korozja nadkoli

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Swoop » 30 maja 2012, 09:39

ktoś przed założeniem wygłuszał (jeśli tak, to w jaki sposób) te plastikowe nadkola? właśnie jestem na etapie zamawiania i choć od środka bagażnika) wykleiłem matami dekarskimi nadkola, to po zmianie obecnych na plastiki mam nadzieję, że nie będzie dużo głośniej niż wcześniej

edit

------
Nadkola zamontowane bez dodatkowego ich wygłuszania. Jak poradziliście sobie z "przyklejeniem" rantu nadkola do rantu błotników?

U mnie miedzy jednym a drugim jest dziura a fajnie było by gdyby ją czymś "zakleić"
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 22:42
Posty: 302 (4/0)
Skąd: Ełk
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez Swoop » 26 cze 2012, 08:41

Po edycji posta niestety nie ładuje się on jako nowy tudzież z nową informacją więc pozwalam sobie na UP. Może ktoś poradzi jak "przykleić" nadkole do błotnika – patrz wyżej
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 22:42
Posty: 302 (4/0)
Skąd: Ełk
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez Pioteq25 » 26 cze 2012, 08:56

Możesz po zewnętrznych stronach plastikowych nadkoli nakleić maty butylo-aluminiowe jak stp m1.
Najważniejsze żeby od strony nadkola solidnie położyć baranka byle dobrego (nie bool). Ja mam zrobione to dinitrolem 447 i jest lux. Przed 447 aplikujesz RC900 i dajesz mu min 24h na wyschnięcie.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez Swoop » 26 cze 2012, 10:02

wygłuszenie mam "załatwione" ale bardziej chodzi mi o:

"Nadkola zamontowane bez dodatkowego ich wygłuszania. Jak poradziliście sobie z "przyklejeniem" rantu tego plastikowego nadkola do rantu błotników?

U mnie miedzy jednym a drugim jest dziura a fajnie było by gdyby ją czymś "zakleić"
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 22:42
Posty: 302 (4/0)
Skąd: Ełk
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez dobrzyn22 » 26 cze 2012, 12:16

Swoop napisał(a):Po edycji posta niestety nie ładuje się on jako nowy tudzież z nową informacją

niestety również nad tym ubolewam ;) ale są wyjątki od usuwania "posta pod postem" ;)

Jak poradziliście sobie z "przyklejeniem" rantu tego plastikowego nadkola do rantu błotników?

on nie jest przyklejany-wchodzi na wcisk...i raczej bym nie zaklejał szczeliny...zawsze będzie jakaś cyrkulacja powietrza(teoretycznie ;) )

A jak dużą masz tą szczelinę?? u mnie jest prawie że na styk...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5228 (21/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Swoop » 26 cze 2012, 12:34

dobrzyn22 napisał(a): jak dużą masz tą szczelinę?? u mnie jest prawie że na styk...


u mnie też prawie na styk, ale jednak szczelina jest. Myślałem, żeby przykleić jedno do drugiego gąbkową taśmą dwustronną taką jaką klei się znaczki do maski <co?>
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 22:42
Posty: 302 (4/0)
Skąd: Ełk
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez dobrzyn22 » 26 cze 2012, 12:39

może nie jest to zły pomysł...przynajmniej woda i sól się nie będą w to wrażliwe miejsce tak dostawały...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5228 (21/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez AKURAT » 7 lip 2012, 10:12

znacie jakiegos dobrego fachowca z okolic śląska? własnie pojawiła się rudzina na błotniku i nadkolach :/

dzięki za pomoc!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2008, 13:39
Posty: 136
Auto: Mazda 6 2.0 Benz, 2003

Postprzez dobrzyn22 » 7 lip 2012, 11:43

zapraszam do działu regionalnego("spotkania regionalne")
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5228 (21/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez maarec » 7 lip 2012, 13:23

ja zdecydowanie odradzam przyklejanie plastikowego nadkola do rantu w samochodzie.

Przecież takie nadkole czasem się zdejmuje – i co wtedy ? po kilku miesiącach jazdy jeżeli taśma dobrze chwyci a korozja zrobi swoje to przy demontażu plastiku zniszczysz sobie cały rant...

Ja mam plastikowe od roku i jest ok, ta szpara mi nie przeszkadza, a od tej pory było ono 2 razy ściągane – myślisz, że mechanik zrobi to delikatnie ?
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez lofiks » 15 sie 2012, 13:20

u mnie widze ze nadkola byly robione barankiem bo jak ogladalem przy zakupie to wygladalo ok, teraz po pol roku widze e rudy mi zre [jakie?] nadkola dosc szybko ( w miejscu styku ze zderzakiem) troche poczytalem wszystkie wątki i generalnie kazdy ma swoje sposoby na walke z rudym ale tak szczerze...

jest to do zrobienia? czy kazda z prob predzej czy pozniej zakonczy sie powrotem zgnilizny? znajomy lakiernik mowi ze zrobi mi to ale gwarancji nie daje na jak dlugo – a ja jakos nie wierze ze nie da sie tego zrobic..tak zeby rudy nie wylazl juz nigdy...
jak z tym gownem powalczyc najskuteczniej??? zedrzec do blachy uzyc chemii (jak tak to jakiej najlepie bo doczytalem sie tu 100 nazw roznych preparatow – az oczy bola taki wybor):) – czy od razu reperaturka?? ale reperaturka nie jest ocynkowana wiec problem powroci..pomozcie mnie biednemu laikowi to moze cos podpowiem swojemu lakiernikowi coby nie zrobil tego na 1 sezon.
lofiks
 

Postprzez Swoop » 28 sie 2012, 09:24

lofiks, najlepiej, to kupić nowe nadkola i je porządnie zabezpieczyć przed założeniem. Niestety nie ma innego sposobu na to :(
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 22:42
Posty: 302 (4/0)
Skąd: Ełk
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez dexter1515 » 28 sie 2012, 17:14

dzisiaj przechodziłem koło pewniej mazdy i nie mogłem się powstrzymać przed cyknięciem foty

nie doprowadzajcie do tego !!!

Obrazek
Najprosztsze rozwiązania są najlepsze......
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lut 2012, 19:18
Posty: 79
Skąd: z Południa :)
Auto: M6 GG 1,8 120km 2003r.

Postprzez maarec » 28 sie 2012, 22:04

heh – to dobrze, że nie przechodzisz czasem obok mojej – bo by Ci klisza pękła :]

ja postanowiłem się nie denerwować i nie patrzeć na nadkola – przy zakupie ich stan był minimalnie lepszy niż na tej Twojej fotce – przejechano barankiem pewnie i kolorem – byle sprzedać, po kilku miesiącach wyszła rdza, a po kolejnych dziury na wylot – mimo plastikowych nadkoli...

podjechałem do swojego dobrego lakiernika – stwierdził, że nie ma ratunku, tylko wspawać nowe nadkola – od samego progu po zderzak – a całą tą rdze wyciąć – czekam więc teraz na przypływ gotówki, i najpierw zrobię to porządnie – a po kilku miesiącach sprzedam moją 1 i ostatnią mazdę – mimo, że mam ją dopiero 1,5 roku – to bardzo się lubimy... ale ta rdza.... strach nawet wchodzić na kanał....
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez CLAU » 30 sie 2012, 14:49

Koledzy, są jakieś konkretne modele tych plastikowych nadkoli na wymianę – chodzi mi o jakiegoś konkrtnego producenta czy sprzedawcę na allegro. Czy może mam iść do pierwszego lepszego sklepu w mieście i je kupić i wszystko będzie pięknie pasować ?

Jakie mająnumery jakichś dodatkowych spinek do tych nadkoli abym zamówił je w ASO ?

Mam Mazdę 6 2003 rok, hatch/liftback
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez dobrzyn22 » 6 wrz 2012, 11:03

nie ma.
szukaj na allegro.
spinek żadnych dodatkowych nie potrzebujesz
CLAU napisał(a):Czy może mam iść do pierwszego lepszego sklepu w mieście i je kupić i wszystko będzie pięknie pasować ?

to by było zbyt piękne ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5228 (21/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez fexxer » 6 wrz 2012, 21:47

Ostatnio kupowałem tylne nadkola plastikowe za 30zł/szt na Allegro, gość miał je z Florimexu – czyli standard.

http://allegro.pl/nadkola-ochronne-mazd ... 70835.html
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 maja 2012, 22:31
Posty: 89
Auto: Mazda 6 Hatchback, 2.0 16V 141KM LF – 2003r + LPG

Postprzez CLAU » 6 wrz 2012, 22:13

Dzięki za pomoc, o to mi chodziło!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez Swoop » 8 paź 2012, 09:48

jak będziecie te plastikowe zakładać, to można by je trochę wygłuszyć choćby poprzez natryśnięcie od zewnątrz (strona która wchodzi w nadwozie) czegoś wygłuszającego, albo wygłuszyć/zabezpieczyć nadkole od środka i w bagażniku

Zwykle jeżdżę jako kierowca więc tego nie słychać, ale jak się jedzie z tyłu to koła trochę szumią. Nie jest to jakość szczególnie natarczywe czy głośne. Szum słychać jak by powietrze zasuwało przez niedomknięte okno bądź uszkodzoną uszczelkę
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 22:42
Posty: 302 (4/0)
Skąd: Ełk
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez ralfvip » 9 paź 2012, 20:56

Witam
Ja zabieram się za założenie plastikowych nadkoli już pół roku i nadal tego nie zrobiłem.
Moim zdaniem nie ma to sensu. Sztywne nadkole będzie wycierało ranty. Poza tym między nadkole i błotnik będzie dostawał się piach, brud, sól które będą potęgowały proces wycierania. Ponadto wydaje mi się, że trudno dopasować dobrze te nadkola do błotniak samochodu. Nie wspominam już hałasie. Czy się mylę?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2011, 10:06
Posty: 177
Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6