Separacja obwodów świateł krótkich i długich.
1, 2
Więc tak, spróbuję wytłumaczyć na przykładzie tego przekaźnika:
Do styku 85 i 87 (NIE 87a) podłączamy plus z aku (wtedy mamy możliwość migania długimi nawet bez załączonej stacyjki). Do styku 86 podłączamy przewód ciągnięty z środka samochodu – ten biały (w moim przypadku) z przełącznika świateł.
Natomiast do styku 30 podłączamy ten nasz "rozgałęźnik":
Do styku 85 i 87 (NIE 87a) podłączamy plus z aku (wtedy mamy możliwość migania długimi nawet bez załączonej stacyjki). Do styku 86 podłączamy przewód ciągnięty z środka samochodu – ten biały (w moim przypadku) z przełącznika świateł.
Natomiast do styku 30 podłączamy ten nasz "rozgałęźnik":
Dzisiaj wzialem sie za ta operacje, ktora sie nie powiodla
Przypomne, ze mam opcje skandynawska... Wszystko zrobilem jak w fotorelacji. Dlugie zostaly odseparowane. Bez stacyjki zalaczaly sie bez mijania... ale gdy zalaczylem zaplon
opcja skandynawska wrocila jak koszmar
Mam nawet troche inna kostke. Tak jak Ty Mandey masz zolty(nie wiem gdzie on byl wsadzony) to ja mam niebiesko-czerwony(pierwszy od lewa u gory kostki – po lewej od przewodu zielonego)

Nie wiem co znow zalacza swiatla po zalaczeniu stacyjki... macie jakies pomysly?
Przypomne, ze mam opcje skandynawska... Wszystko zrobilem jak w fotorelacji. Dlugie zostaly odseparowane. Bez stacyjki zalaczaly sie bez mijania... ale gdy zalaczylem zaplon
Mam nawet troche inna kostke. Tak jak Ty Mandey masz zolty(nie wiem gdzie on byl wsadzony) to ja mam niebiesko-czerwony(pierwszy od lewa u gory kostki – po lewej od przewodu zielonego)
Nie wiem co znow zalacza swiatla po zalaczeniu stacyjki... macie jakies pomysly?

KrzychuM6 napisał(a):Tak jak Ty Mandey masz zolty(nie wiem gdzie on byl wsadzony) to ja mam niebiesko-czerwony(pierwszy od lewa u gory kostki – po lewej od przewodu zielonego)
Właśnie w tym miejscu był ten odcięty żółty.
Jeżeli trafiłem na dobre schematy, to patrząc na nie, powinno wyglądać to tak:
– z pierwszego schematu HEAD HL i HEAD HR muszą być zrobione jak u mnie (to z bezpiecznikami)
– przechodząc dalej, wzdłuż przewodu LG(F) widać, ze wchodzi on do jednostki sterowania światłami (schemat 2), wydaje mi się, że tej przewód LG(I) powinien być odłączony od sterownika
– na schemacie nr 3 przewód LG/B(I) powinien być odłączony od sterownika i połączony z odpiętym wcześniej przewodem LG(I) – pomijamy w ten sposób sterownik świateł
– dalej, odłączamy przewód O/B(I) – Q od kostki (tej gdzie miałem odcięty żółty przewód)
I reszta, czyli podłączenie do przekaźnika analogicznie do mojego. Masę również ciągniesz z tego przewodu, z którego ja, czyli ten drugi w pierwszym rzędzie od lewej.
Mam jeszcze jeden pomysł, ale to jak powiedziałem powinno zadziałać. Daj znać jak jak będziesz się bawić.
Jeżeli ktoś wypatrzył coś innego lub jeżeli gdzieś się pomyliłem, proszę mnie poprawić.
przeczytałem temat bo chciałem sobie to zrobić, ale odpuszczam. Kompletnie nic nie rozumiem o czym tu piszecie ;]
ewentualnie jak będę kiedyś na śląsku to Mandey ciebie poproszę o modyfikacje za jakieś sowite wynagrodzenie.
ewentualnie jak będę kiedyś na śląsku to Mandey ciebie poproszę o modyfikacje za jakieś sowite wynagrodzenie.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
wydaje mi się że nieco głębiej, chociaż taka opcja najbardziej by mnie ucieszyła, bowiem mam na zbyciu jedną manetkę, więc jakby coś się wysypało przy moim modzeniu, nie załamałbym się. Tylko co w niej przegrzebać...
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
matthies napisał(a):przeczytałem temat bo chciałem sobie to zrobić, ale odpuszczam. Kompletnie nic nie rozumiem o czym tu piszecie ;]
Czego konkretnie nie rozumiesz? Kwestia wypięcia jednego przewodu z kostki, wpięcia innego i pociągnięcie go do przekaźnika
matthies napisał(a): jak będę kiedyś na śląsku to Mandey ciebie poproszę o modyfikacje
Wpadaj, jak mogę to pomogę

matthies napisał(a):za jakieś sowite wynagrodzenie

thesilent napisał(a):szkopuł tkwi pewnie w konstrukcji samej manetki świateł
Nie wydaje mi się. To kwestia podłączenia za manetką. Ona sama ma każdy styk z osobna. Osobno jest miganie, osobno długie na "stałe", kierunki, mijania itd. Wszystko wychodzi na kostkę, a dopiero za nią puszczane jest do poszczególnych modułów, czy przekaźników.
thesilent napisał(a):przy mrugnięciu światłami długimi daje plus na światła mijania.
Konkretnie to minus
matthies napisał(a):taka opcja najbardziej by mnie ucieszyła
Więc nie ma co się zastanawiać. Potrzebna Ci jedynie dłuższa chwila, przy obecnej pogodzie garaż lub jakieś zadaszenie, trochę przewodu i przekaźnik
Rozwiązanie jak pisałem o tyle fajne, że tworzy się osobny całkowicie obwód wyzwalany z manetki, także nic nie nakombinujecie nawet jakby gdzieś wkradł się jakiś błąd podczas pracy, a efekt mnie zadowala bardzo, bo niezależnie jakie światła załączone, czy jaka pozycja stacyjki długie mogę zawsze załączyć na stałe bądź mignąć.
ja sam się na pewno za to nie wezmę. Nie mogę się na wszystkim znać, bowiem i tak już jestem ponadprzeciętnie zayebisty, a jakbym jeszcze takie rzeczy potrafił, to sam bym nie potrafił ogarnąć swej wspaniałości 

-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Co Ty... Sprawa banalnie prosta. Ja tam lubie akurat elektrykę i coś tam o niej wiem, nie namawiam Cie, jednak są o wiele trudniejsze sprawy jak np. dzienne w reflektorach
Poza tym, jakiś problem? Go to forum
Mandey napisał(a):thesilent napisał(a):przy mrugnięciu światłami długimi daje plus na światła mijania.
Konkretnie to minus
No konkretnie to plus. Na schemacie jasno widać, że krótkie sterowane są plusem, a długie minusem.
Fakt, mój błąd. Źle przeczytałem 
Oczywiście masz rację. Przekaźnik podaje plusa na mijania, a długie zamykane są minusem
Oczywiście masz rację. Przekaźnik podaje plusa na mijania, a długie zamykane są minusem
Panowie zabrałem się za separacje świateł wg sposobu sony1966 i raczej na pewno coś robię nie tak, mi to po prostu nie działa, liczę na jakieś podpowiedzi, poniżej zdjęcia:
http://postimg.org/image/jb0svketj/
http://postimg.org/image/dk9gzq1dx/
tutaj przekaźnik jakiego użyłem
http://postimg.org/image/jgl8bf6w3/
oraz schemat przesłany przez sony 1966 który edytowałem wg swojego podłączenia
http://postimg.org/image/eb9vi4to1/
czy może problemem jest dioda prostownicza między 86 i 85 która jest we wtyczce?
http://postimg.org/image/gvd80d5uz/
http://postimg.org/image/jb0svketj/
http://postimg.org/image/dk9gzq1dx/
tutaj przekaźnik jakiego użyłem
http://postimg.org/image/jgl8bf6w3/
oraz schemat przesłany przez sony 1966 który edytowałem wg swojego podłączenia
http://postimg.org/image/eb9vi4to1/
czy może problemem jest dioda prostownicza między 86 i 85 która jest we wtyczce?
http://postimg.org/image/gvd80d5uz/
- Od: 5 mar 2011, 17:33
- Posty: 51
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: Mazda 6 CiTD 121KM GY 2007r.
Nie ogarnąłem sposobu sony'ego1966 
Jedynie jak mogę pomóc, to zachęcić Cię do spróbowania zrobić to w taki sposób jak ja

Jedynie jak mogę pomóc, to zachęcić Cię do spróbowania zrobić to w taki sposób jak ja
Potrzebuje odseparować mijania od drogowych. Mam moduł dziennych wpięty pod same światła drogowe, lecz moduł się przegrzewa bo prąd cofa się gdzieś do instalacji. Zamontowałem diodę prostowniczą 10A po jednej na lampę i się bardzo grzeje, mam też i 20A i taki sam efekt. Czym można to zastąpić, lub co zrobić by się nie grzały?
Witam, odkopie trochę temat by napisać że chyba łatwiej (a tak samo skutecznie) byłoby dodać tylko przekaźnik w skrzynce bezpieczników (standardowo rozłączony) który włącza się tylko kiedy świecą się światła pozycyjne, wtedy podczas jazdy na dziennych mijania nie mrugają, a na postojowych się nie jeździ więc to nie problem.
Przy takim rozwiązaniu nie trzeba bawić się w żadne przeciąganie kabli z kabiny przez ciasną uszczelkę ani rozkręcać przełącznika przy kierownicy.
Mam nadzieję że nie powtarzam tego co ktoś inny już powiedział
Pozdrawiam
Przy takim rozwiązaniu nie trzeba bawić się w żadne przeciąganie kabli z kabiny przez ciasną uszczelkę ani rozkręcać przełącznika przy kierownicy.
Mam nadzieję że nie powtarzam tego co ktoś inny już powiedział
Pozdrawiam
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6