Drgania kierownicy od 100km/h (str. 4)

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez nowax1402 » 26 lis 2012, 15:38

Witam Panowie u mnie niestety tez się drgania zaczęły , nagle <co?> bez przyczyny , opony i felgi sprawdziłem wszystko ok , zauważyłem ze oprócz drgań powyżej 100 km/h , przy ostrzejszym ruszaniu z 1 biegu , kola dosłownie podskakują w miejscu i słychać przy tym dziwne dudnienie, czasami dzieje się tak jak zmieniam biegi z 1 na 2-ke.( rzadko , nie cały czas) Mieliście tak kiedyś ?? Pozdrawiam <spoko>
nowax1402
 

Postprzez some1 » 26 lis 2012, 17:43

przy ostrzejszym ruszaniu z 1 biegu , kola dosłownie podskakują w miejscu i słychać przy tym dziwne dudnienie, czasami dzieje się tak jak zmieniam biegi z 1 na 2-ke


Wyłącz DSC. ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lip 2010, 17:47
Posty: 679 (0/20)
Skąd: Pruszków
Auto: Mazda 3 BK 2.0 LF TOP '07

Postprzez Nuno » 26 lis 2012, 18:46

some1 napisał(a):
przy ostrzejszym ruszaniu z 1 biegu , kola dosłownie podskakują w miejscu i słychać przy tym dziwne dudnienie, czasami dzieje się tak jak zmieniam biegi z 1 na 2-ke


Wyłącz DSC. ;)


Zgadzam się z przedmówcą. Spróbuj na wyłączonym DSC. Ja też jakiś czas doszukiwałem się powodu uderzeń podczas ostrzejszego ruszania. Na mokrym przeradzało się to wręcz podskakiwaniem przednich kół lub jak kto woli "zrywaniem".
Nuno
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2011, 17:44
Posty: 206 (1/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 3 BK Sedan
2.0 LF TOP
2005

Postprzez tradeitdamn » 26 lis 2012, 19:34

nowax1402 napisał(a):Mieliście tak kiedyś ??
z 1000 razy <diabełek>. DSC zostaw. Odpuść troche gaz :)
Przez miasto jak samoloteeeeeeem...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2010, 22:39
Posty: 303 (8/1)
Skąd: Kraków/NH

Postprzez tradeitdamn » 5 gru 2012, 20:54

No i jak mówili tak zrobiłem. Piasta prawa okazała się strzałem w przysłowiowy bull's-eye :)
Drgania wyeliminowane <spoko>
Poszukiwania zajęły 1 rok i 4 miesiące i doprowadziły do anoreksji moją świnkę skarbonkę.
Zestaw naprawczy wyglądał następująco:

Obrazek

Zdecydowałem się na zakup oryginalnej piasty bo zamiennika nie uświadczy. Kupiłem tez łożysko chociaż było nieuszkodzone bo! – i tu hint dla chcących wymieniać samą piastę – nie ma takiej opcji żeby nie uszkodzić łożyska ściągając go z piasty. Moje się rozsypało więc jak ktoś ma do wymiany samo łożysko to w wersji po lifcie oczywiście da się to zrobić, jeśli natomiast ma do wymiany piastę to niestety trzeba kupić z łożyskiem. W moim przypadku wybór padł na sprawdzone KOYO ukryte cichaczem w pudełku KANACO (230zł, oryginał 450zł wiec warto było). Druga uwaga dla wymieniających piasty: czujnik ABS – uwierzcie mi lepiej kupić. Korozja plus dosyć ciasne spasowanie zabrały bardzo dużo czasu żeby go wydłubać ze starej piasty. Ledwo wylazł w nienaruszonym stanie i mam nadzieje ze się nie rozsypie po tej operacji – z perspektywy czasu gdybym wiedział ile czasu i energii to pochłonie to kupił bym nowy i miał to gdzieś.

Przy okazji wymieniłem też przednie tarcze hamulcowe – wymiana jednej strony była za darmo bo i tak wszystko było ściągnięte (no i tu 70zł zostało w kieszeni)
Pierwotnie plan był na zestaw EBC ale czas oczekiwania sprawił że wybrałem najlepszy wg mnie dostępny zamiennik czyli TRW. Klocki planowałem Ferodo ale problemy z dostępnością sprawiły że wybrałem zestaw z tym samym logo. Zresztą klocki to drobny wydatek i moze na lato zmienię na mniej pylące. A póki co zestaw działa super – nie piszczy, hamuje jak stock wiec wybór był trafny mechanicznie i ekonomicznie. Na deser ustawiłem zbieżność. To tyle tego wątku bo męczący mnie problem został w końcu rozwiązany z czego cieszę się na maxa :D

Aaa i ostatnia rada na przyszłość – polecam kupić pełne AC z pakietem warsztatowym. Teraz już wiem ze następnym razem jak przywalę w dziurę to dzwonie na policje, zgłaszam i niech sobie ASO wymienia pół auta. Wychodzi na to samo bo to co zaoszczędziłem kupując samo minicasco to przez dwa lata wydałem na części i mechaników :)
Przez miasto jak samoloteeeeeeem...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2010, 22:39
Posty: 303 (8/1)
Skąd: Kraków/NH

Postprzez kropek101 » 6 gru 2012, 10:19

podziel się jeszcze informacją po czym stwierdzono że to piasta u mnie aż narywa autem (po dzwonie w prawe koło) a nie mam zamiaru ładować kasy w niepotrzebne wymiany
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół

Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2011, 00:49
Posty: 1581 (5/41)
Skąd: Żory
Auto: Seat Altea XL 2,0 TDI CR 170KM i 370Nm

Była Mazda 3 BK Y6 2006r
Mazda 323f 1,5 16v 88km 98r

Postprzez tradeitdamn » 6 gru 2012, 23:00

kropek101 napisał(a):podziel się jeszcze informacją po czym stwierdzono że to piasta u mnie aż narywa autem (po dzwonie w prawe koło) a nie mam zamiaru ładować kasy w niepotrzebne wymiany


w aso mazdy sprawdzili czy nie ma luzu na łożysku podpory, sprawdzili stan półosi napędowych i przegubów wew. i zew. i po wyeliminowaniu rozkręcili trochę z przodu i jednoznacznie wskazali uszkodzoną mechanicznie prawą piastę. tak wiec jedz na diagnostykę, zapłać, wymień co trzeba i miej to z głowy. ja osobiście muszę przyznać ze znowu po 1.5 roku mam frajdę z jazdy tym autem.

aa i jakby ktoś rozpinał czujnik ABS bez odłączania akumulatora <glupek2> to niech się potem nie zdziwi ze w kompie wyskoczy to i owo :) u mnie ukazało się to:
Obrazek

ale DSC działa. ABS również. Dlatego się tym za bardzo nie przejmuje a błąd skasuje się sam po N-cycles – w tym wypadku N to 50
Przez miasto jak samoloteeeeeeem...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2010, 22:39
Posty: 303 (8/1)
Skąd: Kraków/NH

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323