Motocykle
Jeździłem SV jak sam miałem GS500.
W SV dolne obroty są strasznie mocne, ciągnie jak wściekły od dołu, tylko tak jak pisałem wygląd mi się nie podoba jego :/
Fazerem 600 też jeździłem – również ma konkretnego kopa.
Już sam nie wiem, szukam okazji po szlifie lub lekkim uszkodzeniu tj. błotnik, bak etc.
W SV dolne obroty są strasznie mocne, ciągnie jak wściekły od dołu, tylko tak jak pisałem wygląd mi się nie podoba jego :/
Fazerem 600 też jeździłem – również ma konkretnego kopa.
Już sam nie wiem, szukam okazji po szlifie lub lekkim uszkodzeniu tj. błotnik, bak etc.
To się nie oglądaj na opinie o sprzętach tylko bierz coś co znajdziesz w dobrej kondycji przy dobrej cenie. Każdy z tych sprzętów da banana na twarzy, jeden większego drugi mniejszego, ale da
Oprócz kopa i prowadzenia musi się jeszcze podobać – to nie samochód 
Adamos – jak na pierwszego mota bierzesz SV to musisz być mega ostrożny i dokładny, nieudanej redukcji czy zbyt gwałtownego zamknięcia przepustnic ten moto nie wybacza, można się przejechać...
Adamos – jak na pierwszego mota bierzesz SV to musisz być mega ostrożny i dokładny, nieudanej redukcji czy zbyt gwałtownego zamknięcia przepustnic ten moto nie wybacza, można się przejechać...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Wam to dogodzić ... nie wiecie że liczy się wnętrze?
Poza tym nie ma okazji są tylko zakamuflowane miny 
Ja muszę się na wiosnę sprawnie cebry pozbyć bo jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku będę się ścigał
i potrzebuję do tego coś starszego hehehe
Redukcje na V2 w zakręcie kończą się pięknym uślizgiem i highsidem
Ja muszę się na wiosnę sprawnie cebry pozbyć bo jak dobrze pójdzie to w przyszłym roku będę się ścigał
Redukcje na V2 w zakręcie kończą się pięknym uślizgiem i highsidem
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
brii napisał(a):Adamos – jak na pierwszego mota bierzesz SV to musisz być mega ostrożny i dokładny, nieudanej redukcji czy zbyt gwałtownego zamknięcia przepustnic ten moto nie wybacza, można się przejechać...
mówisz, że zły pomysł? To co lepiej?
nie zły pomysł ... po prostu wymaga więcej uwagi w posługiwaniu się gazem w zakręcie i wyczucia przy zmianie biegów. Takie są wszystkie V-ki. Po prostu trzeba się z tym liczyć tak samo jak z kasą na nowe panewki 
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Szymon napisał(a):mówisz, że zły pomysł? To co lepiej?
To nie jest zły pomysł, ale Hornet (i jemu podobne) jest lepszym pomysłem na pierwszy moto
Bimbak napisał(a):nie zły pomysł ... po prostu wymaga więcej uwagi w posługiwaniu się gazem w zakręcie i wyczucia przy zmianie biegów. Takie są wszystkie V-ki.

onyx napisał(a):jeżeli nie jesteś miłośnikiem jazdy na tylnym kole, to je zaoszczędziszBimbak napisał(a):jak z kasą na nowe panewki

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
W aucie na początku czasem poszalałem z gazem bo co się może stać
na parkingu albo podobnym miejscu.
Ale np. na rowerze, gdzie czasem śmigam szybko po lesie (dobra, wiem że śmieszne porównanie) zawsze asekuracja hamulcem i dużo wolniej od kolegów. Nie mam osłony – za dużo ryzyko. Liczę, że z SV będzie podobnie. Ponoć skubaniec na 3 rwie się na koło jednak motocykl chcę jako środek transportu a nie do szaleństwa (w stosunku do umiejętności). Lubie swoje życie i zdrowie xD
No i przy około 100kg wagi to w sam raz taka SV
Ale np. na rowerze, gdzie czasem śmigam szybko po lesie (dobra, wiem że śmieszne porównanie) zawsze asekuracja hamulcem i dużo wolniej od kolegów. Nie mam osłony – za dużo ryzyko. Liczę, że z SV będzie podobnie. Ponoć skubaniec na 3 rwie się na koło jednak motocykl chcę jako środek transportu a nie do szaleństwa (w stosunku do umiejętności). Lubie swoje życie i zdrowie xD
No i przy około 100kg wagi to w sam raz taka SV
onyx napisał(a):jeżeli nie jesteś miłośnikiem jazdy na tylnym kole, to je zaoszczędziszBimbak napisał(a):jak z kasą na nowe panewki

a poprzedni właściciel to zawsze 90-letnia niemka co tylko na roraty nim z salonu do kuchni jeździła i na hasło "guma" wspomina "historyjki" z donalda
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
No to raz zrobi panewki i będzie spokój 
Panewki klękają jak się gumuje ten sprzęt przy niskim poziomie oleju, jak ktoś dba to będzie ok.
Panewki klękają jak się gumuje ten sprzęt przy niskim poziomie oleju, jak ktoś dba to będzie ok.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Znam ludzi którzy swoimi Patrolami, LandCruiserami nie zjechali z asfaltu 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
A ja to mam rozkmine czy wiosną kupować cebre czy hornete
Muszę pojeździć na tym i na tym i pewnie dopiero zdecyduje 


-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
Te moty są do siebie więcej niż bardzo podobne, wybór to raczej kwestia gustu 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
cbr napisał(a):A ja to mam rozkmine czy wiosną kupować cebre czy horneteMuszę pojeździć na tym i na tym i pewnie dopiero zdecyduje
Nie wymyślaj tylko bierz moją. Ty będziesz zadowolony, a ja nie bedę musiał sie przejmować, że przypadkowym ludziom prezent robię.
Różnica w prowadzeniu między Hornetem a cebrą jest odczuwalna ale głównie dzięki wyższej kierownicy. Hornet wydaje się przez to krótszy i zwrotniejszy, ale brakuje mu owiewek i tego jebnięcia cebry w górnej części obrotomierza.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość