasowania luzu (tzw sprzęgło jednostronne), dlatego tylne tłoczki trzeba wkręcać a nie da się ich po prostu wcisnąć, poluzuj śrubę przy dźwigni ręcznego, wciśnij kilkakrotnie hamulec do oporu, tłoczki powinny się wysunąć a luz wykasować,

no chyba że w "nowych" zaciskach masz uszkodzone tłoczki, albo źle odpowietrzyłeś hamulce

[zbygom]

Wielkie dzięki za odpowiedź! Zrobiłem tak jak napisałeś, czyli poluzowałem śrubę od ręcznego i trochę pojeździłem. No i po wszystkim wystarczyło dokręcić o około połowę, a dźwignia wędruje również do około połowy swojego ruchu roboczego i koła pięknie się blokują.
Wychodzi na to, że te moje "nowe" zaciski jednak są w porządku . Jestem Ci dłużny kolego.