po pierwsze to już nie jest kwestia dodarcia po remoncie ma już kilka tysięcy przejechane pierścienie najpierw były gejtza czy jakoś tak potem jakieś ściągnięte z łodzi teraz dalej są z geitza podobno jedne z najlepszych na rynku uszczelniacze japońskiej firmy postaram się dowiedzieć jakie ( opakowanie miałem jak znajdę to odpowiem)
problem polega na tym że silnik od remontu był cztery razy rozbierany
blok był dwa razy u rożnych szlifierzy sprawdzany i wszystko jest ok
głowica trzy razy też u różnych osób sprawdzana i wszystko jest ok
uszczelka pod głowicą też jest wykluczona za każdym razem była wymieniana na nową
teraz jest włożona ajusa
silnik nie traci mocy zauważyłem następujące sytuacje:
1. trudno to nazwać przepalonym olejem ale na pewno olej się gdzieś traci podczas postoju w korku
2. rano jak trochę dłużej pojeżdżę potrafi pociągnąć za sobą dymek na ok 0.5 do 1 kilometra
3. jak podczas jazdy i hamowaniu biegami redukcji biegami też potrafi nie tyle puścić dymka co jakby przepalony olej!
4. przejechałem po remoncie około 8 tys km więc nie ma mowy o docieraniu silnika.
5. inny mechanik powiedział że jak ma brać olej to i tak będzie brał
6. ten mechanik co mi to robił załamuje ręce i wydaje mu się że musi coś być kombinowane w silniku przez poprzedniego właściciela
7. nalałem najpierw mobil 1 10w40 na dotarciu
potem po dotarciu czyli po 1000 km też mobil 1 10w40
na dolewkę lałem total quarc 1 litr resztę castrola a ostatnio wlałem litr luqi moly czyli jak widzicie nie chcę wlać jakiegoś gó...
tylko w czym problem
Dopisano 24 paź 2012, 15:27:jeszcze jedno tłoki są nadmiarowe i pierścienie też a mechanik który mi to robił rozbiera składa i robi na co dzień właśnie remonty silników mój drugi remont u niego a w rodzinie któryś następny wszyscy byli z niego zadowoleni do dzisiaj!!