Problemy związane z filtrem FAP / płyn katalityczny
Witam!
Samo uzupełnienie płynu katalitycznego w zbiorniczku nie wystarczy. Trzeba podpiąć się do komputera samochodu, skasować błąd „check engine” i wyzerować liczbę tankowań. Wtedy komputer „widzi”, że zbiorniczek jest pełny, liczba tankowań "0" i kontrolka „check engine” gaśnie. Problem polega na tym, że większość tzw. fachowców nie dysponuje odpowiednim oprogramowaniem, które może wprowadzić opisane powyżej zmiany. Kasują oni tylko sam błąd, który powraca po trzecim przekręceniu stacyjki (po prostu komputer sprawdza trzykrotnie system i widzi, że zbiorniczek jest pusty więc ponownie wywala błąd). Tak więc z programowaniem komputera trzeba będzie pojechać raczej na oryginalny soft do ASO.
Pozdrawiam!
Samo uzupełnienie płynu katalitycznego w zbiorniczku nie wystarczy. Trzeba podpiąć się do komputera samochodu, skasować błąd „check engine” i wyzerować liczbę tankowań. Wtedy komputer „widzi”, że zbiorniczek jest pełny, liczba tankowań "0" i kontrolka „check engine” gaśnie. Problem polega na tym, że większość tzw. fachowców nie dysponuje odpowiednim oprogramowaniem, które może wprowadzić opisane powyżej zmiany. Kasują oni tylko sam błąd, który powraca po trzecim przekręceniu stacyjki (po prostu komputer sprawdza trzykrotnie system i widzi, że zbiorniczek jest pusty więc ponownie wywala błąd). Tak więc z programowaniem komputera trzeba będzie pojechać raczej na oryginalny soft do ASO.
Pozdrawiam!
Witam wszystkich,
mam pytanie dotyczące objawów wypalania FAPa. Oczywiście przeczytałam wszystkie wpisy w tym wątku i zauważyłam, że objawy były opisywane już kilkakrotnie. Mam jednak z tym wciąż spory problem, jak rozpoznać to za każdym razem i zdaża się, że po wyłączeniu silnika słychać wentylator i nie wiem co wtedy robić – odpalić samochód i jechać w trasę, czy to ma sens?
Bardzo proszę Was o uściślenie – czy kiedy odbywa się wypalanie to przy ściągnięciu nogi z gazu, ale toczeniu się auta na biegu wogóle nie pojawi się wartość 0,0 spalania i cały czas będzie powyżej? Czy może po chwili będzie 0,0?
Niestety zdaża się, że kiedy zgaszę auto wentylator chodzi jeszcze ok 3 min. – Czy to znaczy, że dopalanie się skończyło ale temperatura jest wciąż wysoka i silnik jest chłodzony czy też wypalanie jeszcze wtedy trwa?
Olej sprawdzam i z tego co wynika z bagnetu jest na max ale nie powyżej (żółta podziałka jest cała w oleju). Olej wymieniany był w marcu a obecnie zostały wymienione wszystkie uszczelki w silniku bo zlokalizowano wyciek pod pokrywą silnika. Przebieg 129 000 km.
Z góry serdeczne dzięki za podpowiedzi
mam pytanie dotyczące objawów wypalania FAPa. Oczywiście przeczytałam wszystkie wpisy w tym wątku i zauważyłam, że objawy były opisywane już kilkakrotnie. Mam jednak z tym wciąż spory problem, jak rozpoznać to za każdym razem i zdaża się, że po wyłączeniu silnika słychać wentylator i nie wiem co wtedy robić – odpalić samochód i jechać w trasę, czy to ma sens?
Bardzo proszę Was o uściślenie – czy kiedy odbywa się wypalanie to przy ściągnięciu nogi z gazu, ale toczeniu się auta na biegu wogóle nie pojawi się wartość 0,0 spalania i cały czas będzie powyżej? Czy może po chwili będzie 0,0?
Niestety zdaża się, że kiedy zgaszę auto wentylator chodzi jeszcze ok 3 min. – Czy to znaczy, że dopalanie się skończyło ale temperatura jest wciąż wysoka i silnik jest chłodzony czy też wypalanie jeszcze wtedy trwa?
Olej sprawdzam i z tego co wynika z bagnetu jest na max ale nie powyżej (żółta podziałka jest cała w oleju). Olej wymieniany był w marcu a obecnie zostały wymienione wszystkie uszczelki w silniku bo zlokalizowano wyciek pod pokrywą silnika. Przebieg 129 000 km.
Z góry serdeczne dzięki za podpowiedzi
- Od: 22 kwi 2012, 13:39
- Posty: 7
- Auto: Mazda 3, 1.6 Diesel PSA, 03.2006, przebieg 125.000 km
ASia@ napisał(a):Niestety zdaża się, że kiedy zgaszę auto wentylator chodzi jeszcze ok 3 min. – Czy to znaczy, że dopalanie się skończyło ale temperatura jest wciąż wysoka i silnik jest chłodzony czy też wypalanie jeszcze wtedy trwa?
Ostatnio u mnie po wypalaniu wentylator nie chcial sie wylaczyc no i tak czekalem chyba z 15 minut az w koncu wylaczylem silnik. Osobiscie zdarza mi sie wylaczyc silnik podczas trwajacego wypalania bo ciezko jest zorientowac sie ze akurat ono trwa a czasami czlowiek nie ma mozliwosci czekania az sie proces skonczy. Z moich obserwacji wynika i napisze ze wentylator moze pracowac gdy wypalanie juz sie skonczylo. Dziwne by bylo tak jak juz napisalem ze przez 15 minut sie wypala a wtedy wentylator dzialal no i taka sytuacja mialem. Co do pozostalych pytan moze bardziej obeznani w temacie pomoga.
ASia@ napisał(a):Bardzo proszę Was o uściślenie – czy kiedy odbywa się wypalanie to przy ściągnięciu nogi z gazu, ale toczeniu się auta na biegu wogóle nie pojawi się wartość 0,0 spalania i cały czas będzie powyżej? Czy może po chwili będzie 0,0?
Niestety zdaża się, że kiedy zgaszę auto wentylator chodzi jeszcze ok 3 min. – Czy to znaczy, że dopalanie się skończyło ale temperatura jest wciąż wysoka i silnik jest chłodzony czy też wypalanie jeszcze wtedy trwa?
Jak zdejmiesz nogę z gazu na biegu to chwilowe spalanie powinno wskazywać np, 1,6.
Jeśli jest 0,0 to wypalanie się skończyło.
Odnośnie wentylatora, nie zwracałem specjalnie uwagi na to. Zazwyczaj po wypalaniu kontynuuję jazdę.
akostarek napisał(a):W takim razie wygląda to na problem z czujnikiem poziomu eolysu albo samego modułu "dawkującego". W instrukcjach jest to opisane ogólnie jako awaria systemu, warto sprawdzić tez czujnik przy wlewie paliwa, ale to powinno dać jeszcze inne błędyMożliwe, że coś z podłączeniem jest nie tak, kontrola wskazań czujnika to już chyba tylko IDS => https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 07700.html
Wskazania tego czujnika można też resetować, chyba też tylko IDS => https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 07200.html
Może uda się to samo zrobić odłączając akumulator na dłuższy czas
DZIEKUJE tak jak napisales procedure resetu mozna wykonac IDS -em i wszystko wrucilo do normy
- Od: 30 kwi 2012, 14:57
- Posty: 20
- Auto: mazda 3
Jestem po usunięciu FAP-a i mogę powiedzieć, że żadne czyszczenie mechaniczne nie jest możliwe i jeśli zaczną się problemy z częstym dopalaniem to oznacza powolną śmierć tego filtra.
Składa się on z kratek 1x1mm, które nie są w jednej linii na całej długości filtra ok 25-30cm.
Poniżej kilka fotek mojego po wydłubaniu z obudowy, to pomarańczowe to popiół, pozostałość po wypalaniu i płynie katalitycznym. W moim przypadku był to już koniec filtra, aczkolwiek jeździć się dało tylko że było czuć zamulenie silnika, przebieg 152 k km, po wyjęciu odczuwalna poprawa osiągów.

Składa się on z kratek 1x1mm, które nie są w jednej linii na całej długości filtra ok 25-30cm.
Poniżej kilka fotek mojego po wydłubaniu z obudowy, to pomarańczowe to popiół, pozostałość po wypalaniu i płynie katalitycznym. W moim przypadku był to już koniec filtra, aczkolwiek jeździć się dało tylko że było czuć zamulenie silnika, przebieg 152 k km, po wyjęciu odczuwalna poprawa osiągów.





- Od: 19 cze 2011, 12:54
- Posty: 235
- Skąd: Murowana Goślina/Grajewo
- Auto: Mazda 3 Y6 '05 już bez FAP
Ralf2107 napisał(a):W moim przypadku był to już koniec filtra,
– Jaki masz styl jazdy? Ile % miasto, ile % trasy? Jak często i ile średnio lejesz do baku itp.
– Od jakiego przebiegu jesteś właścicielem mazdy?
– Przy jakim przebiegu i ile, dolewano czynnik katalityczny?
Ja zakupiłem mazde świadom zalecanych warunków jakie preferuje filtr i do 110tys bez problemów. Pierwszą dolewkę poprosił filtr przy ok 85tyś. Minimum 2x w tygodniu trasy po 100km, średnie tankowania po 45litrow.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
– Styl raczej normalny, nieagresywny, zdarza mi się czasami wcisnąć w trasie do 160-170 km/h, ale rzadko, bo od tego mam firmówkę
. 75% miasto 25% trasy, tankuje przeważnie za 100zł tygodniowo.
– Mazdę mam od 127 k km na liczniku
– ja nic nie dolewałem, przy ok 130 k km mechanik powiedział, że płynu jest 7/8.
– Mazdę mam od 127 k km na liczniku
– ja nic nie dolewałem, przy ok 130 k km mechanik powiedział, że płynu jest 7/8.
- Od: 19 cze 2011, 12:54
- Posty: 235
- Skąd: Murowana Goślina/Grajewo
- Auto: Mazda 3 Y6 '05 już bez FAP
nawet jeśli poprzedni właściciel nie kręcił licznika a jednocześnie użytkował auto podobnie jak Ty, to nie ma co się dziwić, że filtr tak wygląda. W wielu miejscach można przeczytać, że filtr lubi trasy, nie trawi częstych krótkich przejażdzek po miescie i sporadycznych i krótkich tras. Do tego dochodzą częste tankowania niewielkich ilości paliwa, kiedy to komputer błędnie potrafi dawkować czynnik.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Nie musisz mi tłumaczyć, że te filtry nie lubią miast i krótkich odcinków, bo ja to wiem.
Ale z tymi tankowaniami się nie zgodzę, bo ilość tankowanego paliwa nie ma wpływu na ilość dawkowania czynnika, jak jest potrzeba to go wstrzykuje i tyle. No i u mnie za 100 mam pół baku więc czy to taka "niewielka" ilość ?
Ale z tymi tankowaniami się nie zgodzę, bo ilość tankowanego paliwa nie ma wpływu na ilość dawkowania czynnika, jak jest potrzeba to go wstrzykuje i tyle. No i u mnie za 100 mam pół baku więc czy to taka "niewielka" ilość ?
- Od: 19 cze 2011, 12:54
- Posty: 235
- Skąd: Murowana Goślina/Grajewo
- Auto: Mazda 3 Y6 '05 już bez FAP
Człowiek ktory robił mi dolewke twierdzil, że czynnik zaczyna byc dawkowany powyżej 7 albo 8litrow i jego precyzja wzrasta z ilościa wlewanego paliwa jak i wymieszanie. Podzielil to zdanie dawno temu ktoś z forum. Ja wprowadziłem w życie i mam nadzieje nigdy nie miec problemow z FAP
Ostatnio edytowano 14 kwi 2013, 09:12 przez widmo82, łącznie edytowano 2 razy
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Rozmawiałem z dwoma ASO i żaden nic takiego nie mówił, ale mniejsze z tym. Problemy z FAP-em będą prędzej czy później, bo sadza się wypala, ale pozostałości po spalonym płynie, czyli popiół już tam zostaje i zapycha filtr ( na moich fotkach widać, że to nie sadza tylko popiół).
