Co sadzicie o usuwaniu filtra DPF???

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez martin77 » 18 wrz 2012, 21:58

Witam co sadzicie o usuwaniu filtra DPF zauwazylem reklame na stronie klubu i zaciekiwalo mnie czy to sie sprawdza,czy sa jakies problemy po usunieciu filtra,czy usunieciu szkodzi czemukolwiek???Prosze o opinie
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2009, 20:39
Posty: 227 (0/1)
Auto: M6,BENZYNA, 2,0,ROK PRODUKCJI 2008,PRZEDSTAWICIEL polska

Postprzez Hubix » 19 wrz 2012, 09:25

Napewno szkodzi naturze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2010, 19:34
Posty: 1221 (0/15)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 CDVI Exclusive

Postprzez Myjk » 19 wrz 2012, 18:15

Przez naturę należy rozumieć ludzi.

Usunięcie filtra nie jest rozwiązaniem problemu. Jak ręka boli, to się jej od razu nie ucina.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez ru35 » 19 wrz 2012, 19:46

Sam filtr DPF nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska , jest to zaspokajanie ambicji ekologów.
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2008, 22:17
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: M6 MZR-CD 143 DPF

Postprzez Myjk » 19 wrz 2012, 20:28

ru35 napisał(a):Sam filtr DPF nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska

To prawda...

ru35 napisał(a):jest to zaspokajanie ambicji ekologów.

...a to siłą rzeczy jest bzdura.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez smile » 19 wrz 2012, 20:54

Po coś ten DPF jest zastosowany kolego martin77... Jeśli nie wiesz, że filtr zatrzymuje cząsteczki mniejsze, niż są wstanie przefiltrować ludzkie płuca to najpierw uzupełnij wiedzę, dlaczego stosuje się DPF/FAP a później rozważaj skutki jego usunięcia... <nauka>
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez dobrzyn22 » 20 wrz 2012, 12:10

Myślę, że można kontynuować dyskusję w poniższym wątku(choć dot. M3):....
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=114&t=127095&hilit=usuwanie+dpf

PS. pytanie zasadnicze-ile potrzeba energii(której wytworzenie zanieczyszcza środowisko(no, chyba że to z np. elektrowni wiatrowych itp)do wyprodukowania samych filtrów DPF ??
Bo z mojego pkt. widzenia jest to podyktowane chęcią zysku lobby motoryzacyjnego, które pod pozorem ekologii(bardzo modne ostatnio, nieprawdaż?? :D ).
Natomiast wcale bym się nie zdziwił, jakby zanieczyszczenie powietrza związane z samą produkcją równoważyło się z przyszłymi "zyskami" w postaci nieco czystszego powietrza...
Już nie będę wspominał, kto ponosi koszty tych bądź co bądź, póki co eksperymentów :> – bo jak na razie za dużo jest problemów związanych z DPFami, FAP-ami i innymi podobnymi ustrojstwami, żeby można było uważać je za dobre rozwiązania.

PS.2. Pokażcie mi producenta(dealera), który ma wyraźnie napisane w katalogu, że auta z tego rodzaju filtrami NIE NADAJĄ SIĘ DO JAZDY WYŁĄCZNIE MIEJSKIEJ...owszem, jest to umieszczone gdzieś w instrukcji, na bardzo odległych stronach i niewielkim drukiem...a potem ludzie się dziwią, że jeżdżą "normalnie", a mają co kilka miesięcy wymuszone wizyty(płatne na czyj koszt :D ?? ) w ASO...

PS.3.
nie piszę tego jako mega przeciwnik ekologii-wręcz przeciwnie...ale nie lubię być jawnie "dymany", a takie ściemnianie z ekologią jest najlepszym przykładem...
Ostatnio edytowano 20 wrz 2012, 12:25 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Myjk » 20 wrz 2012, 12:14

smile napisał(a):że filtr zatrzymuje cząsteczki mniejsze, niż są wstanie przefiltrować ludzkie płuca

To dosyć drastyczne uproszczenie, ale może tak trzeba z niektórymi. :P Pomijając fakt, że 99% cząstek jest wyłapywanych przez filtr, to proces szkodliwości wyziewów z rury wydechowej jest nieco inaczej ułożony. Same cząsteczki sadzy nie są tak ogromnym problemem dla organizmu, gdyż płuca potrafią się z podobnych zanieczyszczeń (pyłu) samo oczyszczać. Głównym problemem jest obecność na cząsteczkach sadzy "przyklejonych" innych elementów powstających w procesie spalania w silniku. Najgroźniejsze dla płuc i organizmu człowieka są azotany (NOx), które ze względu na swoją specyfikę chemiczną są toksyczne i dostając się do organizmu wpływają negatywnie na człowieka.

