pukanie/pykanie przy naciśnięciu hamulca BJ 1.5 98r.
1, 2
witam,
mam problem z hamulcami, jakieś 3 mieś temu wymieniałem tarcze i klocki z przodu.
tarcze febi, klocki ferrodo, po wymianie zauważyłem że co jakiś czas przy naciśnięciu hamulca coś lekko pykało i z jednej strony piszczały.
w zeszłym tygodniu (głównie ze względu na piszczenie) wybrałem się do znajomego mechanika na przegląd zacisków. wszystko rozebrał, wyczyścił, przesmarował, założył nowe blaszki mocujące klocki (zestaw TRW).
jak wyjechałem byłem bardzo zadowolony bo przestały piszczec, jednak po kilku hamowaniach wróciło stukanie i do tego mocniejsze niż wcześniej- ewidentnie z prawej strony i na pewno hamulce (wszystko inne zostało wykluczone).
jeszcze raz rozebraliśmy prawy zacisk i nic niepokojącego nie było widac, więc złożyliśmy z powrotem do kupy i dalej puka przy hamowaniu.
jedyne co przyszło jeszcze do głowy to może klocki źle zostały dobrane – może wymiar trochę różny od oryginalnego – więc porównaliśmy z klockami innej marki (pomiar suwmiarka) i wyglądają identycznie.
więc przełożyliśmy na próbę klocki z prawej strony na lewą żeby sprawdzic czy stukanie przeniesie się na drugą stronę i teraz zaczęło stuka z obydwu stron – po prostu masakra!
czy miał ktoś z was taki problem? może podpowiecie co z tym zrobc?
mam problem z hamulcami, jakieś 3 mieś temu wymieniałem tarcze i klocki z przodu.
tarcze febi, klocki ferrodo, po wymianie zauważyłem że co jakiś czas przy naciśnięciu hamulca coś lekko pykało i z jednej strony piszczały.
w zeszłym tygodniu (głównie ze względu na piszczenie) wybrałem się do znajomego mechanika na przegląd zacisków. wszystko rozebrał, wyczyścił, przesmarował, założył nowe blaszki mocujące klocki (zestaw TRW).
jak wyjechałem byłem bardzo zadowolony bo przestały piszczec, jednak po kilku hamowaniach wróciło stukanie i do tego mocniejsze niż wcześniej- ewidentnie z prawej strony i na pewno hamulce (wszystko inne zostało wykluczone).
jeszcze raz rozebraliśmy prawy zacisk i nic niepokojącego nie było widac, więc złożyliśmy z powrotem do kupy i dalej puka przy hamowaniu.
jedyne co przyszło jeszcze do głowy to może klocki źle zostały dobrane – może wymiar trochę różny od oryginalnego – więc porównaliśmy z klockami innej marki (pomiar suwmiarka) i wyglądają identycznie.
więc przełożyliśmy na próbę klocki z prawej strony na lewą żeby sprawdzic czy stukanie przeniesie się na drugą stronę i teraz zaczęło stuka z obydwu stron – po prostu masakra!
czy miał ktoś z was taki problem? może podpowiecie co z tym zrobc?
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
Hmm, a sprężynki założone? I te blaszane podkładki?
- Od: 8 kwi 2011, 08:34
- Posty: 116
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 323f Bj '98 1,8
sprawdzałem w programie serwisowym schemat hamulców mojej BJ. widać tam dwie blaszki, które mniemam powinny znajdować się po zewnętrznej stronie klocków – blaszki mają kształt klocków, przynajmniej tak to wygląda na rysunku.
kurcze obawiam się, że przy wymianie klocków inny mechanik je po prostu wyrzucił – chyba że nie powinno ich tam być.
macie u siebie takie blaszki za klockami?
kurcze obawiam się, że przy wymianie klocków inny mechanik je po prostu wyrzucił – chyba że nie powinno ich tam być.
macie u siebie takie blaszki za klockami?
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
dołączam zdjęcie:

i link do tej fotki:
https://picasaweb.google.com/1102406069 ... 6842901954
chodzi o blaszki zaznaczone strzałkami.
i link do tej fotki:
https://picasaweb.google.com/1102406069 ... 6842901954
chodzi o blaszki zaznaczone strzałkami.
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
http://www.japancars.ru/cat/mazda/index.php?vin=jmzbj12l200168991&cat=AEBA08&_grp=W1&blk=3310AA
podaję link raz jeszcze może teraz zadziała
podaję link raz jeszcze może teraz zadziała
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
https://picasaweb.google.com/110240606980553717494/5Czerwca2012#5750655746842901954
tu zaznaczyłem te blaszki strzałkami
tu zaznaczyłem te blaszki strzałkami
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
Link nadal nie działa, ale wiem o jakie blaszki Ci chodzi.
Ich zadaniem jest tłumienie drgań klocka które powodują piski, ale nie do wszytskich klocków są potrzebne, niektóre mają jakąś tak powłoke która spełnia takie samo zadanie, więc jeśli nie piszczą to nie ma potrzeby ich zakłądać. Napewno ich brak nie jest przczyną odczuwalnych drgań.
Ich zadaniem jest tłumienie drgań klocka które powodują piski, ale nie do wszytskich klocków są potrzebne, niektóre mają jakąś tak powłoke która spełnia takie samo zadanie, więc jeśli nie piszczą to nie ma potrzeby ich zakłądać. Napewno ich brak nie jest przczyną odczuwalnych drgań.
Bez Mazdy nie ma jazdy
- Od: 3 sty 2011, 12:11
- Posty: 152
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo
Tarcze właśnie mam prawie nówki, mają jakieś 3 miesiące, zrobiłem na nich może ze 3 tyś km. Krzywe nie są na pewno, to też zostało sprawdzone.
Co do tego pykania na ciepłych hamulcach (pisałem o tym wcześniej) to raczej nie ma znaczenia.
Czasem pyka na zimnych czasem na ciepłych – chociaż ostatnio jakby w ogóle mniej (ale to może dla tego że przez to euro piję więcej piwa a mniej jeżdżę ;–)).
Przymierzam się do wymiany prowadnic zacisków – może to pomoże.
Co do tego pykania na ciepłych hamulcach (pisałem o tym wcześniej) to raczej nie ma znaczenia.
Czasem pyka na zimnych czasem na ciepłych – chociaż ostatnio jakby w ogóle mniej (ale to może dla tego że przez to euro piję więcej piwa a mniej jeżdżę ;–)).
Przymierzam się do wymiany prowadnic zacisków – może to pomoże.
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
Niestety ja także mam pukanie podczas hamowania ale tylko jak samochód delikatnie sie toczy. Tarcze nówki klocki też haschijamy jak sie nie mylę i puka. Nauczyłem się z tym życ. Szukałem jeszcze luzów w zawieszeniu ale ich nie ma także nie wiem skąd te stuki.
- Od: 16 wrz 2010, 08:11
- Posty: 29
- Skąd: ok. Bydgoszczy - Nakło
- Auto: mazda 323f 2.0 DiTD 99r.
renault scenic 1,9 dTi 2000
kiedyś wartburg 353 :)
Mam podobny problem z pukaniem przy prawym przednim kole. Puka przy wolnym ruszaniu lub hamowaniu przy niskiej prędkości. Puknie też czasem przy skręcaniu kół na wolnej jeździe. Podczas normalnej jazdy nic nie słychać. Jutro stawiam auto do mechanika, zobaczymy co powie.
widzę że to pukanie jednak jest czymś co nie tylko mnie dotyka.
jakby co dalej u mnie pyka, samochód jest u mechanika zobaczymy co powie.
poza hamulcami pękł mi kolektor wydechowy (w miejscu gdzie schodzą się 4 rurki w 1) szukam nowego, może wiecie gdzie taki można dostać.
szukam też poduszki silnika tej tylnej, też nie mogę namierzyć zamiennika może tu jakaś podpowiedź?
jakby co dalej u mnie pyka, samochód jest u mechanika zobaczymy co powie.
poza hamulcami pękł mi kolektor wydechowy (w miejscu gdzie schodzą się 4 rurki w 1) szukam nowego, może wiecie gdzie taki można dostać.
szukam też poduszki silnika tej tylnej, też nie mogę namierzyć zamiennika może tu jakaś podpowiedź?
- Od: 7 sty 2010, 21:58
- Posty: 28
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323S BJ 1.5 98'
626 GF 2.0 02'
wyrafinowany napisał(a):Mam podobny problem z pukaniem przy prawym przednim kole. Puka przy wolnym ruszaniu lub hamowaniu przy niskiej prędkości. Puknie też czasem przy skręcaniu kół na wolnej jeździe. Podczas normalnej jazdy nic nie słychać. Jutro stawiam auto do mechanika, zobaczymy co powie.
u Ciebie może być to wahacz
co do poduszki silnika słabo szukałeś:
http://sklep.intercars.com.pl/?towkod=A97657#/dynamic/uni/ws_tecdoc_2tab.php?wit=SKLEP&call=daj_tdGrupyS¬itle=1&mar=72&mod=3853
kolektor:

i koniec OT w temacie
- Od: 14 kwi 2011, 09:47
- Posty: 1415 (2/3)
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL
w katalogu w intercarsie sa też inne przejrzyj go sobie ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 14 kwi 2011, 09:47
- Posty: 1415 (2/3)
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL
A ja od dwoch dni mam ten dziwny odgłos z tyłu. Klocki wymienione miesiac temu, tarcze przetoczone.
Wszystko smigało az do tej pory.
Teraz przy hamowaniu, gdy prędkosc jest juz niewielka slychac cos w rodzaju chrobotania przy kazdym obrocie koła. ( prawe tylne ) W miarę gdy prędkosc maleje chrobotanie ma coraz mniejsza czestotliwosc az do zatrzymania. Ewidentnie jakby cos ocieralo, trzeszczalo przy obracaniu koła.
Wystepuje to tylko przy małej predkosci ponizej 20km/h. Rozebralem i NIC nie widac, wszystko lezy jak powinno. I co wydumac teraz ?
Wszystko smigało az do tej pory.
Teraz przy hamowaniu, gdy prędkosc jest juz niewielka slychac cos w rodzaju chrobotania przy kazdym obrocie koła. ( prawe tylne ) W miarę gdy prędkosc maleje chrobotanie ma coraz mniejsza czestotliwosc az do zatrzymania. Ewidentnie jakby cos ocieralo, trzeszczalo przy obracaniu koła.
Wystepuje to tylko przy małej predkosci ponizej 20km/h. Rozebralem i NIC nie widac, wszystko lezy jak powinno. I co wydumac teraz ?
- Od: 1 lis 2011, 10:22
- Posty: 78
- Auto: Mazda 323f / 1.6 / 2002
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości