Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Wrażenia z MegaSpotu Ryki 2012
Dostawcza Mazda wlasnie dojechala do domu 
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Ja i Piwo w domkach. Zlot zaliczam do jak najbardziej udanych. Piękna pogoda
Wspaniali ludzie i piękne szybkie samochody. Zaliczony Kazimierz Dln
Pozdrowienia dla Mazdowiczów spotkanych w Kazimierzu hahah. Wszystko wspaniale się udało.
My jeszcze w trasie, za nami najładniejsza skoda zlotu i człowiek który przeleżał całą sobotę w trawie
No ale my wydłużylismy sobie zlot o tydzień 
Wiekie podziękowania dla organizatorów za kolejny wspaniały zlot.
Fajnie ze przyjechało tyle osób 'z dawnych lat'
Poczułam się trochę jak na moim pierwszym zlocie w Rykach 06
Miło było poznać tyle osób do tej pory znanych wyłącznie z forum.
Dziękuję:
– szkodnikowi za świetna konferansjerke, jedna z lepszych nocnych imprez na lotnisku i za przywitanie cytrynówka
ALE zapamiętaj – ja się nie poturbowałam tylko skompresowałam 
– lukiasowi za użyczenie niezbędnych narzędzi medycznych i andariel – najdelikatniejszej pielęgniarce w klubie
za "operację" 
– serafowi za placki ziemiaczane
– gromaćkowi i grupie mazowieckiej za to, ze na chwilę zmienili imprezę w nasze wesele
I ogólnie wszystkim za wspaniała atmosfere, dawkę emocji i wspomnień
Wiekie podziękowania dla organizatorów za kolejny wspaniały zlot.
Fajnie ze przyjechało tyle osób 'z dawnych lat'
Miło było poznać tyle osób do tej pory znanych wyłącznie z forum.
Dziękuję:
– szkodnikowi za świetna konferansjerke, jedna z lepszych nocnych imprez na lotnisku i za przywitanie cytrynówka
– lukiasowi za użyczenie niezbędnych narzędzi medycznych i andariel – najdelikatniejszej pielęgniarce w klubie
– serafowi za placki ziemiaczane
– gromaćkowi i grupie mazowieckiej za to, ze na chwilę zmienili imprezę w nasze wesele
I ogólnie wszystkim za wspaniała atmosfere, dawkę emocji i wspomnień

good girls go to heaven bad girls go everywhere...
...ku radości Speeda nie mogę za wiele mówić ...
... to napiszę
..ciężko mi powiedzieć gdzie było lepiej bo Czaplinek wysoko postawił poprzeczkę ...ale Ryki 2012 na pewno zostaną niezapomniane
klimat jaki robi piątkowy wieczór i noc na lotnisku jest niezastąpiony
czas na podziękowania
dla Szkodnika za cytrynówkę
dla Plastrów za przygotowanie jedzonka
i towarzystwo
dla Fasoli za muzę o 4 nad ranem
i dowiezienie kawy zakupionej przez Bezę
dla MAT'a za polar
dla Mckopera za szczerość
dla ADHD za kreatywność
sobota... mijała leniwie ... z tego co widziałam i słyszałam to większość była zadowolona z toru jaki został ułożony
padły też głosy że wreszcie można było się wyszaleć
potwierdziła to mina Speeda po jego przejazdach 
ćwiartka ... chyba wszyscy mieli wreszcie dość bo nie usłyszałam ani jednego głosu że było za mało wolnych przejazdów
zabrakło konkurencji rodzinnych ... moja wina ale niestety wiatr to uniemożliwił ...a potem już nie było chętnych
podziękowania:
dla Gaduli ... jak zwykle dałeś radę zadowolić wszystkich
dla Szkodnika za prowadzenie imprezy na lotnisku – tutaj jesteś niezastąpiony
dla Plastrów za jedzonko – heh pierwszy zlot na którym to nie ja byłam grillmanem
dla Lukiasa i Erastotenesa za pokaz pierwszej pierwszej pomocy ..
sobota wieczór i noc ... integracja w hostelu ... który miał swój klimat i wiele niedociągnięć .... ale i tak umożliwił nam dobrą zabawę...
podziękowania:
za imprezkę "na stojaka" przed budynkiem
nie miałam przyjemności uczestniczyć zbyt aktywnie ale skoro zatrzymała Speeda na cały czas trwania karaoke to znaczy że było dobrze 
dla Loczka i Bimbaka za tańce
dla Fasoli za piosenkę z dedykacją
dla Szkodnika za Dżagę
i karaoke 
...czy to czujesz .... czy to czujesz .... 
niedziela jak zwykle leniwa i i jakaś taka wyhamowana, pełna wspomnień z minionych wieczorów
rajd turystyczny, mimo że z małą frekwencją to jednak zaliczam do udanych
i z tego miejsca przepraszam za pomyłkę w trasie ale jest to powszechnie wiadome że jak kobieta mówi skręć w prawo to należy skręcić w lewo
niestety wyszło też na jaw że tylko Fasola czyta ze zrozumieniem bo jako jedyny pojechał w kierunku podanym na wskazówkach a nie za głosem instynktu
co prawda "chlapacz team" powalili inne ekipy zdobywając maxa punktów na punkcie Speeda z pytaniami ... i zdobyli w sumie najwięcej punktów
jednak za chlapacze zostali zdyskwalifikowani
podziękowania:
dla widzewianki, rclmati, bartg, oldżitsu, bartoszamx6, gromaćka, wodnika szuwarka, lukiasa i ani za obstawienie punktów kontrolnych
dla People_Hate_Me za poczucie humoru
dla uczestników rajdu za kwiatki
Pewnie powinnam podziękować jeszcze komuś za coś ale w tej chwili tak boli mnie gardło że nawet pisać nie mam siły...
nasze zloty są dla mnie coraz bardziej satysfakcjonujące ...
miło było zobaczyć buźki tych których nie widziałam od Czaplinka lub jeszcze dłużej a także poznać nowe osoby które do tej pory były tylko kolorowymi nickami z forum
dziękuję wszystkim którzy oddali głosy na nasze błękitne maleństwo
więcej na razie nie przychodzi mi do głowy
podobało mi się bo wreszcie miałam na wszystko czas
na razie chyba tyle
jak się wyśpię to pewnie będzie więcej 

