Posiadam niezawodną mazdę 6 jak w temacie. Niezawodna do czasu, bo przez 60 tyś od kupna nic się z nią nie działo do teraz. Teraz ma 180 tyś km. Problem jest taki. Zaczęło się od tego że przy 80 km/h na 5 biegu były odczuwalne drgania przy przyśpieszaniu. Myślałem że zawieszenie, ale jednak nie. Przy okazji silnik zaczął dziwnie pracować -słychać tzw "common rail" taką typowa prace przy dodadaniu gazu – czyli brak miękej pracy silnika. Dodatkowo dało się zauważyć lekkie dymienie z rury w bocznym lusterku. Zrobiliśmy kalibracje wtrysków i z lekka się poprawiło ale tylko na 30 km, zaraz potem zrobiło się jeszcze gorzej. Próba przelewowa raczej ok na wtryskiwaczach – jeden pojemnik deko więcej. Po przejechaniu nastepnych 200 km było słychać już że silnik całkiem nie pracuje dobrze – przy ruszaniu wręcz jak traktor. Zmieniliśmy 3 wtryskiwacze na nowe po regeneracji – zero efektu. Zmieniliśmy zawór EGR i z lekka lepiej, ale praca nie taka jak powinna być. kalibracji się nie dało ustawić bo komputer nie puszcza testu.
I takie pytanie czy ktoś z was miał podobny przypadek
Jutro mierzymy ciśnienie na cylindrach – oby było dobre

pzdr