Tak, ja wiem że jeździ ogrom pojazdów, które filtra nie posiadają i wyrzucają czarne chmury dymu (razem z toksycznymi związkami), ale to nie oznacza, że trzeba jeszcze dokładać i na własne życzenie SIEBIE SAMEGO truć.

Mam znajomego, który jeździ starym, kopcącym Audi A4 B5 1.9 TDI. Kiedyś mieliśmy dyskusję o Dieslach i dlaczego dopiero po pojawieniu się DPFów skusiłem się na taką jednostkę. Ano zdecydowałem się, bo dopiero teraz Diesle przestały śmierdzieć i dymić (czego kiedyś nie akceptowałem). Tymczasem stare szroty kadzą jak szalone -- jego także, bo mu się nie chce zainwestować w regulację silnika. Wzruszył na to ramionami i stwierdził, że ten problem go nie dotyczy -- on tego przecież nie wdycha i nie wącha tego co leci z jego rury wydechowej... Macki mi opadły.

Odnośnie tej reklamy na forum, to IMHO nie powinna mieć miejsca.
Ja rozumiem, że klub MUSI się utrzymywać, ale nie musi tego robić za wszelką cenę...

dobrzyn22 napisał(a):Myślę, że można kontynuować dyskusję w poniższym wątku(choć dot. M3):....
viewtopic.php?f=114&t=127095&hilit=usuwanie+dpf

Ten wątek dotyczy ogólnie diesla, więc IMO lepiej dyskusję kontynuować tutaj (ew. połączyć te wątki).

dobrzyn22 napisał(a):PS.2. Pokażcie mi producenta(dealera), który ma wyraźnie napisane w katalogu, że auta z tego rodzaju filtrami NIE NADAJĄ SIĘ DO JAZDY WYŁĄCZNIE MIEJSKIEJ...owszem, jest to umieszczone gdzieś w instrukcji, na bardzo odległych stronach i niewielkim drukiem...a potem ludzie się dziwią, że jeżdżą "normalnie", a mają co kilka miesięcy wymuszone wizyty(płatne na czyj koszt :D ?? ) w ASO...

Przejechałem 100 tkm, 95% po Warszawie i DPF nawet nie miałknął. :P Dlatego nie jest widocznie napisane, to wynika z logiki i rachunków. Jeśli ktoś przepłaca przy zakupie za diesla tylko po to, by dziennie sobie pojeździć 6x5km po mieście, tłumacząc to rzekomymi oszczędnościami, to nie potrafi logicznie myśleć, ba, nie umie nawet wykonywać podstawowych obliczeń matematycznych.

dobrzyn22 napisał(a):nie piszę tego jako mega przeciwnik ekologii-wręcz przeciwnie...ale nie lubię być jawnie "dymany", a takie ściemnianie z ekologią jest najlepszym przykładem...

Może w końcu zrozum, że słowo ekologia ma bardzo wiele znaczeń. Z tego co widać większość, w odniesieniu do DPFu, używa tego określenia błędnie i w ogóle nie rozumie po co w dieslu stosuje się DPF.
Ostatnio edytowano 20 wrz 2012, 13:40 przez Myjk, łącznie edytowano 1 raz
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez bieski » 20 wrz 2012, 13:26

dobrzyn22 napisał(a):Myślę, że można kontynuować dyskusję w poniższym wątku(choć dot. M3):....

Myjk napisał(a):Ten wątek dotyczy ogólnie diesla, więc IMO lepiej dyskusję kontynuować tutaj (ew. połączyć te wątki).

A ja mam ochote przenieść to do Moto :)
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez dobrzyn22 » 20 wrz 2012, 13:51

Myjk napisał(a):Przejechałem 100 tkm, 95% po Warszawie i DPF nawet nie miałknął. :P

ależ ja też jeżdżę powiedzmy 80% tras w mieście...i też nigdy nie miałem problemów z DPFem :D
Dlatego nie jest widocznie napisane, to wynika z logiki i rachunków.

nie do końca...znam osobiście przypadki, gdzie ludzie kupowali diesle z DPFem i nie byli świadomi, że jeżdżąc tylko i wyłącznie po mieście muszą pamiętać o DPfie i czasem go przepalać dodatkowo wyjeżdżając poza miasto. Nie mówię tu o typowo polskich realiach – bo, nie oszukujmy się-większość jeździ po mieście z prędkościami 60-75km/h(średnio), ale są też tacy, co jeżdżą przepisowo...a przy 50km/h , przy jeździe miejskiej, wypalanie DPFa graniczy z cudem, co doprowadza do ustawicznego zapychania i wizyt w ASO( i właśnie taki był ten konkretny przypadek). Mało tego -dealer w tym przypadku wiedział doskonale w jaki sposób auto będzie użytkowane(krótkie odcinki, miasto...), i nawet nie pisnął, że to auto po prostu do miasta się nie nadaje.
I nie oszukujmy się – nie każdy musi(albo i nie chce) "ogarniać" wszytskich nowinek technicznych, które drzemią w jego aucie-wielu kupuje(szczególnie ludzie starszej daty) po to, aby jeździć i niewiele ich interesuje.Zgodzę się, że sami sobie przez to szkodzą...ale gdyby mieli jasny obraz sytuacji(wyraźne informacje, rzetelni sprzedawcy)to do takich "akcji" by nie dochodziło.

Jeśli ktoś przepłaca przy zakupie za diesla tylko po to, by dziennie sobie pojeździć 6x5km po mieście, tłumacząc to rzekomymi oszczędnościami, to nie potrafi logicznie myśleć, ba, nie nawet wykonywać podstawowych obliczeń matematycznych.


oj...chyba zbyt daleko idące stwierdzenie...nie zapominaj, że są tacy, co nie kupują diesla tylko dla niższych kosztów paliwa <ok> ale to już rozwiniemy kiedyś w innym wątku, żeby zbytnio OT nie robić ;)
Może w końcu zrozum, że słowo ekologia ma bardzo wiele znaczeń.

ależ ja to doskonale rozumiem <ok>
Z tego co widać większość, w odniesieniu do DPFu, używa tego określenia błędnie

tak?? to gdzie dostrzegasz błąd konkretniej ??
i w ogóle nie rozumie po co w dieslu stosuje się DPF

hmmm to może, żeby była jasność-wytłumacz w kilku słowach(zdaniach) :D
bo mi się wydaje, że wątki powiązane z DPFem, jego użytkowaniem, wypalaniem, problemami, usunięciem itd., mam dość dobrze" ogarnięte"...ale może mi się tylko wydaje ;) (i to nie jest ironia, żeby nie było <spoko> )

PODSUMOWUJĄC:
1.(ktoś już to kiedyś napisał) : jeżeli DPF się nie psuje, nie trzeba go często regenerować/wymieniać – to niech sobie po prostu jest...
2.czy koszty częstszych wymian rozrzedzanego oleju(dodam od razu-droższego, bo gdyby nie DPF, to nie było by konieczności jego stosowania), większego zużycia paliwa podczas przepaleń, wymuszanych regeneracji w ASO, i w końcu produkcji samych prefabrykatów do DPFów są rzeczywiście na tyle małe, że można to podciągać sztucznie(moim zdaniem) pod ekologię ???
3.Myjk bo może to jednak ty błędnie myślisz... Ekologia ?? jak najbardziej TAK !! ale jakim kosztem ?? ...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Myjk » 20 wrz 2012, 15:19

dobrzyn22 napisał(a):tak?? to gdzie dostrzegasz błąd konkretniej ??

Tak. Muszę pisać ponownie? Dostrzegam go w momencie gdy wiadomo, że DPF służy głównie w celu ochrony człowieka, a ludzie doszukują się wysokich kosztów produkcji, wysokich kosztów użytkowania i sugerują, że to dla jakiejś ochrony środowiska i to wszystko przez "eko-oszołomów".

DPF chroni ludzi przed bezpośrednim wdychaniem szkodliwych związków, które są efektem ubocznym spalania paliwa i są tym groźniejsze, gdy występują w procesie w którym powstaje lotna sadza. Tylko i wyłącznie. DPF nie ma za zadanie dbać o szeroko pojętą "ekologię".

Ludzie jak myślą o swoim dziecku czy żonie (jeśli mają), to niby liczą się z kasą jaką na utrzymanie tego zdrowia przeznaczają? Założę się, że lekko by sprzedali samochód i zapożyczyli się na gruby dołek, gdyby ta kasa miała uratować życie ich dziecku choremu (tfu!) np. na raka. Ale jak wyłożyć kasę na filtr i jego utrzymanie, żeby ryzyko takiej choroby u siebie i innych ludzi zmniejszyć, to już rumor powstaje, bo koszty użytkowania i wytworzenia za wysokie...

Stąd wytrząsanie się, że producenci dzięki temu tylko zdzierają kasę pod przykrywką "ekologii", jest oderwane od rzeczywistości. Ot, po prostu, jak sam zauważyłeś, tyle pieniędzy i energii kosztuje produkcja tego ochraniacza dla ludzi. Aha, jakbyś miał wątpliwości, to fabryki mają dużo lepsze filtry (nie tylko typu PF) i muszą trzymać się norm.

I ja, jako człowiek na potrzeby którego powstał DPF i użytkownik tegoż, życzę sobie, aby w dieslach ten filtr był i działał. Na wycinanie tego elementu (jako że dzień w dzień jeżdżę w korkach, także z dzieckiem), bo kogoś nie stać na utrzymanie i należytą pielęgnację samochodu, się zwyczajnie nie zgadzam i będę to głośno i wyraźnie piętnować. Jak go nie stać, to niech sobie kupi rower, a nie mnie i moje dziecko truje, bo mu się wydaje że ktoś marnuje jego ciężko zarobione pieniądze.

Czy to wystarczająco jasne wyjaśnienie?
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Wojtek » 20 wrz 2012, 21:33

Myjk napisał(a):I ja, jako człowiek na potrzeby którego powstał DPF i użytkownik tegoż, życzę sobie, aby w dieslach ten filtr był i działał. Na wycinanie tego elementu (jako że dzień w dzień jeżdżę w korkach, także z dzieckiem), bo kogoś nie stać na utrzymanie i należytą pielęgnację samochodu, się zwyczajnie nie zgadzam i będę to głośno i wyraźnie piętnować. Jak go nie stać, to niech sobie kupi rower, a nie mnie i moje dziecko truje, bo mu się wydaje że ktoś marnuje jego ciężko zarobione pieniądze

nic dodac, nic ujac... <spoko>
Arkana Obrazek Renault Obrazek Mii Obrazek
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez smile » 20 wrz 2012, 22:05

Wojtek napisał(a):nic dodac, nic ujac...


i ja się pod tym podpisuję... usuwanie DPF-u to psucie samochodu, a kto ma problem z DPF-em powinien przesiąść się na benzynę. papa
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez dobrzyn22 » 20 wrz 2012, 23:04

Myjk napisał(a):Czy to wystarczająco jasne wyjaśnienie?

wystarczająco <spoko>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez martin77 » 21 wrz 2012, 22:53

Ale burzliwa pogawadke wywolalem,jezeli chodzi o mnie jezdze benzyna nie mam zamiaru kupowac diesla poprostu sie ich boje slyszy sie tyle o turbinach filtrach i.t.d,ale nie twierdze ze sa one zle bo takiego niemialem nie uzytkowalem.A co do wypowiedzi o ekologii naszym zdrowiu to jezeli filtr DPF rzeczywiscie spelnia taka role to jestem jak najbardziej za!!!
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2009, 20:39
Posty: 227 (0/1)
Auto: M6,BENZYNA, 2,0,ROK PRODUKCJI 2008,PRZEDSTAWICIEL polska

Postprzez Riki » 21 wrz 2012, 23:48

smile napisał(a):a kto ma problem z DPF-em powinien przesiąść się na benzynę. papa


albo kupić sobie "miesięczny" – obecna komunikacja ma już odpowiednie normy euro :P

martin77 napisał(a):A co do wypowiedzi o ekologii naszym zdrowiu to jezeli filtr DPF rzeczywiscie spelnia taka role to jestem jak najbardziej za!!!


spełnia, uwierz :) tylko trzeba umieć z tego dorobku technologii umieć korzystać.
Najłatwiej – wywalić/wyciąć.... i jeszcze ktoś na tym zarobi kase sam się trując, bo później jedzie za Toba w korku. W tym kraju producenta poprawić chciał nie jeden łebski wujo Henio – jakoś jeszcze nikt tego nie dokonał, a przynajmniej na mnie wrażenia nie pozostawił abym mu klaskał.

Na forum widze nawet jakieś reklamy propagujące wywalanie DPF...
tekst ze strony firmy zajmujacej się usuwaniem filtrów:

"Czy zaoszczędzić trochę i regenerować filtr w firmie, która proponuje przepłukanie filtra płynem?
– Według mnie nie ma to sensu, a kosztuje 500-1000zl. Jeśli już, to wymiana na inny lub nowy wkład – mamy to w ofercie."

czyli albo usunąc albo wymienić na nowy :D ciekawe bo nawet PRODUCENT marki przewidział coś takiego jak wymuszoną regenerację a za pomocą odpowiedniej chemii możemy dojść do poziomu niemalże nominalnego – za połowę niższej z podanych kwot....
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez smile » 22 wrz 2012, 00:18

Filtry DPF się przepełniają i zapychają, bo ich użytkownicy nie czytają instrukcji obsługi samochodu... bo po co?! Skoro mają prawo jazdy, znaczy że wszystko już wiedzą.... <glupek2>
Jeszcze trochę, i rząd szukając pieniążków, jak to zawsze bywa w kieszeni kierowców, dobierze się do dup tym, co pozbawiają swoje samochody proekologicznych rozwiązań :) A wystarczy, że skontrolują np. firmę która te filtry usuwa i już będą mieli bazę adresową potencjalnych <jelen> <zeby>
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez Demetrios » 27 wrz 2012, 12:25

ehh...Panowie, ja wiem że teraz ostatnimi czasy bycie pro-eco jest w modzie i ja też się pod takimi inicjatywami chętnie podpiszę, pod warunkiem że ma to jakiś sens. Jeżeli silniki diesla nadmiernie emitują szkodliwe związki zagrażające zdrowiu i życiu człowieka to powinno się zabronić ich stosowania w komunikacji cywilnej (z wyłączeniem maszyn budowlanych, rolnicznych itp.) i koniec. Bo co z tego, że ty masz taki filtr skoro pięciu innych nie ma a 6 kolejnych już dawno go sobie usuneło. Zacznijmy od tego że tego typu filtry wcale nie są takie skuteczne. Kiedyś czytałem artykuł, który jednoznacznie stwierdzał że niektóre filtry w zależności od konstrukcji i zastosowanej technologii, potrafiły emitować dużo bardziej toksyczne susbstancje od tych które były emitowane bez tego filtra. Do tego koszty eksploatacji i ewentualnej utylizacji są bardzo wysokie, które w globalnym odniesieniu szacuje się w setkach miliardów $. Nie będę ukrywał, że koszty owej ekologii spychane są na zwykłych ludzi głównie europejczyków, gdyż ani rządy ani też producenci aut nie chcą partycypować w kosztach. Jednym słowem wszyscy mają nasze zdrowie w pupie a jeleniem jak zwykle jesteśmy my. Czy to się nam podoba czy nie, ale każdy przemysł (chemiczny, petrochemiczny, ciężki, elektrownie, ciepłownie itp.) aby cokolwiek wyprodukować musi wygenerować gigantyczne ilości różnego rodzaju związków toksycznych, które są wypuszczane do atmosfery, a które my potem wdychamy. Ale jeżeli ktoś wierzy, że jego mały filtr DPF i grube tysiące PLN wydane na ten filtr przyczynią się do poprawy stanu środowiska i jego zdrowia – to niech myśli tak dalej.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2010, 14:29
Posty: 58
Skąd: Białystok/Łódź
Auto: 626 1.8 16V
M3 1.6 Pb

Postprzez JohnyS » 28 wrz 2012, 00:04

Zgadzam się. Jak miałbym oddychać tym, co wydostaje się brzpośrednio z rury wydechowej benzyny, diesla z DPF-em, czy bez niego, czy nawet z komina naszej, polskiej elektrowni, czytaj samochodu elektrycznego – nie byłbym zadowolony z żadnej z tych opcji.
Osobiście dbam o samochód, Aso co roku, itp., ale jak zniszczyłbym DPF'a raczej bym go wyciął. Samochód by mniej palił a zaoszczędzone pieniądze wolałby przeznaczyć na np. lepsze opony – krótsza droga hamowania w sytuacji awaryjnej, mogłaby uratować życie moje, moich dzieci, a może i jeszcze kogoś.
A jeśli chodzi o DPF (z góry mówię, że się nie znam), za parę lat może się okazać, że jakiś rzadki pierwiastek potrzebny do jego produkcji jest wydobywany w kopalniach w Afryce, przez zmuszane do niewolniczej pracy dzieci. I będzie po DPF'ie.
Mazda 6 2.0 GY MZR-CD 143KM 2007r. Parrot 9200 + Yanosik + Connect 2 BT
8szt. 6,5x16" 205/55 R16 Continental TS830P SEAL + Dunlop SP Sport 9000
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2010, 10:57
Posty: 89 (1/0)
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD

Postprzez Marianek » 29 wrz 2012, 01:06

Dodam od siebie tylko ze w Belgii 80% aut to diesle,nawet te miejskie, 60% ma DPF i ta suma rośnie.
Nikt ale to dosłownie nikt na to nie narzeka i większość nie wie co to problem DPF.
Dodatkowo jeśli przegląd techniczny wykaże ze został wycięty,usunięty auto traci homologacje i nadaje się na złom.
Kiedyś płakali na katalizatory,teraz na DPF za 10 lat na coraz większa ilość hybryd itd,taka nasza mentalność i strach przed technologia.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7010 (210/247)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Moto