Kamil napisał(a):W jednej drużynie jest kilku oszustów, którzy wykorzystują indolencję sędziów, a w drugiej kilku zdesperowanych żniwiarzy, ścinający wszystko równo z ziemią.
Zupełnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi.
Piłka nożna jak i inne gry zespołowe mają swoją zasadę. Wygrać. Nie ważne w jaki sposób ale wygrać !
Jedni obierają taktykę taką inni inną. Nie zawsze jest skuteczna ale przeważnie daje rezultaty pozytywne.
Barcelona to dla większości panienki grające w piłkę. Proszę mi wytłumaczyć w takim razie dlaczego od wielu lat są potentatem jeśli chodzi o piłkę klubową ? Nie zawsze wygrywają ale często. Bo twardziele jakimi są faceci z innych klubów nie moga znaleść sposobu na te przysłowiowe panienki, które tańczą pomiędzy rozwcieczonymi samcami, ktorzy nie potarfią się do nich dobrać.
I kto tu jest twardzielem a kto panienką ?
Po to jest sztab szkoleniowy, który bierze olbrzymią kasę za sukcesy.
Oszukać sędziego to najwieksza sztuka, która często jest cwiczona na treningach bo sędziowie to też ludzie. Tak samo jak i piłkarze. Jedni i drudzy się mylą
