Mirek napisał(a):Ja też już dotarłem do domu
juz się miałem pytać coś taki cichutki

czy sie przejażdżka nie udała czy co
Mirek napisał(a):i chłopaki dzięki za troskę i telefony do 3-ciej nad ranem, specjalne pozdrowienia dla najbardziej troskliwego Pana Inżyniera
no staaaaaaaaaaary chłopaku

, myśmy sie kurka zgubili, z fastdriveerem, dlatego istotne było by ktoś trzeci jeszcze był, chodziliśmy w kółko po wsi, w końcu jeden poszedł w lewo drugi w prawo

do rękoczynów nie doszło tylko dlatego, że nie miałby kto nas rozdzilić

żartuje oczywiście, ale zgubilismy sie na serio

Do budynia dzwoniłem kilka razy, a inzynier fasta dzwonił do Ciebie bo nie wiedzielismy w ogóle jakiej ulicy szukamy

ubaw z tego mieliśmy dziś od rana

z resztą nie tylko z tego, taka dobra sobota była

Pozdr.
PS: następna rzecz jaka się dowiedziałem to że mając ponad metr osiemdziesiąt wzrostu można nie czuć się zbyt wysokim

PS^2: ta woda (sodowa;)) na koniec mnie dobiła

ale dobrze niesmak bo bezalkoholowym przechodzi
