Leszek napisał(a):nemi napisał(a):Czy jakoś tak
Heh. Zupełnie NIE jakoś tak.
Może i nie, ale...
nemi napisał(a):W każdym razie przyrost jest bardzo znaczący.
...i nie jest dokładnie proporcjonalny do wzrostu prędkości.
Gdzieś tam wyszperałem na sieci jakiś dokument:
Właśnie dlatego prędkość 50 km/h, jako granica dla obszaru zabudowanego, nie jest liczbą przypadkową. Dwa ważne czynniki _ droga hamowania i energia zderzenia rosną szybciej niż prędkość. Gdy ta zwiększa się dwa razy _ droga hamowania i energia zderzenia rosną czterokrotnie. Tak więc różnica 10 km/h ma znaczenie większe niż się potocznie myśli. Jeżeli pojazd jadący z prędkością 50 km/h już się zatrzyma to jadący równolegle z prędkością 60 km/godz, będzie miał jeszcze w tym momencie prędkość 44 km/h.
Więc nawet jeśli nie napisałem zgodnie z prawdą, to powtórzyłem jakąś mniej lub bardziej uproszczoną opinię, która jak mniemam trochę wspólnego z życiem ma.