idzie MRÓZ
– 26 sąsiad nowiego scienika nie odpalił. inny z golfa 4 wynosił akumulator. Ja też naszykowałem się na wyjęcie akumulatorka, ale przekręcił silniczek, za pierwszym razem nie zaskoczył, po 10s przewrwy zakręcił ostatkiem sił chyba- ale silniczek ożył. Madzia żyje
Jutro u mnie ma być poniżej -30....
Nie wiem czy to nie za wiele jednak...
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jutro u mnie ma być poniżej -30....
Nie wiem czy to nie za wiele jednak...
-
nasa111
-22, zamek od kierowcy zamarzniety, no to wlamuje sie do samochodu od bagaznika, ale oczywiscie moje szybki bez ramek postanowily zawrzec malzenstwo z uszczelkami! no wieci zastosowalem pare delikatnych manewrow kluczykiem miedzy szybka a uszczelka i bylo po rozwodzie-jestem w srodku! Wlozylem kluczyk, przekrecilem, silnik zrobil przez 2 sek.anemiczne 2cykle cyt."łuł-łuł" i juz palil. No ale wszystko musialo byc niezle zamarzniete, bo nawet przycisk od ogrzewania tylnej szyby chodzil jak w masle, a biegi jak mieszadlo do smoly diabla! Wspomaganie tez troszke gorzej! Tylko antenka sie nie wysunela! Nie ma jak dobrze wychowana madzia, ktora nie strzela fochow w niepogode 
Ostatnio edytowano 22 sty 2006, 18:32 przez siwy_dymek, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 10 sty 2006, 17:29
- Posty: 608
Niestety dzisiaj moja madzia nie dała sobie rady z tym mrozem. Przyczyną niestety jest 6-letni akumulator (nawet nie wiem jakiej firmy bo naklejki pozłaziły
). Teraz trzeba kupić nowy. Co myślicie o akumulatorkach Centry? W miarę tanie (bo polskie
) Ale czy nie zaskoczą mnie jak będzie -30
Pozdrawiam białe niedźwiedzie.
- Od: 21 lis 2004, 10:54
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F(BG) 1990r 1.8(SOHC)
hehe cieszmy się że jeździmy japońcami, bo francuzy mają zamiast drążków od wajch do skrzyni cięgna (linki) dzisiaj koleś peugotem 406 przyjechał do szkoły z zamościa do Lublina na dwójce
bo odmroziła mu się tylkolinka od popychania w górę i w dół, a ta poprzeczna zamarzła więcmiał tylko 1 i 2
a inny wogóle nie przyjechał bo miał to samo w C5 z tym że zamarzły obie linki
JAPONIA RULEZZZZZZ 




Piotrek napisał(a):Osobiscie polecam Centre
ja też miałem i jak będe zmieniał to napewno będemiał
misiolot napisał(a):ciekawe co jutro
szpryce w gaźnik i nie widze problemu
apropo mrozu – jak dzisiejszą noc wytrzymaja te nasze wypasione fury to juz większego mrozu nie będzie chyba 
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
...serce bije w takt V-acht :)
- Od: 11 cze 2004, 20:25
- Posty: 517
- Skąd: Wawa/Ryki
- Auto: A acht V acht
U mnie rowniez elegancko, pali jak jesienia
Szybko sie wycisza, chociaz staralem sie delikatnie obchodzic z pedalem gazu przez pierwsze kilometry
Zamek po WD-40 smiga, szyberdach nie trzeszczy (odpukac). Dzisiaj testowalismy Mazdy Darka i Krzyska – tez zdaly spiewajaco! Panele od radia podobnie jak komorki dostaja opoznienia na mrozie.
Tematy o akumulatorach znajduja sie w dziale Warsztat, co najmniej dwa. Zapraszam do dyskusji.
Tematy o akumulatorach znajduja sie w dziale Warsztat, co najmniej dwa. Zapraszam do dyskusji.
a Mazda6 mojego starszego wita rano nagrzanym wnetrzem i po odpaleniu silnik zaraz ma okolo 80stopni
nie ma to jak webasto... niestety zamarzl plyn od spryskiwaczy (byl do -25 a rano jest bylo juz raz -27 i raz -26)
a najgorsze ze zamarzl moj polonez, plyn w spryskiwaczach zamarzl, plyn chlodniczy jak galareta (a tez do -25) i akumulator ma 11V – kompletny trup, czekam az mroz spadnie i bede reanimowac
a najgorsze ze zamarzl moj polonez, plyn w spryskiwaczach zamarzl, plyn chlodniczy jak galareta (a tez do -25) i akumulator ma 11V – kompletny trup, czekam az mroz spadnie i bede reanimowac
Zima – Mazda: 1-2 Dwa dni odpalała OK, dzisiaj niestety się poddałem – aku w słabym stanie, aktualnie ładuje się w domku... Przy okazji jutro przeglądam rozrusznik, bo podejrzewm że i on jest w słabym stanie, albo przynajmnije są jakieś problemy z nim bezpośrednio związane (słaba masa lub styki, bo po nocce niechętnie kręci – w dzien zapala bez problemu) 
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
u mnie w tej chwili -21 – dzis rano przy -15 odpalila bez problemu – zobaczymy jak bedzie jutro – martwia mnie tylko jakies stuki i trzaski przy hamulcu i zawieszeniu – a w tym tyg. amortyzatory wymienilem :–(
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929


- Od: 7 wrz 2005, 18:06
- Posty: 1741
- Skąd: raz tu raz tam...
- Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości