maska od spodu ma delikatne ślady używania narzędzi typu młotek.... nie widać jakichś wielkich zmian
w szczelinach i niedopasowań zamyka się dobrze...
z kabiny dokładnie obejrzałem okolice poduszek
nie widać żeby coś było tknięte no chyba że wymieniono całą deskę rozdzielczą i kierownicę
z dziwnych rzeczy odkryłem że stacyjka jest tak jakoś głęboko osadzona w otworze deski
ciężko uchwycić kluczyk do przekręcenia kierownica ma luz na boki jakiś dziwny jakby nie była dokręcona do karoseri
no i mam pokaleczone zaślepki pod licznikiem
ale co się dziwić jak na blacie widnieje przebieg 57.700km
to auto robiło dziennie 1,3km

udarłem 3kzł z ceny jaką żądał kupujący
na stacji diagnostycznej (choć to mógł być sprzedającego znajomy wcześniej uzgodniony) nie znaleziono jakichś wielkich anomali w zbieżności, chamulcach, zawieszeniach, sprawdzałem nawet amory i mają wszystkie około 83% sprawności sam siedziałem w kanale i się przyglądałem razem z obsługą stacji
z wad znalazłem wyciek oleju z pod deklów zaworów i pęknięty mieszek przegubu na jednym z kół
szkoda że pokiereszowanej chłodnicy klimy nie zauważyłem i brakującego zbiorniczka spryskiwaczy
W każdym razie z tego miejsca serdecznie pozdrawiam pana z komisu na ulicy Zaroślak w Gdańsku