Druga sprawa, na zimnym silniku w momencie dzialania ssania obroty na postoju po dodniu gazu skacza pod 2000 i tak stoja, dziwna akcja. Jak jade, silnik sie nagrzeje np dojezdzam do swiatel i obroty nadal sa pod 2000 (podkreslam ze juz na cieplym). Dopiero po ok 10sec spadaja na te niecale 750. O co tu chodzi?
Ustawienie zaworu IAC na problemy z obrotami 1,8 FP
mam dla was nastepna zagwostke, mianowicie jak ustawilem obroty na 750 to bylo git. Jednak przy rozgrzanym silniku na postoju wskazowka byla nizej niz ustawilem. Jezdzilem tak, jezdzilem bo nie chcialo mi sie tam juz zagladac ale sie zebralem. Wylaczylem radio, wentylatora i zgasilem swiatla. W momencie zgaszenia swiatel obroty podskoczyly na 750. Normalne to jest?
Druga sprawa, na zimnym silniku w momencie dzialania ssania obroty na postoju po dodniu gazu skacza pod 2000 i tak stoja, dziwna akcja. Jak jade, silnik sie nagrzeje np dojezdzam do swiatel i obroty nadal sa pod 2000 (podkreslam ze juz na cieplym). Dopiero po ok 10sec spadaja na te niecale 750. O co tu chodzi?
Druga sprawa, na zimnym silniku w momencie dzialania ssania obroty na postoju po dodniu gazu skacza pod 2000 i tak stoja, dziwna akcja. Jak jade, silnik sie nagrzeje np dojezdzam do swiatel i obroty nadal sa pod 2000 (podkreslam ze juz na cieplym). Dopiero po ok 10sec spadaja na te niecale 750. O co tu chodzi?

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Mieczyslaw napisał(a):W momencie zgaszenia swiatel obroty podskoczyly na 750. Normalne to jest?
|
Tak.
Mieczyslaw napisał(a):
obroty nadal sa pod 2000 (podkreslam ze juz na cieplym). Dopiero po ok 10sec spadaja na te niecale 750. O co tu chodzi?
Za bardzo wykręcona śruba bajpasu. (To jest właśnie połowa tego czegoś o czym myślę i pisałem Ci w pw).
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Tak poza tym, to zauważcie, że Mazda zostawiła sobie sporą tolerancję odnośnie obrotów, ustalając, że w zależności od obciążeń mogą wahać się w zakresie 550-750
Oczywiście mowa o jałowych. Nigdzie nie jest wspomniane to, że one mają trzymać się 750 choćby skały sr...ły
Dlatego idąc tym tropem, jeśli komuś np. na chwilę opadają obroty po włączeniu klimatyzacji (czyli jednoczesnym uruchomieniu wentylatorów), a po ich wyłączeniu obroty wracają, to wg mnie jest to całkowicie normalna sytuacja. Tak samo z dojeżdżaniem do świateł i redukcją. Jeśli w tym momencie włączony będzie wentylator klimatyzacji, to całkiem prawdopodobne jest to, że właśnie stąd bierze się ten spadek poniżej 750 a następnie powrót w te okolice. Przy jeździe z wyłączoną klimatyzacją takie coś nie powinno mieć miejsca. Zresztą Ci, co tak mają, niech zrobią taki prosty eksperyment. Co o tym sądzicie?
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
Nie wiem czy tak bylo wczesniej ale zauwazylem to pisze
Jesli chodzi o klime to w momencie wlaczenia jest znaczne dodatkowe obciazenie dlatego chyba nirmalne jest ze silnik zachowuje sie jak zachowuje ale zdziwily mnie te swiatla.
Tadek to krecic tym bajpasem jeszcze czy jak? teraz jest wkrecona na ful a Ty piszesz ze wykrecona
Tadek to krecic tym bajpasem jeszcze czy jak? teraz jest wkrecona na ful a Ty piszesz ze wykrecona

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Mieczyslaw napisał(a): teraz jest wkrecona na ful a Ty piszesz ze wykrecona
Cholera tam...

Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
wkrecona jest na maxa zgodnie ze wskazowkami zegara, wykrecona bylaby w druga strone wiec pytam, odkrecac ja czy nie? 

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Chciałbym się podpiąć do tematu. Ostatnio zauważyłem że samochód na jałowym biegu dziwnie drga i zacząłem się interesować obrotami, ciachnąłem zdjęcia żeby zapytać się fachowców z forum
czy moje obroty są ok, bo według mnie trochę za niskie. Co polecacie czyszczenie przepustnicy czy może lekka regulacja obrotów?
- Od: 26 lip 2008, 20:56
- Posty: 72
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 BN 2017r. 2.0l
Mazda 626 2000r. 2.0l
Mieczysław, miałeś problemy swego czasu z odpalaniem – temat dość mocno drążony. Sprawdziłeś do końca swój akumulator? Być może tu jest problem. Światła dość mocno obciążają system. Wróciłbym na powrót do alternatora i akumulatora ale tylko w temacie spadku obrotów przy ich włączeniu. Niestabilna praca alternatora lub padający akumulator może również mieć wpływ na falowanie obrotów i niemożność ich ustawienia. Może jeszcze Tadziu i Łukasz coś podpowiedzą albo mnie zgromicie solidarnie że
.

- Od: 28 sty 2011, 22:10
- Posty: 31
- Skąd: 65-140 Zielona Góra
- Auto: Mazda 626 GW, poj. 2,0 benzyna, 1998 r.
surlik z tego co widze masz obroty na 4000
troche malo ale ja mam przed lifta wiec inaczej u mnie wyglada obrotomierz 
maricus z odpalaniem nie mam problemow juz, nic nie robilem, pali od reki. Aku nowy tak jak w tamtym watku pisalem, nic nie sprawdzalem
Wroce do PL to sie wezme za to auto konkretnie. Dotychczas nie mialem problemow z obrotami, jajca sie zaczely po przeczyszczeniu przepustnicy wiec w tutaj upatrywalbym bym winowajce
maricus z odpalaniem nie mam problemow juz, nic nie robilem, pali od reki. Aku nowy tak jak w tamtym watku pisalem, nic nie sprawdzalem

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Mieciu, czekam z niecierpliwością, czy uda Ci się wybadać temat, dlaczego wkręcony maksymalnie bypass nie powoduje żadnej reakcji silnika
U mnie ten temat jest nierozwiązany, ale przynajmniej obroty mam w porządku
Traktuję to teraz jako ciekawostkę 
U Kolegi surlik1 obroty są na poziomie 700, więc jeśli chce się Koledze bawić w regulację, to śmiało.
U Kolegi surlik1 obroty są na poziomie 700, więc jeśli chce się Koledze bawić w regulację, to śmiało.
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
Właśnie, gdzieś Ty tam Mietek zobaczył 4000?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
lucas83 napisał(a):Mieciu, czekam z niecierpliwością, czy uda Ci się wybadać temat, dlaczego wkręcony maksymalnie bypass nie powoduje żadnej reakcji silnikaU mnie ten temat jest nierozwiązany, ale przynajmniej obroty mam w porządku
Traktuję to teraz jako ciekawostkę
tez czekam na jakies sugestie
tadziomaru1 napisał(a):Właśnie, gdzieś Ty tam Mietek zobaczył 4000?
ok, moj blad. Zalozylem ze na kazdej kresce jest 200 obr ale dopiero pozniej zauwazylem ze sa co 100 wiec obrtoy masz kolego na 700
PS. co ja mam zrobic?

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Myślałem, myślałem i wymyśliłem, że albo w tej cholernej przepustnicy (i Twojej Łukaszu też) jest zapchany jakiś kanał po tym czyszczeniu, przepustnica jest podkręcona na zderzaku i nie domyka się do końca, albo nie wiem co, ale myślę, że tam cudów nie ma i nic innego nie może być.
Mieciu, wykręć tą śrubę na bajpasie ze dwa i pół obrotu, bo to gdzieś tak powinno być, ale guzik to zmieni.
Mieciu, wykręć tą śrubę na bajpasie ze dwa i pół obrotu, bo to gdzieś tak powinno być, ale guzik to zmieni.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Jak ją czyściłem to szczególną uwagę zwróciłem na kanał bypass. Wypucowałem go razem z resztą przepustnicy aż miło
Oczywiście próbowałem regulować bypassem i IAC po czyszczeniu, osiągnąłem pożądany efekt, czyli jałowe na 750, a po przygazowaniu spadek do 1000 i po chwili na 750. Przed czyszczeniem obroty jałowe były lekko poniżej 700 i za nic nie mogłem ich sprowadzić na 750, dopiero po czyszczeniu jest OK. Co nie zmienia faktu, że silnik nie reaguje na bypass tak jak powinien, ale obroty są OK
Póki co temat zostawiam w spokoju.
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
tadziomaru1 napisał(a):przepustnica jest podkręcona na zderzaku i nie domyka się do końca?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
TPS można sobie wyregulować bez problemu, więc nie jest to coś strasznego. O tym była już mowa na forum 
Czy w takim razie talerzyk przepustnicy powinien tak przylegać do jej ścianek, że jak spojrzymy pod światło to nie zobaczymy żadnego prześwitu?
Czy w takim razie talerzyk przepustnicy powinien tak przylegać do jej ścianek, że jak spojrzymy pod światło to nie zobaczymy żadnego prześwitu?
- Od: 14 kwi 2008, 19:17
- Posty: 810
- Skąd: Tomaszów Mazowiecki
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.
VeryCoolMan napisał(a):Jak ruszycie zderzak przepustki to TPS do regulacji
No właśnie podobno że nie.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
a ja mysle ze nie
poniewaz kąt tpsu wzgledem kąta przepustnicy nie zostanie przestawiony ruszajac zderzak
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6