Klub MazdaSpeed

Mumin · przez **Mumin** » 23 lis 2005, 21:22

lukasz 323C napisał(a):Ja tam wole jeździć MAZDA z takim silnikiem niż jakimś: fiatem, citroenem, fordem, hujdajem , kia, oplem, peugeotem, polonezem, renault i innymi wynalazkami.

Ej, akurat Hyundai to myślę, że nie jest zły. Podejrzewam, że lepszy niż Daewoo więc bez takich. To najbardziej liczący się koreański producent, a Korea mocno goni Japonię.

artisan · przez **artisan** » 23 lis 2005, 22:15

nie chce znowu wchodzić w temat koreańczyków (chyba znowu sie ukarzę <bicz>

to ostatni raz obiecuje ) ale niedawno Hyundai zajął 4 miejsce w rankingu niezawodności (ale Mazda była pierwsza :0)

KosteK · przez **KosteK** » 24 lis 2005, 13:14

lukasz 323C napisał(a):Coś mi się nie wydaje ze 40 zł chyba ze regulacja luzów zaworów jak masz hydrauliczne popychacze. Dziś byłem w serwisie mazdy w Katowicach i pytałem się o regulacje ty luzów zaworowych w silniku Z5 i powiedzieli mi tak: Robocizna 40zł a płytki to różnie od 30 zł do 70 za jedna sztukę zależy jaka a jest ich 16 rzecz jasna. Mówili tez ze jak cos to będą toczyć jakieś i wtedy po 15 zł jedna, ale kij wie, co to będzie. Wiec nie wiem, czy ktoś się orientuje w tej sprawie może ktoś już cos takiego robił w tym silniczku. Niech mi ktoś pomoże

Ja ustawiałem zawory w Chorzowie u P. Dobosza. Koszt robocizny to 80zł. Prosiłem aby jeśli będzie trzeba skorygować luzy, żeby zeszlifowali płytki (5zł/szt.) – z tym że wtedy auto musi zostać na 2 dni. Rozebrali, sprawdzili – luzy były takie jak powinny być

Z tego co pamiętam nowe płytki to coś 40zł/szt.

hf1965 · przez **hf1965** » 22 gru 2005, 21:09

Ja mam przejechane 148 tys.i wszystko jest w porządku.W samochodzie zamontowany jest gaz.Na gazie przejechane jest70 tys.Samochód syka jak zegarek.Jest to model BA z1998 roku.

GofNet · przez **GofNet** » 22 gru 2005, 21:26

I znów potwierdza się opinia, iż od roku 1997 nękające dotychczas BA usterki zniknęły. Tylko co zrobić z wcześniejszymi egzemplarzami...

yaqb · przez **yaqb** » 22 gru 2005, 23:09

może ranking silników zróbmy, ankietkę np.
Osobiście mam najechane 254000. Silnik B6 DOHC 16V 94r – hula jak trzeba – daję punkt

andrzejq · przez **andrzejq** » 22 gru 2005, 23:30

Mazda 323F 1996, 1.5 Z5, 118000 km. Osobiście zrobiłem 3000 km, i wiem że to jest narazie za mało żeby cokolwiek powiedzieć ale narazie jest wszystko OK. Silnik cyka jak szwajcarski zegarek.

tarsar · przez **tarsar** » 23 gru 2005, 00:03

Ja wtrące swoją F BG – przebieg 203 tys km. Auto do bólu serwisowane w Niemczechzużycie oleju około 0,4 l na 10tys.km. Regulatory (HLA) troszkę słychać na zimnym przez ok.2minuty,po zalaniu Castrol Magnatec 10W 40, mniej niz mnuta. Reszta to poezja. Potwierdza,że silniki B6 to naprawde udana konstrukcja:) zresztą jak i reszta...

Fragles · przez **Fragles** » 23 gru 2005, 11:45

witam .A ja mam Protege SE silnik BP SOHC 16V 1,8i z 1994 r – werja Kanadyjska. Mam ja od nowosci a przebieg .....96 tys – malo bo przez pierwsze 5 lat tak sie dzialo ze nie byla duzo jezdzona.teraz tez duzo nie jezdze bo praca na miejscu od pon do soboty wiec trzyma mnie to w domu a rocznie ok 15 tys. + 2-gie auto Nissan Pick-up 2,4 benzyna z '91. Teraz autko bzyka, oleju nie bierze a czasami popychacze zadzwonia i to wszystko. Wymienilem w niej pasek rozrzadu, kable WN, kopulke rozdzielacza z palcem a filtry, olej (Quaker State 10W-30) i plyny na bierzaco.Myslalem o sprzedazy i kupnie czegos nowszego. Ale oddawanie komus za 7-10 tys zl autka z takim przebiegiem i bezawaryjnoscia byloby grzechem.jak sie zacznie sypac (nie wiem kiedy to bedzie) to pewnie jej cena rynkowa spadnie do 3 tys a wtedy oddam ja siostrzencowi – niech sie uczy jezdzic.

GofNet · przez **GofNet** » 23 gru 2005, 18:23

Na zawieszenie i silnik swojej BG B6E też nie mogę narzekać. Standardowe wymiany (oba oleje, trzy paski, trzy filtry, termostat, uszczelka pod pokrywą zaworów, lewy przegub) i silnik dalej działa OK. Muszę jeszcze zmienić świece i przewody Wysokiego Napięcia (niekiedy uciekają mi zapłony na wolnych obrotach) i tylko jeździć. Przebieg mam na poziomie 220kkm, dynamika OK.

Ogólnie wszystkie układy napędowo-jezdne mam w pełni sprawne, natomiast moje autko jest po przejściach a poprzedni właściciel (1,5 roku temu) woził nim ziemniaki, węgiel w workach, więc jest trochę podniszczone. Ale to bardziej kwestja użytkowa, niż sprawności pojazdu. I tak się dziwię, że układy ma sprawne po takim jej traktowaniu. Ale coś za coś. Gdy ją kupowałem, zapłaciłem za nią niemal połowę wartości rynkowej tego modelu...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

Marcin L · przez **Marcin L** » 23 gru 2005, 18:32

moja mazda za kilka dni osiagnie 200 tysiecy, mam ja od sierpnia wiec nie zdazylem duzo przejechac natomiast wiem ze jeszcze duzo wytrzyma – zawieszenie nie stuka mimo ze jezdzi po warszawskich dziurach, silnik prawie nie bierze oleju (na pewno ponizej 1 l / 10 000) popychacze odzywają się na chwilę tylko i wylacznie gdy nie jest odpalany przez kilka dni, kompresja jest prawie jak w nowym a koncowka wydechu jest czysciutka (a nie czarna – osmolona jak w wiekszosci aut) co swiadczy jak sadzę o doskonalym przepalaniu paliwa i nie spalaniu oleju

– podsumowując – jeszcze długa droga przed moją Madzią

jacks · przez **jacks** » 9 sty 2006, 14:58

Mazda MX-3, 92r., 1.8 DOHC V6 – prawie 233 000 km i chodzi bardzo plynnie !

GofNet · przez **GofNet** » 9 sty 2006, 18:12

Zazwyczaj V6 chodza bardzo równo. Tam jest o połowę więcej tłoków

A im więcej tłoków tym większa stabilność pracy jednostki napędowej

.

Xtreme3 · przez **Xtreme3** » 9 sty 2006, 20:53

323F BA 95r 1.5 Z5 – ponad 200 000 km zadnych problemow. Ja sam zrobilem 55 000 i nie narzekam. Silnik suchutki a oleju bierze ok 0,6 – 0,8 l/15 000 km.

**Gość** · przez **Gość** » 9 sty 2006, 22:12

ja mam taki silnik i przejechane150tyś. bez zadnej awari

Mumin · przez **Mumin** » 9 sty 2006, 22:18

JOBEL82 napisał(a):ja mam taki silnik i przejechane150tyś. bez zadnej awari

Z którego roku jest Twoje auto?

**highlander311** · przez **highlander311** » 11 sty 2006, 13:35

Witam. Jestem nowy i mam MAZDĘ od niedawan ale z tego co czytam o żywotności silników to nie chce mi się wierzyć. Moja jest z '96 silnik 1.489 i ma przejechane 175.325km i nic

pewnie dlatego że była użytkowana w Belgi

Z tego Ja zrobiłem w kraju około 600km

**highlander311** · przez **highlander311** » 11 sty 2006, 13:38

AAlbo to zależy od egzemplarza albo poprostu od użytkownika samochodu. Nie oszukujmy się że samochód który jest non stop żyłowany na maxa nie bedzie wieczny. Wystarczy przypilnować wszelkich usterek nawet najdrobniejszych a silnik i nie tylko będa wieczne. A nie jechać do warsztatu dopiero wtedy kiedy nie można dać sobie rady albo jak już samochód "zdycha"

MaDZiA_MaDzi · przez **MaDZiA_MaDzi** » 12 sty 2006, 18:21

Witam, ja mam przejechane dopiero 140 tyś (oficjalnie <lol>

– a ile naprawde niestety sie nie dowiem

)
Narazie wszystko jest w porządku. Powiedzcie mi prosze czy powinnam /już/ coś wymienić aby uniknąć później wiekszych kosztów?
Troszkę zmartwiliście mnie , ze BA ma gorszy silnik niż BG z któej nie ukrywam bylam bardzo zadowolona (i to tez podwód powrotu dop mazdy)

pozdrowionka

**highlander311** · przez **highlander311** » 12 sty 2006, 18:37

To zależy, jeżeli to dopiero kupiony samochód od kogoś to najlepiej odrazu wymienić olej, filtr oleju i pasek rozrządu z rolkami napinającymi no i pasek alternatorai wspomagania. Mimo iż wszystko wygląda O.K A i jeszcze jedno dobrze byłoby sprawdzić osłony przegubów zwłaszcza przy kołach.

Klub MazdaSpeed

Żywotność i ogólnie przebiegi silników Mazd modelu BA

Kto przegląda forum

Moderator