Ostatnio edytowano 24 paź 2012, 09:22 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: ot
Powód: ot
- Od: 19 cze 2011, 12:54
- Posty: 235
- Skąd: Murowana Goślina/Grajewo
- Auto: Mazda 3 Y6 '05 już bez FAP
Ralf2107 napisał(a):Jestem po usunięciu FAP-a i mogę powiedzieć, że żadne czyszczenie mechaniczne nie jest możliwe i jeśli zaczną się problemy z częstym dopalaniem to oznacza powolną śmierć tego filtra.
Składa się on z kratek 1x1mm, które nie są w jednej linii na całej długości filtra ok 25-30cm.
Poniżej kilka fotek mojego po wydłubaniu z obudowy, to pomarańczowe to popiół, pozostałość po wypalaniu i płynie katalitycznym.
nie chcę się tu z nikim kłócić, ale ten pomaranczowy "popiół" to dwutlenek ceru, kilka stron wcześniej dawałem link do artykułu napisanego przez dwóch pracowników Peugeot Polska Sp. z o.o. (czyli de facto producenta tego filtra), w którym jest napisane:
http://ilot.edu.pl/KONES/2003/1-2/33.pdf napisał(a):Po osiągnięciu progu wypełnienia (dwutlenkiem ceru) filtr musi być poddany operacji czyszczenia. Polega ona na wypłukaniu wodą dwutlenku ceru ze struktury filtra i jego ponownym odzyskaniu. Czyszczenie filtra FAP wykonywane jest przez wyspecjalizowaną firmę współpracującą z grupa PSA.
Czyli jak by z tego wynikało, jest to proces dopuszczony przez producenta, obstawiam, że wyciągnięte z samochodów filtry tez trafiają do ponownego obiegu (a przynajmniej takie były plany parę lat temu).
We francuzach filtr jest rozbieralny, można wyciągnąć sam wkład i go przepłukać, filmik z takiego czyszczenia (nie profesjonalnego) => viewtopic.php?p=2317995#p2317995
Faktycznie, teoretycznie da się wyczyścić we francuzach
. W Maździe taka operacja raczej nie jest możliwa, chyba, że odetniemy całe dno puszki, ale i tak w pierwszej części tej puchy (przed FAP-em) jest katalizator i może nie dać się przepłukać w ten sposób, a sam FAP jest "otulony jakąś włókniną, która bardzo ciasno siedzi.
Jednak jeśli ktoś nie jeździ do dużych europejskich miast to po otwarciu puszki łatwiej, szybciej i przyjemniej jest go po prostu usunąć
W moim przypadku poprawiły się osiągi, a spalanie sprawdzę w weekend bo wybieram się w dłuższą trasę.
Jednak jeśli ktoś nie jeździ do dużych europejskich miast to po otwarciu puszki łatwiej, szybciej i przyjemniej jest go po prostu usunąć
- Od: 19 cze 2011, 12:54
- Posty: 235
- Skąd: Murowana Goślina/Grajewo
- Auto: Mazda 3 Y6 '05 już bez FAP
Witam. Szanowni Forumowicze doradźcie proszę, czy błędy:
P2458
P242F
oznaczają śmierć FAPa? Niestety moja madzia ostatnio je zanotowała i martwię się, że czekają mnie duże wydatki
Czy ktoś może wypowiedzieć się temat ASO Mazdy w Olsztynie (Auto Idea). Pytam bo chciałabym kupić u nich olej do mojej mazdy – mają w bardzo dobrej – w porównaniu do innych ASO cenie.
Z góry dzięki
P2458
P242F
oznaczają śmierć FAPa? Niestety moja madzia ostatnio je zanotowała i martwię się, że czekają mnie duże wydatki
Czy ktoś może wypowiedzieć się temat ASO Mazdy w Olsztynie (Auto Idea). Pytam bo chciałabym kupić u nich olej do mojej mazdy – mają w bardzo dobrej – w porównaniu do innych ASO cenie.
Z góry dzięki
- Od: 22 kwi 2012, 13:39
- Posty: 7
- Auto: Mazda 3, 1.6 Diesel PSA, 03.2006, przebieg 125.000 km
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości