płyn się wykończył w przednim zbiorniku i zapaliła się kontrolka /pomarańczowa/ i prawidłowo, ale po uzupełnieniu płynu nadal się pali – nieprawidłowo. Pomóżcie bo już mnie ten pomarańczowy kolor irytuje.
z gooory big thx
			
			świecąca kontrolka płynu do spryskiwaczy
		
				Strona 1 z 1
			
	
	wymontuj zbiornik i zobacz co jest z tym stykiem w zbiorniku... pewnie sie zawiesił albo co innego... bez rozbierania nic chyba nie zwojujesz
			
			Edit by mod: Rozmiar samej fotografii/grafiki w podpisie (i całego podpisu) jest jasno określony w temacie FAQ przyklejonym w każdym z działów. Proszę o przestrzeganie zaleceń.
		
 
- Od: 11 lis 2003, 20:57
- Posty: 353
Spokojnie:) 
ja miałem to samo, jak masz nie za szeroką rękę, to powinieneś dosiegnąc kostkę, wychodzącą ze spodu zbiorniczka i go potrząsnąć,mi pomogło, choć najlepiej byłoby wywlec to na wierzch i przeczyścić kostkę(z pewnością zaśniedziałą).
Albo... ..."taaaaaaaaaa, bokiem o latarnie"...
  
      
     
			
			ja miałem to samo, jak masz nie za szeroką rękę, to powinieneś dosiegnąc kostkę, wychodzącą ze spodu zbiorniczka i go potrząsnąć,mi pomogło, choć najlepiej byłoby wywlec to na wierzch i przeczyścić kostkę(z pewnością zaśniedziałą).
Albo... ..."taaaaaaaaaa, bokiem o latarnie"...
 
      
     
Nie ma mazdy,nie ma jazdy...
		
 
- Od: 23 lip 2005, 15:16
- Posty: 35
- Skąd: Gorlice
- Auto: fc 1.8 16V
zgodnie z SimoneuSem  wymontowałem zbiornik – po demontażu mniejszego zbiornika wspomagania – przeczyściłem styki /nie pomogło/, wymontowałem czujnik /ha ciekawe jak on działa – chyba zbliżeniowy/, dobrze telepnąłem całością i wpożo jest teraz.
 wymontowałem zbiornik – po demontażu mniejszego zbiornika wspomagania – przeczyściłem styki /nie pomogło/, wymontowałem czujnik /ha ciekawe jak on działa – chyba zbliżeniowy/, dobrze telepnąłem całością i wpożo jest teraz. 
Teraz się zabiorę za demontaż osprzętu drzwi po stronie kierowcy – zamek się cieniutko otwiera – trzeba poczyścić i zakonserwować, już prawie złamałem dwa kluczyki 
POZDRAWIAM
BIG THX
			
			Teraz się zabiorę za demontaż osprzętu drzwi po stronie kierowcy – zamek się cieniutko otwiera – trzeba poczyścić i zakonserwować, już prawie złamałem dwa kluczyki
POZDRAWIAM
BIG THX
nie lękam się – bo wiem – na co stać mnie
		
 
- Od: 28 sie 2005, 10:12
- Posty: 32
- Skąd: Lublin
- Auto: MX-3 1.6 DOHC 1994 /dzida/
		
				Strona 1 z 1
			
	
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość







