Mazda 323C BH Z5 96/97r 1,5 88KM
Ja jak zmieniałem olej to wlanie go to było pół biedy. największy problem miałem z wyjęciem impulsatora.
A trzeba wyjmować impulsator? 
Chyba jeszcze jednak nie ominie mnie wymiana tulejek, bo jednak jak się całkiem auto rozgrzeje to nie chodzą jeszcze tak jak powinny (moim zdaniem)...

Chyba jeszcze jednak nie ominie mnie wymiana tulejek, bo jednak jak się całkiem auto rozgrzeje to nie chodzą jeszcze tak jak powinny (moim zdaniem)...
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
no ja wyjmowałem bo nie wiedziałem i nadal nie wiem czy tam jest inne miejsce gdzie można odkręcić korek i wlać więc wyjąłem impulsator. co do tulejek to zbytnio bym nie przesadzał w te gorące dni auto w środku się tak nagrzewa że nie ma siły to wszystko guma plastik stal i inne tworzywa to ma prawo chodzić ciężko. za to w chłodne dni biegi chodzą znakomicie i u Ciebie winno być tak samo. ale jeżeli się uprzesz to oczywiście zmień troche głupia robota bo mogą ciężko schodzić ale czego się nie robi dla komfortu psychicznego
jedno co Ci mogę podpowiedzieć to to że pewne rzeczy sobie odpuść bo nie warto – to już ma swoje lata i prawde mówiąc powinno już stać na złomie
no ale żyjemy w Polsce i nie każdego stać na salony 
Hehe co fakt to fakt, ale tak mi się podoba autko, że wole w nie pakować niż kupować inne. W sumie jak coś kupie innego to nie nowego bo na tokowe mnie nie stać, a używane to nie wiadomo co w nim ktoś robił to i tak i tak trzeba w nie ładować, a tu jak coś robię to wiem, że zrobione
... Chyba masz rację, że może z tulejkami się wstrzymać... A co do wlewu to jest inne miejsce, my wlewaliśmy bez odkręcania impulsatora, tylko śrubę odkręcić, trochę trzeba na czuja ją wyczuć bo nie widać jej.
Ale inny mam problem, bo coś mi trzeszczy w zawieszeniu od niedawna. I teraz tego trzeba szukać przyczyny ... :–/
A tak na marginesie, oto widok jaki zastałam rano wychodząc do pracy:

Myślałam,że zawału dostanę, ale Pani tylko przytuliła swój samochód do mojego, bez wgniecenia, jedynie z lekkim pęknięciem lakieru, ledwo widocznym ;–]
Ale inny mam problem, bo coś mi trzeszczy w zawieszeniu od niedawna. I teraz tego trzeba szukać przyczyny ... :–/
A tak na marginesie, oto widok jaki zastałam rano wychodząc do pracy:

Myślałam,że zawału dostanę, ale Pani tylko przytuliła swój samochód do mojego, bez wgniecenia, jedynie z lekkim pęknięciem lakieru, ledwo widocznym ;–]
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Chyba kupię sobie takie naklejki i będę naklejać
.
Co do skrzypienia to chyba sprężyna, więc niedługo do wymiany, póki co jeszcze można jeździć bo nie jest tragicznie.

Co do skrzypienia to chyba sprężyna, więc niedługo do wymiany, póki co jeszcze można jeździć bo nie jest tragicznie.
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
sprężyna skrzypi bo jest gorąco przyjdą chłodne dni i nie będzie skrzypić 
Andrzej414 napisał(a):sprężyna skrzypi bo jest gorąco przyjdą chłodne dni i nie będzie skrzypić
Fakt, że skrzypi intensywniej teraz jak jest gorąco, ale dawała się już we znaki w chłodne dni, tylko nie tak intensywnie. Wiem wiem, że to przez temperaturę tak się nasiliło, dlatego nie wymieniam od razu, ale lampeczka w głowie się zaświeciła, że za jakiś czas wymiana
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
jak sie zabierzesz to pomyśl nad amortyzatorami bo na nie też może być czas. niech ktoś to sprawdzi czy są jeszcze sprawne.
Sama jestem ciekawa jak tam amortyzatory, niby podczas jazdy nie czuć, żeby było tragicznie ale pewnie szału też nie ma
. Póki co zbieram kasiury, troszkę już odłożone ale chyba ten sezon pojeżdżę a na następną wiosnę zrobię większy remont, teraz jakieś pierdółki co mogą wyjść w trakcie 
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Padł mi rozrusznik
Zatem kolejny wydatek
Po przekręceniu kluczyka tylko "TIK" i nic, dopiero po którymś razie załapuje.
Rozrusznik miałam jakieś 2-3 miesiące temu czyszczony i po czyszczeiu chodził idelanie, ale Zaprzyjaźniony mechanik powiedział, że bendiks i tylejki będą do wymiany i rozrusznik długo nie pochodzi no i się stało... Wolę już chyba kupić cały nowy... Ahhh Madziaa , Madziaa...

Po przekręceniu kluczyka tylko "TIK" i nic, dopiero po którymś razie załapuje.
Rozrusznik miałam jakieś 2-3 miesiące temu czyszczony i po czyszczeiu chodził idelanie, ale Zaprzyjaźniony mechanik powiedział, że bendiks i tylejki będą do wymiany i rozrusznik długo nie pochodzi no i się stało... Wolę już chyba kupić cały nowy... Ahhh Madziaa , Madziaa...
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Mówiłem Ci że nie warto ładować we wszystko
kup nowy bendiks a rozrusznik do regeneracji i będzie jak nówka na kolejne 15 lat. Tak nawiasem ja byłem na diagnozie zawieszenia i mam do zmiany jedną końcówke drążka kierowniczego i jeden sworzeń wahacza
zawieszenie poza tym super amortyzatory sprawne z przodu jeden 80% drugi 84% a z tyłu oba po 70% 
A to zawieszenie masz super...
Co do rozrusznika to ile kosztuje nowy a ile regeneracja?
Co do rozrusznika to ile kosztuje nowy a ile regeneracja?
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Madzia poszła do warsztatu na regenerację rozrusznika 
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Rozrusznik zregenrowany, Madzia odpala od razu po przekręceniu kluczyka
...

- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
no widzisz. a już chciałaś nowy rozrusznik kupować 
Andrzej414 napisał(a):no widzisz. a już chciałaś nowy rozrusznik kupować
A to tylko dlatego, że myślałam, że rozruszniko wiele tańszy jest
- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Pamiętaj im więcej oryginalnych części tym lepiej. Im więcej bedziesz zmieniać tym czeka Cię coraz więcej napraw. Jeśli jest możliwość to kupuj dobry zamiennik i zmieniaj jeśli naprawdę już trzeba a jeżeli Cię stać bardziej to kup oryginał. To taka moja dobra rada.
Długo nie pisałam ale czasu brak i modów również póki co nie było bo chciałam na wiosnę ruszyć z paroma rzeczami, wiadomo po zimie...
A tu licho wzięło i nie odłożę za duzo kasy bo okazało się, że już teraz muszę trochę wydać...
Madzia ma luzy na kierownicy i szarpie nią przy większej prędkości. Dziś albo jutro będziemy lukać co to jest i kolejny wydatek
.
A tu licho wzięło i nie odłożę za duzo kasy bo okazało się, że już teraz muszę trochę wydać...
Madzia ma luzy na kierownicy i szarpie nią przy większej prędkości. Dziś albo jutro będziemy lukać co to jest i kolejny wydatek

- Od: 10 lut 2012, 15:26
- Posty: 98
- Skąd: Szczecinek
- Auto: Wcześniej: Mazda 323C 1,5, 96r.
Obecnie: Ford Focus cmax 1,8 benzyna, 2005r.
Może nic poważnego
Bardzo ładna mazda i kolor niespotykany
Widać, że zadbana

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości