kontrolka -zębate koło z wykrzyknikiem ?

[jarba]

Witam !
Mam pytanie do znawców mazdy . Posiadam mazdę 2 ,1400 diesel model 2008 , w czasie podroży z Polski do Grecji podczas jazdy ok 120km/godz nagle zapaliła sie kontrolka na dołączonym zdjęciu i samochód zaczął tracić moc i się "dławic". Oczywiście musialam się zatrzymać .Wyłączyłam silnik i wszystko wroclo do normy , ale później przy prędkości ponad 120 km czuć było jakby spadaly lekko obroty. Instrukcje mam w języku fr , może posiada ktoś instrukcje w języku pol lub ang , bo nie wiem co oznacza ta kontrolka . Na dniach pojadę do serwisu ale może macie jakieś pomysły co się mogło stać?

[ukash_tychy]

na forum forda piszą, że:

Koło zębate pojawia się, gdy auto nie ma funkcji wyświetlania komunikatów na zegarach. Oznacza to nic innego jak komunikat: USTERKA UKŁADU SILNIKA i może w zasadzie oznaczać wszystko.

na Naszym forum:

viewtopic.php?f=108&t=130378

znalazłem też informację, że w autach z automatyczną skrzynią może to oznaczać problemy właśnie z nią – masz manual, czy automat?

[jarba]

Mam wersje manual.

[People_Hate_Me]

Prosze o poprawe nazwy tematu

[somir]

W mojej dwójce mam takie same objawy. Jutro wybieram się do mechanika. Co było przyczyną?

[somir]

Auto po przenocowaniu w garażu nie zgłosiło żadnych problemów. Ale skoro weszło dwa razy w tryb awaryjny pojechałem do mechanika. Wczoraj odebrałem samochód z serwisu. Po podłączeniu do komputera okazało się że jest jakiś błąd na wtrysku pierwszego cylindra. Mechanik wykonał jazdę testową. Żadnych niepokojących objawów, w tym szarpania, nierównej pracy i przejścia w tryb awaryjny. Błąd został skasowany a ja odesłany z radą aby sprawdził to elektronik samochodowy, gdyż ich zdaniem przyczyna może leżeć po stronie układu elektronicznego pierwszego wtryskiwacza. Do tego elektronika mam się zgłosić najlepiej podczas kolejnego wejścia auta w tryb awaryjny. Dodam tylko, że problem wrócił dokładnie po roku eksploatacji samochodu. Ostatnio, opisane objawy miały miejsce w kwietniu 2016 r. Wtedy także rozpoznano błąd trysku pierwszego cylindra. Wymieniono zawór ciśnienia przy CR (nie wiem czy potrzebnie) i auto "działało" aż do tej pory. Trochę to irytujące, że człowiek nie zna dnia ani godziny kiedy znowu zostanie zaskoczony odmówieniem posłuszeństwa przez jego autko.