..ciężko mi powiedzieć gdzie było lepiej bo Czaplinek wysoko postawił poprzeczkę ...ale Ryki 2012 na pewno zostaną niezapomniane
klimat jaki robi piątkowy wieczór i noc na lotnisku jest niezastąpiony
czas na podziękowania
dla Szkodnika za cytrynówkę

dla Plastrów za przygotowanie jedzonka

dla Fasoli za muzę o 4 nad ranem


dla MAT'a za polar

dla Mckopera za szczerość

dla ADHD za kreatywność

sobota... mijała leniwie ... z tego co widziałam i słyszałam to większość była zadowolona z toru jaki został ułożony
ćwiartka ... chyba wszyscy mieli wreszcie dość bo nie usłyszałam ani jednego głosu że było za mało wolnych przejazdów

zabrakło konkurencji rodzinnych ... moja wina ale niestety wiatr to uniemożliwił ...a potem już nie było chętnych
podziękowania:
dla Gaduli ... jak zwykle dałeś radę zadowolić wszystkich

dla Szkodnika za prowadzenie imprezy na lotnisku – tutaj jesteś niezastąpiony

dla Plastrów za jedzonko – heh pierwszy zlot na którym to nie ja byłam grillmanem
dla Lukiasa i Erastotenesa za pokaz pierwszej pierwszej pomocy ..

sobota wieczór i noc ... integracja w hostelu ... który miał swój klimat i wiele niedociągnięć .... ale i tak umożliwił nam dobrą zabawę...
podziękowania:
za imprezkę "na stojaka" przed budynkiem

dla Loczka i Bimbaka za tańce
dla Fasoli za piosenkę z dedykacją
dla Szkodnika za Dżagę
niedziela jak zwykle leniwa i i jakaś taka wyhamowana, pełna wspomnień z minionych wieczorów
rajd turystyczny, mimo że z małą frekwencją to jednak zaliczam do udanych

i z tego miejsca przepraszam za pomyłkę w trasie ale jest to powszechnie wiadome że jak kobieta mówi skręć w prawo to należy skręcić w lewo
co prawda "chlapacz team" powalili inne ekipy zdobywając maxa punktów na punkcie Speeda z pytaniami ... i zdobyli w sumie najwięcej punktów
podziękowania:
dla widzewianki, rclmati, bartg, oldżitsu, bartoszamx6, gromaćka, wodnika szuwarka, lukiasa i ani za obstawienie punktów kontrolnych



dla People_Hate_Me za poczucie humoru
dla uczestników rajdu za kwiatki
Pewnie powinnam podziękować jeszcze komuś za coś ale w tej chwili tak boli mnie gardło że nawet pisać nie mam siły...
nasze zloty są dla mnie coraz bardziej satysfakcjonujące ...
dziękuję wszystkim którzy oddali głosy na nasze błękitne maleństwo
więcej na razie nie przychodzi mi do głowy
na razie chyba tyle
- Od: 26 lut 2008, 01:19
- Posty: 2749
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323 BJ B3 '98
Mazda mx5 NB FL '02
Rzeszów już po południ dojechał do swoich domów.
Nam rajd turystyczny zapewnił Barthez
Ostatni raz jechałem za tobą i twoim giepesem
Zlot jak najbardziej udany,superowo ustawiony OS który dawał dużo frajdy z jazdy.
Atmosfera jak zawsze superowa na lotnisku jak i w ośrodku.
Chociaż do jednej sprawy można się doczepić,nie wiem czemu ale większość ludu zaraz po rozdaniu nagród się zmyła i nie została na wieczornej imprezie w Czaplinku było chyba podobnie
Szynai Capazo,po rykach kapiazo
jesteście jak mąż i żona
Co do ośrodka to pachniało PRL-elem no ale nie mieliśmy za dużego wyboru ważne że było gdzie głowę schować i się kimnąć,bywały gorsze warunki np.w Wrocławiu rok temu
Chociaż tam jedzenie było chyba lepsze
Cieszę się że mogłem zobaczyć wasze facjaty ponownie
Ogólnie było mega zaje^$%
Byle do następnego już można skreślać dni w kalendarzu
I oczywiście Wielkie podziękowania dla organizatorów którzy poświęcili wiele czasu i nerwów żeby to wszystko było zorganizowane jak należy
Nam rajd turystyczny zapewnił Barthez


Zlot jak najbardziej udany,superowo ustawiony OS który dawał dużo frajdy z jazdy.
Atmosfera jak zawsze superowa na lotnisku jak i w ośrodku.
Chociaż do jednej sprawy można się doczepić,nie wiem czemu ale większość ludu zaraz po rozdaniu nagród się zmyła i nie została na wieczornej imprezie w Czaplinku było chyba podobnie
Szynai Capazo,po rykach kapiazo

Co do ośrodka to pachniało PRL-elem no ale nie mieliśmy za dużego wyboru ważne że było gdzie głowę schować i się kimnąć,bywały gorsze warunki np.w Wrocławiu rok temu
Chociaż tam jedzenie było chyba lepsze
Cieszę się że mogłem zobaczyć wasze facjaty ponownie
Ogólnie było mega zaje^$%
I oczywiście Wielkie podziękowania dla organizatorów którzy poświęcili wiele czasu i nerwów żeby to wszystko było zorganizowane jak należy
Ja wraz z Moniką już dawno dotarliśmy zaliczając po drodze obiadek u szwagra i wizytę u teściów 
Dzięki wszystkim za zlot (organizatorom i uczestnikom), miło było zobaczyć wasze twarze po tylu miesiącach niewidzenia się.
Nie będę się rozpisywał, wiec napisze tyle: Kolejny fajny zlot na którym dobrze się czułem jako gość
ps. podziękowania za porządną ofiarę by pogoda dopisała. trochę się spaliłem ;|
Dzięki wszystkim za zlot (organizatorom i uczestnikom), miło było zobaczyć wasze twarze po tylu miesiącach niewidzenia się.
Nie będę się rozpisywał, wiec napisze tyle: Kolejny fajny zlot na którym dobrze się czułem jako gość
ps. podziękowania za porządną ofiarę by pogoda dopisała. trochę się spaliłem ;|
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Ja również się melduję
Od samego rana było rewelacyjnie na lotnisku
Pogoda super, trasa na OESie genialna, można było się wyszaleć, do tego bardzo czytelna prawie bez mozliwoscie pomylenia sie
Organizacyjnie też bardzo dobrze, wszystko punktualnie, ale tez bez zbednego pospiechu, na 1/4 chyba tez wszyscy sie wyjezdzili do woli:) Konkurencja w klasie byla zdecydowanie za silna, zwlaszcza to jak jezdzi 2 1.5 mnie zaskoczylo, jedyne pocieszenie to czas reakcji 0.078 w polfinale
Osrodek jak na problemy z zalatwieniem i koszta w miare spoko, bylo czysto, lazienka w pokoju, jedzenie moze takie sobie, ale chociaz na sniadaniu donosili do woli wszystko na biezaco
Pioteq zasłużenie pierwsze miejsce w konkursie Car Audio


Pioteq zasłużenie pierwsze miejsce w konkursie Car Audio

@tomek@ napisał(a):Szynai Capazo,po rykach kapiazojesteście jak mąż i żona
![]()
Po francusku przez Szkodnika-Byd KapeJzo

Tor Poznań 1:50,500 147KM Spidi:) 2014
BEST ET@ 13,308 Opel Speedster ~ 213KM Ryki 2015
Tor Poznań 1:47,700 235KM Spidi:) 2016
Tor Poznań 1:45,937 235KM Spidi:) 2017
BEST ET@ 13,308 Opel Speedster ~ 213KM Ryki 2015
Tor Poznań 1:47,700 235KM Spidi:) 2016
Tor Poznań 1:45,937 235KM Spidi:) 2017
ja już dawno w domu ...
Dziękuję wszystkim za wszystko ... nie mam siły wymieniać ale było super!
Do następnego ... a z urlopowiczami się widzę w piątek :d
Dziękuję wszystkim za wszystko ... nie mam siły wymieniać ale było super!
Do następnego ... a z urlopowiczami się widzę w piątek :d
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
pLaster & małżonka przepraszamy za brak pożegnania wczoraj, ale wypadło nam z głowy ze zmęczenia i zapomniałem, że nie zostajecie na noc i nie spotkamy się przy śniadaniu 
onyx & malutka, mieliśmy się pożegnać rano jak rozmawialiśmy z onyxem wieczorem, ale nie spodziewałem się, że my tak wcześnie wstaniemy
siwych trzech j/w
Mam nadzieje, że ten zachód słońca w Wenecji schodzi Ci z twarzy 
A najbardziej zostanie mi w pamięci jak o 4 nad ranem jak Julek śpiewa "wjeb*e jej, czy nie wjebi*"
onyx & malutka, mieliśmy się pożegnać rano jak rozmawialiśmy z onyxem wieczorem, ale nie spodziewałem się, że my tak wcześnie wstaniemy
siwych trzech j/w
A najbardziej zostanie mi w pamięci jak o 4 nad ranem jak Julek śpiewa "wjeb*e jej, czy nie wjebi*"

-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
Także dziękuję wszystkim organizatorom zlotu
Pogoda dopisała, atmosfera wyśmienita, na 1/4 mili można było latać bez ograniczeń (dzięki gadula). Jednak ćwiartka powinna być w drugą stronę – tak jak to było w zeszłym roku – mało miejsca na wyhamowanie 

Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
Dotarliśmy do Szczecina 
Dziękujemy wszystkim za udany zlot,zwłaszcza organizatorom za włożony trud w organizacje.
Bardzo milo było was wszystkich poznać na żywo, super klimat,super ludzie.
Zaskoczenie w piątek ,leci Szkodnik z bańką i każe pic na powitanie ,kto nie wypił niech żałuje
.
Lukias81 dzięki za ubaw po pachy przy stole,Lubelskie potrafi się bawić
Lulu milo poznać, sory za trucie przed zlotowe i mamy nadzieje ze czerwone smakowało
.
Piwo młody cały czas pod wrażeniem przejażdżki spiderem.
Żałujemy ze nie mogliśmy zostać na rajd ale następnym razem się powinno udać
Pozdrawiamy
Marian z żoną,synem kuzynem.
P.S
Zaluje ze nie zdążyliśmy wszystkich poznać ale mam nadzieje ze się nadrobi na następnym
Dziękujemy wszystkim za udany zlot,zwłaszcza organizatorom za włożony trud w organizacje.
Bardzo milo było was wszystkich poznać na żywo, super klimat,super ludzie.
Zaskoczenie w piątek ,leci Szkodnik z bańką i każe pic na powitanie ,kto nie wypił niech żałuje

Lukias81 dzięki za ubaw po pachy przy stole,Lubelskie potrafi się bawić

Lulu milo poznać, sory za trucie przed zlotowe i mamy nadzieje ze czerwone smakowało
Piwo młody cały czas pod wrażeniem przejażdżki spiderem.
Żałujemy ze nie mogliśmy zostać na rajd ale następnym razem się powinno udać
Pozdrawiamy
Marian z żoną,synem kuzynem.
P.S
Zaluje ze nie zdążyliśmy wszystkich poznać ale mam nadzieje ze się nadrobi na następnym
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Marianek, a ja dziękuję Ci za reprezentowanie między innymi naszego regionu 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Koordynatorzy