Do przygotowania lakieru/czyszczenia chciałbym zastosować Bilt Hamblera i SwitlX/UC, więc po co dodatkowo ten cleaner? To jest zestaw, który ostatecznie wyczerpuje moje limity na tego typu eksperymenty

ewentualnie coś odejmę (glinkę) i potraktuję lakier SwirlX'em/UC i woskiem, żeby zobaczyć czy w ogóle warto się bawić

Nie chodzi mi o utrzymanie wyglądu lakieru wystawowego tylko o to, abym mógł spokojnie w późniejszym czasie spłukać kurz, aby auto było czyste, bo obecnie po samym umyciu szamponem Sonax'a Extreme (nic specjalnego) bez wysuszenia auta pozostają wysychające zacieki, a parę dni później zabawa zaczyna się od nowa, bo auto już brudne.