2000 obrotow i dalej nie idzie :(
poniżej zamieszczam foty do podcisnień
http://img838.imageshack.us/img838/538/obraz001bp.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/7986/obraz002bf.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/6943/obraz003qz.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/3500/obraz004xns.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/4458/obraz005qz.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/944/obraz006t.jpg
http://img838.imageshack.us/img838/538/obraz001bp.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/7986/obraz002bf.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/6943/obraz003qz.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/3500/obraz004xns.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/4458/obraz005qz.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/944/obraz006t.jpg
Ostatnio edytowano 18 maja 2012, 10:16 przez ozi33, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
na trzecim zdjęciu widać jak te przewody są przepięte, dzisiaj rano po zrobieniu zdjęć i odpaleniu auta przepiąłem je tak jak powinny być oryginalnie, czyli ten dolny do pierwszej od dołu rurki , a ten górny w środkową, auto zaczęło wkręcać sie na obroty (na zimnym silniku), więc postanowiłem dojechać do pracy, po czym okazało się , że auto kreci powyżej 2000 obr , ale turbina wogóle nie pracuje, strasznie mułowato jechał jak wolnossący diesel, nie szarpał, nie dymił , jechał normalnie tylko wolno się zbierał. Sam już nie wiem co o tym myśleć
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
jeszcze dodam , że na ciepłym silniku np po powrocie z pracy ( trasa 25km ) i przełączeniu przewodów tak ja powinny być oryginalnie auto na jałowym nie chce się wkręcić powyżej 2000obr. Dzisiaj jadę wymienić kompletny rozrząd i olej z filtrami
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
No to teraz dziwnie moje autko sie zachowuje. Autko raz się pięknie wkręca, turbo pięknie wciska w fotel, a potem nagle traci moc i nie chce sie wkręcać na obroty, dochodzi do 3 tys, albo sie wkręca ale bardzo wolno.
Co moze być przyczyną niezdecydowania madzi, że raz chodzi ładnie a raz tragicznie??
Co moze być przyczyną niezdecydowania madzi, że raz chodzi ładnie a raz tragicznie??
- Od: 12 kwi 2012, 17:55
- Posty: 157
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A
kiedy wymieniałeś filtr paliwa?
Filtr paliwa wymieniłem w czwartek w serwisie mazdy. Auto odzyskało moc, no i wczoraj jadąc do pracy, jadę na 2 biegu: 2 tys, 2,5tys 3 tys i nagle spadek mocy i chmura białego dymu za autem. No to zatrzymałem się, i na jałowym go sprawdzam, i też ciężko było się jej wkręcać na obroty. No to dojechałem do pracy, auto postało 8h, wsiadam odpalam, jadę, auto sie nagrzało i w opór na gaz, a tu pięknie przyśpiesza na każdym biegu, ja jałowym też gitara. No to mówię sobie "eee, pewnie coś sie przytkało i odpuściło". No ale dzisiaj rano znowu to samo, pierwsze 15 min autko pięknie jechało a potem nagle znów nie chciało się wkręcać. Po szkole "jestem studentem zaocznym" wyjołem filtr paliwa, obejrzałem go no i nic ta nie zobaczyłem co mogłoby utrudniać przepływ paliwa...chociaż było tam troszkę czegoś takiego przezroczystego, takie malutkie kawałeczki, można porównać je do: jak się ryż gotuje w garnku i wyjmie sie go w tej folii na talerz i ostygnie to taka przezroczysta skorupa się na nim robi, to podobne coś miałem w filtrze, ale bardzo malutko. Może to z tego papieru w filtrze się wydobyło.
Po sprawdzeniu filtra, sprawdziłem jeszcze raz wszystkie przewody, jak juz pisałem wcześniej mam małe pocenie sie na wężu od intercoolera do turbiny i dzisiaj zamawiam coś takiego:
http://moto.allegro.pl/kolanko-silikono ... 88893.html
Na obudowie filtra powietrza znajduje sie jedena rurka i z niej coś lekko syczało "chyba", ale dla pewności okleiłem ja taśmą izolacyjną:P
No i po tych zabiegach, przejechałem sie autem i...zero dławienia się, i autko śmiga. Zrobiłem dzisiaj z 20 km i zero razy nie było spadku mocy, a dzisiaj nie oszczędzałem madzi:D
ale zastanawiam się, co to może być, ze powoduje takie zachowanie auta...
swoja drogą, t czy to kolanko sylikonowe o średnicy wewnętrznej 57mm będzie pasować?:P dzisiaj tak na oko zmierzyłem miarką bez zdejmowania rury i na około tyle wychodziło.
Po sprawdzeniu filtra, sprawdziłem jeszcze raz wszystkie przewody, jak juz pisałem wcześniej mam małe pocenie sie na wężu od intercoolera do turbiny i dzisiaj zamawiam coś takiego:

Na obudowie filtra powietrza znajduje sie jedena rurka i z niej coś lekko syczało "chyba", ale dla pewności okleiłem ja taśmą izolacyjną:P
No i po tych zabiegach, przejechałem sie autem i...zero dławienia się, i autko śmiga. Zrobiłem dzisiaj z 20 km i zero razy nie było spadku mocy, a dzisiaj nie oszczędzałem madzi:D
ale zastanawiam się, co to może być, ze powoduje takie zachowanie auta...
swoja drogą, t czy to kolanko sylikonowe o średnicy wewnętrznej 57mm będzie pasować?:P dzisiaj tak na oko zmierzyłem miarką bez zdejmowania rury i na około tyle wychodziło.
- Od: 12 kwi 2012, 17:55
- Posty: 157
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A
Ja bym nie kupował na oko tylko zmierzył dokładnie żeby potem nie porozumień nie było.
co to była za rurka?
co to była za rurka?
ta rurka jest na obudowie filtra powietrza, zamontowana jest na samej górze. Nie wiem do czego służy ale starałem sie ją objać dłonią i puszczać powoli, i słyszałem takie "psss.." robiłem to w miejscu gdzie nie jest najciszej, bo przy ulicy więc mogłem co innego słyszeć:P ale dla świętego spokoju zakleiłem ją taśmą:P
- Od: 12 kwi 2012, 17:55
- Posty: 157
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A
ja natomiast dzisiaj wymieniłem rozrząd, wszystkie filtry i olej, sprawdziłem podciśnienia i dalej mam problem, przepiąłem przewody podciśnień tak jak powinny być oryginalnie i na zimny wkręca się powyżej 2000 obr , ale po rozgrzaniu lipa, szarpie silnikiem. Zbornik pod filtrem powietrza szczelny. Połączyłem przedów od podciśnienia z filtra powietrza bezpośrednio z przewodem od turbiny i było widać jak gruszka od turbiny sie podnosi, więc wnioskuję , że ciśnienie jest ok. Nie mam pomysłu co dalej 
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
ozi33 napisał(a):jeszcze dodam , że na ciepłym silniku np po powrocie z pracy ( trasa 25km ) i przełączeniu przewodów tak ja powinny być oryginalnie auto na jałowym nie chce się wkręcić powyżej 2000obr.
Na moje oko to trzeba sprawdzić elektrozawór ten gdzie przepinasz wężyki. Możesz dać jeszcze jedno zdjęcie tzn. tak jak masz te wężyki oryginalnie podpięte?
- Od: 16 maja 2012, 14:41
- Posty: 14
- Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101KM (r.2001)
Mazda 6 2.0 CITD 142KM (2007r)

Wszystkie wężyki daj o jedno w dół tak aby były podłączone obok siebie a ten króciec dalszy do którego na zdjęciu jest podłączony wężyk z zielonym filterkiem zaślep, bo ktoś chyba ułamał coś.
w momencie jak przepne je o jeden w dół i zaślepie tym korkiem , który posiadam to auto muli i turbina się nie włącza, a z taką przepinką jak jest na zdjęciu turbo jest włączone cały czas i auto śmiga aż miło. Z tym, że nie wiem czy po jakimś okresie nie bedę miał turbawki do wymiany , dlatego szukam usilnie rozwiązania. Mam zastępczy elektrozawór , ale jest ta sama sytuacja, więc to możemy wykluczyć.
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
na podłączenie popatrz sobie w tym temacie na zdjęcia.
viewtopic.php?f=89&t=136455
viewtopic.php?f=89&t=136455
ozi33 napisał(a):Mam zastępczy elektrozawór , ale jest ta sama sytuacja, więc to możemy wykluczyć.
ozi33 napisał(a):zastanawiam się jeszcze nad tą brazowa wtyczką, może tam jest za małe napięcie i ten zawór się nie otwiera, co myślicie?
słuszne podejrzenie.a żeby uprzedzić zestaw pytań:"ale co,czemu,gdzie dlaczego...?" poniżej trzy zdjęcia uszkodzonej wiązki,którą m.in.biegną przewody do elektrozaworu sterowania turbiną.
wiązka biegnie pod rurą filtr powietrza->turbina i tam się przeciera.

By tadziolc at 2012-05-20

By tadziolc at 2012-05-20

By tadziolc at 2012-05-20
A u mnie zaślepka jest po środku, dojście podciśnienia na dole a wyjście do turbo na samej górze dlatego nie przepinał bym obu. Lecz moja wypowiedź nie jest w 100% bo ja na Turbo się nie znam 
- Od: 16 maja 2012, 14:41
- Posty: 14
- Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101KM (r.2001)
Mazda 6 2.0 CITD 142KM (2007r)
gladiator_86 napisał(a):A u mnie zaślepka jest po środku, dojście podciśnienia na dole a wyjście do turbo na samej górze dlatego nie przepinał bym obu. Lecz moja wypowiedź nie jest w 100% bo ja na Turbo się nie znam
u mnie zaślepka nie zmieści się w środkowa rurkę bo jest za duża
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
Na moje oko to zawór jest uszkodzony bo powinny być tylko te dwa dolne króćce a zamiast tego trzeciego taki czarny plastik.
Neonixos666 napisał(a):na podłączenie popatrz sobie w tym temacie na zdjęcia.
viewtopic.php?f=89&t=136455
no właśnie jak tak przepnę jak na zdjęciu to turbina się nie włącza
Neonixos666 napisał(a):Na moje oko to zawór jest uszkodzony bo powinny być tylko te dwa dolne króćce a zamiast tego trzeciego taki czarny plastik.
mam drugi taki zawór i ten czarny plastik też mam , ale mimo tego turbina się nie kręci
[quote="Neonixos666"]

czy ktoś wie jakie napięcie powinno być przy tej brązowej wtyczce podłączonej do zaworu? i skad wychodzi ten przewód z brązowej wtyczki?
- Od: 2 kwi 2012, 09:35
- Posty: 27
- Skąd: Żory
- Auto: Mazda 323F , 2002r , 2.0 DITD 101KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości